Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Satyra: Bez maseczki czuję się jakaś taka naga



Satyra wymyślona przeze mnie teraz w czerwcu, gdzieś może koło 10 czerwca. Jak zawsze tekst również mój, moja choreografia rysunku, wykonanie czytelniczki przekazów, która zgłosiła się po moim ogłoszeniu.

Aby zobaczyć wyraźniej obrazek w wersji na komputer trzeba nań najechać myszką i kliknąć raz, ewentualnie potem jeszcze powiększyć naciskając na klawisz „Ctrl” i klikając „+”. W wersji na komórki wystarczy tylko kliknąć w obrazek.

Prawa do rysunku należą do mnie i do osoby, która rysowała. Rysunek można i należy promować jako satyrę, która powstała ze środowiska przekazów Bożych, ale zawsze z podaniem źródła. Jeśliby jakieś miejsce w Internecie uniemożliwiało wklejenie linku, to zamiast linku może być nazwa bloga, przekazów lub strony Przymierza Miłości ( jeśli tam satyra będzie). Bez linku do bloga z Orędziami lub strony Przymierza, bądź ich opisu słownego umożliwiającego znalezienie w internecie nie powinno się rysunku nigdzie umieszczać.

C. P. 





 

Dlaczego fałszywy mesjasz z Izraela nie ujawnia się jeszcze?

 Dlaczego fałszywy mesjasz z Izraela nie ujawnia się jeszcze?

Przede wszystkim oczywiście, bo Pan Bóg tego nie dopuszcza. Wiemy jednak, że były przymiarki, że miał się ujawnić już na wiosnę 2019.


Myślę, że przyczyna jest przede wszystkim taka teraz, że brakuje krwi. Potrzebuje, chce krwi przelanej do wzmocnienia, ujawnienia się.

Ta krew zaczyna mocniej iść na Bliskim Wschodzie, jednak nie jest to bardzo mocno ( na razie przynajmniej) a ponieważ dzieje się to w jakiś sposób " od zawsze" to znaczy odkąd ustalono państwo Izrael w 1948 roku i jeszcze trochę wcześniej przez te trzy lata bodaj, gdy żydzi prowadzili działania terrorystyczne wobec zasiedziałej tam ludności, wymyślając i opracowując nowoczesny terroryzm, nie jest to to co wystarczy.

Przy okazji jakby ktoś zapomniał. Badania genetyczne pokazują, że 70 procent Palestyńczyków ma geny semickie, natomiast Żydów z Izraela tylko 10 procent.


Wracając do tematu. Potrzebuje krwi dla wzmocnienia i uczczenia. Krew na Bliskim Wschodzie jest opatrzona, poza tym nie leje się mocno.

Potrzeba jednak jak najlepszej krwi, najszlachetniejszej. Nie ma lepszej krwi od krwi drugiego narodu wybranego, czyli teraz jedynego narodu wybranego - Polski. Raz bo naród wybrany, drugie bo to krew aryjska ( w większości, choć niekiedy tylko przeważającej), krew którą mają w sobie ludzie mówiący językiem, którym mówili Adam i Ewa, bardzo zbliżonym.

Przy okazji dodam, że znamy wszyscy słowo "słonina".  No właśnie, nikogo nie dziwiło, że nazwa tego tłuszczu nie ma nic wspólnego z żadnym zwierzęciem, którego od setek lat jemy, tylko ze słoniem.

Kiedyż to słonie były na naszych ziemiach, że nazwa ich stała się podstawowa dla tłuszczu wykrawanego ze zwierzęcia i surowego bądź wędzonego? Nie było słoni niewątpliwie ani za czasów naszego pierwszego króla Sarmaty- Assarmotha, 1800 lat przed narodzeniem Pana naszego Jezusa Chrystusa, nie było ich ( jestem tego pewien) za czasów gdy wykonano wazę z Bronocic, najstarszy na świecie wizerunek wozu kołowego o około 600 lat starszy od sumeryjskiego, ponad 3,5 tys. lat p. ne Waza z Bronocic – Wikipedia, wolna encyklopedia

Waza z Bronocic - najstarszy na świecie wizerunek pojazdu kołowego (dzialoszyce.info)

Ba, tłuszcz ten musiał być bardzo istotny i musiało go być dużo. A tłuszcz jest  zwłaszcza wtedy istotny kiedy jest zimno. Niewątpliwie te słonie to były mamuty, jak je teraz nazywają, a nasi przodkowie nazywali je słoniami. Swoją drogą ciekawe czy gdzieś na świecie mówi się na najpopularniejszy w danym kraju tłuszcz zwierzęcy słowem pochodzącym od słonia - chyba nie.

Zatem nasi dawni przodkowie w czasach których nie sięgają kroniki ni rysunki z czasów Wazy z Bronocic, mówili jak najbardziej po polsku, nie bełkotali jakby chciano mową neandertalczyków.

Bóg niewątpliwie dał człowiekowi mowę od początku. Jak Adam i Ewa w raju mówili normalnie i "po ludzku", słowami i zdaniami tak i po grzechu ich upadku ich potomkowie.


Zatem wracając do drugiego narodu wybranego i jedynego teraz i jedynego do Sądu Ostatecznego.

Wiemy, że miała być przelana w Polsce krew w lipcu. Pan Jezus o procesjach, Chojnie i przyszłości Polski oraz peregrynacji - YouTube


Ta krew była potrzebna i chciana niewątpliwie przez fałszywego mesjasza z Izraela.


Wedle tego co jest przekazane, ponad sto ważnych procesji zapobiegło i złagodziło wiele nieszczęść dla Polski. Wydaje się prawie pewne, że przynajmniej w lipcu ta krew się nie poleje, lub jeśli się gdzieś w Polsce zdarzy będzie w minimalnym stopniu.


Być może fałszywy mesjasz " zniecierpliwiony"  ujawni się mimo to, ale myślę, że czekał i czeka na polską, niewinną krew.

Być może nie jest to jedyna przyczyna, może są inne, cały splot zdarzeń, może też dlatego, że pewne rzecz się odsuwają, bo Bóg tak tym kieruje w znacznej części pod kątem Polski, ale myślę, że polska krew, jej brak ( jawny) no bo skrytobójczo ludzie są zabijani przez brak leczenia z powodu covida i na sam covid prawdziwy w szpitalach czy mniemany, ma tu duże znaczenie.


C.P.

Ogłoszenie, krótkie info

 Ogłoszenie, krótkie info


+ JMJ


Cztery osoby zgłosiły się do rysowania. Czyli cztery rysunki. Z tego jeden rysunek już mam, ten o który chodziło najszybciej. Do poprawki jest tylko kwestia tekstu, bo nie rysunku, inaczej mógłbym go umieścić nawet teraz.


Bóg zapłać.


Z Panem Bogiem


Krzysztof Michałowski

Ogłoszenie

 


Ogłoszenie:

W jednym z ostatnich przekazów było nawiązanie do rysunków satyrycznych.

Jak czytelnicy zapewne pamiętają u Natalii Tułasiewicz była wcześniej pochwała rysunku satyrycznego i takiej działalności na przykładzie satyry: " I to wszystko wyrosło na naszym pisowskim chlebie".

Potem jednak były słowa do mnie abym ograniczał wydatki społeczne. Tak czy siak gdy idzie o satyrę to ten wydatek nie mógł być bowiem osoba rysująca na skutek dodatkowych spraw nie ma czasu. Wcześniej Pan Jezus pozwolił mi na siedem rysunków do końca czerwca od kwietnia po trzymiesięcznej przerwie. Ukazał się jeden.

Są osoby, które rysują, malują wśród czytelników, także ich dzieci. Chciałbym aby jeszcze w czerwcu, jak się da, lub na początku lipca ukazał się jeden rysunek, bo jest on z podpisem : czerwiec 2021.

Ponieważ chciałbym aby to było w czynie społecznym, to żeby jeden czytelnik, czytelniczka lub jego, jej latorośl narysowała jeden rysunek. Wedle mojego pomysłu, z moim rozplanowaniem rysunku i tekstem. Rysunek nie musi być kolorowy.

Chodzi oczywiście tylko o rysunki wedle moich pomysłów. Jeśli ktoś ma swój pomysł to niech oczywiście rysuje, natomiast tutaj rzecz idzie o rysunek wedle mego pomysłu.

Tym samym nie proszę o pomysły bo mam ich dużo, na dziesięć rysunków może. Dostałem taki pomysł, natomiast ich nie potrzebuję.

Zatem jeśli ktoś skłonny jest narysować jeden rysunek i potrafi ( nie musi to być wybitna umiejętność i nawet nie musi być taki jak były prezentowane), rysunek satyryczny, to proszę o kontakt ze mną na mail.


Z Panem Bogiem


K. M.


Komentarz do Słów Pana Jezusa przekazanych Grzegorzowi z Leszna w czerwcu 2021, w jednej sprawie

 Komentarz do Słów Pana Jezusa wypowiedzianych do Grzegorza z Leszna w czerwcu 2021 w jednej sprawie


Jak mogliśmy się dowiedzieć z wystąpienia Grzegorza, Pan Jezus powiedział iż zaszczepianie się następowało dzięki przekazom podprogowym.

Wcześniej tego nie mieliśmy podanego. Ja jednak tak przypuszczałem, że to ma miejsce (przekazy podprogowe w sprawie szczepień) nie wiedząc jak duży może to mieć wpływ.

A, że tak było mam na to świadków:) bo niedawno, w czerwcu mówiłem to przy okazji naszego spotkania Stowarzyszenia Smoleńskiego.

Mogłem to rozpoznać bo i sam  taką reklamę złapałem, nie miałem co do tego wątpliwości. Telewizji nie oglądam, w internecie staram się oczywiście nie oglądać reklam, ale czasami na przykład na youtube można się choćby zagapić i nie zauważyć od razu, że nie leci oglądany materiał filmowy a reklama.


Jak to wyglądało: Pojawiał mi się obraz odsłonionego ramienia, strzykaweczki i podkreślane, że to takie tylko "pik" ukłucie i że to jest tak fajnie i jest się cool. Tylko "pik" małe ukłucie takie nic i potem już jest dobrze.

W pierwszych chwilach wydawało się, że to po prostu pokusa od diabła, ale coś mi nie grało. To było inne, na zasadzie obrazu. Zresztą pojawiło się to więcej niż jeden raz, ale za drugim i trzecim razem, jak pamiętam z mniejszą siłą, więc nie wiem, czy "złapałem" po raz kolejny tę samą podprogową reklamę, ale ponieważ to było kolejny raz to siła była mniejsza, czy też były to dwie kolejne, ale słabiej odebrane przez to, że to powtórka.


Miałem w tym doświadczenie z dawniejszych czasów bo pojawiały się obrazy rodzajów napojów w których nie gustuję, czy piwska masówki, takie oblewające zdroje i pobudzające pragnienie gdy wcale nie chciałem pić, a gdy idzie o piwo także piłem je sporadycznie i jeśli już to od lat smakowało mi tylko pszeniczne, na pewno nie to z dużych browarów a zwłaszcza klasyczne jasne, kiedyś dobre, teraz masówka w niepolskich rękach.

Widziałem więc, że to przekaz podprogowy, choć w pierwszych sekundach człowiek oczywiście nie zorientuje się tylko myśli co jest grane: Nie chce mi się pić a tu takie wizje.


Co więcej bardzo możliwe, że to robiono i w sprawie Komunii na rękę!

Pomyślałem o tym jeszcze wiosną 2020, zaraz  na początku gdy tylko były pierwsze tego typu "akcje" a raczej profanacje w polskim Kościele. Zasada służb i ludzi czyniących zło jest następująca i zawsze warto o tym pamiętać: "Jeśli coś można zrobić robi się to". Da się , to się robi. Oczywiście większość tych reklam trafi w próżnię bo większość odbiorców reklam nie chodzi do kościoła, większość Polaków, ale jakie to ma znaczenie. Chodzący do kościoła odbiorą je tak samo jak pozostali czy raczej zostaną im wpuszczone do mózgu, bo to przekaz nieświadomy.


To przemyślenie nie było tak zupełnie na sucho bo i to mnie dotknęło. Oczywiście była tu i pokusa szatana raz przynajmniej, ale wyglądało to inaczej i miało inny i dopasowany do mnie charakter, zaś ten przekaz podprogowy dotyczący Komunii Świętej który na pewno we mnie wszedł był taki mniej więcej: " To tak dobrze, to tak fajnie Pana Jezusa wziąć na ręce" i obraz wyciągniętych dłoni z Komunią na ręce. ( Czyli ten sam schemat co w przypadku zastrzyku) . Nie spożycie, nie modlitwa po tym, nie powrót do ławki,  tylko dłonie przed ołtarzem ( czyli tam gdzie są wierni oczywiście i rzecz jasna na stojąco) i najważniejsze te dłonie i Komunia na dłoni, tak jakby na tym się kończyło przyjmowanie Pana Jezusa. Czyli masz na dłoni... i chwatit!


Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

Koszalin - czy dziewczynki zostały dowiezione do escape roomu martwe?

 Koszalin - czy dziewczynki zostały dowiezione do escape roomu martwe?

Spojrzałem teraz ( przy okazji szukania czegoś innego w archiwum Przymierza Miłości) na artykuł Czytelnika o escape room w Koszalinie.

Jak wiadomo Pan Jezus potwierdził, że dziewczynki zostały celowo zamordowane (rytualnie).

Teraz w takim przebłysku tknęło mnie, że nie musiały wcale zostać zamordowane w escape room tylko gdzie indziej i zostać dowiezione (albo nawet i nie). Pan Jezus nie powiedział przecież, że zostały zamordowane w escape room tylko, że w ogóle.

Skłoniło mnie do takiej myśli rzucenie okiem ponowne na tę akcję ratunkową i rzeczy związane. To wszystko nie trzyma się kupy. 

Przede wszystkim zaś akcja strażacka. Trudno coś takiego wykonać, żeby nie było ryzyka, że te nie słabe przecież nastolatki ( bo już piętnastoletnie) nie wydostały się z tak nędznego budynku. Było takie ryzyko. Trudno w takiej ruderze jak ona wyglądała zaplanować precyzyjnie zatrucie dwutlenkiem węgla. W mordzie zaś rytualnym na taką skalę i tak poważnym nie można sobie pozwolić na takie ryzyko.

Ryzykuje karnie poważnie mistrz zagadek i ryzykuje poważnie jednak ta straż pożarna. Nie ma morderstwa w tym miejscu, nie ma odpowiedzialności. Wyobraźmy sobie, że strażakom grożą jednak poważne zarzuty karne.  Wtedy ktoś z nich zdradza, czy okazuje  się, że wiedzieli, że nikogo w środku nie ma. Oni tylko mieli "udawać". 

Zdradza to cyrk z relacją strażaków, bezczelność siebie i buta szefa tej ekipy strażackiej ( nie pamiętam stopnia). Jak i marny pożar. Z prawdziwego mogły zapalić się inne domy a i spłonąć mocno ten escape room i wtedy nie mielibyśmy pokazanych rzeczy tak w kilku przypadkach podobnych do fabularnego filmu "Escape room", jak fotel czy inne.

Dlatego na ten moment ( choć jest to hipoteza i jak dawniej przy niczym się nie upieram) uważam, że tak mogło być. Dziewczynki zostały zwabione gdzieś, porwane ( być może w drodze do  escape roomu), zagazowane, zaczadzone być może w przyczepie samochodu półciężarowego, doszczelnionego, gdzieś w pobliżu i dowiezione martwe na miejsce a potem zamarkowano pożar. Choć i wcale nie musiały się w tym escape roomie znaleźć. Nie ma na to dowodów, nie pokazywano tego. Nie udokumentowano tego, że zwłoki tam znaleziono.


Cyprian Polak


16 maja. Drugi Dzień Nowenny do Ducha Świętego. Fałszywy przekaz od "Matki Boskiej Licheńskiej" z autodemaskacją

 

Fałszywy przekaz, który nastąpił niewątpliwie z powodu wcześniejszego przekazu Matki Bożej.

12 V 2021 Przekaz od Matki Bożej Fatimskiej (cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com)


Była silna przeszkoda w tamtym przekazie i zaraz po tym małpowanie. Przekaz był od Matki Bożej Fatimskiej, to od Licheńskiej, tym bardziej, że jak byłem nastolatkiem Matka Boża Licheńska była dla mnie ważna, jako Matka Boska z polskim orłem na piersiach wtedy może najważniejsza nawet, najbardziej bliska sercu i ten sentyment z dziecinstwa niemal, został i został wykorzystany przeciw mnie.

Jak widzimy Pan Jezus może mówić to czy tamto, nawet zaskakujące rzeczy jak w tych przekazach, przekaz Matki Bożej, zwłaszcza do kapłanów jest dla nieprzyjaciela rodu ludzkiego i zwłaszcza Polaków nie do zaakceptowania.



16 maja. Drugi Dzień Nowenny do Ducha Świętego


Zapisz dziecko

- Tak, chciałam abyś zaczął dziś od przekazu.

To mówię Ja, Matka Boża z Lichenia a Licheń się nie zmienia.

To jest tu, to jest tam,

ta da ra,

ta da ram

( śmiech szatana)

- Idź precz szatanie!

:) Zęby szatana.

Alleluja moje dziecko.

- Apage satanas asperges me.

- Zaje....y z ciebie łacinnik. Pięć zwrotów i dwa przysłowia na krzyż, ha, ha, ha

< Wszystkie wulgarne słowa otrzymane są bez wykropkowania, choć zapisywane są z wykropkowaniem. C.P.>

Alleluja

ja ja

a cip cip cip kur.. <wulgarne słowo C.P>

- Nie będę pisać.

Jezu ufam Tobie

- Wyrodny syn, wyrodnej matki. Wierzycie jej a ona was oszukuje. Daje wam cierpienie i cieszy się tym.

Tylko ja, szatan, jestem w stanie zaspokoić prawdziwe < lub „prawdziwie” C.P> wasze pragnienia.

- Tfu. Jezus jest mym Panem a Niepokalana, Najświętsza Dziewica, mą Panią.

- Waszą matką jest Ewa, ta, która prawdziwie pragnęła wiedzy. Ona zrozumiała. Teraz trwa w iluminacji a Bóg..

- Tfu, nawet kłamstwa nieskładne.

- Sza ra ram, bum bum bum.

- Idź precz szatanie.

Panie Jezu, Matko Najświętsza, po to usiadłem aby zapisywać Wasze Słowo. Ale przecież jestem tego niegodny. Chciałem zacząć od modlitwy, ale zostałem z łóżka po umyciu twarzy i < nieczytelne dwa słowa C.P > do zapisania. Zawsze niech się wypełnia Wola Boga w Trójcy Jedynego, Wola Ojca. Ja wzywam opieki Najświętszej Dziewicy.

< Nieczytelne moje zdanie C.P.>

- A potem natrafiłeś na film o Licheniu i puściłeś go.

To dobre miejsce do tego co ludzie powinni robić. Powinni jeszcze pobudować dymatoria < To zapewne złośliwa aluzja do wybudowanego na terenie Lichenia hospicjum C.P.> Miejsce gdzie pielgrzymi będą się dymać. Zwłaszcza facety r.... w d....

To nieprawda, że tego nie lubię. < Aluzja do Orędzia Natalii Tułasiewicz, za które zresztą się mścił dokąd było czytane i komentowane ze względu na pogardliwe ujęcie w jakim przedstawiła go Natalia. C.P.>

25 IV 2021 . Druga rozmowa z Natalią Tułasiewcz (cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com)

Ja to lubię. Nic co ludzkie nie jest mi obce ha ha ha.

Ja, szatan, wasz pan i nauczyciel.

Robicie przecież to co ja chcę a ona jest śmieszną komediantką i nic nie może.

-<Nieczytelne słowo „ Zniknij”, czy może „zmiataj” C.P > ze swymi bluźnierstwami> Pogrom go, Niepokalana Dziewico.

- Pogromiłam i jeszcze pogromię - podpowiada szatan słodziutkim głosem. - Ja czysta, przejrzysta, najczystsza próba hi hi.

Wypróbowana jak spirit w gorzelni ha ha ha.

- Dość tego. W Imię Trójcy Przenajświętszej, Matki Najświętszej, mocą św. Michała Archanioła i Najświętszej Dziewicy nakazuję ci odejść.

- Licheń, Licheń, witają cię przyjaciele (itd.). < Na melodię z filmu rysunkowego z lat osiemdziesiątych „Przygody Sindbada” , „Sindbad, Sindbad witają cię przyjaciele”, Sindbad, Sindbad w najdalszy popłyniesz rejs”. C.P >

Uczcijcie mnie, swego Pana a będzie wam... tak jak jest dla was dobrze.

Jesteście tylko ludźmi i boże wymagania są dla was zbyt wysokie. Nie wierzcie w piekło. On jest przecież miłosierny i nikogo nie potępia. Nas też uwolni ha ha. I będziecie żyli długo i szczęśliwie.


Czuwaj druhu. Buziaki od mamy. Alleluja i do przodu. Bye Bye.

- < Nieczytelnie zapisane zdanie ode mnie. C.P.>

W Imię Trójcy Przenajświętszej. Idź precz szatanie. Zostajesz < lub zostałeś. C.P> pokonany przez Jezusa i Maryję. < Niezrozumiałe zdanie C.P.>

Szatan, którego widzę oczami duszy jako węża, gada, zamiera i jakby zdechł. Chciałby jeszcze mówić ale jakby nie może i głos mu zamarł w pysku.


Koniec „przekazu” gdzie podszył się, ale i od razu ujawnił się i sam zdemaskował szatan.


Otrzymał” Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)



6 VI 2021 O pewnej cesze fizycznej najmłodszego pokolenia kobiet i dziewczyn

 

Niedziela po Bożym Ciele, 6 czerwca.


Zapisz dziecko

- Pytasz dziecko po co duże biusty młodym kobietom, młodym pokoleniom. Kuszą was bardziej przez to, bo są dodatkowo roznegliżowane. Twoje pokolenie nie miało takich biustów zwykle.

:)

To prawda, że jest to także od hormonów w kurczakach powszechnie jedzonych, bo tanie. Ty kurczaków ze sklepu nie jesz. Od dawna jeśli już to gotowałeś rosół na kościach wołowych dawniej, by przyjąć pod uwagę najbardziej < nieczytelne słowo, być może „tanią” oszczędną” C.P> lub lepsze jego wersje, ale od lat nie jadasz takich kurczaków.

Chcesz zrozumieć sens tego po co tak < prawdopodobnie „powszechne” C.P. > dorodne piersi temu pokoleniu młodych kobiet, zwłaszcza temu teraz od piętnastu do dwudziestu paru lat. A jeszcze bardziej u nastolatek.

- Tak Panie Jezu, zastanawia mnie sens tego po co Ty to dajesz. Takie dziewczyny są przez to bardziej pewne siebie. Często bardziej zarozumiałe. Kiedyś było zarozumiałych i pewnych siebie mniej, bo mniej miało większe biusty, teraz jest ich więcej. No i taka sprawa mężczyźni ze starszego pokolenia, którzy widzą te dorodne biusty, ale dziewczyny – ich żony, z ich pokolenia takich zwykle nie mają, są też mniej wydelikacone < tzn. napisałem to w sensie, że mniej wydelikacone jak były w wieku dzisiejszych młodych kobiet. C.P> mają często <„ niezrozumiałe dwa słowa C.P>, więc wydaje się, że nie jest to dobre.

- To jest dziecko po to by przyciągnąć bardziej do siebie tych młodych ludzi. Młode kobiety, jak rzekłeś, są coraz bardziej zarozumiałe, ostre wobec mężczyzn, swoich rówieśników, mało kobiece, (mimo powierzchowności).

Więc jakby nie przyciągały dużymi piersiami często, to jeszcze mniej ludzi chciałoby się łączyć w pary, zawierać związki małżeńskie mimo wszystko. Można rzec po waszemu, że są często a nawet powszechnie bardziej wredne. Więc złagodzone to jest dorodnym biustem, którego nie miało Twoje pokolenie, a ten biust przyciąga i równoważy w dużej części duchowe braki tych młodych kobiet.


Oczywiście, młodzi mężczyźni, chłopcy, też pozostawiają wiele do życzenia, lecz kobiety są teraz gorsze. W pewnym sensie zawsze były bo zaczęło się od Ewy. Ich serca są większe od < niepewny zapis, od „męskiego”, „mężczyzny”? C.P.>, ale pod pewnym względem gorsze.

< Prawdopodobnie „popatrzcie” C.P >, jak powszechnie noszą obcisłe leginsy ( i < Nieczytelne słowo C.P >) gdzie wyciskane są nie tylko pośladki ( przy zmniejszeniu akcentu na atrybut kobiety - biodra), ale i intymność. Często można zobaczyć szczegóły kobiecej intymności niemal !:)

Tego nie było w żadnym pogańskim ludzie, w społeczności powszechnie okazywane poza dzikusami, którzy chodzili, czy chodzą jeszcze nago lub półnago, ale i tam kobiety nie eksponują swojej intymności.

Mężczyźni tego nie robią, nie eksponują swojej intymności publicznie jak kobiety a przecież mogliby. Mogłyby być szyte w ten sposób spodnie a nawet tak by optycznie męskość powiększać. Tak się nie dzieje. Mężczyźni są więc bardziej skromni, choć kobiety uważają inaczej. Owszem, łatwiej im zgrzeszyć i rozsiewać swoje nasienie gdzie popadnie, jak mówicie, lecz wynika to z biologicznej skłonności do przetrwania gatunku.

Wiecie, jak podają, że kobieta w ciągu swego życia może ledwie 400 razy zajść w ciążę. Mężczyzna może zapładniać codziennie, zwykle przez około pół wieku. Zatem wielokrotnie więcej.

Lecz mężczyźni są skromniejsi, przynajmniej dzisiaj. < Tzn. od dzisiejszych kobiet, C.P>

Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.





W sprawie poinformowania zainteresowanych

 + JMJ

Mimo zapytania wpisanego 10 czerwca pod przekazem w Przymierzu Miłości nie otrzymałem żadnej informacji czy ktoś i kto wysyłał info do zainteresowanych osób w tej sprawie.

2 VI 2021 Słowa Pana Jezusa. O oskarżeniu otrzymującego przekazy przez dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, uwaga dotycząca możliwego przelania krwi w lipcu i pouczenia osobiste (cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com)

Osoby są jasne, główny adwersarz i drugi wymieniony przez Pana Jezusa z funkcji i nazwiska, także jest nazwisko prokuratora i jego stopień wojskowy.

Proszę o informację jak kto woli albo na mail, albo w Przymierzu Miłości pod linkowanym wyżej przekazem (nie nowym).

Nie jest właściwe i nie mam informować żadnych osób, które są wymienione w przekazach z jakiegokolwiek powodu, o przekazie. Występuję we własnej sprawie, niejako lansowałbym komuś swoje własne przekazy, a to jest niewłaściwe i niestosowne.

Poza tym i z kwestii czasowej mogą to zrobić czytelnicy, który tylko czytają. Bowiem jak wielokrotnie pisałem osoby które mnie wspierają, utrzymują te przekazy i to bardzo hojnie ( jak na polskie warunki) nie są od tego aby jeszcze wysyłać przekazy czy linki, a i tak właśnie oni to często robią.

Z Panem Bogiem

Krzysztof Michałowski

...................................

Dodaję adres:

Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów
Dział do spraw Wojskowych
35- 025 Rzeszzów, ul Lisa Kuli 20 tel. 17 78 02 550
mjr Elżbieta Wrona


8 VI 2021 Druga rozmowa z Natuzzą Evolo

 Druga rozmowa z Natuzzą Evolo

8 czerwca 2021



Mówi Natuzza Evolo


( przekaz otrzymany w pociągu)


-:)

Witaj Krzysztofie, Mężu Boży z wybranego narodu.

- Witaj Natuzzo, dziękuję, że przyszłaś po raz drugi. Naród jest wprawdzie wybrany, lecz ja nie jestem jeszcze mężem Bożym.

- Ktoś kto jest ciągany przed Sądy z powodu Bożego Słowa jest nim już, choćby mu nie dostawało w wielu rzeczach.

- Jezus Chrystus uczynił mnie w szczególny sposób mamą młodszych pokoleń. Teraz to już wiesz, bo podczas pierwszej rozmowy nie wiedziałeś i dziwiłeś się dlaczego ja.

- Tak, rzeczywiście, teraz bardziej rozumiem.

- Oprócz Matki Niebieskiej dostaliście mnie na te czasy, zwykłą ziemską mamę, która dostała misję troszczenia się o was po śmierci < oczywiście po swojej śmierci, śmierci Natuzzy C.P.>.

- Potrzebujesz mamy jak każdy. Masz wprawdzie ziemską mamę, lecz nie potrafi się znaleźć w tej sytuacji. Wydaje się jej, że zachowuje się jak należy. Nie jest tak. Jest toksyczna, niestety. To mówił Ci Jezus używając tego określenia w przekazie, który nie był przeznaczony do publikacji. Teraz z niechęcią jedziesz do Rzeszowa a jest to niechęć ze względu na mamę. Wyrzuca Ci przeprowadzkę a przecież tego chciał Jezus. W tamtym mieszkaniu nie było ciepła domowego. Powody dla których rugał ją Pan Jezus nadal są i będą w tym mieszkaniu. Nie może z byle powodu podnosić na Ciebie głosu, z byle powodu się denerwować.

Nie ma obowiązków, ma dostęp do lekarza, także prywatnie, na niczym jej nie zbywa. Może mniej niż trzy lata temu, jak się wprowadziliście do poprzedniego mieszkania. To prawda. Lecz nadal może. Utrudnia Ci miast pomagać.

Zaś przeprowadzka jest i z jej winy. O tym jest w przekazie, który nie był publikowany. Bowiem weszła ta reprezentantka biura wynajmu do mieszkania z zaległościami w porządku. Nieposprzątanego. Kilkukrotnie mama blokowała zamówienie osoby sprzątającej mówiąc, że jest przede wszystkim bałagan i ona nie będzie wiedziała czy coś przestawić i jak sprzątać.

Przy wyprowadzce nadal, do końca, nie posprzątała lodówki i spadło to na Ciebie. Jak i opróżnienie zamrażarki jak i wyrzucenie jej pudełek styropianowych, tekturowych, innych niepotrzebnych rzeczy, którymi zagracała część szafek. Myje tylko naczynia (jest zmywarka, ale teraz korzystacie z części talerzy bo jeszcze nierozpakowane), zrobi zakupy, ugotuje coś. Nie jest to mało, ale musi planować swoje obowiązki. Robić plan dnia co chce i może zrobić. Ja zajmowałam się domem, miałam wizyty wielu ludzi i nie wstydziłam się ich zaprosić.

Musiałeś w nowym miejscu sam wycierać w kuchni wszystkie szafki, wnętrza szuflad. To mogła pomijając te gdzie trudno jej dostać i boi się, że spadnie ze stołka. Może jednak < nieczytelne dwa słowa, ale sens jest taki że może użyć krzesła, które jest dość ciężkie i stabilne C.P.. > krzesła.

Wycierałeś je trzy razy bo tak robisz, < najpierw na mokro wodą z płynem, potem na mokro czystą wodą, potem na sucho C.P> bo właściciel tego mieszkania mimo podkreślania kwestii czystości nie posprzątał wystarczająco, a szkoda mu było wydać pieniędzy, choć jest prawnikiem i nie cierpi na brak pieniędzy. Oczywiście, skoro chciał jak najprędzej zamieszkać w swoim domu i był na kredycie częściowo, to brakuje mu pieniędzy, ale Ciebie to nie powinno nic obchodzić i skoro podkreślał temat czystości w mieszkaniu to powinny być dokładnie wymyte szuflady.

Tutaj mogła Cię wyręczyć Twoja mama, w tej części wspólnej, tym bardziej, że wytarłeś szafki w schowku w przedpokoju.

Nadal nie szanuje Twego czasu. Ani Ty ani tym bardziej Pan Jezus nie zmusza ją do niczego gdy się źle czuje. Tak jak i Ciebie nie zmusza do niczego gdy się źle czujesz. Lecz musi chcieć.

No, dość o tym.

Jest to jednak przykre, że nie czujesz się dobrze przyjeżdżając do Rzeszowa, do siebie. Lepiej byś się czuł gdyby nikogo w tym mieszkaniu nie było. A przecież powinno być inaczej. Nie umie teraz i nie chce dawać ciepła. Nie stara się.

Basta:)

- Tak, Natuzzo, smutno, że taki temat.

- Musiałam go podjąć bo muszę być mamą dla Ciebie bardziej dlatego iż Twojej mamie nie dostaje.

Dom, mieszkanie proroka nie jest miejscem na kłótnie, swary, dąsy. Musi to rozumieć. Niech się hamuje, bo nie ma powodu do takich zachowań. Zaś Ty musisz się z tego spowiadać, że przychodzą Ci niedobre myśli w stosunku do niej gdy Cię zdenerwuje.

Masz przelewać krew. Zdolny jesteś zabić człowieka bez zmrużenia oka.

Będąc cichą i pokorną robi to dla Boga. Przede wszystkim dla Boga. Z tego domu, waszego wspólnego mieszkania, winna promieniować miłość i łaska.

I niech kąpie się codziennie (prysznic). Nie zaś raz w tygodniu. Ma teraz i prysznic i wannę.

Jeśli czegoś potrzebuje niech Ci powie otwarcie. Musi prowadzić zeszyt. Zapisywać swoje sprawy i czego potrzebuje, Co ci mówiła ważnego. Niech zachowuje się jak mama a nie histeryczka.

Niech nie powtarza po raz kolejny < niezrozumiały zapis, ale chodzi o to, że niech nie powtarza po raz kolejny, że to co jest w przekazach do niej i o niej nie jest od Pana Jezusa, ale reszta jest a zwłaszcza jak otrzymując przekazy jest rugany C.P > Niech wasza mowa będzie tak, tak. Jeśli wierzy w te przekazy niech się stosownie do tego zachowuje.

Jezus dał Ci też mamę < to znaczy w czasie przekazów. C.P> po to byś miał ciepło od niej a nie fochy i dąsy. Myśli tylko o sobie. Najważniejszy jest Bóg i Jego sprawy, Boże sprawy. Ty je realizujesz, zatem nie można Ci przeszkadzać swoim zachowaniem.

Żaden człowiek nie utrudnia Ci Twojej drogi w Jezusie. Żaden obcy człowiek. Utrudnia ją jednak Twoja mama.

Niech prosi o to w modlitwie aby emanowało z niej ciepło. Niech będzie pogodną, ciepłą starszą panią, de facto staruszką, lecz trzymającą się jeszcze, zwłaszcza zewnętrznie.

Odpowie za to na tamtym świecie, że Ci utrudniała Twoją drogę. Nie będzie to błahe. Jeśli chce uniknąć czyśćca musi pokutować za te i dawniejsze swoje winy, wynagradzać.

Musi się zdyscyplinować i chodzić codziennie na mszę i teraz na nabożeństwo czerwcowe. Obiad, jego gotowanie, nie ma być powodem iż obiad, zjedzenie go, odpoczynek po nim, zmęczenie, uniemożliwia pójście na mszę. Może się tak zdarzyć czasami, ale nie regularnie.

Nadal chodzi przy Tobie w koszuli nocnej i nawet tylko w podkoszulku i majtkach. To nieprzyzwoite i wiek od tego nie zwalnia. Ma kilka podomek. W tamtym mieszkaniu wisiały nieczynne w kuchni przez długi czas. Przywierciłeś tam wieszak, zajęła go cały i prawie nie używała tego co na nim było. Jest cienki szlafrok na ten czas, niech go nosi, lub kupi sobie odpowiedni.

I niech myje nogi rano i wieczorem. To dobre i potrzebne. Oczyszcza organizm a węeczorem daje lepszy komfort snu. Mówi o kręgosłupie < to znaczy, że jej ciężko dostać rękami do stóp C.P> Jednak jakby chciała to by to robiła. Są myjki, nie musi sięgać ręką. Są szczotki o długim trzonku, lepiej umyć mniej dokładnie niż w ogóle. To też przyczyna jej rzadkich kąpieli pod prysznicem, bowiem musi się myć bardzo dokładnie, jak mówi i dlatego odwleka czekając na odpowiedni moment.. A potem myje się pod prysznicem i ponad czterdzieści minut i jak mówi mało nie zemdleje i jest ledwie żywa z wysiłku.

Nie ma Cię ograniczać i zabierać czasu także przez przypominanie jej i rady.

Dzisiaj płakałeś z powodu tego, że nie możesz podołać potrzebnym sprawom przy swoich dopustach zdrowotnych. Płakałeś dlatego, że jest to dla Boga. Prawdziwie nie myślisz o sobie chociaż ulegasz słabościom. Nie myślisz o sobie. Gdyby Bóg chciał teraz ofiary z życia dałbyś Mu je z radością.

Lecz nie potrzeba teraz takiej ofiary, nie mógłbyś też teraz osiągnąć Nieba. Twój czas zbliża się Krzysztofie, Męża Bożego, odmłodzonego ze „stalowymi” mięśniami i ścięgnami. Wyciśniesz więcej gdy idzie o sztangę niż zawodowy siłacz, lecz nie będziesz nic nikomu udowadniał ni tego pokazywał.

Wszystko to co masz zapowiedziane. Jesteś co dzień bliżej tego.

To jest blisko.

Miałeś trudne te już niemal pół roku. Patrzysz też na łaskawość Pana Jezusa, że mimo tego wyjazdy i wypoczynki, < nieczytelne dwa słowa C.P > dostatek. Radości w zamawianym obrazie. Chciałeś więcej rysunków satyrycznych po okresie przerwy, od kwietnia. Nie masz jednak na to wpływu. Wasza święta Natalia Tułasiewicz powiedziała też byś się ograniczał w wydatkach społecznych. Trudno zatem. Tej satysfakcji nie masz. Wiele zaś dostajesz.

- < Tutaj są słowa otrzymującego przekaz. Zapis jest niezborny. Zwracam się do Natuzzy z prośbą aby zwróciła się do Boga Ojca abym częściej miał taką Łaskę jak dostałem dwa razy krótko, że czułem się zupełnie inaczej, odczuwałem dolegliwości, ale były jakby poza mną, czułem się młody, mający energię jak kilkanaście lat temu i ciekawość życia i wszystkiego dookoła. Taki jest sens słów, które mówię. C.P>

- To dar Boga Ojca. Udzieli Ci go na pewno na dłużej. Bądź o to spokojny. Jeszcze przed przemianą Twego ciała.

- Dziękuję Bogu Ojcu Najukochańszemu.

- Twój organizm jest teraz w złym stanie. Tylko dlatego, że jest letnia aura możesz jeszcze jako tako funkcjonować. Odwlekasz już długo kurację.

Twój i mój Pan jednak nad wszystkim czuwa.

Sam dbasz o własną odzież, sam dajesz do cerowania, sam robisz zakupy i uzupełniasz braki, sam o swoje wszystkie rzeczy w dwóch mieszkaniach.

Jak powiedział Ci Pan Jezus nie masz zajmować się sprzątaniem. W Krakowie niech będzie ta osoba, nie ma tu przeciwskazań, W Rzeszowie ta co znasz.

Jak tylko znikną paczki z podłogi i worki z niektórymi rzeczami i torby, raz w tygodniu < nieczytelne słowo C.P > sprzątać < tzn. chodzi o osobę sprzątającą, że ma być regularnie, raz w tygodniu C.P.>. Zaś w Krakowie także zakupy. Nie wszystkie, ale większe spożywcze, środki czystości itd. i jeśli będzie mogła przygotować także jakiś posiłek. Nie jesteś cały czas w Krakowie i nie ma regularnych pobytów ni tu ni tu i to utrudnia sprawę, ale tak musi być.

- Tak mój Krzysztofie, są sprawy nad którymi musisz się zastanawiać jak je rozwiązać, w każdym razie jeśli masz swoją pracę umysłową to pracuj dopóki możesz, a dopiero jak zasypiasz nad stołem to połóż się spać. Jeśli Ci senność przejdzie wróć do niej.

Są rzeczy, które przychodzą Ci łatwo, lecz większość trudno. Łatwo pisanie artykułu z głowy gdy opierasz się na tym co pamiętasz, to dla Ciebie łatwe, nawet jak jesteś zmęczony.

Klątwy się skończyły. One Cię pobudzały i czułeś się <niepewne słowo, prawdopodobnie „wzmocniony”. C.P >. Lecz skończył się Czas Miłosierdzia. Niedługo będziesz rzucał ogień z rąk. To będzie coś czego nie będzie można < niepewny zapis „ zignorować jak klątwy”. C.P.>. Źle, że je odrzucali. Choć niektórzy przeciw komu były kierowane bali się ich i boją do tej pory.

To Ci wychodziło najlepiej:) ( Natuzza się lekko śmieje) być gniewem Ojca. Taki jest Twój charyzmat, jesteś i będziesz przede wszystkim Gniewem Ojca.

I nie warto z Tobą zadzierać na tej Ziemi.

To jest ten czas.

Czas wypełniania się proroctw.


Błogosławię Cię Krzysztofie w Imię Trójcy Przenajświętszej, w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

Amen.


- Dziękuję Natuzzo.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

..................................................

 Przypominam, że w obecnej wersji bloga z Orędziami ( choć na oko nie różni się od tej sprzed miesięcy) jest archiwum bloga i tagi w osobnej rubryce, czego nie było poprzednio.

Należy kliknąć w widoczne trzy kreski na górze bloga. Gdy wejdziemy w Orędzie, bądź post są one już niewidoczne, należy wrócić do pozycji startowej bloga.

.............................................................

Klątwy Boże skończyły się (cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com)


............................................

Związana strona gromadząca przekazy Bożych Proroków:

Przymierze Miłości Bożej - Główna (przymierzemilosci.pl)

Objawienia Oławskie:

Objawienia Oławskie | Objawienia w Oławie, których dostępował wizjoner Kazimierz Domański (objawieniaolawskie.pl)

Inne, które są  na macierzystej stronie Orędzi w nagłówku

(skopiowane)

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami. Tam też ukazują się wybrane przekazy i inne materiały. Strona na której ukazują się zbiorczo Orędzia różnych proroków to: Przymierze Miłości https://www.przymierzemilosci.pl

........

Chciałem zalinkować fora czytelnika Piotra z Gliwic, ale nie mogłem znaleźć. Poproszę o podanie linku pod ostatnim przekazem przeze mnie umieszczonym w Przymierzu Miłości lub na mail (uzupełnię).



Refleksja nad przekazem Pana Jezusa: Czy satanistom, iluminatom, masonom wyszła tak słaba "zaraza" czy też planowali inaczej. 6 VI 2021 - rozmowa z Panem Jezusem

 Refleksja nad przekazem Pana Jezusa

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2021/06/czy-satanistom-iluminatom-masonom-wysza.html

Po opublikowaniu przyszła mi do głowy prosta refleksja. Na "mocniejszej" zarazie nie da się zarobić. Albo jeśli już, to na niej zarobi się znacznie mniej. Ludzie szybko umierają, w dużej ilości. A tutaj jeszcze sami zapłacą za powolne umieranie, początkowo w części pogorszenie stanu zdrowia. Sami zapłacą bo choć szczepionka jest "darmowa" (chyba, że coś pomyliłem) dla chcącego się zaszczepić to nie jest darmowa dla obywateli żadnego państwa bo płacą za to państwa, rządy z podatków swoich obywateli, czy też z dodruku pieniędzy, czyli płaci każdy obywatel także ten, który nie chce się zaszczepić.

Dodatkowo zaszczepieni przy gorszym samopoczuciu, chorowaniu potem coraz większym kupują środki przeciwbólowe, inne medykamenty i dają zarobić koncernom.

Prawdziwe zarazy trwały krótko. W średniowieczu jedna potężna zaraza wygubiła jedną trzecią Europy. Takie nasilenia jednak trwają krótko. Krótsze nasilenie, mocniejsza zaraza, mniej można zarobić na maseczkach, trudniej doprowadzić do upadłości hotele i restauracje, inne, po to by przejąć je za bezcen.

Ponadto jest to "uciecha", że można ludzi robić w durni, że opiera się na kłamstwie, w z którym jest jednak pomieszana prawda. To jest najskuteczniejsze i to jest kłamstwo szatana. To co było w raju jest powtarzane. " "Będziecie znali prawdę jak zjecie owoc". Nie było to kłamstwo całkowite i całkowitym nie jest coronawirus.

C.P.

Czy satanistom, iluminatom, masonom wyszła tak słaba "zaraza" czy też planowali inaczej. 6 VI 2021 - rozmowa z Panem Jezusem

Czy satanistom, iluminatom, masonom wyszła tak słaba "zaraza" czy też planowali inaczej. 6 VI 2021 - rozmowa z Panem Jezusem


Przekaz 6 czerwca

Pytasz, mój synu czy < nieczytelne słowo. C.P> satanistom, iluminatom i masonom wyszedł ten czas, jak go planowali. Od lutego na Zachodzie, od listopada w Chinach i potem od marca w Polsce do teraz. Czy nie chcieli bardziej prawdziwej zarazy, która by zabijała prawdziwie dużo ludzi, wobec której, tak zwany lockdown byłby znacznie bardziej uzasadniony. 


Bowiem mają przyjść inne wirusy, inne zarazy, tym razem bardziej prawdziwie < nieczytelne słowa, być może "jednak bardziej" . C.P > zabijające ludzi, tak jest powiedziane przez ludzi, którzy, którzy otrzymują Słowo Boże w Polsce i na świecie zwłaszcza. W Polsce < nie do końca czytelny zapis, ale sens jest jasny, chodzi o to, że w przekazach polskich proroków jest to mniej poruszane niż w innych krajach, na Zachodzie C.P> gdy idzie o sługi Boże bo jesteście narodem wybranym i może was to ominąć.

Nie moje dziecko. Nie planowali oni większej zarazy. Chcą ludzi wybijać przez szczepionki.

Szczepienie u was dzieci na coronawirusa tutaj jest to "nadprogramowe" można rzec, w stosunku do tego co jest robione w świecie. Chodzi o to by wybijać Polaków, zabijać także ich małe dzieci. Gdzie indziej planują ich obrócić w niewolników, dla Polaków jest przewidziany przez sługi szatana, zwłaszcza Żydów chazarów, jeszcze gorszy los: Powszechne wygubienie i zdefektowanie najmłodszego pokolenia. Oddanie ich szatanowi, zwłaszcza przez późniejsze przyjęcie znamienia Bestii.

Wasi (widomi) przywódcy wiedzą o tym [wiedzą] co robią, premier Morawiecki, minister Niedzielski, Michał Dworczyk, Jarosław Kaczyński.

Wie, także ( częściowo) prezydent Duda, lecz usuwa to ze swojej świadomości, tę potworność. Prawda jest też tak, że nikt mu tego nie uświadamia. Nie jest swój, jak tylko przez korzenie po banderowcu Mychajło Dudzie i przez żonę Żydówkę nie kryjącą się z tym, że woli Żydów niż Polaków, z nienawistnym wobec Polaków jej ojcem, poetą co najwyżej średnich lotów.

Napisał kiedyś do Ciebie Żyd z Salonu 24, oficjalny Żyd gdy wdałeś się z  nim w dyskusję: "chomącie". Ciekawa zbieżność. Teraz Polacy chodzili w chomątach. Czasami nie chodzą, lecz sami będą tego pilnować.

On wiedział o tym, że będzie się nosić "maseczki". "Chomącie" to znaczyło, że jesteście w żydowskiej niewoli wtedy.

Dał Ci zirytowany do zrozumienia, że nie jesteś dla niego partnerem w dyskusji a raczej, że jesteś w niej dotąd dokąd on uzna, że jesteś partnerem. Potem zaś: "chomącie".

Tak to jest moje dziecko. Jak się wpuści pasożyta do organizmu to on robi się coraz bardziej bezczelny. Dotyczy to nie tylko Polaków, ale Was przede wszystkim.

:)


(- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste)

( Podziękowania nie było w tym miejscu bo rozmowa była kontynuowana na pewien osobisty temat).

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

.....................................................................

 Przypominam, że w obecnej wersji bloga z Orędziami ( choć na oko nie różni się od tej sprzed miesięcy) jest archiwum bloga i tagi w osobnej rubryce, czego nie było poprzednio.

Należy kliknąć w widoczne trzy kreski na górze bloga. Gdy wejdziemy w Orędzie, bądź post są one już niewidoczne, należy wrócić do pozycji startowej bloga.

.............................................................

Klątwy Boże skończyły się (cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com)

Klątwy Boże skończyły się

 

Klątwy Boże skończyły się.


To wiadomo już z opublikowanych przekazów, ale trzeba napisać, dla porządku.

Było o tym w dwóch publikowanych przekazach, wcześniej było w dwóch niepublikowanych, przy okazji innych spraw. Teraz jeszcze jest w drugiej (niepublikowanej jeszcze) rozmowie z Natuzzą Evolo.


Nie wiedziałem od razu, że nie będzie już klątw Bożych. Najpierw było tak, że Bóg Ojciec zrugał mnie iż opóźniłem rzucenie klątwy Bożej na wszystkich Polaków, którym przeszkadzało to, że są otwarte kościoły przy zamkniętych stokach narciarskich, restauracjach, itd. Rychło potem okazał się dodatkowy powód. Takie opóźnienie mogłoby sprawić, że klątwa, która miałaby być rzucona, w ogóle nie byłaby rzucona.

Przypominam sobie jak Pan Jezus nalegał od początku roku 2020 abym jak najszybciej wybrał się na tę Maderę na miesięczny pobyt. Myślałem, miesiąc w tą czy w tą. Pan jednak nie powiedział dlaczego czas tu jest istotny. W końcu opóźniło się to u mnie i pobytu mogło być tylko dwa tygodnie ( powrót o kilka dni ledwie przed czekającą mnie kwarantanną, gdyby to było kilka dni później).

Potem były zauważone przeze postawy i wypowiedzi osób publicznych. Myślę – klątwa tak jak poprzednio. A tu mam nie rzucać, nie wiedziałem jednak dlaczego. Potem 4 marca bodaj pojawiło się Orędzie z Trevignano Romano o tym iż skończył się Czas Miłosierdzia.

Ciut wcześniej w przekazie przeze mnie Pan Jezus wobec mego odczucia przyznał, że nadal pragnie pocieszenia, ale teraz oczekuje go mniej bo narasta czas Jego Sprawiedliwości ( sens wypowiedzi).

Potem było o tym u Anny od Jezusa. Wreszcie u mnie wprost w jednym przekazie i drugim, że klątwy publiczne przeze mnie nie będą rzucane, że skończyło się to, bo skończył się Czas Miłosierdzia.

Oczywiście, Miłosierdzie Boże nigdy się nie kończy, ale jest także w piekle, więc tym nie należy się pocieszać. Więc można też powiedzieć, że zostały zmienione akcenty – narasta Boża Sprawiedliwość a Miłosierdzie zostaje zmniejszone, wszystko to jednak dla dobra ludzi.

Zatem teraz można z głębszej już perspektywy spojrzeć na te klątwy, którymi w jakimś tam wymiarze bulwersowała się nawet strona prorocka.

Były one w czasie kończącego się Bożego Miłosierdzia, w ostatnim Jego wylewie przez rok. Od marca do marca.

Czyli były one Miłosierdziem. Utrudniając i przeszkadzając w złych działaniach, napominając, ostrzegając.

Zacząłem je rzucać z Woli Bożej nieoczekiwanie dla siebie i nieoczekiwanie dla siebie rzucać jej przestałem.

Przestałem gdy skończył się czas Miłosierdzia a potwierdzenie tego było w innych przekazach, w tym w Trevignano Romano.

I w niepublikowanych przekazach i publikowanych było o tym iż mogę rzucać klątwy prywatne, gdy ktoś mi zajdzie za skórę, ale było zaznaczone u Marii Magdaleny abym tego nie nadużywał, bo to klątwa Boża. I znów to przejaw Bożego Miłosierdzia tym razem na poziomie prywatnym, indywidualnym. I znów perspektywa jest inna, głębsza, niżby ktoś powiedział: „ Co, Bóg pozwala na prywatną zemstę? O co tu chodzi?”. Nie o to właśnie chodzi a perspektywa jest inna. I też to będę rozumiał bardziej jak i będą rozumieć bardziej inni gdy i te klątwy o których zasadniczo nie będzie wiadomo nikomu, skończą się.

A możliwość rzucania przeze mnie klątw prywatnych skończy się, wydaje mi się, gdy otrzymam obiecane przez Pana Jezusa obiecane, tysiąckroć niezasłużone, Łaski w ciele dla Polski jako Gniew Boga Ojca.

Oczywiście nie można dawać Bogu tamy co do Jego działań. Klątwy publiczne się skończyły i wydaje się, że już ich nie będzie. Jednak do Boga należy decyzja czy na pewno nie wrócą w jakiejś sytuacji. Tego nie wiem. Wydaje mi się, że nie, zakończyły się, to jest powiedziane przez Pana Jezusa i przez święte. Ostateczna decyzja jednak czy nigdy już nie wrócą przed Trzema Dniami Ciemności należy do Boga.


C.P.


..............................................................................................

Przypominam, że w obecnej wersji bloga z Orędziami ( choć na oko nie różni się od tej sprzed miesięcy) jest archiwum bloga i tagi w osobnej rubryce, czego nie było poprzednio.

Należy kliknąć w widoczne trzy kreski na górze bloga. Gdy wejdziemy w Orędzie, bądź post są one już niewidoczne, należy wrócić do pozycji startowej bloga.

2 VI Wigilia Bożego Ciała (Słowa Pana Jezusa)

 2 VI Wigilia Bożego Ciała (Słowa Pana Jezusa)



2 czerwca 2021, Wigilia Bożego Ciała


Zapisz dziecko

- Jesteś w pociągu i okazało się, że nie masz ze sobą długopisu, choć pamiętałeś by go zabrać:). Za to masz scyzoryk, w którym jest zrobiony dodatkowy otwór na wkład, którym można pisać. Taki dostałeś od czytelnika przekazów.


Noście scyzoryki ze sobą jak i paczkę zapałek lub zapalniczkę oraz małą latarkę. Coś co możecie mieć nawet wychodząc z domu na ulicę. Niewiasty w torebce, mężczyźni w saszetce, torbie, małym plecaku do codziennych wyjść.

:)

Oczywiście dziecko, gdybyś tym scyzorykiem przejechał znienacka komuś po gardle, kto Cię zechce skrzywdzić, mógłbyś i zabić. Lecz jak było mówione, masz ten przywilej, że nikogo nie zabijesz. Przeciętny człowiek może zabić, choćby niechcący, lecz Ty nawet gdybyś trzymał naładowany karabin maszynowy i strzelał w kogoś serią z bliska, nie zabijesz, choć ranisz i nawet tak, że ów ktoś będzie w szpitalu w ciężkim stanie i potem długo niezdolny do samodzielnego życia, lecz przeżyje.

:)

- Panie Jezu, mogą mnie wsadzić do psychiatryka, bo oni to zrozumieją po swojemu, a nie tak jak Ty mówisz i jaki to ma sens.

- Mówiliśmy o tym dziecko dawniej. Może się tak zdarzyć, nie musi, że będziesz w szpitalu psychiatrycznym, lecz będzie to krótko, tam zaś nie pozwolę Ci uczynić krzywdy:)

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.


- Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

2 VI 2021 Słowa Pana Jezusa. O oskarżeniu otrzymującego przekazy przez dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, uwaga dotycząca możliwego przelania krwi w lipcu i pouczenia osobiste

 

2 VI 2021 Słowa Pana Jezusa. O oskarżeniu otrzymującego przekazy przez dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, uwaga dotycząca możliwego przelania krwi w lipcu i pouczenia osobiste


Przed poniższymi Słowami Pana Jezusa jest pewne pouczenie osobiste, które nie jest publikowane, dlatego opublikowany przekaz zaczyna się od słów „ Co do sprawy (..)” C.P


Środa, 2 czerwiec 2021


- Co do sprawy lata i przelania krwi.

To zostaw Mnie iż Polacy się nie nawrócą jeśli nie będzie teraz przelania krwi.

Ty masz wziąć udział w procesji, którą współorganizujesz. Chcesz jeszcze wziąć udział w drugiej – w Wyszkowie i w Krakowie jeśli będzie, bo tu nie będziesz organizował.

Chciałbym abyś też wypoczął, zmienił klimat ( bez względu na pogodę jaka będzie). Tydzień czasu bez przyjazdu i odjazdu czyli osiem noclegów. Zaplanowałeś też zwiedzenie Podkarpacia jak to nazwali, bo przez te ponad już trzy i pół roku byłeś w niewielu miejscach ze względu na brak poruszania się samochodem. Zatem do tego jeszcze kilka dni na te wycieczki.

- Panie Jezu, nie wyrobię się. Trzeba też odnowić zapasy, bo nie robiłem tego przed przeprowadzką, żeby już się z tym nie wozić, w tym z wodą butelkowaną. Jest procesja w Rzeszowie i jeden jeszcze dzień na sprawy społeczne. W związku z tym mam jeszcze dodatkowy dzień na sprawy tutaj. Jestem nierozpakowany.


- Jeśli chodzi o Twoje sprawy sądowe w związku z oskarżeniem Ciebie za Moje Słowa kierowane do Marcina Jędrychowskiego dyrektora szpitala covidowego w Krakowie. Nie odebrałeś jeszcze listu poleconego, ale spodziewasz się, że prawie na pewno jest to informacja o rozprawie.

Chciałbym abyś wziął adwokata. Wiem, że jest Ci przykro z powodów finansowych, bo dostajesz środki od czytelników przekazów, którzy niczym nie przymuszani i nie nakłani z dobrej woli hojnie Ci je dają. (Jak na polskie warunki). Jak mówiłem gdybym Ci nie dał dopustu w swoim czasie, to będąc w branży filmowej miałbyś miesięcznie ponad dwa razy tyle ile dostajesz.

Zaś adwokat winien być sprawdzony, to znaczy winien być dobrym Polakiem. Wiem, że to trudne. Adwokat nie musi być z Rzeszowa, nie musi być też z rejonu. Ze względu na układy, które są, dobrze aby był z innej części Polski, jak to na przykład było w przypadku prześladowania partii: Ruch Obrony Bezrobotnych, gdzie zniszczono ją przy użyciu policji, sądu itd. Zniszczyły ją siły wrogie Polsce, bo nie była założona przez służby specjalne.


Nie zasłużyłeś dziecko:) moje kochane na ten zaszczyt aby ze względu na Moje Imię stanąć przed sądem, lecz najprawdopodobniej tak będzie. To wielki zaszczyt i przywilej dla Ciebie. Masz największe przywileje z proroków ( W Polsce i na świecie), głównie zwolnienie z winy, to i jako pierwszy musisz być ciągany przed sąd.


Błogosławię Ci, dziecko, na ten czas, przede wszystkim na czerwiec. Zapewne ze wszystkim nie zdążysz. Lekarz kazał Ci się ograniczać (miałeś złamanie kości ogonowej), lecz ze względu na przeprowadzkę nie mogłeś. Również Twoja przepuklina ucierpiała najbardziej od czasu jak się ujawniła. Mimo, że miałeś komfort, nie dźwigałeś ciężkich rzeczy, lecz jednak.

Zatem stało się jak chciała Maria Magdalena. Dostałeś lanie, tyle, że nie pośladki same były obite. I lekarz zalecił Ci spanie przez miesiąc, na brzuchu, co się niestety nie udawało, bo jak w ten sposób zasypiałeś, to w czasie snu przewracałeś się zaraz na plecy. Pociesz się tym, że kość ogonową masz młodą co powiedział Ci lekarz. Zatem powinna lepiej goić się niż zwykle w Twoim wieku. Niestety naruszałeś ją, choć się starałeś.

Będzie dobrze moje dziecko. Nawet jak Ci będzie przez jakiś czas jeszcze dokuczać. To będziesz przecież odmieniony i żadne dolegliwości Twego obecnego ciała nie będą przeniesione w odmłodzone ciało. Tak się stanie. Ja tak chcę i nikt nie może Mi niczego zabronić ni nakazać:) Ani zaprzeczyć. Nikt nie może nic bo gdybym chciał to prokurator z Rzeszowa, która nagle podpisała się na skierowaniu Ciebie na badanie psychiatryczne – major Wrona – umarłaby gdyby tylko pomyślała o tym skierowaniu na przykład czy kiedykolwiek indziej. Lub ten policjant o nazwisku Jura z Krakowa, który ruszył sprawę. Ma on geny ukraińskie i jest kryptoukraińcem. Zatem z Krakowa kryptoukrainiec, a z Rzeszowa Wrona.

Był taki wierszyk, który pamiętasz z dzieciństwa, który zapamiętałeś wypisany na ścianie publicznej toalety. Teraz pamiętasz pierwszą zwrotkę.


Trzynastego grudnia roku pamiętnego

Wykluła się Wrona z jaja czerwonego

Rozpostarła skrzydła od Gdańska po Kraków

By wsadzić do więzień niewinnych Polaków


< dodam ze względu na młodszych czytelników iż Wrona w tym wierszu to aluzja do WRON ( Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego) ze stanu wojennego, jak i herbu ślepowron Jaruzelskiego. Przy tej okazji - oczywiście tożsamość Jaruzelskiego jako prawdziwego Wojtka Jaruzelskiego jest wątpliwa. Sprawa jest prosta. Jaruzelski kazał się wprawdzie skremować. Mamy jednak jego córkę. Odpowiednie służby gdyby chciały zdobyłyby DNA w krótkim czasie i dały do zbadania C.P.>


Ta prokurator dodatkowo z własnej woli rozszerzyła Oskarżenie o pomówienie: iż Ty pomawiasz Szpital Uniwersytecki w Krakowie publicznie i kalasz jego dobre imię.

Dobre imię! Śmiechu warte, jak mówicie.

Przecież dziennikarz śledczy Sumliński pokazał w swojej książce „Zapis zarazy” iż przed pandemią służba zdrowia w Polsce powszechnie fałszowała zgony gdy idzie o zgony na grypę. Kilku tysiącom osób rocznie, które zmarły na grypę wpisywano fałszywą przyczynę zgonu, choroby płuc, inne, byle nie wpisywać grypy, a to ze względu na skorumpowanie was lekarzy i personelu medycznego, skorumpowanie izb lekarskich, skorumpowanie Narodowego Funduszu Zdrowia i ministerstw zdrowia kolejnych, jak i urzędników tych ministerstw, którzy często siedzą w nich wiele, wiele lat.

Czy wy lekarze ze szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie możecie zapewnić, że nie braliście w tym udziału? Lekarze brali udział w tym powszechnie, lecz wy zdecydowanie nie?

Dajcie taką deklarację publicznie. Wszyscy się ześwinili – napiszę waszym językiem, lecz lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego nie.


Szpital uniwersytecki jest nie tylko miejscem leczenia i ratowania życia i zdrowia.

Szpital uniwersytecki, zwłaszcza krakowski, raz, że największy, a dwa ze względu na tradycję, ma misję działania na rzecz usprawniania ratowania zdrowia i życia poprzez badania naukowe, rzetelne innowacje i wszystko co jest z tym związane.

Uczynienie z niego szpitala covidowego w dobie zafałszowania, w ponad 90 procentach, pandemii, jest przestępstwem.

Zatem jesteście przestępcami z tego powodu. I ty dyrektorze Marcinie Jędrychowski i ty zastępco dyrektora do spraw finansowych Bolesławie Gronuś, który wysłałeś to na policję bo czyż „ mistrz po temu by się sam fatygował” (dyrektor szpitala), od tego ma ludzi.

Złożył tylko zeznanie na policji bezczelnie sugerując że czytelnicy przekazów Bożych mogą mu zrobić krzywdę i dlatego on się obawia.

Kłamliwy Mośku! Wyszło Twoje szelmostwo z Ciebie jak z dziurawego worka teraz. Zapewniam Cię, że nagroda Cię nie minie. A sam poproszę o nią Ojca. Boga Ojca – gdyby ktoś udający ograniczoną osobę sugerował, że jakiś ziemski „Ojciec”za poduszczeniem Krzysztofa miałby ci zrobić krzywdę. Nie zrobi ci jej żaden ziemski „ojciec” ni nikt inny poprzez Krzysztofa ani ludzi słuchających Słowa Bożego danego w przekazach Bożych. Nie uczyni ci jej mój syn Krzysztof ani własnoręcznie ni w jakikolwiek inny sposób. O to możesz być spokojny, lecz nagroda jaką Ci obiecałem, Ja, Bóg w Trójcy Jedyny, Ja Jezus Chrystus, Cię nie minie. Dostałeś szansę lecz pogorszyłeś tylko swoją sytuację.

Pozywać przed Sąd, z powodu Moich Słów, które grożą Ci karą na Ziemi. Głupcze, lepiej dla Ciebie ponieść stokroć sroższą karę niż Ci obiecałem niż pójść do piekła.


Czas Ci został krótki i nie tylko Tobie, ale wszystkim, którzy sprzeciwiają się Bogu.

Niedługo będą Trzy Dni Ciemności. Tylko cisi i sprawiedliwi posiądą Nową Ziemię. Kara więc spotka miażdżącą większość mieszkańców Ziemi. Tak jak był potop, lecz teraz więcej ludzi w niej zamieszka. W Nowej Ziemi.


Zatem nie wierzgaj przeciw ościeniowi.


Daję Ci szansę wycofania sprawy. Przyznania, że to było nieporozumienie, że źle to zrozumiałeś. I, że nie musisz wierzyć w przekazy lecz po rozpoznaniu sprawy uznajesz, że to nie jest sprawa do sądu, bo mój syn Krzysztof, przekazał Moje Słowa, a nawet jakby uległ złudzeniu to jest przekonany, że to są Moje Słowa. I potwierdzają to znaki w jego życiu, znaki w życiu innych, świadectwa czytelników, sprawdzanie się przekazów.

Zrozum to Marcinie Jędrychowski, że mój syn Krzysztof rzucał wiele klątw w ciągu roku. Od marca 2020 do marca 2021. Klątwy były i na Episkopat, także na wiele osób publicznych. Nikt zaś nie uczynił tego co Ty uczyniłeś.

Wiedziałem (przecież:) jako Bóg, że tak uczynisz, dlatego Moje Słowa były wobec Ciebie tak surowe. W klątwie rzuconej na prezydenta Andrzeja Dudę nie było tak surowych słów jak do Ciebie. Jest nadzieja zbawienia dla niego po bardzo ciężkim czyśćcu, lecz śmierć nie będzie śmiercią we własnym łóżku, choć nie będzie tak surowa jak dla Ciebie i Twoich bliskich. (Mój syn wie teraz jacy to bliscy i jak to wygląda, lecz nie podaje tego bo jest to tajemnicą śledztwa, można rzec).

Zatem umrzesz w cierpieniach, Ty i Twoi bliscy, jeśli nie naprawisz tego co uczyniłeś podając sprawę na policję. Cierpienie zaś zostanie wzmocnione.

I jeszcze raz mówię Kryptożydzie, nie grozi Ci mój syn ani czytelnicy przekazów przez niego, grożę Ci Ja, Jezus Chrystus, Król Królów i Pan Panów.

Żądam od Ciebie niewiele lecz pogarszasz swoją sytuację. To ostatnia szansa dla Ciebie. I wejrzyj na swoich bliskich. Przecież nie chcesz im przydawać cierpienia. Amen.


Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak. Krzysztof Michałowski.

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...