Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Święto i Oktawa uroczystości św. Andrzeja Boboli/ Orędzie św. Andrzeja Boboli 16 V 2023// Zaproszenie na Krucjatę Pielgrzymkową przez Namaszczonego 20 V i następne

 

Oktawa uroczystości św. Andrzeja Boboli.


Dlaczego Oktawa uroczystości św. Andrzeja Boboli w intencji dziękczynno – błagalnej?


Coraz bardziej musimy przyzywać opieki św. Stanisława Boboli a zwłaszcza w tym roku, najbardziej z dotychczasowych lat.

Intencja dziękczynna jest i za to, że jest już ustanowiony przez Kościół jednym z patronów Polski.

Jeśli jest Oktawa ku czci św. Stanisława, który nie jest prawdziwym świętym, to czyż tym bardziej nie może być ku czci św. Andrzeja Boboli, wiernego syna polskiej ziemi, patrioty i wielkiego męczennika?

A nawet gdyby był prawdziwym świętym, czyż św. Andrzej Bobola nie powiedział po swojej śmierci, że on właśnie będzie głównym patronem Polski i nie nawoływał i nawołuje do tego aby go czcić? A co zapowiedziało Niebo to sprawdzić się musi. U Boga nie ma czasu, zatem można powiedzieć, że u Boga jest już głównym patronem Polski.

A i my mamy go tak czcić jakby był głównym patronem Polski. Zatem należy mu się jak najbardziej Oktawa, nie tylko jak do tej pory było nowenna, jako głównemu Patronowi Polski i Cyprian Polak, którego jest głównym patronem w przyszłej misji i Czytelnicy Orędzi otrzymywanych przez Cypriana Polaka czczą go jako głównego Patrona Polski.

Jego rola jest zwłaszcza dla Czytelników Orędzi Cypriana Polaka jasna, dlaczego on, który został straszliwie umęczony przez Kozaków, elitę ludu rusińskiego (dzisiaj mówimy ukraińskiego).

Dodatkowo został zamęczony na Polesiu gdzie Kozacy najechali ten teren, nie było go na Ukrainie. A wszystko to były tereny polskie.

Przypomnijmy, że wtedy Polska wychodziła z Potopu szwedzkiego i nadal toczyła wojnę ze Szwecją. Zaś uderzenie na Polskę Szwedów, sprowadzonych zresztą przez Żydów, mogło być dzięki tzw. buntowi Chmielnickiego, co wykorzystała Rosja i weszła w wojnę z Polską. Podobieństwo jest też takie, że Rusini poza Kozakami, przez nich nazywani czernią, byli też przez swoje elity traktowani pogardliwie, ale przede wszystkim podobieństwem jest fakt, że byli w większości poganami traktującym w tej większości prawosławie jako szyld pod którym można mordować. Wtedy został już zaplanowany pierwszy rozbiór Polski, rozbiór największego wtedy kraju w Europie, na tle większości krajów zachodnich mlekiem i miodem płynącego, kraju który był wtedy już m.in. prekursorem pierwszych na świecie ustaw o ochronie przyrody, o ochronie osób upośledzonych psychicznie i innych.

Ale my wiemy skąd się bierze Polska i jakie są jej pradziejowe początki. Wiemy też gdzie urodził się przodek Matki Bożej.


Św. Andrzeju Bobolo czcimy, Cię! Przyzywamy Cię! Wołamy Twej opieki!

Naszą Patronką Matka Boża Ostrobramska, Pani na Czasy Ostatnie, która była Twoją Patronką. Oddawaj nas pod skrzydła naszej Królowej i aby było Królestwo Dwojga Serc: Jezusa i Maryi. Polska Jezusa Chrystusa Króla Polski i NMP Królowej Polski. Aby Polska oddychała oboma płucami bo dotychczas mamy jedno.

Św. Andrzeju prowadź nas i strzeż w tym co jest Twoim charyzmatem. Zabito Cię podczas najeżdżania ziem polskich, wbijając nóż w plecy wtedy i wcześniej Polsce, idąc w sukurs Rosji i światowej masonerii. Teraz sytuacja jest bardzo podobna, z tym że i do Rosji została zawleczona światowa masoneria.

Wstawiaj się za nami, abyśmy byli jak Ty mężni, wytrwali, nie ustawali w pracy dla Boga i Ojczyzny.

Wracasz do nas św. Andrzeju Bobolo z XVII wieku, gdzie od buntu na Ukrainie, buntu Chmielnickiego wielki gmach wspaniałej Rzeczpospolitej zaczął się sypać. A jeszcze niewiele lat wcześniej nasze granice zostały poszerzone o obszar 30 km od Moskwy.

Niedużo wcześniej, na początku wieku ostrzegała nas Maria Magdalena, w swym jedynym na świecie publicznym objawieniu w Biłgoraju. Chmielnicki wziął do pomocy przeciwko Polakom islamistów (mahometan), bo sam nie czuł się dość mocny, a zaraz potem rzucili się na nas jak sępy Moskwa, Szwedzi i nie tylko. W czyich głowach zrodził się ten pomysł rozbioru?

Teraz też łapę na nas trzymają Amerykanie jako odnoga anglosaska, tych Anglików, którzy starali się w XVII o osłabienie Polski, którzy mieli swego agenta Krzywonosa/ Camerona, być może chazara z wysp brytyjskich tak jak krew chazarską powszechnie mieli w sobie Kozacy), który był okrutniejszy od innych Kozaków. Swoje chcą odebrać Niemcy, swoją grę prowadzą Rosjanie a wojna jest przeciw nam, choćby z powodu zmiany struktury etnicznej Polski. Do tego nasze bogactwa podziemne i naturalne piękne zróżnicowane środowisko naturalne, plus położenie, sprawia, że szaleją jak muchy plujki gdy czują zapach surowego mięsa i chcą złożyć tam jaja.

Tym wszystkim jednak kieruje Andrzeju Bobolo nienawiść szatana do narodu wybranego i tak było od początku chrześcijańskiego państwa polskiego a nienawiść ta się nasila.

Andrzeju Bobolu, Ty doskonale wiesz, że pojednanie może odbywać się tylko w duchu prawdy. Ty za prawdę zginąłeś i to tak straszliwie iż kongregacja watykańska stwierdziła, że nie zna podobnie okrutnego męczeństwa chrześcijanina, a papież poświęcił Ci osobną encyklikę.

Człowiek Chrystusowy mówi: tak, tak, nie ,nie. Nie myli kata z ofiarą a gdy ktoś pluje nie mówi, że pada deszcz. Może wybaczyć krzywdę lecz nie może mówić, że nic się nie stało. Gdy żołdak herodowy uderza Pana Jezusa w twarz Jezus nie udaje, że nic się nie stało tylko pyta: Dlaczego mnie bijesz? Jeśli powiedziałem coś złego udowodnij to, a jeśli nie dlaczego mnie bijesz?

Nie powiedziałeś nic złego Andrzeju Bobolo kozakom, powiedziałeś prawdę i za to zostałeś potraktowany o wiele gorzej niżbyś ich zaiste obrzucił najgorszymi wyzwiskami. Tak działa szatan. Tak działa szatan, zwłaszcza przez pewnych ludzi i narody, czy plemiona.

(tutaj nieoczekiwanie dla mnie, w trakcie pisania włącza się św. Andrzej Bobola)


Przekaz św. Andrzeja Boboli

( 16 maja 2023)

- Mówi Andrzej Bobola

Miłuję naród ukraiński (rusiński), lecz tak jak Bóg kocha grzeszników, tak my w Niebie będąc zanurzeni w Bogu ich kochamy. Nie znaczy to, że przenosimy ich nad ludzi wiernych Bogu, ani że ich z nimi równamy.

Odkupili część win jako naród (choć nie są w pełni ukształtowanym narodem – plemieniem raczej) Wielkim Głodem na Ukrainie. Lecz zaraz potem zaciągnęli nowe wobec was mordując na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej i jeszcze po wojnie i skrytobójczo <wcześniej C.P> przedstawicieli polskiej młodej inteligencji by przejąć ich dokumenty. Tak zamordowali siostrę Twego dziadka, Tadeusza Michałowskiego gdy 1 września wyszła z domu i nie wróciła. Mieli już wcześniej listy, mieli to zaplanowane.

Tak i teraz.

Nowe winy zaciągnęli po roku 90 – tym gdzie dziesiątki milionów swoich synów i córek zabili przerywając ciążę. Rosja ma tu też duże winy, lecz mniejsze.

Będzie pojednanie między Polakami i Rusinami (Ukraińcami), tymi którzy się ostaną.

Będzie ich niewielu i będzie tak, że obok Rusina (Ukraińca) będzie mieszkał Polak lecz Rusinów (Ukraińców) będzie bardzo niewielu.

Liczby zostały podane.

Zaś wypędzanie ich przez darmowy chleb (głównie) w Polsce a i za pracę, warunki życiowe i płacę lepszą niż na Ukrainie – trwa.

Dlatego jestem głównym patronem Polski, dlatego zostałem umęczony i zamordowany prze elitę rusińską (ukraińską) Kozaków, dlatego jestem na czasy ostatnie, bo zło, zagrożenie narodu wybranego, jego biologicznej egzystencji przyszło głównie ze wschodu. Wspomagane i sterowane przez były naród wybrany, jako najwierniejsze sługi światowej masonerii, przez i USA.

Wszystko to mogłoby i ominąć Polskę lecz podnieście, dzieci, głowy do góry. Polski orzeł, orzeł Lachów, zajaśnieje w chwale. Zaś narody, które wystąpią przeciwko wam – odcięta będzie ich ręka i ochromieje noga.

Dziękuję Ci mój synu, że napisałeś wcześniejsze słowa mimo mocnej choroby teraz i że dodatkowo będziesz to publikował w utrudnieniu w tej chorobie. To Twoja zasługa.

Błogosławię Ci i Małej Trzódce, Twoim Czytelnikom przekazów z Nieba, które otrzymujesz i Błogosławię całej Polsce w granicach obecnych i przyszłych, Polsce od morza do morza.

Amen

- Dziękuję święty Andrzeju Bobolo.

- :)

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Dziękujemy Ci św. Andrzeju Bobolo


Jak, kochani, będzie wyglądać ta oktawa? Wzmocnieni nieoczekiwanym przekazem od św. Andrzeja Boboli tym ochotniej i z większym zapałem ją odprawimy.

Były na temat oktawy już wcześniej dwa materiały na kanale Duch Święty Mówi do Polaków (dawniej kanał Słomka)

Przede wszystkim tutaj: 

https://www.youtube.com/watch?v=35ciUp7eAJU

a także wspomniane tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=trvoOJnfzIc

(Przepraszam, ten i poniższe linki będą niestety nieaktywne. Trzeba metodą kopiuj i wklej. Taki psikus się zrobił i nie mogę tego zmienić.

(Zerkajcie też czasem na kanał czasem nawet jak nie odsłuchujecie przekazów przez lektora bo mogą być tam treści sygnowane przeze mnie, które ukażą się szybciej niż na stronie z przekazami).

Po dzisiejszym święcie przez osiem dni jeśli jesteśmy na mszy ( kto może codziennie, inni wedle możliwości) ofiarujemy mszę świętą w ramach Oktawy uroczystości św. Andrzeja Boboli w intencji dziękczynno - błagalnej do św. Andrzeja Boboli o ochronę naszej ojczyzny i o to aby został jak najrychlej ustanowiony głównym patronem Polski. (Nie będzie ratunku Polski bez tego jak nie zostanie głównym Patronem). Mszę i Komunię Świętą. ( Oczywiście jeśli ktoś ma jakąś wcześniej zaplanowaną ważną intencję w mszy w której uczestniczy to ją odbędzie, lecz jeśli możemy, to każdą mszę tylko w tej intencji i Komunię).

- W tej samej intencji Adoracja Przenajświętszego Sakramentu.

- Oczywiście pamiętamy cały czas o Matce Bożej i nabożeństwo majowe oddajemy do Jej rąk ( natomiast Adoracja Przenajświętszego Sakramentu wtedy może być w intencji Oktawy).

- Codziennie odmawiamy Litanię do św. Andrzeja Boboli.

- Codziennie odmawiamy wybrane modlitwy do św. Andrzeja Boboli:

( dowolnie wybrane z poniższych, oczywiście ktoś może wszystkie).

Proponuję na pierwszym miejscu tą:

Poranna modlitwa

Już dzień chwalebny jaśnieje I nową radość przynosi, Bo Andrzej oddal swe życie Za zjednoczenie Kościoła. O ciesz się, polska kraino, Że zasłużyłaś na syna, Którego śmierć opromienia Prawdziwej wiary wspólnotę! Przez winę pychy rozdarto Jedyną szatę Chrystusa, Niech krew i miłość Andrzeja Wybłaga jej połączenie. Bo ileż poniósł on trudów, By do jednego Pasterza Zwiedzionych przywieść na powrót I w jednej wierze zachować! Andrzeju, Boży rycerzu, Gdy dziś sławimy hymnami Pamiątkę twego męczeństwa, Oręduj w niebie za nami. Amen.

(Litania i modlitwy umieszczone są na na końcu)

- Modlimy się swoimi słowami też do św. Andrzeja Boboli

- Czytamy i słuchamy na temat św. Andrzeja Boboli: Książka o nim, encyklika papieska (Encyklika Piusa XII o św. Andrzeju Boboli)

https://akprzemyska.pl/pdf/encyklika_bobola.pdf

, inne. To co słuchamy to: ks. Józefa Niżnika ze Strachociny, któremu się ukazywał realnie i widzialnie. (przykładowy link)

Przesłanie św. Andrzeja Boboli. Ks. Józef Niżnik

https://www.youtube.com/watch?v=zA9fbAyJC1E

....................

W piątek zaczyna się Nowenna do Ducha Świętego. Jest w tym roku ważniejsza jeszcze niż w poprzednich latach. Musimy je połączyć od piątku: Oktawę uroczystości św. Andrzeja Boboli i Nowennę do Ducha Świętego przed Zesłaniem Ducha Świętego .

A nie tylko musimy lecz dobrze, że tak jest, to też symbol.

Nowenna do Ducha Świętego przed Zesłaniem Ducha Świętego jest tym w roku jeszcze ważniejsza niż w poprzednich latach.

Jako nowennę proponuję oficjalny tekst, można dołączyć Nowennę do Serca Ducha Świętego od Żywego |Płomienia.

Nowenna do Ducha Świętego (oficjalny tekst)

https://modlitwy24.pl/nowenna-do-ducha-swietego


Nowenna do Serca Ducha Świętego

https://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/pdf/nw/Nowenna_do_Najswietszego_Serca_Duca_Swietego.html

........................................................................................................


Litania do św. Andrzeja Boboli

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison

Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami

Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami

Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami

Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami

Św. Andrzeju Bobolo, módl się za nami.

Św. Andrzeju, wierny naśladowco Dobrego Pasterza, módl się za nami

Św. Andrzeju, napełniony duchem Bożym, módl się za nami

Św. Andrzeju, czcicielu Niepokalanie Poczętej Maryi Panny, módl się za nami

Św. Andrzeju, duchowy synu świętego Ignacego Loyoli, módl się za nami

Św. Andrzeju, miłujący Boga i bliźnich aż do oddania swego życia, módl się za nami

Św. Andrzeju, w życiu codziennym oddany Bogu i bliźnim, módl się za nami

Św. Andrzeju, zjednoczony z Bogiem przez nieustanną modlitwę, módl się za nami

Św. Andrzeju, wzorze doskonałości chrześcijańskiej, módl się za nami

Św. Andrzeju, Apostole Polesia, módl się za nami

Św. Andrzeju, powołany przez Boga do jednoczenia rozdzielonych sióstr i braci, módl się za nami

Św. Andrzeju, gorliwy nauczycielu dzieci i ludzi religijnie zaniedbanych, módl się za nami

Św. Andrzeju, niezachwiany w wierze mimo gróźb i tortur, módl się za nami

Św. Andrzeju, wytrwały w największych cierpieniach, módl się za nami

Św. Andrzeju, męczenniku za jedność chrześcijan, módl się za nami

Św. Andrzeju, męczenniku i apostole, módl się za nami

Św. Andrzeju, apostołujący po śmierci wędrówką relikwii umęczonego ciała, módl się za nami

Św: Andrzeju, wsławiony przez Boga wielkimi cudami, módl się za nami

Św. Andrzeju, chlubo naszej Ojczyzny, módl się za nami

Św. Andrzeju, wielki Orędowniku Polski, módl się za nami

Św: Andrzeju, proroku zmartwychwstania Polski po trzecim rozbiorze, módl się za nami

Św. Andrzeju, nasz wielki Patronie, módl się za nami.


Abyśmy wszyscy chrześcijanie stanowili jedno, uproś nam u Boga

Abyśmy nigdy od naszej wiary nie odstąpili, uproś nam u Boga

Abyśmy żadnego grzechu ciężkiego nie popełnili, uproś nam u Boga

Abyśmy za popełnione winy szczerą pokutę czynili, uproś nam u Boga

Abyśmy dla naszego zbawienia gorliwie z łaską Bożą współpracowali, uproś nam u Boga

Abyśmy Bogu wiernie służyli, uproś nam u Boga

Abyśmy Najświętszą Maryję Pannę jako Matkę miłowali, uproś nam u Boga

Abyśmy w znoszeniu wszelkich przeciwności wytrwali, uproś nam u Boga

Abyśmy Tobą nieustannie Bogu chwałę oddawali, uproś nam u Boga.


Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.


Kapłan: Módl się za nami święty Andrzeju Bobolo

Wierni: Abyśmy się stali godni obietnic Chrystusowych.


Módlmy się.

Boże, nasz Ojcze, Ty przez śmierć umiłowanego Syna chciałeś zgromadzić rozproszone dzieci.

Spraw, abyśmy gorliwie współpracowali z Twoim dziełem, za które oddał życie święty Andrzej Bobola, Męczennik.

Prosimy o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

.......................................................


Poranna modlitwa

Już dzień chwalebny jaśnieje I nową radość przynosi, Bo Andrzej oddal swe życie Za zjednoczenie Kościoła. O ciesz się, polska kraino, Że zasłużyłaś na syna, Którego śmierć opromienia Prawdziwej wiary wspólnotę! Przez winę pychy rozdarto Jedyną szatę Chrystusa, Niech krew i miłość Andrzeja Wybłaga jej połączenie. Bo ileż poniósł on trudów, By do jednego Pasterza Zwiedzionych przywieść na powrót I w jednej wierze zachować! Andrzeju, Boży rycerzu, Gdy dziś sławimy hymnami Pamiątkę twego męczeństwa, Oręduj w niebie za nami. Amen.

.............................................................................................

Boże, który świętego Andrzeja, udręczonego różnymi torturami za wyznawanie prawdziwej wiary, uwieńczyłeś chwalebnym męczeństwem, spraw, prosimy, abyśmy trwając w tej samej wierze gotowi byli raczej znieść wszystkie przeciwności niż ponieść szkodę na duszy.

Składamy Ci, Panie, nasze prośby, usilnie błagając, abyś dzięki zasługom świętego Andrzeja, męczennika, utwierdził nas w wyznawaniu prawdziwej wiary i udzielił swojemu Kościołowi darów jedności i pokoju.

Oddając cześć świętemu Andrzejowi, męczennikowi, błagamy Cię, Panie, aby za wstawiennictwem świętego Andrzeja, męczennika, owce, które zginęły, powróciły do prawdziwego Pasterza i karmiły się zbawiennym pokarmem.

Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa za Ojczyznę

Święty Andrzeju, Patronie trudnych czasów! Ty krzepiłeś Polaków w czasach wszelkiego zagrożenia. Oddajemy się Tobie w opiekę. Pomagaj nam wytrwać pośród wszystkich doświadczeń osobistych i społecznych. Wyjednaj nam łaskę Bożego pokoju i jedności, byśmy z rozwagą i ewangeliczną roztropnością umieli dostrzegać i oceniać sprawy własne i sprawy Narodu w świetle Ewangelii Chrystusa. Uproś nam odwagę działania, byśmy nie trwali w bezradności wobec zła, które nie ustaje. Niech nas napełnia Boża radość, gdy zwyciężamy albo ponosimy porażki. Święty Andrzeju Bobolo, oręduj za nami u Pana. Amen.

Modlitwa do św. Andrzeja Boboli. Wielkiego orędownika Polski

Wielki Sługo Boży, a nieustraszony Męczenniku za sprawę zjednoczenia Kościołów na naszej polskiej ziemi, Andrzeju Bobolo, którego Namiestnik Chrystusowy ozdobił aureolą Świętych, wejrzyj z tronu niebieskiej chwały na Twoją ukochaną Polskę, której niegdyś przepowiedziałeś zmartwychwstanie i zjednoczenie. Niech za Twą przyczyną zapanuje w niej zgoda wszystkich stanów, poszanowanie władzy, miłość prawdziwa Chrystusa-Króla i Najświętszej Panny, naszych ziem Królowej. Niech duch nauki katolickiego Kościoła przepoi wszystkie dziedziny naszego życia polskiego, życia jednostkowego, rodzinnego i państwowego. Niech odrodzona Polska, której obiecałeś być szczególniejszym Patronem, wytrwa wiernie przy Chrystusie i Jego Kościele, i niech się stanie narodom przewodniczką na drodze powrotnej do Boga. Amen.

Modlitwa o miłość do Chrystusa

Święty Andrzeju Bobolo - ukochany Patronie nasz - Ty, który z miłości do Chrystusa ofiarowałeś się Jemu całkowicie i w miłości tej wytrwałeś do końca: uproś nam łaskę Twojej heroicznej miłości do Boga, uproś nam łaskę Twojej wierności Chrystusowi. Chcemy tak jak Ty ukochać pokorną służbę naszemu Panu na każdy dzień, chcemy Twoim przykładem apostołować i głosić całemu światu, że Chrystus i dzisiaj jest z nami i z Nim zwycięży zło. Poprzez modlitwę i czyn, poprzez pracę, chorobę i cierpienie, w zapomnieniu o sobie, w ofiarnej służbie ludziom, wśród których żyjemy, chcemy Twoim przykładem budować własny kształt świętości, chcemy budować świętość naszego Narodu. Święty Andrzeju Bobolo, pomagaj nam w tym nieustannie. Amen.

Modlitwa do św. Andrzeja Boboli Patrona Polski

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Dziękujemy Wszechmocnemu za to, że do świętych Wojciecha i Stanisława, patronów z początku naszych dziejów, dodał u boku Królowej Polski Ciebie. Twoje życie dopełniło się męczeństwem w krytycznym okresie pierwszej Rzeczypospolitej, a Twoja świętość uznana została przy końcu drugiej Rzeczypospolitej, której odrodzenie przepowiedziałeś. Obecnie w niepodległej Ojczyźnie patronujesz odnowie naszego życia, tak osobistego, jak i społecznego, żeby wzrastała jedność w Polsce, Europie i świecie. Niech Twój patronat zjednoczy nas w miłości przez wiarę w imię Jezusa Chrystusa, Twojego i naszego Pana, który z Ojcem żyje i króluje w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Modlitwa do Patrona Polski jako mojego Patrona

Święty Andrzeju Bobolo! Dziękujemy Wszechmocnemu za to, że dał nam wszystkim Ciebie jako wielkiego Patrona Polski. Z Twym patronatem złączyłeś obietnicę odrodzenia Ojczyzny po latach niewoli. Dlatego z ufnością powierzamy Tobie wszystkie trudne sprawy polityczne, społeczne, ekonomiczne. Ty sam przypominasz nam, że przemiana dzięki modlitwie ma początek w sercu modlącego się, w moim osobistym życiu. Dlatego proszę z całego serca, byś zechciał być moim Patronem. Oby Twoja pomoc umocniła zarówno mnie, jak i moich bliskich w odnowie życia zgodnie z Ewangelią, byśmy radowali się Dobrą Nowiną Jezusa, Twojego i naszego Pana, który z Ojcem i Duchem Świętym umiłował nas na wieki wieków. Amen.

Modlitwa za nasze rodziny

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Twój patronat nad Ojczyzną zaczyna się w nas od rodziny, w której przyszliśmy na świat. Oręduj za nami u Boga, byśmy umieli dziękować za naszą najbliższą rodzinę, dziadków, rodziców i rodzeństwo. Niechaj dobro, które im zawdzięczamy, pomnaża się za Twoim wstawiennictwem w miłości wzajemnej i jedności przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Modlitwa o dobrą rodzinę

Święty Andrzeju Bobolo! Pragniesz patronować Ojczyźnie przez nasze rodziny. Za Twoim orędownictwem dziękujemy Bogu za wszystko, co zawdzięczamy Najbliższym. Uproś nam u Boga wielką łaskę założenia dobrej rodziny, jeśli taka jest Jego wola. Pomóż nam być dobrymi dla wszystkich bliźnich przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Modlitwa o postawę dziecka Bożego

Święty Andrzeju Bobolo! Rodzice pomogli Tobie, byś odrodził się jako dziecko Boże w sakramencie chrztu i bierzmowania. Jako uczeń oddałeś się Maryi, Świętej i Niepokalanej Matce na całe Twoje życie. Prosimy Ciebie, nasz dobry Patronie, byśmy za Twoim przykładem uświęcali się jako dzieci Boże z pomocą Niepokalanej i Jej Syna. W Nim bowiem Ojciec wybrał nas "przed założeniem świata, byśmy byli święci i niepokalani" jak On, nasz Pan i Brat, Jednorodzony Syn Ojca w jedności Ducha Świętego na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o pomoc w nauce

Święty Andrzeju Bobolo! Twój przykład poucza nas, że nieustannie mamy wzrastać w postawie uczniów Jezusa Chrystusa. W ślad za Nim czyniłeś postępy w mądrości i łasce w latach Twojej nauki u Boga i u ludzi. Prosimy Cię jako naszego Patrona o pomoc w zadanej nam nauce, byśmy zdobywali nie tylko wiedzę, lecz i mądrość otwierającą serce na Bożą wizję świata i ludzi. Naucz nas odnajdywać pomoc dzięki wytrwałej modlitwie do Ojca przez Jezusa w świetle Ducha Świętego na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o Boże prowadzenie

Święty Andrzeju Bobolo! Przez całe Twoje życie szukałeś woli Boga i zostałeś doprowadzony do celu, którym jest On sam, źródło wszelkiego dobra i szczęścia. Teraz Bóg dał nam Ciebie jako naszego Patrona. Dlatego ufamy, że nam pomożesz, w odnajdywaniu Bożego prowadzenia, byśmy nie ustawali w drodze ku dobru i przeszli przez życie dobrze czyniąc. Prosimy Ciebie zwłaszcza o to, byśmy dochowali wierności w modlitwie, która pozwala rozpoznać drogę, przeznaczoną nam przez Ojca w Jezusie Chrystusie, naszym Panu w jedności Ducha Świętego na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o dobrą pracę

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! W Twojej posłudze kapłańskiej byłeś gorliwym pracownikiem trudzącym się w Bożej winnicy. Swą pracę pojmowałeś jako służbę dla wspólnego dobra. Twój przykład uczy nas uznania wartości pracy w spełnieniu powołania całego naszego życia. Wspieraj nas w odkrywaniu zajęcia, jakiego Bóg od nas oczekuje, byśmy dzięki niemu służyli wzrastaniu dobra w świecie w postawie służby i miłości. Prosimy Cię o to przez Jezusa, Twojego i naszego Pana, który z Ojcem w jedności Ducha Świętego króluje teraz i na wieki. Amen.

Modlitwa o jedność serca

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Na drodze swojego życia szukałeś na pierwszym miejscu jedności z Bogiem Ojcem i Synem w Duchu Świętym. W postawie dziecka Bożego wzrastała Twoja prostota, promieniująca na całe działanie. Sercem wypełnionym miłością znosiłeś cierpliwie słabości swoje oraz innych ludzi. Prosimy Cię, wyjednaj nam u Boga jedność w głębi serca dzięki skupieniu się na Jednym, który jest miłością i króluje na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o jedność w Kościele

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Jako wierny towarzysz Jezusa byłeś przejęty Jego pragnieniem: "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno". Sprawie upragnionej jedności oddałeś całe swe życie dopełnione męczeńską śmiercią, ofiarą braku jedności w Kościele i świecie. Dzieje Twego kultu poświadczają, że ofiara służy pojednaniu. Dlatego prosimy Ciebie: oręduj za nami u Boga, żeby nam nie zabrakło cierpliwości i miłości w drodze ku jedności z Ojcem i Synem w Duchu Świętym teraz i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o jedność w Ojczyźnie

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Przed laty przepowiedziałeś, że będziesz patronował naszej odrodzonej Ojczyźnie. Tyle już mamy dowodów Twego przemożnego wstawiennictwa u źródła Bożego miłosierdzia. Wdzięczni za Twoją pomoc prosimy, by nasza niepodległość polityczna znalazła mocny fundament w odrodzeniu duchowym. Oby wzrastała nasza wspólnota, zdolna przezwyciężać podziały w dążeniu do wspólnego dobra. Niech Twój patronat otwiera nas na wszelkie dobre dary, których Bóg nam udziela w drodze do wiecznej Ojczyzny, gdzie On jeden króluje na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o jedność w Europie i świecie

Święty Andrzeju Bobolo, wielki Patronie jedności! Nie przestajesz nam przypominać o wielkim pragnieniu Jezusa, wyrażonym w Jego modlitwie do Ojca za wszystkich uczniów: "Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś." Zostałeś nam dany jako Patron, święty Andrzeju Bobolo, aby nam pomagać w drodze ku jedności, na pierwszym miejscu w Kościele, by zgodnie z pragnieniem Pana jeden Kościół stał się znakiem i zaczynem jedności całej ludzkości. Wspieraj swoim wstawiennictwem powierzoną Tobie Ojczyznę w jednoczącej się Europie, by z naszym owocnym udziałem wzrastała cywilizacja miłości w Polsce, Europie i świecie przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Modlitwa za sprawujących władzę

Święty Andrzeju Bobolo! Twój patronat nad Ojczyzną sprawujesz w szczególny sposób przez ludzi obdarzonych władzą. Jako wierny towarzysz Jezusa przypominasz ewangeliczną prawdę, że wszelka władza ma służyć dobru ludzkiej wspólnoty. Prosimy Ciebie: wspieraj tych, którym została powierzona władza w państwie i społeczeństwie, by spełniali swoje obowiązki w pełnym poszanowaniu prawa i w postawie służby. Pomagaj także nam wszystkim w decyzjach związanych z władzą, by nasze wybory były dobre, wsparte wytrwałą modlitwą o światło Ducha Świętego, który z Ojcem i Synem króluje na wieki wieków. Amen.

Modlitwa za bezpośrednich przełożonych

Święty Andrzeju Bobolo! Twoje patronowanie w Ojczyźnie dokonuje się przez ludzi, gotowych przyjąć Bożą pomoc, przychodzącą dzięki modlitwie, jaką do Ciebie zanosimy. Ufną modlitwą obejmujemy wszystkich naszych przełożonych, zarówno w miejscach pracy, jak i we wspólnotach kościelnych. Nasz wielki Patronie, prosimy: pomagaj zwłaszcza przełożonemu, który bezpośrednio jest nam dany w pracy czy w innej wspólnocie parafialnej albo zakonnej. Obyśmy wspólnie potrafili wypełniać Bożą wolę, rozpoznaną dzięki modlitwie w jedności Ducha Świętego z Ojcem i Synem teraz i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa za przyjaciół

Święty Andrzeju Bobolo! Jako nasz wielki Patron pragniesz stać się także naszym osobistym Przyjacielem. W Twym życiu oddanym Jezusowi doświadczyłeś Jego przyjaźni, bo wziąłeś sobie do serca słowo powiedziane przez Niego nie do sług, ale do przyjaciół. Powierzamy Tobie, nasz Przyjacielu, bliskich nam ludzi. Prosimy dla nich i dla nas o to, by nasza przyjaźń oczyszczała się i pomagała nam w drodze życia ku pełnej wspólnocie w domu Ojca z Synem i Duchem Świętym na wieki wieków. Amen.

Modlitwa za nieprzyjaciół

Święty Andrzeju Bobolo! Jako wierny sługa Jezusa doświadczyłeś Jego przyjaźni, ale także – ludzkiej nienawiści, kulminującej w Twoim męczeństwie. Wpatrzony w przykład Ukrzyżowanego modliłeś się za swoich prześladowców, bo nie wiedzieli, co czynią, skoro na miłość odpowiadali nienawiścią... Pomagaj nam, prosimy Ciebie, w modlitwie za naszych nieprzyjaciół. Oby miłość, obecna w Tobie, zdołała przeniknąć nasze serca dzięki wytrwałej modlitwie, pokornie obejmującej ludzi, których ciągle nie potrafimy miłować. A najpierw pomóż nam, byśmy sami nie żywili nienawiści, lecz otwierali się na Bożą miłość, która cierpliwa jest i wszystko znosi teraz i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o dobre przyjęcie śmierci

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Twa postawa w obliczu śmierci była dopełnieniem całego życia. Wspierała Ciebie modlitwa, źródło Twej apostolskiej mocy i cierpliwości w znoszeniu przeciwności. Przez modlitwę wzrastałeś w miłości, która cierpliwa jest i wszystko znosi... W ostatniej godzinie życia umacniało Ciebie wzywanie imienia Jezusa i Maryi. Przygotuj nas, prosimy, na dobre przyjęcie śmierci, nie tylko w ostatniej godzinie, ale w każdej sytuacji życia, gdy pojawiają się przeciwności, krzyżujące nasze plany. Niech i dla nas krzyż okaże się bramą prowadzącą do spotkania z Jezusem i Jego Matką Niepokalaną w domu Boga Ojca w jedności Ducha Świętego przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Modlitwa o łaskę wiary i wierności

Święty Andrzeju Bobolo! Przez całe Twe życie wzrastałeś w otrzymanej od początku łasce wiary, którą Ci przekazali rodzice. Wiara pomagała wytrwać w różnych trudnościach życiowych i nauczyła Cię wierności, znaku wierności Boga, bogatego w miłosierdzie. Wspieraj nas, prosimy Ciebie, na drodze naszego życia, by wiara naszych przodków owocowała także w nas i była nieustanną pomocą w odnowie, której oczekujemy w Polsce, Europie i świecie. Pomagaj nam dochować wierności natchnieniom Ducha Świętego, byśmy Jego mocą mogli odnowić oblicze ziemi, tej ziemi. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa o światło nadziei

Święty Andrzeju Bobolo! Twoje życie dopełniło się męczeństwem w krytycznym okresie Rzeczypospolitej. Gdy Polska przestała już istnieć, Twa przepowiednia jej odrodzenia była przez lata znakiem nadziei, której spełnienie dostrzeżono po pierwszej wojnie światowej. Nadzieją napawało również uznanie Twej świętości w czasie, gdy kończyła się druga Rzeczpospolita. Lata, które nastąpiły, były wielką próbą nadziei, jednak doczekaliśmy w końcu, że w odrodzonej Ojczyźnie zostałeś ogłoszony jej Patronem. Dlatego powierzamy się Tobie, zwłaszcza w obecnym czasie początku wieku i tysiąclecia. Niech nam przyświeca nadzieja, że Twój patronat owocuje dalej w odrodzeniu naszego życia tak osobistego, jak i społecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa o moc miłości

Święty Andrzeju Bobolo, nasz wielki Patronie! Twoje życie dopełniło się w ofierze, wyjawiającej okrucieństwo oprawców, ale głębiej objawia nam ogromną moc miłości, która wszystko znosi, nigdy nie ustaje... Dzięki Twojemu świadectwu przybliżamy się do źródła miłości w Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym, który pozostaje najwyższym znakiem miłości Boga, bogatego w miłosierdzie. Prosimy Cię, nasz Patronie, byśmy w jedności z Tobą dzięki wytrwałej modlitwie wzrastali w miłości, której tak bardzo potrzebujemy w nas i naszym otoczeniu, by wszyscy mogli doświadczyć, jak bardzo Bóg nas miłuje teraz i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o gorliwość apostolską

Święty Andrzeju, pełen apostolskiej gorliwości o zbawienie ludzi i o jedność Kościoła świętego, oręduj za nami, abyśmy za Twoim przykładem wpatrzeni w Jezusa Chrystusa za nic sobie mieli trudy i cierpienia, byle tylko ratować dusze ludzkie i przywieść je do życia wiecznego. Jak Ty, aby spełnić pragnienia boskiego Serce Jezusa nie tylko podobałeś sobie w pracach i uciskach dla zbawienia zbłąkanych, aleś i duszę swoją za nich położył, tak niech podobnie za Twoją przyczyną i nasze serca rozpłomienia się apostolską gorliwością, abyśmy słowem i przykładem, modlitwą i cierpieniem, pracą i poświęceniem stali się wszystkim dla wszystkich, aby wszystkich pozyskać dla Chrystusa, naszego Boga i Zbawiciela, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

Modlitwa o jedność chrześcijan

Boże, miłośniku pokoju, dawco jedności i zgody, przez zasługi świętego Andrzeja, Męczennika Twego, pokornie Cię prosimy, abyś naszych braci odłączonych duchem jedności natchnąć raczył, abyśmy wszyscy połączeni węzłem wiary świętej katolickiej, jednym sercem, w jednym Kościele Ciebie wyznawali, a potem dostąpili tej nagrody, którą zgotowałeś tym, co Cię miłują. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa o wzrost chrześcijaństwa w Europie wschodniej

Boże, dobry Ojcze, Jan Paweł II powierzył Matce Twojego Syna w sposób szczególny narody, które w Roku Maryjnym obchodziły szóste stulecie i milenium przyjęcia Ewangelii. Wśród tych narodów pracował kiedyś Twój sługa, święty Andrzej Bobola. Potem jego kult jednoczył zarówno katolików, jak i prawosławnych. Niech nasz kresowy Męczennik będzie znakiem prorockim, znakiem nie tylko tego, co dzieliło i dzieli, ale także tego, co ma połączyć. Niech Apostoł Polski, Litwy i Rusi przyczynia się do nieustannego wzrastania chrześcijaństwa na wschodzie Europy. Prosimy o to przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Zaproszenie na Krucjaty

Przy tym zapraszam was już na najbliższą Krucjatę

(Przede wszystkim Andrzej zaprasza rzecz jasna, ale ja się dołączam).

Zwróćcie uwagę, że i Brat Andrzej na te czasy ma i imię głównego (przyszłego) Patrona.

A może i w ten dzień uda wam się to połączyć jak mi się udało ostatnio Bożą Sprawę. Po niej miałem wracać inaczej i tak, że już nie odprawić pierwszej soboty ( bo fatalnie się czułem) a jednak zrobiłem przerwę w podróży, wcześniej odmówiłem jechania z kimś i dzięki temu ta przerwa w podróży mogła być. Dostałem potrzebne siły. Byłem w dużym kościele w którym nigdy nie byłem wcześniej akurat na nabożeństwo majowe, potem msza a potem było w bocznej, dużej i pięknej kaplicy wystawienie Przenajświętszego Sakramentu jeszcze i cały różaniec jak się należy w I sobotę. Ja w kościele odmówiłem I cześć a resztę w podróży bo musiałem wracać. Ale znak dla właśnie był i dotyczący Matki Bożej Ostrobramskiej i św. Andrzeja Boboli. Figura św. Andrzeja Boboli była tam. Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej nie. Natomiast ksiądz, który prowadził nabożeństwo wspomniał, że modli się w intencji pielgrzymki która jest mu droga, bo wraca z Ostrej Bramy z Wilna.

A dzisiaj po napisaniu i przepisaniu już wszystkiego miałem jeszcze okazję nieoczekiwanie dla siebie, krótko z powodu choroby, ale pomodlić się przed ołtarzem poświęconym św. Andrzejowi Boboli i ucałować przez szybę relikwie. (Poczułem). A potem jeszcze na krótko zostałem skierowany do ołtarza Ducha Świętego bo już nie będę przed rozpoczęciem Nowenny w kościele, a także bo dzięki Niemu i słowa Andrzeja Boboli są przekazywane Mocą Ducha Świętego.

Amen.

..............................................................................

ZAPROSZENIE

Serdecznie zapraszam na KRUCJATĘ 1377-Pielgrzymkową
w dniach:
- 20 .05. 23r
-27. 05. 23r { w miesięcznicę naszej odpowiedzi na ZAWARCIE PRZYMIERZA PRZEZ BOGA OJCA Z NAMI - 13. 07. 22r odmówimy również i w Gorejącym Krzaku Akt Oddania Ludzkości - proszę poczytajmy o tym na :grupabogaojca cofając się tam wstecz, a jak będzie czas to trochę o tym powiem}
-3. 06. 23r { Dzień Ducha Świętego, Koronka do Ducha Św.}
- 7. 06. 23r { Dzień Boga Ojca i Wigilia Bożego Ciała, Koronka do Boga Ojca }
- 10. 06. 23r { dodatkowo Koronka do Bożej Sprawiedliwości}
- 17. 06. 23r
- 24. 06. 23r { tego dnia zło szczególnie atakuje, więc Koronka do Miłosierdzia Bożego i Bożej Sprawiedliwości}
Początek każdego dnia w Turzynie o 10:00 i przygotujmy się na podwójne krucjaty. Jak się nie zmieni ja będę na poboczu drogi. (Zmienione na 9.00. C.P.).


P.S. Mimo trudności, zostawiłem wszystko i przyjechałem, i będę jak Pan Bóg pozwoli, codziennie na krucjatach i ZAPRASZAM, ZAPRASZAM, ZAPRASZAM, również w innych dniach. Jak wcześniej powiedziałem modlimy się teraz za Rosję, i czy to przypadek ,że jeszcze nie wiedząc o tych 1000 - cu Mszy za Polskę, pomyślałem wtedy, że przydałoby się zmówić 1000 Krucjat 1377 - P za Rosję !!!. Pamiętajmy wybierajmy modlitwy o największej mocy - Pan Bóg do ŻP , a ta jest właśnie taka i nie bójmy się wszelkiej PRESJI, która nie pozwala przyjechać, bo to tylko świadczy jak ona jest ważna, a wszelki trud będzie wynagrodzony.


Z Panem Bogiem

Brat Andrzej

7 V 2023 O karaniu wrogów Polski także wśród rządzących Polską/ No Lahy, jest już nas mnoho. My będziemy was rezat/ Podziękowanie/ Moje Świadectwo dotyczące Namaszczonego/ Kilka innych rzeczy/ Zamawianie mszy do lipca jeszcze trwa// Słowo Brata Andrzeja

 

7 maja


Po północy


Zapisz dziecko

- Mówi Duch Święty

:)

Będziesz karał wrogów Polski oraz szkodzących Polsce, także wśród rządzących Polską. Czas ten jest bliski gdy nikt z nich nie będzie mógł Ci się oprzeć o ile będą na terytorium Polski.

Jedynie kobiet nie będziesz karał indywidualnie łamaniem kończyn i oparzaniem ogniem z rąk. Zbiorowo jednak, kiedy będziesz kładł pokotem posłów w Sejmie, to ucierpią też i zdradzieckie posłanki.

Czas jest bliski.

- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty. Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


..................................................................................................

Ukrainiec podchodzi na postój taksówek i mówi do pierwszego taksówkarza, który go słyszy. " No Lahy, jest już nas mnoho (mnogo). My będziemy was rezat (rżnąć, zarzynać)". Dostaje w mordę, wykłada się na trotuarze, po czym wstaje i grzecznie odchodzi. (Przynajmniej tyle). O tym jednak nie napisze katolickie Radio czy "Nasz" z nazwy dziennik. Nie napiszą (powiedzą) media liberalne czy publiczna tv czy radio. Nie napiszą lokalne media prawie zawsze nie w polskich rękach. Nawet gdyby przedstawiono im wiarygodnych świadków czy nagranie. Nie puszczą tego.

Zatem musi wszystko zmierzać do finału. Odzyskamy utracone ziemie, ale mogło to by być wszystko bez jednego wystrzału, gdybyśmy jako kraj oddali się Chrystusowi Królowi, Królestwu Dwóch Serc Jezusa i Maryi.

Czyż jednak starożytny Izrael pozwalał tak sobie w swoich elitach, choćby podbity przez Rzym, za czasów Pana Jezusa, aby jakiś Rzymianin tak mówił i kończyło się co najlepiej na krzepkiej pięści izraelskiego szaraka? Nie. A my przecież oficjalnie jesteśmy krajem wolnym, nie jesteśmy pod okupacją.

Aby było jasne zupełnie, bez żadnych wątpliwości, jeszcze raz. Ten Ukrainiec nie był po scysji z taksówkarzem, że mógł być wewnętrznie podrażniony. Nikt go nie zaczepił, nie ubliżył mu. Podszedł sobie po prostu na postój taksówek i zaczął w ten sposób mówić bez jakichkolwiek wcześniejszych słów do niego czy jego.

I wiem to nie z Internetu, tylko bezpośrednio.

Módlcie się za gniew Boga Ojca bo już się okazuje, jak będzie potrzebny.

Są jeszcze nowe przekazy i myślę, pozytywnie was nastroją co do dyspozycji gniewu Boga Ojca. Choć nieprzyjaciel czuwa i lubi przypuszczać atak kiedy człowiek się tego nie spodziewa. Tylko Łaska Boża wspomaga nas a z niej płynie wszystko.

///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Pragnę tutaj złożyć podziękowanie za kolejny czas kiedy mogę w pełni funkcjonować gdy idzie o egzystencję we wszelkich jej materialnych przejawach, we wszystkim co potrzebne.

Wielki Bóg zapłać za hojność. Hojność, zwłaszcza w przypadku niektórych, bo jak było mówione jest to niewielka grupa osób, która częściowo się zmienia a częściowo są niektórzy od początku, od 2017 roku i wśród nich są też stale, hojne niewiasty.

Bóg zapłać za ostatnią hojność gdzie raz było blisko dwa razy więcej niż się standardowo spodziewałem.

Wydatki są duże, te stałe comiesięczne, niezbywalne a i żywność sama jak wiecie, wszelkie produkty spożywcze zdrożały w ciągu 3,4 lat o sto procent. Za to że nie muszę się ograniczać w niczym bardziej niż 3,4 lata temu tym bardziej z serca Bóg zapłać!

Nie spodziewałem się tego, sądziłem że w związku z cenami ograniczenie mnie dotknie. Oczywiście, czasem jak jest szalona cena, nieuczciwa to rezygnuję nawet z podstawowego produktu bo nie będę rzecz jasna przepłacał i kupuję kiedy indziej, ale jeśli kosztuje tak jak wszędzie to się dzięki łaskawości Bożej i dzięki Wam, Drodzy, którzy utrzymujecie moją Drogą Bożą do do tej pory, nie muszę ograniczać. Waszym działaniem, Waszą Wolną Wolą, Waszą hojnością, Waszą pamięcią.

Kosztuje moja stała choroba, które to leki i wspomagające zioła są na sto procent. Było już nawet tysiąc złotych miesięcznie. Teraz jest znacznie mniej, ale to zależy od pewnych rzeczy i prawdopodobnie będzie w 3 najbliższych miesiącach i po 500 zł miesięcznie. Kosztują Boże działanie w terenie ( teraz było go mało ze względu na moje chroniczne przeziębienia w zimie, to też koszty były trochę niższe, nie było też od lata dłuższych niż 3 dni wyjazdów wypoczynkowych i na gardło).

Zamawiam msze w różnych potrzebnych intencjach oprócz ogólnie pięciu miesięcznie – 4 w intencji Darczyńców, jedna w intencji Czytelników Bożych Orędzi. Za msze też daję 70 złotych bo tak chciał Pan Jezus (to ja, proszę się tym nie kierować) zwiększenia jeszcze przed covidem, czy na jego granicy na 70 z pięćdziesięciu. Wynikało to zapewne też stąd, że jak ja jestem hojnie traktowany to nie mogę też wyliczenie traktować księży. Czasem jak trzeba to i jest sto złotych, wtedy jak ksiądz jest prześladowany i ma swoje pieniądze słabe czy prawie żadne. Ale to było i jest okazyjnie. Jak było mówione jest i skromna działalność o charakterze charytatywnym, czy na kościół w tym i wrzucenie do kościelnej puszki, z czego ta charytatywna to około 300 złotych miesięcznie. Ja o tym piszę też dlatego, że jest to i Wasza zasługa. A msze czy mój datek, siłą rzeczy jest tu Łaska większa ze względu na kim chce mnie Pan utrzymywać. Nie przypisuję tu sobie żadnej zasługi, ale Łaska jest dodatkowa gdy ja zamawiam mszę czy daję datek.

Co do tej kwoty o której wprost powiedział jeszcze na progu zimy Duch Święty została ona wydana dokładnie z przeznaczeniem. Wcześniej było kupione to co było nieraz wspominane w przekazach do poskromienia kogoś " kto byłby dla mnie niemiły" :) a później materac. Dokładnie co do stu złotych ta kwota poszła na to włącznie z kosztem przewozu materaca, pojechania po niego, a wydawało się, że to tak nie wyjdzie co do stu złotych.

Jak było pisane koszty comiesięczne, te nienaruszalne są mniejsze niż były przez trzy lata, ale to są i tak duże koszty. Nawet gdy miałem okazję rozmawiać bezpośrednio z jednym i drugim Darczyńcą to był zaskoczony, że aż tyle było, przez te trzy lata zwłaszcza. No, ale wiadomo ile co kosztuje i dwie rzeczy, które opłacałem przez 3 lata były wiadome ile przeciętnie kosztują (plus lokalizacja).

Jak wspominał Duch Święty w niedawno opublikowanym przekazie te stałe koszty wzrosną ze względu na moją mamę. "Masz mieć spokój i musisz być sam". - było powiedziane. Ale to nie dotyczy Moich Dobrodziejek i Dobrodziei. " Jak było powiedziane, trzeba będzie ograniczyć wydatki, a Twoja mama nie będzie mogła skorzystać z lekarza poza państwową opieką".

To przede mną, choć właściwie się odwlokło ze względu na moje kolejne przeziębienie.

Ja zaś pamiętam o Was także w modlitwie i codziennym zawierzeniu Panu Jezusowi i nawet bardziej jestem wdzięczny i bardziej pamiętam duchowo, w większym skupieniu niż dawniej.

Niedługo będzie rocznica. Przełom maja i czerwca. Wtedy Pan Jezus chciał abym otrzymał kwotę, która będzie dokładnie w wysokości pensji, takiej jaką bym otrzymał licząc staż pracy, bez godzin nadliczbowych w swoim wyuczonym zawodzie. I przyszła taka kwota co do stu złotych, choć ludzie, którzy na to się złożyli nie wiedzieli o sobie. I od tej pory nie mam innych środków i także od tamtego czasu miałem i mam zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej.

Zatem będzie 6 lat za 3 tygodnie. O tym jeszcze wtedy napiszę.

Z serca wszystkim, którzy byli, którzy są a zwłaszcza tym którzy byli i są hojnie od początku - Bóg zapłać!

Bóg wam zapłaci bo cóż ja mimo modlitwy, zawierzania Sercu Pana Jezusa i mszy.

Tym bardziej jest to piękne i niezwykłe, że od 2018 roku, od lata nie ma żadnego "przymusu". Przedtem Pan Jezus wymagał okazując mi w ten sposób widzialnie swoją miłość i staranie, swemu nieudanemu słudze. Ale od tego czasu jest tylko natchnienie Ducha Świętego i nic się nie zmieniło, nic nie pogorszyło a nawet jest lepiej niż było do lata 2018.

Ten czas sześciu lat jest jakby przesunięty bo wiemy, że Prześwietlenie Sumień miało być u schyłku lata, początku jesieni 2020, ale Matka Boża wyprosiła 15 sierpnia 2020 r. trzy lata Miłosierdzia dla świata.

A po Oświeceniu Sumień? No, cóż gniewowi Boga Ojca zapewne nie będzie brakowało środków, ale będzie to już na innych zasadach. A gdyby nawet brakowało. Gniew Boga Ojca z mocami które będzie miał będzie mógł wejść do każdego banku i wziąć tyle ile mu trzeba dla siebie i na sprawę i nikt go nie zatrzyma ani przed, ani po. Ale zapewne gniew Boga Ojca tak nie będzie robił:)


/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Moje nowe Świadectwo dotyczące Brata Andrzeja.

Najpierw w związku z DK NJ jedna łaskawość Ducha Świętego względem mnie.

Okazało się, że z powodu choroby nie mogłem być ani na jednej Drodze Krzyżowej Nowego Jeruzalem, w żadnym dniu. Ubolewałem z tego powodu i cierpiałem duchowo. Duch Święty powiedział mi, że w związku z moim cierpieniem duchowym Łaska i zasługa jest taka jakbym odprawił dwie Drogi Krzyżowe Nowego Jeruzalem, czyli był w ciągu dwóch dni. Tak jest to potraktowane przez Boga. Wielka Łaskawość Ducha Świętego.

Myślę, że ta Łaskawość Boża jest też ze względu na Namaszczonego.

W ostatniej Bożej sprawie stojąc przy Namaszczonym w pewnym momencie, nieoczekiwanie dla mnie, poczułem od niego Moc Bożą i to taką, że ugięły mi się kolana, przez jakiś może kwadrans miałem miękkie nogi.

Przed tym jeszcze ujawniło mi się pewne dostojeństwo w nim, w jego twarzy, którego nie widziałem wcześniej. To też był moment, nie cały czas.

Myślę, że to, te obie rzeczy w nim to i z powodu nowych zasług jego. Jedna to Droga Krzyżowa nowego Jeruzalem, jego post tygodniowy, zimne mieszkanie, DK na zimnie całodzienna i nie tylko to. Druga zasługa to cyrk związany z niewpuszczeniem go w miejsce święte, czy ściśle zakazem wejścia tam, że musi modlić się a ma być wierny nakazowi Bożemu, "w pasie drogi". Przyjmuje to ze spokojem i pokorą.

W moim przypadku pewnie by tak nie wyszło. Powiedziałbym: Panie Jezu, Duchu Święty nie będziemy odstawiać hecy żebym z ludźmi stał przy drodze, wybierz inne miejsce. I wiem, że Bóg znając moją słabość przychyliłby się do tego i byłoby inne miejsce zamiast Gorejącego Krzaku (Osuchowa na przykład). Dlatego Namaszczony jest Namaszczonym a ja jestem kim jestem.

...................................................................................................

Dwa zdarzenia dla pokrzepienia serc i pokazania Bożego prowadzenia. ( z rzeczy materialnych).

Jak wiecie na Wyszkowskim wzgórzu było powiedziane iż kwoty na budowę Świątyni Boga Ojca należy wpłacać teraz na konto, oficjalnie powstało Stowarzyszenie zarejestrowane w sądzie, itd.

Miałem podane, że to ma być w moim przypadku kwota 500 złotych. Odwlokło się a potem też z powodu tego, że od połowy grudnia w większości nie wychodziłem z domu, wcześniej dużo działania w terenie. Ale oczywiście mogłem się sprężyć.

Wreszcie wspomniana sprawa z profanacją Komunii Świętej przez ośmioletniego, ukraińskiego chłopca, któremu to zlecili dorośli i spotkaniem z księdzem z mojej inicjatywy. Byłem ja i dwie Siostry, (świeckie osoby), w tym świadek tego iż zaraz wyjął Komunię z ust i bardzo szybko wyszedł, niemal wybiegł z kościoła. Zaraz po spotkaniu jedna siostra wchodząc do domu miała wypadek w którym mogła stracić lub uszkodzić ważny organ. Zniszczyła też coś co jest niezbędne. Miałem pouczenie by dać jej 300 złotych (jej finanse są skromne a środki comiesięcznie wyliczone). Wiedziałem, że naprawa czy wymiana to będzie raczej 500 złotych, ale o resztę musiała zadbać sama. Nie chciała uporczywie wziąć, ostatecznie jak dopiero zagroziłem swoim gniewem, wzięła pod przymusem:).

W pewnej sprawie jakiś czas potem udałem się do niej. Akurat przed tym przypomniałem sobie, że trzeba wpłacić te pieniądze na świątynię. Ona zaś zwraca mi te 300 złotych. Co się stało. Poszła do naprawy, czy wymiany. To tylko prywatnie jest, nie ma tu zwrotu z NFZ, czekała w kolejce, modliła się przez te 45 minut i bez jej słowa zrobiono to jej za darmo i nie chciano od niej pieniędzy.

Mówię: dobrze, wezmę ale dlatego, że mam wpłacić 500 złotych na Świątynię Boga Ojca, to już się odwlokło, to te 300 złotych pójdzie na to i jeszcze dołożę 200. Za godzinę jestem w domu i rozpakowuję chusty i wizytówki dane z Nieba, z Domów Modlitwy JP II przez posługę Marii Michaliny co dawałem o nich świadectwo

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/04/moje-swiadectwo-o-chustach-maria.html

co mi je przysłano a tam dodatkowo, prywatnie dla mnie 200 złotych. To też taki mały prztyczek w nos, choć o prztyczku w nos dla siebie mówiła też ta Siostra, która oddała mi 300 złotych.

..................................................

Druga rzecz.

Na Święto Miłosierdzia jestem w Sanktuarium. Już prawie wychodzę, widzi mnie Czytelnik przekazów. Widzimy się, bo obaj z innych powodów podchodzimy do księdza, który tam jest po to aby "odpowiadać na wszelkie pytania" każdy z nas w innej kwestii, ja w nie w swojej prywatnej i Czytelnik też nie. Przy wyjściu dostaję od niego 200 złotych. Dodam, że nie poniosłem żadnych kosztów przyjazdu i powrotu. Jak już jestem poza Sanktuarium przypominam sobie iż mam banknot w kieszeni i wyciągam go aby włożyć do portfela. Żartuję, mówiąc do Pana Jezusa: Panie Jezu, to tak "za darmo" całkiem nie przyjechałem :), jakbym chciał zjeść obiad teraz ( nie miałem możliwości zjedzenia wtedy taniego obiadu) to wydam 50 złotych i jeszcze zostanie mi 150 złotych." Zakończyłem żart, bo to na granicy też śmiałości. Wiadomo, nie trzeba też tłumaczyć w tej sytuacji. Pan Jezus jednak odniósł się do mego żartu...

Bezwiednie, nie wiem czemu włożyłem rękę drugi raz do tej kieszeni, jest 200 złotych. Co jest, przecież dopiero włożyłem. Patrzę do portfela jest tam dwieście złotych a to drugie dwieście złotych, czyli razem 400. Miałem w portfelu, ale na pewno same stówki, bo patrzyłem jeszcze przed wyjściem, miałem kilka stówek, ale żadnej dwusetki. Tak jakby Pan zażartował : " Co, mało Ci dziecko, 200?, to masz czterysta".

Dodam, że nie odczuwałem braku czy potrzeby tych 200 złotych choć pieniądze rozchodzą się jak woda, ani się ich nie spodziewałem przecież. To też taki prztyczek mały, na szczęście con amore. Ach, Pan Jezus. Któż jak Bóg.

Ale znaczenie będzie przecież też głębsze. Święto Miłosierdzia Bożego. Znaczenie jest myślę nie tylko dla Mnie na przyszłość. Ale i też pokazał mi Pan i innym, że może zadziałać swoją mocą i rozmnożyć środki i tak mogłoby być w moim przypadku, jeśli nie całkiem, to w połowie, jak tutaj. Ale Bóg w Trójcy Przenajświętszej chce by ludzie mieli zasługę.

Ja jestem tylko tak uprzywilejowany z proroków jeśli chodzi o stałe, kompletne środki. Chwała, Cześć i dziękczynienie Bogu w Trójcy Jedynemu.

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


A teraz rzecz przykra, ale mam to dać i wymienić kwotę.


Otóż moja mama zamnożyła mole spożywcze. Mole spożywcze, jak wiadomo nie są tylko spożywcze, ale potrafią potem zakraść się do szaf i jeśli są rzeczy wełniane czy delikatna skórka i do nich się dobrać. Zamnożyła w szafce z mąkami. Ja przez trzy lata nie miałem moli. Przez pół roku gospodarowania mamy pojawiły się. Otwiera jedną mąkę, zostawia, przechodzi do drugiej, trzeciej. Ja miałem jedną makę, którą niewiele używałem. Teraz mama gotuje, jeśli jest gotowane. Problem w tym, że jak mole się pojawiły, jak były widoczne, nie przejęła się tym, choć przypomniałem od razu, że mam rzeczy do których mogą się dobrać i to z Łaski Pana Jezusa je mam, więc dodatkowo trzeba szanować. Powiedziała, że usunęła mole. Wierzyłem w matczyną solidność, że zrobi to dokładniej i staranniej jako kobieta, z sercem, niżbym ja sam zrobił. Tymczasem wzięła tylko te mąki, nawet nie wytarła półki z nakruszonym od moli, czego nie widziałem, bo do tej szafki nie zaglądam jak ona gospodaruje, zamnożyły się w innym produkcie, pestkach dyni. Jak znowu zaczeły latać nie odczuwała potrzeby zobaczyć co się dzieje, znaleźć źródło zagrożenia, zostawić wszystko. Dopiero ja musiałem to robić, przesypywać wszystkie kasze i inne, profilaktycznie do słoików. Czyścić półki, byłem pewny, że je wytarła dokładnie. "A ja nie dostanę", ale nie powiedziała tego wtedy. Oczywiście nie było powiedziane : ja tego nie zrobię dokładnie bo tak i tak, zrobię za Ciebie coś innego. Teraz: " Jak chcesz dokładnie to sobie czyść, ja nie mam czasu". Mówię: Do słoików trzeba było przesypać. " To trzeba umyć". " To umyj". " Nie, nie ja nie będę myła, jak potrzebujesz to sobie umyj". Zrobiła problem, ja potrzebuję. A zresztą to była nieprawda bo słoiki w wystarczającej ilości były czyste, wystarczyło zajrzeć do szafki.

I po tym jak jeszcze nie wiedziałem, że nie zrobiła należytego porządku pojawiła się nowa partia moli i przede wszystkim dobrały mi się do rzeczy, która była prezentem od Pana Jezusa, Pan Jezus chciał abym to kupił. A dlaczego szczególny prezent, rzecz to której nie używam. Pan Jezus chciał abym kupił około trzy lata temu futro renifera hodowanego w Polsce. Kosztowało 550 złotych, 40 utargowałem. Uznałem, że jest zbyt delikatne i szkoda dać na podłogę przy łóżku, to nie baranek za sto złotych którego nie szkoda dać pod stopy. Oczywiście można, ale. Może to na przyszłość, a może komuś się przyda jak będzie zimno a może wreszcie sam będę używał, choć na długi płaszcz futrzany to za mało, może na kurtkę starczyłoby, albo na bezrękawnik. W każdym razie cieszyłem się tym prezentem od Pana Jezusa dodatkowo bo ekskluzywny i nie praktyczny, na teraz nie był mi niezbędny, nie był używany do teraz. A mole dobrały się chociaż uważałem, drugie wylęgnięcie jak mama zaniedbała sprzątanie gdy w szafce je zauważyła.

Na szczęście nie zniszczyły mocno, nadgryzły, z góry od włosia to niewidoczne, ale jednak. Mam z tego powodu, z powodu tej rzeczy właśnie odczucie przykrości większe niż z innego powodu. Mama się tym nie przejęła, że doprowadziła do tego i to zaniedbaniem po odkryciu moli. " Moje zdrowie jest ważniejsze"| potrafi powiedzieć w takiej sytuacji, lub podobnie. " Jak ja bum umarła ty byś tak nie żałował jak tego futerka.

I poświęcałem potem godzinę, drugą, trzecią. Przeglądałem każdą przyprawę czy się tam nie zalęgły. Mama nic nie poświęciła tu nic. Położy się, leży, ogląda w smartfonie, brakuje jej czasu na modlitwę, na mszę w tygodniu i adorację.

Niedawno dostała nie do publikacji pouczenie dla niej Matki Bożej. Były i dodatkowe znaki potwierdzające ten przekaz. Zlekceważyła go bo miała czytać przez dwa tygodnie codziennie, odczytywać go. I przestać po dwóch tygodniach jeśli się sama zmieni, a jeśli nie odczytywać dalej codziennie. To było ultimatum. Wydrukowałem, podsunąłem pod nos. Przeczytała, odłożyła. "Dlaczego nie czytasz?!" " Nie wiesz, że ja zapominam?" (A wcale nie zapomina o różnych sprawach) i mimo przypomnienia nie sięgnąła dalej. Zresztą było tych przypomnień moich kilka. Ale jest i wcześniejszy, wrześniowy przekaz Matki Bożej. Przyszła "kobieta" do kobiety, Niewiasta do kobiety, nie pomogło.

Takie jest jej podejście mimo, że wierzy iż jestem gniewem Boga Ojca, przekazy są z Nieba, ( ale te jej dotyczące najlepiej nie) i kim będę w przyszłości, jeśli utrzymam się na Drodze Bożej. Jak to jest możliwe, nie rozumiem tego.

Ostatnio do mnie mówi: Jak Ty mnie traktujesz? Bo oczekuje traktowania z wielkim szacunkiem i atencją? ( A co mówi do niej Niebo?). Nie wiem czemu powiedziałem : " Jak wroga".

Myślę potem, co ja mówię. Ale przypomniałem sobie zaraz: " I wrogami człowieka będą jego domownicy". Przykre bardzo, cóż.

.................

Nie, to nie wszystko. Teraz zobaczyłem po napisaniu tych słów. Dobrały mi się do czegoś innego jeszcze i nadniszczyły bardziej niż to futerko z renifera. Rzecz wprawdzie trochę tańsza, ale za to unikalna i praktycznie nie można tego kupić. Do baranka pod nogi za 100 złotych nie dobrały się, do cenniejszych rzeczy tak.


//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Nie spodobały się w ostatnim Orędziu Słowa Ducha Świętego dotyczące agentury.

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/05/sowo-boze-mm-od-apokalipsy-5-6-iv-2023.html

Tutaj krótki fragment z krótkiego zresztą pouczenia prywatnego dla mnie od Ducha Świętego otrzymanego po opublikowaniu przekazu.

Jesteś niewygodny, dziecko i próbują takimi sposobami Cię zniechęcić. Ostatni przekaz o rosyjskiej agenturze dotknął ich”.

Duch Święty nie powiedział mi dokładnie, co się konkretnie nie spodobało. Tak czy siak, wybrany, czy nie, powinien też używać własnej głowy i własnego rozumu.

Myślę, że zabolał szczególnie ten fragment, choć przecież nie jest to coś do czego nie można i dojść własną głową. Potrzeba trochę wiedzy, intuicji i wystarczy być tutaj wnikliwym amatorem.

Pod przykrywką ambasady Rosji działają ważne osoby rosyjskiej agentury, w tym najważniejszy, czyli rezydent GRU w Polsce.

Niewskazane jest zatem zerwanie stosunków dyplomatycznych, chyba, że kraj, który chce napaść na drugi ma już wszystko przygotowane”.

Oczywiście, w tym krótkim przekazie są i inne zdania, które się do tego odnoszą I jest wreszcie wymieniony z nazwiska i imienia, funkcji ważny człowiek z PiS.

Ale jak widzicie nigdzie o tym nie usłyszeliście nie tylko od “polityków”, “ekspertów” ale i od piszących I mówiących różne niewygodne rzeczy w Internecie.

Nie jak wy, czytelnicy, bo w komentarzach nie było, nie wiem czy popatrzyliście na mordkę wymienionego człowieka, więc podaję przykładowe linki.

https://duckduckgo.com/?t=ffab&q=Krzysztof+Sobolewski&iax=images&ia=images

Dzikie stepy, zakazana gęba. Strzeż się w ciemnym zaułku.

Zastanawiam się czy zastanawialiście co konkretnie robi ten człowiek, że Słowa Ducha Świętego o nim.

Tutaj istotna, ostatnia rzecz.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/grozby-andriejewa-po-zajeciu-szkoly-w-warszawie-jest-odpowiedz-polityka-pis/db2bl4y?utm_source=duckduckgo.com_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2

.................................................................................

Nie wiem czy zauważyliście iż nie tylko są dawne wskazania na A. Macierewicza potwierdzone książką co do ruskiej agentury, ale i coraz bardziej na J. Kaczyńskiego. Jest o wreszcie o nim książka bo dotychczas “wodzu” był nienaruszalny. Książka tego samego autora co poprzednio, który napisał także o obecnym premierze, też pokazując tropy rosyjskiego wywiadu. Szkoda jednak że uczciwy czytelnik nie przeczytał i nie przysłał mi krótkiego streszczenia z kilkoma najważniejszymi cytatami abym mógł to na przykład zaprezentować na blogu.

Pisałem też o rozmowie z Polakiem mieszkającym w Niemczech, jak pamiętam były prokurator, gdzie powiedział on o bardzo silnych związkach Morawieckiego ojca i syna z WSI a jak wyznał były gangster Masa w książce Sumlińskiego w sercu WSI była rosyjska agentura, która chwilami rosyjskim zwyczajem (wódka i wymachiwanie kałasznikowem) się z tym nie kryła. Niestety książki o Kaczyńskim nie czytałem, brak czasu.

O rosyjskiej agenturze we władzach PiS mówiło wreszcie Niebo u M. Michaliny od Apokalipsy, tyle że bez nazwisk.

Te wskazania jednak są nie tylko w książkach czy nielicznych artykułach ale i oglądalni vlogerzy coraz częściej o tym wspominają iż działania PiSu są wymarzone dla Rosji i sugestie też działają tak jakby byli rosyjską agenturą.

I nie tylko vlogerzy bo mówi o tym I powiedział w ciągu ostatnich dwóch miesięcy kilka razy lider Agro Unii Michał Kołodziejczak. Powiedział o tym nawet w sejmie, jak został tam zaproszonym ściśle na spotkanie komisji sejmowej, ( nie podobało się to bardzo) czy też to jakieś spotkanie inne było, ale w nie w sami głównej sejmu. Był tam zaproszony też komisarz rolnictwa Janusz Wojciechowski.

..........................................................................................

Jest jeszcze inny aspekt I nie wiem czy jacyś czytelnicy go zauważyli. Pamiętacie jak była i w dawniejszych przekazach (Pana Jezusa) poruszona była kwestia agentury amerykańskiej jeszcze w PRL, CIA konkretnie, na jednym tylko przykładzie, młodego, bardzo bystrego Solidarnościowca (za pierwszej Solidarności czyli lata 1980- 1981) który odkrył komórkę CIA w Polsce i został zamordowany za tę wiedzę przez Amerykanów, przez CIA w Polsce przy wiedzy SB o tym mordzie, przy wiedzy SB o tym iż ta komórka amerykańskiego wywiadu tam jest i tym samym na pewno wiedzy sowieckiego (radzieckiego wywiadu)

Okazuje się iż są o tym oficjalne materiały. Nie o samym tym młodym człowieku zamordowanym w Polsce przez Jankesów, ale o tym, że USA,wywiad CIA od początku lat 80- tych przejmował peerelowską agenturę. Byłem niemało zaskoczony kiedy zobaczyłem o tym materiał IPNu na kanale youtube!

Było to tuż przed Wielkim Postem. Materiał był długi, odłożyłem na potem, potem był Post i zakaz zapoznawania się politycznymi materiałami. Nie zapoznałem się z nim do tej pory. Mam nadzieję, że zrobił to jakiś czytelnik i nam zreferuje.

.........................................................................................

Jeśli zaś chodzi o samą agenturę rosyjską w najogólniejszym sensie to zauważcie, że brak tutaj zasadniczego podstawowego pytania, jednego z podstawowych pytań, ale do niego się odniosę. Brak nie tylko u wszelkiej maści “polityków”, “ekspertów” zapraszanych do mediów I innych takich, ale brak u polskiej “inteligencji” a to przecież w nowszym pokoleniu aż 40 procent polskiego społeczeństwa, którzy ukończyli jakieś studia lub studiują.

Pytanie brzmi: Czy rosyjska agentura chce dobrych stosunków Rosji z Polską (prawdziwie dobrych) czyli i w interesie narodu polskiego i w interesie pokojowym narodu rosyjskiego?

Tyle i aż tyle, nie będę teraz tego rozwijał.

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////



Zamawianie mszy świętych nadal aktualne: 

Odczuwam, że jest zamówione około 850 mszy. Zatem zamawiajcie ci, którzyście nie zamówili.

Jeśli chodzi o to iż nie ma już miejsc do końca czerwca. Owszem tam przede wszystkim nie ma miejsc gdzie jest mało kościołów w uproszczeniu a dużo wiernych do nich, czyli w małych parafiach. W dużych miastach będzie lepiej, a najbardziej uda się tam gdzie jest kościołów najwięcej, czyli w Carodomie (więc jeśli ktoś jest z rejonu). Więc jak ktoś może podjechać, czy zapytać się wcześniej o wolne intencje. Myślę, że we Wrocławiu też można spokojnie znaleźć jeszcze na czerwiec, w Łodzi no i w innych dużych miastach. Oczywiście pora będzie już niedogodna, niedziele odpadną, może I pory wieczorne, ale poranne msze (może nie tylko). Kto wie może i na maj jeszcze gdzieś się zdarzy.

 

 

Grube nici cz. 1, 2 i 3

Na trzynastą rocznicę zbrodni i oszustwa smoleńskiego trochę grubych szwów 10. 04. 2010

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/04/na-trzynasta-rocznice-zbrodni-i.html

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/04/na-trzynasta-rocznice-zbrodni-i_26.html

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/05/na-trzynasta-rocznice-zbrodni-i.html

Mój twitter:

https://twitter.com/PolakCyprian

Orędzia Ducha Świętego są regularnie nagrywane przez lektora i znajdują się tutaj

https://www.youtube.com/watch?v=X_UtK-C4aXg

Link z całą listą Orędzi.

https://www.youtube.com/@somka9312/videos



/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Komentarze Brata Andrzeja

( Z kosmetyczną tylko korektą. Od najnowszych niepublikowanych we wpisie do najstarszych. Dlaczego są publikowane we wpisach to już od niedawna wiecie:) Duże litery zostawione tak jak w komentarzach).


7 maja 2023

Szczęść Boże. Dziękuję Panu Bogu za każdego uczestniczącego w Krucjatach 1377-P, w tym szczególnie za tych, którzy byli pierwszy raz. Również dziękuję za przybycie, mimo trudności, Proroka - ale o tym trochę później.

Proszę nie bójmy się zostawiać inne misje na rzecz tej. Porównując; to tak jakby budować autostradę przy pomocy furmanek, zaś potężne nowoczesne WOZIDŁA STAŁY BEZCZYNNE, a czas nagli. Jeden Brat na przykład powiedział, że w sobotę nie będzie bo ma obowiązki modlitewne. Słabo mi się zrobiło i chciałem wołać: BRACIE KOCHANY PODAJ MI MOCNIEJSZĄ A ZARAZ BĘDĘ W NIEJ UCZESTNICZYŁ !!! Od wielu lat wybierałem te najmocniejsze i oprócz Krucjaty 1377-P , Krucjaty 1377-M , Różańca Do Boga Ojca, Różańca, Koronki i Modlitw z Księgi Prawdy i Nowenn - od ŻP - WSZYSTKIE INNE MODLITWY tylko jak znajdziemy czas. Podałem według mocy . Msza oczywiście jest najważniejsza - czyli w Niedziele i Święta nabożnie uczestniczyć, a w tygodniu jak znajdziemy czas. Proszę zapamiętajmy to i tak działajmy, oczywiście to nie dotyczy prowadzonych bezpośrednio przez Pana Boga - OCZYWIŚCIE JEŻELI TAK JEST, BO JEŻELI COŚ JEST NIE TAK,TO ZOSTAWMY TO. Podałem najważniejsze czyli :

-KRUCJATA 1377-P - 100 000

-KRUCJATA 1377-M 10 000

-RÓŻANIEC DO BOGA OJCA - MINIMUM 500

A POZOSTAŁE SĄ JAKBY CODZIENNE - OBOWIĄZKOWE.

I TERAZ POWIEDZCIE ILEŻ TRZEBA INNYCH MODLITW AŻEBY DORÓWNAĆ KRUCJACIE 1377-P, TOĆ CAŁEGO ŻYCIA BY ZABRAKŁO AŻEBY DORÓWNAĆ CHOĆ JEDNEJ

KRUCJACIE 1377-P, A SAMA DUSZA WZNOSI SIĘ NA SAME SZCZYTY ,,OSIĄGNIĘĆ I ZASŁUG " TU NA ZIEMI !!!.

DLATEGO TEŻ TAK WALCZĘ O KAŻDEGO BY ZECHCIAŁ CHOĆ RAZ W NIEJ UCZESTNICZYĆ .

Teraz choć trochę rozumiecie jak ja się czuję gdy jestem zmuszony poddać się innym obowiązkom.



A teraz odnośnie przyjazdu Proroka . Jedna z Sióstr podczas pierwszego dnia { 3. 05 } coś powiedziała o Rosji. Przyszło natchnienie - teraz modlimy się za Rosję - ale nic nie mówiłem. Jak wiemy na początku, Krucjaty 1377 ,,szły" za Ukraińców, potem za Niemców - {w tym Droga Krzyżowa Nowego Jeruzalem}. Prorok nie był ani 3. 05, ani 4. 05, ale ufałem, że 6-go będzie - był chory.

Piątego, czyli w piątek pojechałem pod granicę z Rosją w pewnej sprawie i przybyłem tam około godziny 10:00 i jak się póżniej okazało dokładnie o tej godzinie Prorok podjął decyzję o wyjeździe .

Znów jednak nie ogłaszałem za kogo się modlimy bo mnie coś blokowało - czekałem na trzeci znak. Dzisiaj, po powrocie do domu włączam i czytam Słowa Ducha Świętego o Rosji. Moje zdumienie i już pewność. Jednak przychodzi również i zmartwienie, czy podołamy, bo to przecież grubo ponad 100 milionowy kraj, zdaję sobie sprawę, że są inne misje ale zróbmy wszystko co w naszej mocy. Jak na razie, ufam, że 7 milionów jest już uratowanych - jakiż piękny prezent dla Boga Ojca, bo dziś właśnie jest 7. 05 ,czyli Dzień Boga Ojca.

Proszę odmawiajmy Krucjatę 1377 myślną - jest na YT { po prostu podać : Krucjata 1377- M i powinna się ukazać}, a kto może to niech jedzie i modli się pielgrzymkową, a ja będę już zamartwiał się o znalezienie czasu na następny wyjazd i proszę o pomoc by to nastąpiło jak najszybciej, bo mi ciężko na duszy! Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję Panu Bogu za wszystko i również dziękuję za tych, których dane mi było poznać. Z Panem Bogiem



..............................................

29 kwietnia

Szczęść Boże. Kilka tygodni temu, dokładnie w Święta Wielkanocne poprosiłem Pana Boga o znak, o pokazanie nam jakimi my, wybrani naszego narodu mamy być ?

Odpowiedzią był: Jozue, rozdział VII. Tak byłem wstrząśnięty treścią tam zawartą, że poprosiłem Matkę Bożą, czy mogę to podać i o znak. Znakiem tym była: Ap, Rdz XII-a prosząc o to przeniosłem się w duchu do Osuchowej przed Obraz Matki Bożej Osuchowskiej. W między czasie były też Słowa Ducha Świętego

do Proroka jakimi mamy być . Jestem cały czas pod wrażeniem

Jz, Rdz VII i mimo, że od tamtego czasu ciężko pracuję - bo śnieg powalił mi całe połacie młodnika brzozowego i trzeba to zagospodarować, to niejako nie mogę o tym zapomnieć.

Pomyślmy, jacy my teraz jesteśmy, co sobą reprezentujemy, a co

od nas Pan Bóg oczekuje. Czeka nas ogromne przeobrażenie, dla mnie nie do pojęcia, wstrząs do samej głębi naszego jestestwa, aż

do szpiku. Martwię się i smucę się, i będzie tak aż do samego

Ostrzeżenia - bo potem mimo, że będzie ciężko ale już będzie

ukazane co i jak, i będziemy jak nowo narodzeni.

Nie myślcie, że zamartwiam się o siebie, o nie, czuję moc i siłę do działania i prowadzenie i jasność drogi, a przede wszystkim z całego serca pragnę być Bogu i Matce Bożej posłuszny. Jednak martwię się o innych, bo jest tyle do zrobienia, a mamy być przecież jak starożytni Izraelici, a powiedziałbym, że jeszcze bardziej. Oni byli Królestwem, można rzec, ziemskim, a my mamy być Królestwem Chrystusowym i Maryjnym, a to wynosi nas na same szczyty i nie ma miejsca na bylejakość i na błędy.

Jak wiemy, jesteśmy Narodem Wybranym i czy to się komuś podoba, czy nie, od Chrobrego jesteśmy też Królestwem Bożym

{ dowodem jest m.in. Miecz z Nieba – Szczerbiec, notoryczne ataki złego na nas, w tym tzw klątwy i gierki ... } oczywiście Królestwem pełnym niedomagań, z czasem niewoli, tj. od Konstytucji i zaborów, aż do tej pory. Jednak Królestwo Boże Nowego Jeruzalem już niedługo rozkwitnie w pełni, tak, że będziemy świecić jak najjaśniejsza latarnia morska i to na cały świat. Z Panem Bogiem.

Ps-pamiętajmy o Krucjatach 1377-P i Myślowej



C.d. Bądź uwielbiona Boża Opatrzności - a dlaczego?.

Kończyłem komentarz i miałem napisać o wielkości Krucjaty 1377

i zastanawiałem się czy użyć słowa - “przepotężna” a tu telefon od Siostry, która jest Mistyczką i duszą ofiarną i m.in. wspomniała o tym, że modli się Krucjatą 1377- M i jak ostatnio modliła się nią o 23:30 odczuła zadowolenie Boga Ojca i odczuła, że ją przytula - i niech to będzie jako świadectwo.

Dla tych, którzy nie wiedzą jak trafić do Turzyna-Gorejącego Krzaku, podobno można wbić “Królestwo Miłosiernego Boga Ojca i Syna” i nawigacja poprowadzi.

Pragnę bardzo gorąco podziękować Panu Bogu za słowa o mnie, za wszelkie Łaski i prowadzenie, za wyrozumiałość i cierpliwość. Przepraszam Panie Boże i czynię to publicznie, za moje grzechy, za moją nędzę i upadki ,i proszę TRZYMAJ MNIE KRÓTKO I NIE WYPUSZCZAJ Z TWOICH RĄK, bo inaczej to cóż się ze mną stanie. Dziękuję Tobie Mamo Niebieska za wszystko i wszystkim Świętym. Dziękuję wszystkim Dobrodziejom i Darczyńcom. Oczywiście ja również sam w sobie jestem samą nędzą, odczuwam lęk przed przyszłością { aczkolwiek jest on słaby }, a zwłaszcza lęk przed ,,Małym Sądem".

Wiem jedno, że każdego dnia mam dawać z siebie wszystko, tak, ażeby dosłownie padać z nóg i żyć skromnie, i służyć innym a przy tym ich nie oceniając, a przede wszystkim SŁUŻYĆ I BYĆ W PRZYJAŻNI Z PANEM BOGIEM I MATKĄ BOŻĄ.

.......................................................................

30 kwietnia

C.d. Wielkość człowieka poznaje się po jego chęci do dokonywania wyborów, wyborów tych dobrych, tych niosących większe dobro. Proszę, zapamiętajmy to, ponieważ jest to podstawa naszej służby i drogowskaz, i właściwie wszystko na drodze życia wiary. My wszyscy jesteśmy jakby zamknięci we własnej skorupie jakiegoś wygodnictwa i jakiegoś przywiązania się do czegoś. Jest nam z tym dobrze i chcemy by tak pozostało, na przykład lubimy pospać, lubimy dobrze pojeść, coś fajnego obejrzeć, mieć towarzystwo, popić rano kawę, herbatę, coś słodkiego zjeść, mieć stały, utarty tryb życia itp. A gdybym miał powiedzieć coś mocniej, to wspomnę o przywiązaniu do grzechów, na przykład pijaństwo, seks - w tym ten tak delikatny i subtelny ,,popatrzenie choć tak przelotne na kogoś " zasiewający powiew pożądliwości, lenistwo, ocenianie i wywyższanie się nad innymi itd.

I teraz naszym zadaniem jest to wszystko roztrzaskiwać, czyli dokonywać dobrych wyborów poddając się pod działanie jednej z

hierarchii Miłości:

-do Pana Boga

- do żony, a tym samym do każdego bliżniego

- do pracy

Przykładem niech będzie człowiek wierzący, który ,,polega" na kościele, na kapłanach, a który nie szuka prawdy i w ciemno idzie za modernizmem, a więc przyjmuję komunię na stojąco i to nawet od szafarzy, modli się mało - bo to domena zakonnic, lubi używać życia i wciąż mu mało wszystkiego. Cokolwiek dobrego się mu powie to odrzuca, bo jest dobrze tak jak jest. Stąd w nas jest stała presja ze strony otoczenia. Właściwie nic nie możemy zmienić, coś dobrego zrobić z nimi bo tego nie chcą, czyli nie chcą dokonywać dobrych wyborów, a w nas jest gorycz.

W moim przypadku najbardziej mnie smuci niechęć ,,wybranych" do wybierania modlitw o większej mocy, a przecież to takie oczywiste, czyli są zamknięci na większe dobro. Krucjaty 1377 - ileż dają argumentów ażeby nie być. Jedni - bo nie mają czasu, inni - jest różaniec to wystarczy, inni -nie mają pieniędzy. Nawet wybrani są w pewnym sensie skostniali, ,,okopali" się na swoich podwórkach i jest im dobrze. I tu pragnę pochwalić Proroka Cypriana bo mimo wszelkich przeciwności, w tym braku czasu, zdrowotnych, jest otwarty na dokonywanie dobrych wyborów. Teraz rozumiem, dlaczego jest w pierwszej dziesiątce wszechpolaków i to nie na końcu .

Podsumowując: dokonujmy dobrych wyborów a tym samym będziemy wzbijać się wyżej i wyżej jak orzeł wybierający dobre ,,kominy", szybując co raz wyżej, a pojemnośc naszej duszy będzie rosnąć i rosnąć na CHWAŁĘ BOŻĄ, a przy tym wydzierając złemu tysiące dusz. Z Panem Bogiem.

..................................................

8 kwietnia



Szczęść Boże. BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI .

Dziękuję Duchu Święty Boże za wszystko, za każde Twoje Słowo .

,,Nie należy się lękać.Lękać wrogów prawdy". Przyznam się szczerze, że pisząc publicznie i za pierwszym razem, i teraz, czyli o ,,ograniczeniach " spadających na mnie, bardzo się bałem .

Bardzo się bałem li tylko z jednego powodu - ażeby nie przekroczyć ,,miłości bożej" do drugiej osoby, a w tym przypadku do osoby ,,bożej", osoby, którą ,,ukochałem" szczególnie, jak i zapewne my wszyscy. Tak, że zostałem przyciśnięty do ściany:

ogłaszać, czy nie ogłaszać? Gdyby nie pomoc z Nieba, zapewne nic bym do Świąt nie postanowił, czyżby świętość naszej kochanej

Siostry Czesławy Polak { Ostrożne} była pomocna w uzyskaniu tej pomocy. A jak by to wyglądało, gdybym o tym nie ogłosił, a tu brat

Andrzej modli się w ,,pasie drogi publicznej" ,a oni nic nie wiedzą - cóż by sobie pomyśleli o mnie, a zwłaszcza o Misji Bożej o Drodze Krzyżowej Nowego Jeruzalem.

A teraz odmówmy wszyscy jak jeden mąż :

dziesiątek Różańca i ,,O Krwi i Wodo" 3x { pamiętamy słowa Pana Jezusa ,że kto z ufnością odmówi tę modlitwę to umożliwi zbawienie bliźniemu- Dz Św S Faustyny}.

Ps. Kończy się niestety czas Dr. Krz. NJ, jeszcze raz dziękuję za nią Panu Bogu, za ten ogrom łask i już teraz przypominam o Krucjacie 1377 i tej Pielgrzymkowej { ona ciągle jest aktualna - czyżby aż do Ostrzeżenia?}, jak i o Myślowej, czyli odmawiamy modlitwy obowiązkowe i już odsuwamy inne na rzecz tej Myślowej. Przypominam, że tego chce Pan Bóg, mówiąc do ŻP, ażeby wybierać modlitwy o największej mocy, bo inaczej to zły odciąga nas na boczne tory !!!



Przekaz Ducha Św dla Proroka był tuż po tym jak przedłużyłem mój post o chlebie i wodzie { raczej o odwarze z igieł sosny} na Wielką Sobotę, nie chcę się chwalić { jak przeczytają moi bliscy to raczej ,,oberwę"}, ale pragnę tym zachęcić do licznych umartwień - zły jest tym wręcz ,,obezwładniany" - i jest to droga jakby na skróty, zauważyłem, że podobnie oddziaływują dwa a jeszcze lepiej trzy różańce całe jednego dnia !!!

................................................

26 marca

Szczęść Boże. Poprzez Niepokalane Serce Maryi dziękuję Panie Boże za Twoją niesłychaną dobroć, za Krucjaty 137, za ogrom łask. Dzisiaj zakończyliśmy je ,,oficjalnie" i na koniec niestety smutek - ale po kolei. Wczoraj na spotkaniu było nas 14 osób - liczba symboliczna bo oznacza właśnie tak jak ta krucjata ,,mówi" zakończenie systemu rzeczy i połączenie się z Bogiem.

14 - czyli 1 to Bóg, a 4 stworzenie. Zaszczycił nas Wybrany i nasz Skarb i ja zawsze się cieszę z naszego spotkania, bo wiem kim On jest, a zwłaszcza Kim będzie. Niestety dzisiaj na spotkaniu było nas tylko dwóch - bo zechciał i dziś odbyć Krucjatę 1377.

(dotąd poprawione)

W Gorejącym Krzaku po skończeniu jednej krucjaty zaczął padać deszcz, więc mimo naszych chęci na drugą, udaliśmy się do Tuchełki.Tam sytuacja się powtórzyła, a więc tylko jedna krucjata i już zaczyna padać deszcz i na więcej modlitw nie ma szans. Jest trochę czasu - więc jedziemy do Osuchowej. Tam sytuacja znów się powtarza, czyli po raz trzeci, bo po skończeniu naszej gorliwej modlitwy w Kaplicy - wychodzimy a tu zaczyna lać deszcz. Po prostu to jest tak jakby z każdego miejsca nas ,,wyganiał". Wybrany chce ze źródełka nabrać wody cudownej, a tu nic z tego bo pompa ,,zabrana". Idziemy do miejsca Objawień, a tam o zgrozo inny krzyż niż był wcześniej i ,,ukradli" tablicę oznajmiającą co to za miejsce !!! MATKO BOŻA OSUCHOWSKA

BARDZO CIĘ PRZEPRASZAMY ZA TE ZNIEWAGI ,BARDZO CIĘ KOCHAMY I POCIESZAMY. Wiemy, że to jest tylko ,,chwilowe", i że to miejsce można rzec najważniejsze na świecie tak jak Twój MARIANIN Edmund Szuba kiedyś ogłosił światu tak też po tej całej nawałnicy złego, która się przetacza, a która wciąż narasta, w końcu uzyska należną CZEŚĆ .

Wiemy i nigdy nie zapomnimy o słowach Twoich nasza Ukochana Mamo Niebieska i Królowo Polski do Marianny Andryszczyk { 1910 r }, że tu będzie Stolica Króla Polski i Dolina Jozafata. A teraz po ,,odkryciu " Małego Krzyża również to miejsce oznacza Umęczoną Głowę Twego Syna Pana Jezusa, Boga, a więc i Głowę Boga Ojca, i Boga Syna, i Boga Ducha Świętego a także i Twoją Umęczoną Głowę.

Jak to się dobrze składa, a właściwie jak to pięknie Pan Bóg prowadzi, bo już za tydzień Wielki Tydzień, a więc rozpoczynamy Drogę Krzyżową Nowego Jeruzalem, a tym samym będziemy Mamo Niebieska Cię i w tym, i w innych sąsiednich CUDOWNYCH MIEJSCACH codziennie odwiedzać i błagać, poprzez Twe Niepokalane Bolesne Serce, Pana Boga o miliony ŁASK, a tym samym będziemy Ci przynosić pocieszenie, bo wiem, że WALCZYSZ o każdą duszę.

PS Matko Boża, gdy modliliśmy się z Wybranym przed Tobą { w Kaplicy } i gdy korzyłem się leżąc krzyżem chciałem Cię ,,zalać " potokiem próśb przyszło pouczenie – MODLITWA, MODLITWA ,MODLITWA. Jakież było moje zdziwienie gdy już będąc w domu przeczytałem Twoje nowe Przesłanie z Medjugorie: Apel o jak najwięcej modlitwy.

..................................................

27 marca

C.d. A teraz apeluję do każdego z nas ZMÓWMY, KAŻDY Z NAS ::

5 TAJEMNICA BOLESNA , a także 3x O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła...i ofiarujmy to Matce Bożej - ja już zaczynam - a tym samym już pocieszymy Matkę Bożą - bo już będą zapewne nas setki a tym samym ogrom łask.

Odnośnie Dr. Krz. N. Jeruzalem - jest na YT. Trzeba wbić ten tytuł i się ukazuje, i przypominam: ja o 9:00 w Wielki Poniedziałek rozpoczynam od Turzyna -Wyszkowa { kto nie wie - przy ,,magazynach", przy S8 } i tak codziennie, i zapraszam do przyłączenia się.

..............................................................

28 marca



Szczęść Boże. Droga krzyżowa Nowego Jeruzalem - ZNAKI OPATRZNOŚCI BOŻEJ. Dzisiaj przed Mszą jeszcze będąc w domu nagle ogarnia mnie smutek bo jak to jest, że taki ogrom łask za Drogę Krzyżową NJ a moi bliscy ich nie dostąpią, ponieważ mieszkają daleko, są zajęci, może zbyt mało ufają . Może jednak spróbuję {choć tak po ludzku nie ma szans }, bo przecież tylko jedna ta Droga Krzyżowa od razu ,,winduję" w sam szczyt, bo jakby tak można porównać to jakby odmówić milion Koronek.

A teraz ,,znaki ", ażeby jednak zacząć działać, których jak tutaj już jestem 4-m-ce nie było wcześniej

- Podczas jazdy na Mszę przejeżdżam koło łąk nadbużańskich i nagle widzę łosia, który biegnie wzdłuż drogi po której jadę i chce przebiec. Jest ode mnie o ok 30m, zwolniłem, a właściwie to się zatrzymałem bo musiałem go przepuścić. Jak żyję tak blisko łosia nie widziałem. Potężny byk ale już bez poroży.

- W czasie Mszy Św przychodzi światło i natchnienie: ,,jak pójdziesz w sobotę na Mszę w Gorejącym Krzaku - a jak wiemy jest 1. 04 o godz 12:00 - to ,,wspólnie powalczymy", ażeby ich ściągnąć na Drogę Krzyżową. Jest to dla mnie ,,trudne", ale od razu obiecałem. Tak przy okazji, kto by zechciał to proszę przyłączyć się do mnie, bo o 10:00 będę tam na Krucjacie 1377.

- Jestem w Gorejącym Krzaku i po przełamaniu oporów dzwonię do bliskich z zaproszeniem na Drogę Krzyżową NJ. Podczas rozmowy, a jestem w samochodzie, nagle przed samochodem przebiega zając, zatrzymuję się tuż przed samochodem, patrzy na mnie i biegnie dalej. Przychodzi myśl: ,,zajączek wielkanocny".

- Po wyjściu z samochodu przelatują tuż nade mną gołębie.

Wiem, że tak z pozoru to te znaki niby zwyczajne, jednak dla mnie są jednoznaczne, więc poszedłem na ,,całego" i w tej chwili widzę szansę na ich przyjazd, bo już jest wstępna zgoda.

Piszę to w komentarzu bo te znaki niejako niech dotkną wszystkich czytających.

PS Inny znak: przez całą zimę przed Obrazem Boga Ojca, pomiędzy trawą a kostką i tuż przed krzyżem na furtce kwitł i kwitnie coraz piękniej żółty kwiat, a przypomina bratki !!!

.......................................................

30 marca



Szczęść Boże. Dzisiaj w Gorejącym Krzaku z pewnego powodu moje modlitwy musiałem zminimalizować ponieważ ,,przyszło"

nowe zadanie, które gdy je otrzymałem sparaliżowało mnie, czyniąc mnie niejako niezdolnym do dalszej modlitwy. Otóż mam poinformować księży Proboszczów tych 6 Świętych Miejsc o tej Drodze Krzyżowej Nowego Jeruzalem. Ta trudność się potęguje, ponieważ dosłownie za godzinę przypadkowo dowiaduję się, że w ostatnią niedzielę na terenie tej diecezji po kościołach był czytany list Biskupa Stępnowskiego {D. Łomża} ostrzegającym o ,,sektach " działających na terenie Polski. W tym liście zostały wymienione i Turzyn, i Osuchowa, tak bardzo wcześniej chciałem, ażeby wśród nas choć trochę było miejscowych, ale teraz to już prawdziwe schody. Musimy bardzo się zaniepokoić, że w przedostatnią niedzielę Postu, zamiast nawoływać do pokuty, do spowiedzi to ,,mówią " o sektach.

A ciekawostką jest też i to, że dokładnie w tym czasie, czyli czytania tego listu, Prorok i ja byliśmy, i w Turzynie, i w Osuchowej, niejako nieświadomie ,,wynagradzaliśmy", za te straszne słowa. {Ja na Mszy byłem w Wyszkowie ale tam ten list nie był czytany}.

A teraz wszystkich czytających proszę o odmówienie jednego dziesiątka Różańca i 3x O Krwi i Wodo, w tej intencji tzn o nawrócenie biskupów.Z Panem Bogiem.

PS Proszę jeszcze choć o westchnienie do Pana Boga o liczny przyjazd i o ochronę - na Drogę Krzyżową NJ



Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...