Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Słowa Pana Jezusa 23 i 25 XII 2022 wobec zagrożenia utraty Drogi Gniewu Boga Ojca. 4 dni czasu ( 27, 28, 29, 30 grudnia) na wynagrodzenie (pokutę) czytelników tych przekazów aby Gniew Boga Ojca był utrzymany dla Polski

 

 +JMJ


Te dwa krótkie przekazy Pana Jezusa wynikają z tego (są kontynuacją) co było w opublikowanym przekazie od Ducha Świętego z 23 XII, opublikowanym w poprzednim wpisie, zatem jeśli ktoś nie czytał to wpierw niech przeczyta tamten.

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2022/12/pouczenia-ducha-swietgo-dla-duszy-15.html

 C.P.


..........................................................................................

23 XII 2022 wieczorem


Będzie mówił Jezus:


Brakuje Ci Mego przewodnictwa i Mojej odczutej obecności jak Apostołom, lecz to dlatego iż słabo, trzeba rzec po ludzku, się w Nim zanurzasz, choć masz częste od Ducha przekazy i w codziennych sprawach jak głównie, choć nie tylko, dotyczącej zapewnienia sobie niewieściego wsparcia, niewieściego serca, które darzy Cię życzliwością:)

Prosiłem za Tobą Ojca. Tak, jest to z przeszłości, wynika z tego na co Ci pozwalałem, lecz nie tylko.

Jednak winieneś z tego rezygnować mimo Mego pozwolenia, teraz zaś tym bardziej. Niewiele wobec Ciebie wymagamy. My Trójca Święta i to niewielkie wymaganie uszanować musisz.

Teraz zaś tylko pokuta za Ciebie czytelników tych Orędzi uratuje Twą Drogę Bożą, drogę bycia Gniewem Boga Ojca. Jeśli jej nie będzie, lub będzie zbyt skromna, to pozostaniesz prorokiem i będziesz otrzymywał przekazy, lecz nie będziesz Gniewem Boga Ojca w tym narodzie. Ostatnie Słowo należy tu do Boga Ojca i Bóg Ojciec bez tej zastępczej pokuty nie uczyni tego abyś nadal reprezentował Jego Majestat jako Jego Gniew w narodzie polskim, narodzie wybranym.

Zatem słusznie napisałeś w tytule, że wszystko w rękach czytelników tych Orędzi choć Duch Święty tego tak nie ujął. To, że zostanie Ci zostawiona Droga Proroka ( o ile nie wejdziesz znów w tą koleinę) zawdzięczasz Zawierzeniom i Łasce nowej, która stąd na Ciebie przyszła.

Masz nowe zasługi, dlatego może być pozostawiona Twoja droga proroka, lecz nie droga Gniewu Boga Ojca. Aby to zostało pozostawione musi być wynagrodzenie pokutne za Ciebie czytelników tych Orędzi.

Jesteś zatem w ich rękach.

Chodzi tutaj o Ciebie, prawda, lecz jeszcze bardziej chodzi o Polskę, zatem robią to dla Polski.

Tutaj zaś nie żąda się od nich bardzo wiele. Choć jeden post w możliwie najbliższym czasie po II Dniu Świąt Bożego Narodzenia, post o chlebie i wodzie.

Trzeba by podeszli do tego poważnie, wszyscy, którzy życzliwi są tym Orędziom i dla których są ważne. Inne wynagrodzenie jeśli ktoś naprawdę nie może dać choć jednego postu.

Musi to być wyrzeczenie i także kto się nie boi - przyjęcie na siebie cierpienia i prośba o nie. Gdy zaś takiego cierpienia nie będzie ofiarowanie mu takiego, które na kogoś przyjdzie. Tu jednak można czekać a czas biegnie bo chodzi o to by ta pokuta była przede wszystkim w okresie między I Dniem Bożego Narodzenia a Sylwestrem.

Możecie też korzyć się krzyżem za winę Krzysztofa w kościele. Można wziąć koc i na nim leżeć. Róbcie to możliwie dyskretnie, lecz też się nie chowając. Ostatecznie można leżeć krzyżem w domu lecz ma to mniejszą moc. W domu leżycie krzyżem głównie za swoje winy.

Przepraszajcie też Mnie za nieczystość i lubieżność, nieskrępowane dążenie do seksu między młodymi ludźmi, zwłaszcza szkół ponadpodstawowych i studentów, młodzież uczącą się. W taki właśnie sposób, nie młodzież w ogóle, ale uczącą się w systemie dziennym.

Błogosławię Was, którzy uczynicie tę pokutę, Ja, Jezus Chrystus w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

- Dziękuję Ci Panie Jezu.

- :)


............................................................................


I Dzień Bożego Narodzenia, 23.40


Mówię do Ciebie wyjątkowo bo jesteś w momencie krytycznym gdy idzie o utrzymanie Drogi Gniewu Boga Ojca. I Ty już nie możesz nic zrobić, muszą wynagrodzenie dać czytelnicy tych przekazów. Musi być od pojutrza do Sylwestra. Może być też po Nowym Roku oprócz tego, czy jeśli ktoś naprawdę może mało, lecz na podstawie tego wynagrodzenia, które będzie 27, 28, 29, 30 grudnia będzie utrzymana u Krzysztofa droga Gniewu Boga Ojca bądź też nie.

Oprócz wynagrodzenia za winę, która wam nie jest znana, wynagradzajcie Bogu dodatkowo za jedną tylko rzecz o której mówiłem w poprzednio opublikowanym wyżej przekazie: Nieskrępowane dążenie do seksu między młodymi ludźmi i tak jak to ująłem, ni mniej ni więcej: Tylko młodzież ucząca się w systemie dziennym.


Namaszczony będzie odczuwał brak Gniewu Boga Ojca jako swej prawej ręki. Bóg sobie poradzi gdy idzie o wasz kraj bez Gniewu Boga Ojca lecz dla Namaszczonego będzie to utrudnienie.

Starajcie się zatem i nie patrzcie na nic. Jeśli ktoś pracuje i w pracy nie może pościć to niech weźmie jeden dzień urlopu.


Dobrze abyście zachęcili do postu właśnie młodzież szkół ponadpodstawowych i studentów, również tylko uczącą się w systemie dziennym. W tym wypadku możecie powiedzieć, że to jest za winę Cypriana i także w tej drugiej intencji lub tylko podać młodzieży intencję w której będą pościć za nieskrępowane dążenie do seksu swoich rówieśników i tylko uczących się w systemie dziennym.

Od pierwszej klasy szkoły ponadpodstawowej do ostatniego roku studiów.

Cztery dni.

W Sylwestra winniście się już skupić na podsumowaniu roku u siebie, w intencjach za Ojczyznę ogólnie czy innych. Oczywiście za bliskich.

Błogosławię Cię dziecko i was podejmujących pokutę.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak, (Krzysztof Michałowski)

Pouczenia Ducha Świętego dla duszy 15 XII i 19 XII/ 20 XII 2022 (Potwierdzenie) Antychryst został koronowany w Egipcie (..) Naród polski jest przeżarty rakiem od pseudoelit do sprzątaczki/ Ostatnia Krucjata 1377 w Wigilię rano/ 23 XII 2022 Los Gniewu Boga Ojca na tę chwilę w rękach czytelników tych Orędzi

 

+ JMJ


Radosnych i Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia

życzę wszystkim moim Dobrodziejkom i Dobrodziejom jak i wszystkim Czytelnikom tych przekazów, przekazów które otrzymuję.

Sytuacja sprawia, że coraz trudniej cieszyć się a sprzyjają temu obawy o przyszłość, podział w rodzinach, finanse, sytuacja w samym Kościele i podczas Bożego Narodzenia profanacyjna Komunia na rękę (więc nawet w Świątyni Bożej zwykle nie możemy poczuć się jak dawniej) i inne.

Jednak należy radować się nawet w ucisku, teraz zaś mamy jeszcze w Polsce pokój, ciepło i prąd, towary w sklepach i leki w aptekach, i wszystko inne drożejące ale jeszcze funkcjonujące.

Oby nikomu nie zabrakło na Święta tego co mu jest potrzebne.

Jesteśmy przygotowani, wiemy czego się spodziewać. Jest ludzka obawa, ale i radość, że jesteśmy w tych Czasach Ostatnich bo to przywilej i radość z tego, że Bóg dba o nas i o nasze dusze i o nasz byt.




Jest koniec roku a więc pragnę zwrócić się do swych Darczyńców i podziękować z serca za to iż od tej nielicznej gromadki niczego mi w tym roku nie brakowało, podziękować za hojność, za to że nie brakowało na potrzebne rzeczy, zwłaszcza te związane z moją posługą od maja tego roku do teraz, kosztowną, oprócz codziennej egzystencji i opłacanych comiesięcznych kosztów, choć mniejszych niż przez ostatnie trzy lata, to nadal wysokich.

Środki od razu gdy zmniejszyły się comiesięczne koszty zmniejszyły się stosownie do nich choć o tym nie wiedzieliście, ale były wystarczające na potrzebne dodatkowe sprawy jak wspomniana posługa od maja o której będzie w publikowanych tu przekazach.

I dawniej i dziś jesteście wierni natchnieniom Ducha Świętego bo ja o nic się nie upominałem i nie upominam.

Nie wymieniam tutaj nikogo z imienia, ale w sercu wymieniam każdego z was a szczególnie dziękuję tym, którzy mogą z dużą hojnością. Bóg wie co kto może, ja tego nie wiem, jak tylko czasami, ale ponieważ jak pisałem nieraz połowa moich comiesięcznych środków była od małej części tej gromadki, więc tym bardziej za hojność niektórych dziękuję. (Każde jednak środki są ważne i niezbędne a od nikogo nie są groszowe i wszystko składa się na całość).

Proszę o osobne Błogosławieństwo od Bożej Dzieciny dla Was, od Świętej Rodziny i od Matki Bożej Ostrobramskiej.

Pamiętam o Was codziennie przypominając Was Moje Dobrodziejki  i Dobrodzieje Panu Jezusowi jak tego ode mnie chciał, a także pamiętam w zamawianych mszach w Waszej intencji.

Niech Was Bóg Błogosławi i odda wam wedle Swojej Woli i Łaskawości i Hojności.

.....................................................................................................

Kwestia techniczna. Przypomnienie tylko co do znaków w umieszczanych przekazach. Tylko zaznaczenia w ramach czarno - białego tekstu są z Nieba. Reszta jest moją inicjatywą. Czyli z Nieba : rozstrzelony druk, podkreślenie tekstu i pogrubiona (powiększona) czcionka fragmentu tekstu.

Jak tutaj mamy w jednym z przekazów - rozstrzelony druk w części zdania.

Czcionka kolorowa czy obwódka, zaznaczenie kolorem pochodzą ode mnie.


......................................................................................................

Ostatnia Krucjata 1377 prowadzona przez Brata Andrzeja w Wigilię (przed południem)

Nie było osobnego wpisu nad czym boleję, ale mam nadzieję iż jakieś osoby przyjdą. Był też umieszczony komentarz, który tu wklejam.

KONIEC ROZPOCZYNAJĄCY POCZĄTEK

Dziękuję Matko Boża, a przez Twe Serce Panu Bogu za danie nam
możliwości dokonania tylu pięknych misji, o których wspomina Prorok. Można powiedzieć, że wszystko jest już dopięte - ostatnio Zawierzaliśmy w dwóch ważnych miastach, które jakby dopinają całość, nawet kończący się rok o tym mówi. Piszę w nocy przed spotkaniem modlitewnym - Krucjatą 1377. Jestem po krótkim śnie i przed nim myślałem, że to spotkanie będzie niejako ostatnim. Dlaczego ?
Otóż te wszystkie krucjaty pielgrzymkowe które odbyłem i odbyliśmy są z dobroci Bożej i naszego samozaparcia. Zima zaczęła się tak właściwie z dniem pierwszej mojej krucjaty dokładnie miesiąc temu - nagle temperatura spadła do zera i poniżej , i tak jest do tej pory-przypadek? Ja od początku jestem można powiedzieć, że chory: chodzi po mnie zimno, w nocy się pocę, ból głowy, a od kilku dni ból zębów i stany zapalne. Dom stary opalam kuchnią, temp. ok 15 stopni. Miałem takie odczucie, ażeby te 17 mln zbawień mimo wszystko ,,wywalczyć" i to teraz bo później będzie ciężko. Mieszkam stąd daleko, miałem wracać po
jutrzejszym spotkaniu - bo tak miałem podane w Znaku otrzymanym od Matki Bożej, choć w głębi duszy prosiłem o więcej. Sen: W Gorejącym Krzaku siedziały trzy osoby: kobieta i dwóch mężczyzn. Szedłem obok nich, a szedłem w kamaszach po niby murawie piłkarskiej, która tonęła w wodzie. Byłem zdziwiony, skąd tyle wody bo deszcze nie padały. Osoby te uradziły ,ażeby ,, coś" przełożyć o tydzień.
Po przebudzeniu i przeanalizowaniu z pomocą Nieba przyszło zrozumienie .To spotkanie nie będzie ostatnie i trzeba ażeby odbyło się jeszcze jedno w sobotę , a że tak wypada - to w WIGILIĘ.
Tak więc już teraz zapraszam na Krucjatę 1377 na Wigilię ,
na 10, oo do Gorejącego Krzaku. Zakończenie ok 13,oo. „

Inne ostatnie komentarze Brata Andrzeja z tym związane pod poprzednim wpisem w komentarzach.

..................................................................................................

Nowenna do Dzieciątka Jezus.

W tym roku bardziej ją trzeba odmawiać niż w ostatnich trzech, czterech latach. Takie miałem i mam odczucie. Myślę, że więcej czytelników samych z siebie ją odmawiało niż w tamtym roku. Kto nie odmawiał od 16 do 24 grudnia to niech odmówi w okresie Bożonarodzeniowym czyli do Trzech Króli, zaczynając od Bożego Narodzenia lub 29 grudnia aby zakończyć na Trzech Króli.

Lepiej jednak zacząć od I dnia Bożego Narodzenia bo nie ma na co czekać.

Nowenna jest krótka i dlatego także choć to nie jest obowiązkowe odmawiamy z Litanią do Dzieciątka Jezus.


Nowenna do Dzieciątka Jezus


Nowennę odmawia się w dniach 16-24 grudnia

lub w okresie Bożego Narodzenia

Modlitwa wstępna na każdy dzień nowenny

Wszechmogący wiekuisty Boże, Panie nieba i ziemi, który objawiasz się maluczkim; spraw, prosimy, abyśmy z należną czcią uwielbiając święte tajemnice Dzieciątka Jezus, Twojego Syna, i wiernie wstępując w Jego ślady mogli dojść do królestwa niebieskiego obiecanego maluczkim. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Modlitwa na zakończenie każdego dnia nowenny

O Boże Dziecię, prosimy Cię, spraw, abyśmy coraz doskonalej należeli do Ciebie i służyli Ci coraz lepiej. Chcemy Cię miłować w naszych bliźnich i szerzyć Twoje Królestwo wszędzie, gdziekolwiek się znajdziemy. Amen.

Dzień 1 (16 grudnia)

Uwielbiajmy Serce Dzieciątka Jezus i oddajmy cześć tej miłości, którą Ono płonęło ku Ojcu Przedwiecznemu i ku nam, biednym grzesznikom. Ofiarujmy nasze serca Boskiemu Dziecięciu, aby Ono je oczyściło i nauczyło świętej prostoty, by ofiara naszych serc była Mu przyjemna.

Modlitwa

Najsłodsze Dziecię Jezu, wielbimy Twe Boskie Serce, od pierwszej chwili Twego Wcielenia gorejące miłością i oddające najwyższą cześć Bogu Ojcu. Ty ofiarowałeś się na cierpienie i mękę dla naszego zbawienia. Bądź za to uwielbiony na wieki.

Oddajemy Ci nasze biedne serca prosząc, abyś je raczył przyjąć i uczynić swoją własnością. Oczyść je ze wszystkich przewinień i zapal Twoją miłością. Naucz nas prostoty, pokory i cichości. Króluj w nas niepodzielnie i nie pozwól nam przywiązywać się do rzeczy doczesnych i zgubnych przyjemności. Niech nasze serca będą dla Ciebie miłym mieszkaniem tu na ziemi, a potem w niebie niech się Tobą radują na wieki. Amen.

 

Dzień 2 (17 grudnia)

Patrząc na nóżki Bożego Dzieciątka zastanówmy się, ile kroków będą musiały uczynić dla naszego zbawienia. One nam wyznaczą drogę sprawiedliwości i prawdy, a wyznaczą ją krwawym śladem. Prośmy gorąco Boże Dzieciątko, abyśmy umieli chodzić Jego śladami.

Modlitwa

O maleńki Jezu, drżący z zimna na twardym sianie, jakże wielkie umęczenie Cię czeka! Jakże się utrudzisz, szukając po drogach tego świata zbłąkanej owieczki - biednej duszy grzesznika. Niech Twoje trudy nie będą dla nas daremne. Pozwól, o słodki Jezu, przytulić się całym sercem do Twoich świętych stóp. Daj, abyśmy, oblewając je łzami skruchy, wyprosili sobie łaskę naśladowania Ciebie, a idąc Twymi śladami doszli tam, gdzie Ty królujesz ze świętymi Twymi na wieki. Amen.

 

Dzień 3 (18 grudnia)

Uczcijmy święte rączki Boskiego Dzieciątka, które tak bardzo będą musiały się natrudzić dla naszego zbawienia i przez to oddadzą wielką chwałę Ojcu Niebieskiemu. Z rączek Dzieciątka Jezus spływają potoki łask dla ubogacenia naszych dusz i umocnienia nas w dobrym. Oddajmy się całkowicie w te Boskie rączki, tak maleńkie, a tak wszechmocne. Prośmy Dzieciątko Jezus, by raczyło pobłogosławić nasze ręce, aby wszystkie nasze czyny były zawsze święte i miłe Bogu.

Modlitwa

Boskie Dziecię, z najwyższą czcią całujemy Twe wszechmocne rączki, które skruszyły więzy naszej niewoli i otworzyły nam bramy niebios. One podtrzymują cały świat, a tak drżące i bezsilne wydają się być w żłóbku. O najsłodsze Dziecię, w Twe rączki składamy ofiarę naszych serc. Przyjmij nas, oddajemy Ci się zupełnie. Podnieś swoje rączki nad nami i błogosław nam. Błogosław nasze myśli, uczucia i sprawy, błogosław krzyże i cierpienia, którymi nas nawiedzasz, abyśmy żyjąc, pracując i cierpiąc jedynie dla Ciebie, z Twoich rąk mogli kiedyś otrzymać koronę wiecznej chwały. Amen.

 

Dzień 4 (19 grudnia)

Boskie usta Dzieciątka Jezus zamykają w sobie słowa życia, prawdy i mądrości przedwiecznej, oddają doskonałą chwałę Bogu Ojcu i miłosiernie ogłaszają przebaczenie grzesznikom. One mają kiedyś ogłosić błogosławieństwo wybranym, a wieczne potępienie odrzuconym. Boże Dziecię zwiastuje przez aniołów "pokój ludziom dobrej woli", a naszym ustom jakże nieraz trudno wymówić słowa przebaczenia, jakże często sieją one niepokój, a może powodują ból.

Modlitwa

O Najświętsze Dzieciątko, oczyść nasze usta ogniem Twej miłości. Naucz je mówić tylko na Twoją chwałę i pożytek bliźnich. Nie pozwól, aby kiedykolwiek miały się splamić grzesznymi słowami. Spraw, niech z naszych ust nieustannie wznoszą się ku Tobie uwielbienia i prośby, abyśmy zasłużyli usłyszeć kiedyś z Twoich Boskich ust wezwanie do wiecznego wesela z Tobą. Amen.

 

Dzień 5 (20 grudnia)

Z jak wielką miłością spoglądają na nas oczy Dzieciątka Jezus. One cieszą się wszystkim, co dobrego widzą w naszym życiu, a rzewnie płaczą nad naszymi grzechami. Oddajmy Dzieciątku nasze oczy, byśmy już nigdy nie obrażali Go wzrokiem, lecz jak najczęściej spoglądali na to, co nasze serce podnosi do Boga.

Modlitwa

O Boskie Dziecię, spojrzyj na nas. Niech miłosierne wejrzenie Twoich oczu rozpali w nas miłość ku Tobie. Ofiarujemy Ci, Jezu, nasze oczy. Udziel nam łaski, abyśmy we wszystkim, co stworzyłeś, widzieli Twoje dzieło, dziękowali Ci za to, co nam dałeś i używali tego zgodnie z Twoją wolą, dla dobra naszej duszy. Obyśmy często spoglądali na Ciebie i rozważali Twoją miłość ku nam. Spraw, abyśmy odrzucali to, co prowadzi do złego i opłakiwali swoje grzechy. Daj nam zasłużyć na twoje łaskawe spojrzenie w ostatniej chwili naszego życia i oglądanie Twej Boskiej chwały w niebie. Amen.

 

Dzień 6 (21 grudnia)

Uszy Boskiego Dzieciątka łaskawie wysłuchują modlitw ludzi pokornych i ubogich w duchu. Ofiarujmy Mu nasze uszy, a szczególnie wewnętrzny słuch naszego serca, abyśmy odwracając się od zdradliwych podszeptów świata, ciała i złego ducha, tym łatwiej mogli usłyszeć natchnienia łaski. Szanujmy ten Boży głos w naszych sercach i wypełniajmy jego nakazy.

Modlitwa

O Boskie Dzieciątko, nakłoń Twe uszy ku naszym prośbom i błaganiom. Przyjmij łaskawie nasze uwielbienia i dziękczynienia, nie zważając na naszą nędzę. Ofiarujemy Ci nasz słuch i prosimy, uczyń nas pilnymi w słuchaniu Twego słowa, abyśmy przyjmując je ochotnym sercem i wypełniając z miłością, zasłużyli na wsłuchiwanie się w niebiańskie melodie, których ludzkie ucho nie słyszało. Amen.

 

Dzień 7 (22 grudnia)

Główka Dzieciątka Bożego spoczywa na sianie, a przecież jest to Głowa Ciała Mistycznego - Kościoła, którego jesteśmy członkami. Z tej Najświętszej Głowy spływa na nasze dusze rosa Bożej łaski dająca nam życie. Starajmy się żyć w ścisłym zjednoczeniu z tą Boską Głową, naśladujmy Pana Jezusa ze wszystkich sił, abyśmy jak najbardziej upodobnili się do Niego.

Modlitwa

Jezu, Boskie Dziecię, ty jesteś dla nas najjaśniejszym słońcem oświecającym drogi naszego życia, tak często pełne niebezpieczeństw. Prowadź nas i chroń od wszelkiego zła, a zwłaszcza od wiecznej zguby. Pomóż nam żyć święcie, a przez to pomnażać świętość Kościoła - Ciała Mistycznego, którego jesteś Głową. Spraw, abyśmy wiernie naśladując Ciebie, wypełnili Twój nakaz: "Świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty" i doszli do szczęśliwej wieczności. Amen.

 

Dzień 8 (23 grudnia)

Uwielbiajmy Najświętszą Duszę Dzieciątka Jezus, jaśniejącą niepokalaną czystością i bogactwem wszelkich łask i cnót. Oddaje ona doskonałą cześć i uwielbienie Bogu Ojcu. Poświęćmy Boskiemu Dzieciątku naszą duszę ze wszystkimi jej władzami i prośmy, aby ją oczyścił, ubogacił swymi łaskami i przyozdobił cnotami, byśmy mogli stać się godnym Jego mieszkaniem.

Modlitwa

O Dziecię Jezu, z najgłębszą pokorą wielbimy i błogosławimy Trójcę Przenajświętszą, która w Twej duszy złożyła wszystkie skarby doskonałości i łaski, i zjednoczyła ją ze Słowem Przedwiecznym tak, że stanowi najdoskonalszą jedność z samym Bogiem. Najsłodsze Dziecię Jezu, błagamy, abyś przyjął naszą grzeszną duszę, oczyścił ją i ubogacił nadprzyrodzonymi darami. Niech jej władze, odnowione Twą łaską, napełnią się Twoim życiem, abyśmy mogli wołać z Apostołem: "Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus". O Jezu, Życie nasze na ziemi, stań się naszym życiem wiekuistym w niebie. Amen.

 

Dzień 9 (24 grudnia)

Trójca Święta dała Dzieciątku Jezus najwyższą królewską władzę, lecz Ono chce królować nad nami swoją niewinnością, pokorą, cichością i miłością. W ten sposób ogłasza wszelkiemu stworzeniu najwyższą wolę Ojca. Przygotujmy się na przyjęcie naszego Króla. Poddajmy się Jego panowaniu i starajmy się we wszystkim spełniać Jego wolę, aby Dziecię Jezus mogło uczynić z nas czystą i przyjemną ofiarę Trójcy Przenajświętszej.

Modlitwa

Królu wiecznej chwały, który władasz niebem i ziemią, przyjdź do swego ludu. Chociaż żłóbek jest twoim tronem, stajenka - pałacem, pieluszki - płaszczem królewskim, a dworzanami - pastuszkowie, to jednak w tym uniżeniu wyznajemy, że jesteś naszym Królem. Tobie, nasz Królu, oddajemy serca, dusze i ciała, wszystko, co mamy i mieć możemy. Króluj w naszych sercach pokorą, cichością i miłością. Naucz nas pełnić wolę Ojca, jak Ty ją pełniłeś. Pragniemy służyć Ci wiernie i kochać ze wszystkich sił na ziemi, a w bramie wieczności powitać Ciebie jako naszego Króla i z Tobą wejść do Twego królestwa. Amen.

 

Modlitwa na zakończenie każdego dnia nowenny

O Boże Dziecię, prosimy Cię, spraw, abyśmy coraz doskonalej należeli do Ciebie i służyli Ci coraz lepiej. Chcemy Cię miłować w naszych bliźnich i szerzyć Twoje Królestwo wszędzie, gdziekolwiek się znajdziemy. Amen.


Litania do Dzieciątka Jezus


Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.

Dzieciątko Jezus, usłysz nas. Dzieciątko Jezus, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Boskie Dzieciątko, prawdziwy Synu Boga, zmiłuj się nad nami.

Boskie Dzieciątko, Synu Maryi Panny,
Boskie Dzieciątko, Słowo, które stało się ciałem,
Boskie Dzieciątko, mądrości Ojca przedwiecznego,
Boskie Dzieciątko, przedmiocie upodobania Ojca,
Boskie Dzieciątko, oczekiwanie sprawiedliwych,
Boskie Dzieciątko, upragnione od wszystkich,
Boskie Dzieciątko, Królu Aniołów,
Boskie Dzieciątko, Zbawicielu nasz,
Boskie Dzieciątko, któreś sobie obrało za mieszkanie ubożuchną stajenkę, żłóbek za kolebkę, prostych pastuszków za swych wielbicieli,
Boskie Dzieciątko, które królowie uznali światłością i zbawieniem wszystkich narodów,
Boskie Dzieciątko, skarbniku łask Boskich,
Boskie Dzieciątko, źródło świętej miłości,

Bądź nam miłościw, przepuść nam, Boskie Dzieciątko.

Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Boskie Dzieciątko.
Bądź nam miłościw, wybaw nas, Boskie Dzieciątko.

Od niewoli grzechowej, wybaw nas, Boskie Dzieciątko,

Od złości światowej,
Od pożądliwości ciała,
Od pychy żywota,

Przez pokorne narodzenie Twoje, wybaw nas, Boskie Dzieciątko
Przez chwalebne objawienie się Twoje,
Przez ofiarowanie się Twoje,
Przez niewinność Twoją,
Przez prostotę Twoją,
Przez posłuszeństwo Twoje,
Przez łagodność Twoją,
Przez pokorę Twoją,
Przez miłość Twoją, wybaw nas, Boskie Dzieciątko.

  

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Dzieciątko Jezus!

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Dzieciątko Jezus!
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami, Dzieciątko Jezus!

 

P: Będę się radował w Panu.
W: Będę się weselił w Bogu, Jezusie moim.

Módlmy się: Panie Jezu, który z miłości ku nam przybrałeś postać Dzieciątka, ubożuchnego i upokorzonego w żłóbku, uwielbiamy Cię i wraz z mędrcami ofiarujemy Ci złoto gorącej miłości oraz kadzidło żywej modlitwy; uświęć nasze serca, jak niegdyś uświęciłeś serca ubogich pasterzy, abyśmy Ci zawsze wiernie służyli i nigdy nie przestawali wielbić. W: Amen

........................................................................................................

15 grudnia 2022

Około pierwszej w nocy


Zapisz dziecko

:)

Mogłeś cieszyć się towarzystwem kogoś kto Cię lubi. Ty zaś pokazujesz fochy:)

Masz ku temu powody lecz ta niewiasta nie jest temu winna, nie uczyniła też nic takiego by dać fochom tym powód.

To, że ktoś lubi Cię bardziej niż Ty jego i jest przeciwnej płci nie przeszkadza temu by w swoim towarzystwie spędzać czas w czysty sposób.

:)

Brakuje Ci niewieściego towarzystwa, kogoś kogo lubisz jeśli nawet tylko lubisz, kogo znasz i dobrze się czujesz w jej towarzystwie.

To co ona myśli i czy jakie ma nadzieje nie przeszkadza temu byś spędzał czas w jej towarzystwie od czasu do czasu. Wszytko jest powiedziane jasno: ulegniesz przemianie i jest dla Ciebie przeznaczona młodziutka żona. Nie zgrzeszysz w tym ciele już z kobietą pełnym stosunkiem płciowym, więc to się wam nie zdarzy.

A jeślibyś nie utrzymał się na tej Drodze Bożej to i tak się z nią nie ożenisz. Po pierwsze nie może jeszcze, po drugie w takim przypadku chciałbyś mieć choć jedno dziecko, zatem w grę wchodzi kobieta młodsza, ponadto źle byś się czuł gdyby Cię znała jako proroka i przyszły Gniew Boga Ojca i nim byś nie był. Wolałbyś kogoś kto cię nie zna.

:)

Tak dziecko, jak rozmyślałeś, ciepłe uczucia winieneś mieć przede wszystkim dla swoich darczyńców. Lecz w ich towarzystwie nie możesz spędzać czasu by kogoś nie wyróżniać, ponadto jest tu wiele innych aspektów.

Trzeba mieć serce pojemne i stosowną życzliwość dla kogo kto Cię lubi i dla tych dzięki którym egzystencjalnie funkcjonujesz i czynisz dzieła Boże.

:)

Wylałeś jej na głowę kubeł zimnej wody. To jaki jest jej stan i że żyje w czystości jest też dla Ciebie. Gdyby nie patrzyła na Boże wymagania, które daje Bóg już dawno byłaby znów zamężna. Podoba się mężczyznom i to także młodszym.

:)

Wzruszyłeś ramionami dziecko

:)

Tak czy inaczej stracisz przyjaciółkę.

:)

- No to stracę Naj < nieczytelnie zapisana dalsza część przymiotnika C.P> Duchu Święty.

- Nie ma takiej potrzeby. Jednakże Ty wybierasz, dziecko. Nie musisz się z nikim spotykać poza sprawami Bożymi. A rekreować się tylko samotnie. To jest Twój wybór i Bóg go uszanuje. Nie ma tu przymusu byś się towarzysko spotykał z niewiastą by wspólnie przyjemnie i czysto spędzić czas.

Przecież nie byłoby to często, raz w miesiącu zwykle, więc czasu byś nie stracił

:)

(pauza)


Błogosławię Cię i ją także w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.


/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


19 XII 2022


Mówi Duch Święty


Moje dziecko

- Dziękuj za łaskawość Ojca. Jego to Wola i Ja bym nie interweniował gdyby zdecydował inaczej.

Wkraczasz zatem w Nowy Rok jako Gniew Boga Ojca i o ile nie zrobisz czegoś co będzie w tej sytuacji zupełnym głupstwem, to w Nowym Roku będziesz tym kim winieneś być.

 

Co do twarzy w wieku twojej żony. Nie możesz teraz takiej mieć by się ukoić, także dlatego abyś na niej nie skupiał uwagi.

Dano Ci rówieśnicę za przyjaciółkę. Lecz od Ciebie zależy czy zechcesz w Prześwietlenie Sumień wkroczyć sam, bo Twa mama nie jest Twą podporą czy z niewieścią, pomocną dłonią.

Dostałeś dar, że nie masz wobec niej żadnych pożądań i nawet nie mógłbyś sobie teraz wyobrazić grzechu z nią.

Ona zaś będzie mogła pokazać czy i ona potrafi się przyjaźnić z mężczyzną gdy niczego poza przyjaźnią nie będzie.


Nie kieruj się tym, że się trochę nudziłeś ostatnio i dlatego dostałeś też natchnienie aby szybciej jechać na nocleg aby nie było tego poznać:).

Macie wspólne tematy, przede wszystkim zaś należycie do Małej Trzódki.

Nudziłeś się zaś bo były tu „gierki” z Twojej strony, które w ścisłej przyjaźni nie są właściwe. Nie musisz flirtować, wiesz sam jakie jest podejście do Ciebie.

:)


To prawda, na funkcjonowanie waszej organizacji miało też wpływ (choć nie głównie) to, że okazałeś względy jednej z niewiast, choć nie wprost. Tamte były po prostu zazdrosne. Oto natura kobieca. Mają mężów, dzieci. Twoje dyskretne „picowanie” ich, jak dawniej mówiliście, a potem zaprzestanie tego nie powinno odbić się na ich funkcjonowaniu w organizacji.

Wierność kobieca. Powiedział rzymski poeta: „ Każda kobieta jest do zdobycia wystarczy tylko zastawić sidła”. Są wyjątki lecz w jego stwierdzeniu jest dużo trafności. Czyż zresztą nie została uwiedziona właśnie Ewa? Była uwodzona, kokietowana i łechtane były w niej słabe struny. Wąż wysilił swe pochlebstwa i miła była jej skupiona na niej uwaga.

Dlatego też niewiasty te uległy potem diabłu gdyż miłe było Twoje dyskretne uwodzenie, w krótkim zresztą czasie. Potem zaś spadły z piedestału.

:)


Będziesz miał mój synu powodzenie duże po przemianie i musisz być na to odporny. Będą Cię chciały piękne kobiety lecz musisz widzieć w nich siostry dlatego też dajemy Ci rówieśnicę abyś nabrał wprawy by zachowywać się jak należy i być odporny na urok kobiecy gdy serce Twe ma być cały czas zajęte, 24 godziny na dobę:) przez jedną kobietę a właściwie dziewczę.

Teraz zaś skoro nie możesz sobie nawet wyobrazić aktu miłosnego z rówieśnicą możesz się z nią spokojnie spotykać tak jak ci czas i jej obowiązki pozwolą.

Jeśli ona zechce, bo jak mówiłem potraktowałeś ją zimną wodą:).

Teraz możecie wyjechać po koleżeńsku na dwa dni w góry po to byś nie wyjeżdżał odpoczywać sam i miał towarzystwo.

Bądź sobą. Gdy chcesz się wygłupiać to jesteś sobą, ale gdy „picujesz” płeć przeciwną to już nie jest to naturalny stan.

Nie ma obawy o grzech. Nie mógłbyś nawet na skutek tego daru zgrzeszyć teraz z nią. Byłoby to fizycznie trudne. Możliwe, ale bardzo marne.

:)

Podobnie i inne niewiasty, prawie całkiem straciłeś ochotę do połączenia się w akcie płciowym z jakąkolwiek kobietą nawet taką którą uznasz, że jest atrakcyjna ( na ulicy) i młoda. Bo widzieć, że kobieta jest atrakcyjna i ponętna to jedno a pragnąć jej to nie musi być jedno i to samo właśnie.

Masz swoją słabość, uczyniłeś tutaj dwa śluby, oba przed Matką Boską w kościołach. Bóg Ojciec uczynił zaś tu ustępstwo, choć czeka na Twą wielkoduszność względem Siebie.

Jak było mówione ta słabość wejdzie w Twe małżeństwo po przemianie mimo iż otrzymasz to co dla Ciebie najlepsze lecz nie będziesz mógł mieć lat 20 czy 18. Nie będziecie wiekowo względem siebie jak Monteki i Capuletti.

:)

Powiemy jeszcze o innych sprawach, teraz zaś o tym byś Ty i inni po raz kolejny widzieli, że najważniejszy dla Boga jest pojedynczy człowiek i Bóg pochyla się nad jego sprawami i chce w nich uczestniczyć jeśli on Boga do nich zaprasza.

Tak i uczestniczę w Twej relacji z rówieśnicą i sam Cię tutaj zachęcam, niczego nie wymagając, bo bez tego obejść się możesz. Przez pewien czas nie wiedzieliście się przez więcej niż pół roku zatem mogło być i teraz podobnie. Słusznie jednak abyś miał odpowiednie dla siebie towarzystwo, choć nie na co dzień, lecz raz na stosowny czas.

:)

Dziękuję Duchu Święty.

Chwała Tobie Chryste

 

- :)

Skoro Twoja mama Ci przeszkodziła, choć przekaz zakończył się i jest druga w nocy, to tym bardziej spędzaj czas w jej towarzystwie kiedy będziesz mógł i ona a będzie to zwykle raz w miesiącu, czasem dwa.

:)

Błogosławię Ci Krzysztofie w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję < nieczytelnie zapisany przymiotnik C.P> Duchu Święty.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski).


////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


20 XII 2022


Około pierwszej w nocy


:)

Mówi Duch Święty


Jesteś dziecko nawet czułostkowy, lecz zarazem oschły. Niesporo Ci do... wielu rzeczy, niesporo spotkać się z kimś kto może Cię podtrzymać na duchu, wesprzeć.

Z takim sercem jak masz teraz nie pokochałbyś należycie swej przyszłej żony nawet gdybyś uległ przemianie. Dlatego musisz uczyć się kochać, ćwiczyć się w tym. Przede wszystkim względem Boga, potem względem człowieka.

Gdy w bliskiej już przyszłości połamiesz komuś ręce i nogi winien odczuć oprócz tego, że jesteś surowy, że czynisz to z miłością. Dla współczesnego człowieka brzmi to kuriozalnie, lecz czyż nie napisano: miłujcie nieprzyjaciół swoich nawet ich karząc.

Musisz kochać. Przelewać krew sam jej nie wytaczając lecz kochać, kochać wszystkich tych, którzy za Twą przyczyną pójdą na tamten świat, zwłaszcza kobiety i dzieci.

:)

Miłość pcha do czynu. To miłość ma Cię pchać do wymierzania Bożej sprawiedliwości.

Powiedz miłe słowo swej rówieśnicy przed Świętami. Nie bądź oschły.

:)

 

Miłość i wojna to będą dwa Twe żywioły. Miłość jest większa od każdej wojny, lecz człowieka przytłacza ziemski byt i ogranicza ciało, zatem wojna jawi mu się jako coś wielkiego.

Będą prosząco patrzeć na Ciebie młode oczy i w wieku takim jak Twoja żona, młode oczy dziewczęce pragnące żyć, lecz nie możesz okazać litości, wszystkie muszą zostać zgładzone za to że podniosą na was rękę i zadadzą wam podstępnie cierpienie na waszej ziemi. 

Dlatego Ciebie wybraliśmy. Nie jeden zbir by się zatrzymał lecz zbir nie ma misji od Boga a Ty masz. <Nieczytelnie zapisane słowo C.P> to Twoja fizyczna przemiana i nie będzie wtedy co do tego wątpliwości.

Siedemnaście milionów.

Niewiele zostanie tego narodu, jednak ostanie się w mniejszych granicach.


Szatan wzmacnia Twą stałą chorobę bardziej. Odkąd Antychryst został koronowany w Egipcie moc diabła zwiększyła się. Odczułeś to niedawno przy podrzucanych przez wyłudzacza słonikach z podwiniętą do góry trąbą, kładzionych na stolikach w restauracji i ostatnio już przez pulsującą, złą energię z pięcioramiennych gwiazd, wyeksponowanych przez restaurację, skierowanych na klientów.


Bóg jest Panem wszystkiego. Twoja liczba 96 czyli okultystyczna śmierć znów była Ci przypomniana abyś się upewnił iż nadal jesteś na tej Drodze Bożej nie tylko w Słowie kierowanym do Ciebie, ale i w innych znakach.

Zatem 96 to Twoja liczba a niedawno także dzięki Twej posłudze (choć jeszcze jednej osoby) królowa angielska zmarła nieoczekiwanie w wieku 96 lat właśnie.

Anglia była zawsze wroga Polsce. To oni mieli swego agenta w Kozacczyźnie, to oni chcieli rozbić Rzeczpospolitą, masoneria i tworzące się już wtedy korporacje.

Teraz zaś korporacje chcą was nie tylko ograbić, ale wprost eliminować do czego przygotowują się zatrudniając tych z zagranicy, których zatrudniają.

Słusznie zauważyłeś synu, że nie polskie firmy, które dowożą jedzenie do domów zatrudniają głównie obcokrajowców i to w większości z krajów Bliskiego i Dalekiego Wschodu, po to aby mieli dobre rozpoznanie miasta i mogli łatwiej rozpocząć krwawe żniwo.

Polacy. Jesteście bardzo krótkowzroczni. Nie przychodzi wam do głowy zastanowić się co mają w oczach sprowadzeni do was islamiści.

Niedługo dadzą temu wyraz i okażą swój stosunek do was, zwłaszcza do młodych kobiet, które będą bez litości szlachtować nożami.

Tak, noga nie ujdzie z nich. Noga ni z ich kobiet i dzieci lecz najpierw wasza krew się poleje. Wy zaś mężczyźni skupiający swą męskość na sprawach seksualnych będziecie bezbronni choćby wobec ich długich noży. Oni potrafią się nimi posługiwać. Wielu z nich przecież zajmuje się tym na co dzień. Wiecie o tym nie wiedząc bo kupujecie u nich to niesmaczne i niezdrowe jedzenie.


Trzeba aby ten naród zaczął płacić daninę krwi.

I Twoje Cyprianie i Andrzeja działania Boże odwlokły krwawy krzyż na was idący i osłabiły zło, które przyjdzie na Polaków, lecz nadejść musi.

Oto pas niezawierzony w miejscu, który miał być taki, by tamtędy mogli wejść Niemcy.

I Jezus [ przestrzegał] i Ja was przestrzegam przed angażowaniem się we wszelkiego rodzaju uliczne akcje. Lecz Polacy winni okazywać swój brak poparcia, odebranie go wszelkim „elitom”, które są w Sejmie jak i związanych oraz mediom. Nie robią tego, jak w małym zakresie. Znów pójdą do wyborów i wybiorą farbowane lisy. Wyborów wolnych może już nie być lecz mówię o ogólnym nastawieniu.

Naród polski jest przeżarty rakiem od pseudoelit do sprzątaczki.

J u ż    n i e     m a    i n n e j    możliwości oczyszczenia jak przez krew.

Lecz będzie to pod Bożą kontrolą, dawkowane, można rzec.

Bóg dał wam wiele Łask w ostatnich trzech latach i kwartale poczynając od Wolnej Elekcji na Błoniach krakowskich, kończąc na Zawierzeniach i Krucjatach.


Dzięki Twoim udziałom w Zawierzeniach, nawet gdy nie byłeś sam, ale razem z Andrzejem, Twoja tylko posługa ocaliła życie czterystu tysiącom Polaków nie mówiąc o rannych. Jesteś tylko narzędziem, ale oto ocaliłeś życie czterystu tysiącom swych rodaków.

Zniszczenie zaś mienia dzięki Twojej tylko posłudze w Zawierzeniach od maja do teraz to pięćset miliardów złotych na dzień dzisiejszy. To tylko zmniejszenie strat w budynkach użyteczności cywilnej, prywatnych, infrastrukturze. Nie mówię tu o rzeczach „bezcennych” jak zabytki czy dzieła sztuki.


Brat Andrzej ocalił jeszcze więcej.


Na tym zakończymy Moje dziecko.

Amen.

- Dziękuję Najukochańszy Duchu Święty. Chwała Tobie Chryste.


Dziękuję Duchu Święty.



......................................................................................


Mój komentarz:


Ograniczę się do dwóch rzeczy. Sądziłem, że Zawierzenia będą zakończone najpóźniej w październiku, okazało się jednak że były one do połowy grudnia, podobnie i Andrzej na Wigilię rano zapowiedział ostatnią Krucjatę (zresztą pierwotnie było prawdopodobne, że ostatnia będzie 17 grudnia), które to zbieżności jak i w ogóle zbieżność jesienno - zimowego czasu Krucjat i Zawierzeń nie była przeze mnie spodziewana jak i przez nas ustalana.

Być może jednak było już ostatnie Zawierzenie bo i jest niejako podsumowanie tego przez Ducha Świętego a wykonanie wcześniej planowanego zadania (choć tu miałem pewne wątpliwości) przeszkodziła podwójna choroba.

Stało się to zaraz po zapisaniu Słów o liczbie uratowanych i uratowanemu mieniu dzięki posłudze. W stałej chorobie jej nasilenie a niezależnie od stałej choroby nieoczekiwanie problem z całą klatką piersiową aż do dolnych żeber z którego to powodu przez trzy dni nie wychodziłem na dwór, a teraz krótko z konieczności. I jeszcze oprócz tego odczułem zaraz po zapisaniu przekazu, tych Słów nacisk, takie „gniecenie” wewnętrzne, duchowe jakby coś chciało mi zrobić konkretną krzywdę, ale nie mogło bo Pan Bóg nie dozwala, jednak odczuwałem to i odczuwam jeszcze.

Odczuwam to jako atak diabła z powodu konkretu, uratowanych Polaków. Bo ogólnik: są Łaski, Zawierzenia są potrzebne, czy nawet są znaki i świadkowie tych znaków też, to jeszcze pół biedy, ale konkret - czterysta tysięcy uratowanych Polaków od śmierci spowodował reakcję.

Jak Pan to dopuścił ( chorobę oprócz stałej, bo z tamtą jak jest teraz dałbym radę) to może jest to zakończenie zawierzeń bo wiem że winno to odbyć się do końca roku a przede wszystkim do Bożego Narodzenia. Zresztą de facto już było zakończenie, zwieńczenie w miejscach centralnych, a to co jeszcze, miało być pewnym uzupełnieniem i z pewnych powodów Niebo być może uznało, że nie są konieczne.

Dodam, że jak zawsze dużo się przeziębiam (listopad grudzień) to tym razem wobec zadań „w terenie” Niebo dało mi wystarczającą odporność abym mógł wykonać zadanie.

C.P.

.....................................................................................................

Miałem już publikować tak jak jest, do tego miejsca lecz otrzymałem przekaz, który jest poniżej i musi być opublikowany teraz, pilniej niż tamte choć jest późniejszy, dzisiaj otrzymany.


////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Piątek, 23 grudnia 00:30

Mówi Duch Święty:


To prawda dziecko:)

Zemścił się diabeł wobec informacji o konkretnym skutku tych zawierzeń.

Tak, dziecko, zakończyłeś zawierzenia. Było w Twoich zamiarach jedno jeszcze lub dwa, lecz miałeś tu pewną obawę.

Miejsca w których byłeś objęły i te, zwłaszcza to co zamierzałeś w ten piątek przed Wigilią.

To co Bóg chciał od Ciebie i pozwolił Ci wykonać zostało wykonane.

Pas w którym miałeś nie zawierzać, jak tylko krótko przejeżdżając, był też wedle Woli Bożej. Dlatego dopuściliśmy: Trójca Przenajświętsza na Ciebie dopust z odczuciami w klatce piersiowej jak przy lżejszym zapaleniu płuc. Był także kaszel i Twój głos jest zmieniony infekcją.

Nie uda Ci się Boże Narodzenie, dziecko, w tym roku, ale taki jest Boży dopust.

Jak zatem widzisz w okresie między Bożym Narodzeniem a ostatnim dniem roku i tak byś nie wyjechał.

Musisz wychodzić niewiele. Dla Ciebie także jest to łagodniejsze powietrze teraz.

I prawdą jest iż nieoczekiwanie mróz przyszedł aby utrudnić i zablokować Krucjaty zaczęte przez Brata Andrzeja, które dostał od Nas, Trójcy Przenajświętszej.

Jednak można było więcej ze strony ludzi, a warunki pogodowe nie były ekstremalne.

Macie samochody, jest w nich ciepło, możecie dotrzeć z odległości 200 kilometrów od Wyszkowskiego Wzgórza i wrócić do domu i nawet dalej, lecz brakowało samozaparcia. Jest też podział.


Musisz uważać, dziecko, na swoją dyspozycję względem Osoby Boga Ojca zwłaszcza. Dostałeś trzy nowe posty o wodzie na styczeń, lecz teraz był Twój ostatni tego rodzaju wybryk.

Można go nazwać głupstwem, które zrobiłeś.


Twa pokuta nie wystarczy. Muszą czytelnicy dać za Ciebie ofiarę przepraszającą, zadeklarować się w duchu. Najlepiej co do postu, choć jednorazowego i dobrze jeszcze w tym okresie po Bożym Narodzeniu a przed Sylwestrem.

Niechaj potraktują to poważnie i poprzez pokutę wezmą na siebie Twą winę, choć jesteś zwolniony z winy, lecz jednak. Chodzi o konkretną winę która mimo zwolnienia z niej nie może się powtórzyć.

Zatem zadeklarujcie się w duchu swoim aby Krzysztof mógł wejść w Nowy Rok jako Gniew Boga Ojca.

Wiecie zaś z przekazu, że warto abyście wykonali tutaj akt poświecenia [się], bowiem przeczytaliście iż wykonaniem posługi uratował od śmierci 400 tysięcy Polaków nie licząc uchronienia od zniszczeń gdzie również wymieniona była ich wartość.

Wiele serca dali ci, którzy umożliwiają Krzysztofowi egzystencjalne trwanie na tej drodze, teraz zaś dzięki nim mógł dużo działać „ w terenie”. Dodatkowo w niesprzyjających warunkach. Wydają się normalne, ale dla Krzysztofa są niesprzyjające.

:)

Ja, Duch Święty, który teraz mówię do Krzysztofa, od marca tego roku prawie tylko Ja, Błogosławię was na to Boże Narodzenie

W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.

Cieszcie się nim i trwajcie dużo przy Bożym Dzieciątku.

Amen.

- Dziękuję Najukochańszy Duchu Święty. Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)





Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...