1 maj 2022, przed południem
- Witaj Mój synu.
Twoje pragnienie, by nie gnębiła Cię główna Twoja słabość zostało ziszczone. Od teraz (ściśle od wczoraj jeszcze po południu) została złamana. Najistotniejsze było to, że zwróciłeś się w zaufaniu do swego Mistrza i Pana Jezusa Chrystusa aby On coś z tym zrobił.
Oczywiście istotne jest nadal to, że jesteś zwolniony z winy przed Bogiem cokolwiek byś zrobił. Co do kary to otrzymałeś tutaj pouczenie dla siebie na początku roku < w tym sensie, że dla siebie, że nie ja je otrzymałem bezpośrednio C.P>. Jednakże z winy jesteś zwolniony. Tak jak znasz i wiesz, że Kościół rozróżnia zwolnienie z winy i kary. Gdy idzie się do Spowiedzi i dostaje rozgrzeszenie (oczywiście gdy grzechy nie są zatajone i jest choć minimalna chęć poprawy i minimalny żal za grzechy) to jest zwolnienie od winy. Pokuta jednak, którą daje kapłan jest symboliczna. Karę, która byłaby w czyśćcu trzeba odrobić tu na ziemi inaczej przechodzi ona na tamten świat, na Sąd Boży i potem pokutę w czyśćcu.
( To mówię Ja, Duch Święty, nie lękaj się więc, że przekaz może być niepewny, nazwijmy to po waszemu:).
Jak było Ci przekazane i zrozumiałeś to rozróżnienie po 3 miesiącach. Nadal jesteś zwolniony z winy. Kary zaś za grzech - może być część z nich dopuszczona na Ciebie. Może.
Zwolnienie z winy jest z powodu pozwolenia Tobie na rzucanie klątw prywatnych. Jednakże istotne jest to, że inaczej nie mógłbyś utrzymać stanu bezgrzesznego w oczach Ojca aby otrzymać obiecane dary dla siebie i Polski:
Ogień z rąk, nadludzka siła, odporność na kule karabinowe i broń działową i także inną broń. (Aczkolwiek winieneś jednak zachowywać zawsze czujność, gdyż trzeba się starać na tym świecie i wkładać wysiłek mimo nawet takich darów jak Ci obiecane).
Tę moc będziesz miał na ziemiach polskich obecnych, na terytorium II Rzeczpospolitej i terytorium, które należało do Polski, włącznie z tym co było za Zygmunta III Wazy, granica około 30 kilometrów od Moskwy.
Nadal jesteś chroniony, nawet gdybyś popełnił coś co jest przestępstwem zagrożonym wieloletnim więzieniem.
To o co jesteś oskarżony nie jest przestępstwem, lecz nadużyciem prawa wobec Ciebie.
Ukarzesz także tego adwokata (byłego) stosownie do jego winy, którą poznasz. I nie będzie mógł Ci się oprzeć.
Jednakże mało się starałeś by go zmienić. Winieneś uczynić to jeszcze wczesną jesienią. Wiem, mój dziecko, miałeś dopusty zdrowotne, potem straciłeś też sporo czasu i sił ze względu na organizację, którą założyłeś. Była tu Twoja wina, lecz szatan wpłynął na te dwie niewiasty, że zachowały się niewspółmiernie do Twej winy i nawet knuły i knują przeciw Tobie, choć są przekonane iż one są w porządku, Ty zaś nie byłeś (i nie jesteś).
- Czyli w Smoleńsku, Panie Boże Duchu Święty mogę czuć się pewnie?
- Tak, tam możesz czuć się pewnie. Będziesz tam robił co chciał, można rzec po ludzku.
- Jak dziękować Duchu Święty za to, że największa moja słabość została złamana?
- Nigdy się nie odwdzięczysz Bogu za dobrodziejstwa na tej ziemi. Będziesz wynagradzał Miłością po Zmartwychwstaniu Ciał, w wieczności. Winieneś zachować podejście dziecka. Jesteś bezsilny, sam niczego nie możesz. Możesz gdy dostaniesz Łaskę.
Dziś pierwszy maja, dzień masonerii, Święto Iluminatów, które czcicie przez zawieszenie flag już 1 maja. Źle czynicie. Chodziło o to masonerii. Wasza wina jednak jest.
Jestem przy Tobie zawsze, Ja, Duch Święty. Także gdy tego nie czujesz i masz złe samopoczucie z powodu swego fizycznego stanu.
Zawsze byłem przy Tobie, teraz zaś jestem w większym stopniu. Już bardzo bliski jest czas kiedy będę mógł zstąpić na Ciebie, gdy jak inni poznasz swe winy w Oświeceniu Sumień. Dokona się Twoja przemiana ducha i ciała. W ciągu tego kwadransa przemienisz się i staniesz pośród rodaków z nowym duchem i nowym ciałem.
- Ale ja na to wszystko nie zasłużyłem, zwłaszcza od maja tamtego roku do końca roku i jeszcze bardziej od początku roku do teraz.
- Tak jest – nie zasłużyłeś. Nikt nie zasłużył na taką rzecz. Dlatego też została zdjęta z Ciebie wina, bo pozwolono Ci rzucać klątwy prywatne. A skoro zdjęta wina to otrzymać możesz to czego byś nie otrzymał.
- Zdjęta, Duchu Święty Boże, ale jest tak jakby nie była zdjęta.
- :) Spowiadasz się, odczuwasz winę, tak trzeba, lecz jest z Ciebie zdjęta. Jak i potem będzie zdjęta z tych wszystkich Polaków i Polek, którzy kierowani Gniewem Boga Ojca wytracą waszych wrogów, którzy podniosą na was ręce. Wytracą od najstarszego do najmniejszego. Winę zaciągnie tylko ten (lub niewiasta), który będzie się znęcał. I jak było powiedziane zostanie ukarany śmiercią. Także Ty nie możesz się znęcać, to jest przypomnienie. Czasu zresztą na to nie będzie aby się znęcać.
Wczoraj byłeś na kurhanie Wandy. Wanda królowa i woje lechiccy ostrzą już swe niewidzialne miecze na ostatni bój za Polskę. Pragną by chwila ta nadeszła. Sprawiedliwi, którzy królują z Ojcem.
Czeka też Wanda na „ekshumację” by ukazać, że jest pochowana w „kopcu” Wandy, w kurhanie. Na drewnianym, dębowym pozłacanym tronie, w pozycji siedzącej, jak zapisano w kronice Żelizów.
Wanda, ostatnia z Amazonek.
Widzicie jak się to składa. Pierwsze przy chwale Chrystusa były niewiasty, najpierw Maryja, potem Maria Magdalena. Niepokalana z aryjską, słowiańską krwią i z takąż (w mniejszym stopniu) Maria Magdalena, z krwią Amazonek w sobie. Teraz zaś na czele hufca z tamtego świata stanie nie mąż, ale niewiasta, królowa Wanda.
W ten sposób symbolicznie zostanie spięta klamra pochodzenia waszego Pana Jezusa Chrystusa dzięki korzeniom z ludu Prasłowian – Ariów.
To są nieoczekiwane pomoce, które przyjdą o czym jest i w innych ( nie Twoich) Orędziach. I inne pomoce.
Miecz zagłady musi jednak wpierw zawisnąć nad wami. I przelana zostanie wasza krew.
Dziś Twój tryumf albo zgon: Polsko.
Tylko te dwie możliwości.
Albo nie będzie Cię wcale.
Dziękuję.
Chwała Tobie Chryste. Boże w Trójcy Jedyny.
-:)
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)