Zapraszam i zachęcam do krucjaty prowadzonej przez Brata Andrzeja.
Myślę, że to ostatnie w natchnieniu to nie przypadek gdyż w tych zawierzeniach powinien brać udział Żywy Płomień.
Żywy Płomień to jednak taki trochę asekurant, jak mu Jezus nie powie czegoś wprost, nie nakaże, to nie zrobi.
W każdym razie obchodzi się bez niego a Zawierzenie jest mocne.
„ZAPROSZENIE
Zapraszam na Krucjatę 1377 na 17.12 22r -sobota-na 10;oo
do
Wyszkowa-Turzyna. Tam odmówimy Różaniec do Boga Ojca a
następnie
udamy się do Wpływu Tuchełki do rzeki Bug {ok 15 km } i po
odmówieniu Różańca do Boga Ojca i Aktu Oddania Ludzkości jeżeli
pozwoli czas i inne modlitwy. „
„Proszę
promujcie i wchodzcie na Krucjatę 1377 , jest na YT
i przy
okazji zachęcam do przyjazdu ,a także do odmawiania Krucjaty
1377
Myślowej - po 10 000 zbawianych i uwalnianych dusz, i jest po
tamtej najmocniejszą i najowocniejszą jakie są nam dane. Dajmy z
siebie jak najwięcej - my garstka, bo niestety do większości już
nic nie dociera i są tak otumanieni , że i sama rozmowa z nimi
jest jest niezwykle bolesna i tak po prawdzie próżna, a
wszystko wskazuje, że czas względnego spokoju właśnie się
kończy.
Pozdrawiam Was serdecznie i z Panem Bogiem. „
Na kanale Słomka gdzie są publikowane Orędzia Ducha Świętego otrzymywane przeze mnie, w zaproszeniu do Krucjat są zdjęcia Gorejącego Krzaka i wpływu Tuchełki do rzeki Bug:
https://www.youtube.com/watch?v=OZq5dvdEnpw
Zawierzenie Trzem Sercom Trojcy Przenajswietszej To
OdpowiedzUsuńWszystko jest piękne włącznie z Zawierzeniem i Aktem
Oddania Ludzkości Panu Bogu .
Zdjecie GOREJĄCEGO KRZAKA I WPŁYW. TUCHELKI
Do RZEKI Bug .
TO PRAWDA , Że NiE DOCIERA DO LUDZI I SĄ NIEWIARYGODNI/ Rozmowa bolesna i próżna
[Piotr / Gliwice] Grupę Odrodzenie, można i należy włączać w spotkania modlitewne. Na Śląsku rozpoczęły się rozmowy, aby wznowić Msze św. za Ojczyznę. Gdy dojdą do skutku, podam termin. Niestety nie mam dobrych i bezpośrednich kontaktów do grup Odrodzenie w Warszawie i Rzeszowie. Nie z pierwszej ręki wiem, że spotkania modlitewne są nadal, nowe Orędzia także. Przypominam i ponawiam apel o szukanie tych kontaktów.
OdpowiedzUsuń[Robert]
OdpowiedzUsuńSzczęść Boże,
Niestety, a bardzo żałuję nie mogę być z Państwem na tej Uroczystości. A co do słów o względnie spokojnym czasie, to jak dla mnie w moim życiu, zarówno rodzinnym i zawodowym czas zamętu od krótkiego czasu zaczął się na dobre. Jest mi bardzo ciężko. Życzę z serca wszystkim, którzy przybędą jak największych Łask. A Panu Panie Cyprianie, chociaż jeszcze nie jest ten czas ślubuję wierność jako Osobie, która wyraża Gniew Boga Ojca i będę zaszczycony kiedyś moc o ile Bóg pozwoli stanąć przy Pana boku, w tym czasie, w tych wydarzeniach, które nadejdą, by Polska była Polską, otoczoną miłością w Panu Jezusie Chrystusie i Matce Bożej. Pozdrawiam serdecznie!
Znowu nie mogę pojechać bo mam dyżur w szpitalu. Późno sa informacje.
OdpowiedzUsuńPolecam siebie opiece , rodzinę i cały nasz naród polski, szczególnie dzieci, młodzież i ludzi samotnych i
starych, opuszczonych i niewierzących , w depresji i odrzuconych.
(Thomas) Przepraszam, że nie na temat, ale dziś 16.12. rozpoczyna się nowenna do Najswietszego Dzieciątka Jezus. Jak ktoś nie zdąży jej zacząć 16 to może rozpocząć 17, albo od razu od odmówić 1 i 2 dzień nowenny. Podaję link: https://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/pdf/nw/nowenna_do_najswietszego_dzieciatka_jezus.pdf
OdpowiedzUsuńhttps://www.gazetawarszawska.com/index.php/zamachwarszawski/79-katastrofa-ktorej-nie-bylo-20100728
OdpowiedzUsuńhttps://www.gazetawarszawska.com/index.php/zamachwarszawski/79-katastrofa-ktorej-nie-bylo-20100728
OdpowiedzUsuń[Piotr / Gliwice] Tekst napisał inżynier budowy samolotów, jeszcze w 2010 roku, bo jako inżynier nie dał się nabrać, że widzi autentyczne szczątki samolotu. Ktoś musi się na czymś znać, aby demaskować kłamstwo.
UsuńA czy wybuch granatnika w gmachu Komendy Głównej Policji był autentycznym wydarzeniem? Jeśli po wybuchu granatu w biurze można na drugi dzień wyjść ze szpitala i umyć okna w biurze, to do tego eksperta chyba nie trzeba.
KONIEC ROZPOCZYNAJĄCY POCZĄTEK
OdpowiedzUsuńDziękuję Matko Boża,a przez Twe Serce Panu Bogu za danie nam
możliwości dokonania tylu pięknych misji ,o których wspomina Prorok .Można powiedzieć ,że wszystko jest już dopięte-ostatnio Zawierzaliśmy w dwóch ważnych miastach ,które jakby dopinają całość ,nawet
kończący się rok o tym mówi.Piszę w nocy przed spotkaniem modlitewnym -Krucjatą 1377.Jestem po krótkim śnie i przed nim myślałem ,że to spotkanie będzie niejako ostatnim.Dlaczego ?.
Otóż te wszystkie krucjaty pielgrzymkowe które odbyłem i odbyliśmy są z dobroci Bożej i naszego samozaparcia. Zima zaczęła się tak właściwie z dniem pierwszej mojej krucjaty dokładnie miesiąc temu -nagle temperatura spadła do zera i poniżej ,i tak jest do tej pory-przypadek?.Ja od początku jestem można powiedzieć ,że chory:chodzi po mnie zimno, w nocy się
pocę,ból głowy,a od kilku dni ból zębów i stany zapalne.Dom stary opalam kuchnią ,temp. ok 15 stopni.Miałem takie odczucie ,ażeby te 17 mln zbawień mimo wszystko ,,wywalczyć" i to teraz bo póżniej będzie ciężko.Mieszkam stąd daleko ,miałem wracać po
jutrzejszym spotkaniu-bo tak miałem podane w Znaku otrzymanym od Matki Bożej,choć w głębi duszy prosiłem o więcej . Sen:W Gorejącym Krzaku siedziały trzy osoby:kobieta i dwóch mężczyzn.Szedłem obok nich ,a szedłem
w kamaszach po niby murawie piłkarskiej ,która tonęła w wodzie.Byłem zdziwiony ,skąd tyle wody bo deszcze nie padały.Osoby te uradziły ,ażeby ,, coś" przełożyć o tydzień.
Po przebudzeniu i przeanalizowaniu z pomocą Nieba przyszło zrozumienie .To spotkanie nie będzie ostatnie i trzeba ażeby odbyło się jeszcze jedno w sobotę ,a że tak wypada- to w WIGILIĘ.
Tak więc już teraz zapraszam na Krucjatę 1377 na Wigilię ,
na 10, oo do Gorejącego Krzaku.Zakończenie ok 13,oo.
ZNAKI OD OPATRZNOŚCI BOŻEJ
OdpowiedzUsuńSzczęść Boże .Zanim przejdę dalej to pragnę poinformować , że
nie mogę dawać informacji o spotkaniach z wyprzedzeniem ,ponieważ ja żyję z dnia na dzień i wszystko się podobnie dzieje
{inne misje ,pogoda ,zdrowie itp }.Piszę te słowa w nocy niedz.-pon. i jesteśmy po sobotnim spotkaniu ,dobrze ,że mogę napisać
,,jesteśmy" bo było nas dwóch . Mróz prawie 10 -stopniowy- może dlatego ale szkoda słów ,a w galeriach-w ,,świątyniach" zakupów
tłumy, a ciekawe co będzie w sobotę ?.
Napiszę o znaku . Wczoraj ,w Dzień Pański odbywałem Krucjatę
1377 i po Gorejącym Krzaku przyjechałem do Wpływu Tuchełki do
rz. Bug ,,zaparkowałem " przy krzyżu i cóż widzę:
Bug, po którym wcześniej z dnia na dzień ,adekwatnie jak mróz się wzmagał,płynęły co raz to większe kry lodu prawie zamarzł.
Słychać co chwilę trzask łamiącego się lodu, a lód spiętrza się robiąc zator. Stada kaczek fruwają zdezorientowane ,bo już prawie nie ma wolnej wody , a na lądzie nie mogą polegać bo na wysokich drzewach czekają drapieżne ptaki-a na wodzie są bezpieczne.Zauważam ,że woda wzbiera i występuję z brzegów,więc wyjeżdzam na drogę,podchodzę pod krzyż ale się nie modlę bo szybko woda przybiera i za chwilę mogę być w pułapce.Tak więc modlę się w pewnej odległości a na moich
oczach woda zalewa wszystko wraz z krzyżem.
Znaki są jednoznaczne w tym miejscu gdzie rządzi Opatrzność
-zima przyszła z dniem pierwszej krucjaty{m-c temu}}
-Bug zamarza przed Św Bożego Narodzenia czego od wielu ,wielu lat nie było.
-w południe na moich oczach woda zatapia krzyż
-bezbronne ptaki wodne ,które symbolizują dzieci boże ,szukają
,,wody życia " ,a wokoło piętrzący się lód ,zamęt i grożne trzaski-strzały a na ,,autostradzie życia" jakim jest teraz ląd- drapieżniki
ażeby pożreć
Mimo wszelkich trudności ,tępienia,obojętności i presji jestem niejako zadowolony bo krucjata jest dzięki niesłychanej DOBROCI
BOŻEJ owocna i czuję wewnętrzny pokój i ukojenie a Was Kochani proszę o Krucjatę 1377 - Myślową : czyli w duchu przenosimy się do:
-Gorejący Krzak -Róż do Boga Ojca
-Wpływ Tuchełki do rz. Bug i tu też Róż do Boga Ojca i na koniec
Wstęp i Akt Oddania Ludzkości i to wszystko {po 10000 ŁASK}
Zapraszam na sobotę a kto może to i wcześniej ja o 10,oo
rozpoczynam w Turzynie.
Napiszę jeszcze o jednym znaku bardzo wymownym ale wcześniej chcę powiedzieć ,że absolutnie do nikogo nie mam
OdpowiedzUsuńżalu z powodu małego uczestnictwa w spotkaniach .Wiem ,że zły
zrobi dosłownie wszystko co tylko może ażeby nie dopuścić do
przyjazdów,np jeden Brat już wykupił bilet na pociąg ale takie były
opóżnienia pociągów, że musiał zrezygnować, innemu auto się
popsuło, innemu ból kręgosłupa nie pozwala, a zewsząd presja ,
presja ,presja.Ponadto większośc to osoby starsze ,schorowane a tu takie zimno ,odległości itp.
A teraz ten znak -jaskółka zimą,Opatrzność w akcji:
Na początku krucjat po Mszy porannej w Brańszczyku {na terenie tej gminy znajdują się te wybrane miejsca -Turzyn i Wpływ} po
wyjściu z kościoła zagadnąłem starszą kobietę i po rozmowie zgodziła się na wspólne krucjaty,a nic wcześniej nie wiedziała o prorokach i o tych rzeczach ,odbyła wiele ze mną krucjat i gdyby nie presja -jak to delikatnie nazwała-bo od razu uwierzyła,dalej by
kontynuowała.Niestety musiała zrezygnować,ale sercem i duchem
ufa i wierzy ,i jest z nami a już samego Proroka to niemalże porównuje do anioła,i jak go tylko zobaczyła to aż była onieśmielona mocą z niego promieniującą. Kiedyś poczęstowałem ją kubkiem herbaty,pić nie chciała bo pościła ale ogrzała sobie ręce -to póżniej przez kilka dni czułem od niego niebiańską woń. Myślałem ,że to przypadek ale jak to się powtórzyło za jakiś czas to już byłem pewien.Tak więc ta Siostra nie wtajemniczona dokonała najwięcej krucjat-ja się nie liczę bo niejako muszę. Ponadto modli się Krucjatą 1377
Myślową.Pomyślmy -ileż sobie zaskarbia a nagroda będzie wielka-zaznaczam ,że na Mszach zawsze klęczy i to nie w ławkach a na podłodze.
Nic dodać nic ująć i przypomina mi się tutaj ,o czym wspomniałem
na blogu przypadkowego spotkania kobiety w Prostyni podczas
Zawierzeń ,nie było ,,chętnych" to Opatrzność postawiła mi ją i
uwierzyła ,i razem zawierzaliśmy. Z Panem Bogiem.
[Milka] Jak widzi polskie sprawy patriota - dyplomata Krzysztof Baliński (były ambasador RP w Syrii):
OdpowiedzUsuńSłudzy obojga narodów, czyli Poliniacy i Pół-Polacy https://www.dakowski.pl/sludzy-obojga-narodow-czyli-oliniacy-i-pol-polacy/
Polska dla Polaków: https://www.bibula.com/?p=137198
POLSKA czy POLIN PRZERAŻAJĄCE fakty o relacjach polsko-żydowskich: https://www.cda.pl/video/62579609f
[Milka] „Nibymądra”, bo napisała „ważną” książkę. Taka jakaś badaczka - Fajnopolukra. Jej wiedza i rozumienie świata, to poziom myślenia obrazkowego, ale za to pyskata i pewna siebie. Syndrom powierzchownego obiektywizmu i żałosny poziom znajomości historii Polski. Po tych niespełna 10 minutach czuję się tak, jakby ktoś w moim umyśle szorował styropianem po szybie, ale warto się zmusić.
OdpowiedzUsuńJak rozpoznać Ukraińca z syndromem „wołyńskiej gry”?https://www.youtube.com/watch?v=NhQU2oEovAM
Na odtrutkę – wystąpienie w SEJMIE posła Michała Baczyńskiego z 1931r. zamieszczone – ciekawostka - na łemkowskiej stronie!
WARTO PRZECZYTAĆ! GORĄCO POLECAM: https://www.lem.fm/rusini-a-ukraincy-sejmowe-przemowienie-michala-baczynskiego-posla-bbwr-z-dnia-21-stycznia-1931-roku/?fbclid=IwAR2PopEgLz9z0cy30sT5jzfsXB7iW5u9Ia0VCPB3NmKo_RFx66Yh0Byzn8U
A tu przykład organicznej nienawiści młodego człowiek z Dzikich Pól do Polaków, dla tych którzy jeszcze są głupi: https://gloria.tv/post/9t96bSdqy7Z12i91ytc9Drrkx
Szczęście Boże. Czy ktoś wie co powinien uczynić człowiek który potencjalnie może otrzymać wezwanie na szkolenia wojskowe i przymusową przysięgę? Była kiedyś o tym mowa?
OdpowiedzUsuńSzczęść Boże, czy ktoś wie co powinien uczynić 20 letni człowiek, któremu może w przyszłości grozić powołanie na ćwiczenia wojskowe i przymusową przysięgę? Iść, czy nie iść?
OdpowiedzUsuń{@Wiarus}
UsuńIŚĆ!, każdy człowiek ma inną drogę do Uświęcenia i Wzrostu Swojej Duszy. Niektórzy poprzez służbę wojskową.
Wcześniej 20-letni człowiek powinien jednak dokonać Aktu Oddania się Trójcy Świętej. Link poniżej:
https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/Akt-oddania-si%26%23281%3B-w-Niewol%26%23281%3B-Tr%F3jcy-%26%23346%3Bwi%26%23281%3Btej-.-.htm
I polecam też do odmawiania Psalm 91(90): O Bożej Opiece
1 Kto przebywa w pieczy Najwyższego i w cieniu Wszechmocnego mieszka,
2 mówi do Pana: «Ucieczko moja i Twierdzo, mój Boże, któremu ufam».
3 Bo On sam cię wyzwoli z sideł myśliwego i od zgubnego słowa.
4 Okryje cię swymi piórami i schronisz się pod Jego skrzydła:
Jego wierność to puklerz i tarcza.
5 W nocy nie ulękniesz się strachu ani za dnia - lecącej strzały,
6 ani zarazy, co idzie w mroku, ni moru, co niszczy w południe.
7 Choć tysiąc padnie u twego boku, a dziesięć tysięcy po twojej prawicy: ciebie to nie spotka.
8 Ty ujrzysz na własne oczy: będziesz widział odpłatę daną grzesznikom.
9 Albowiem Pan jest twoją ucieczką, jako obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego.
10 Niedola nie przystąpi do ciebie, a cios nie spotka twojego namiotu,
11 bo swoim aniołom dał rozkaz o tobie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach.
12 Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień.
13 Będziesz stąpał po wężach i żmijach, a lwa i smoka będziesz mógł podeptać.
14 Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie; osłonię go, bo uznał moje imię.
15 Będzie Mnie wzywał, a Ja go wysłucham i będę z nim w utrapieniu, wyzwolę go i sławą obdarzę.
16 Nasycę go długim życiem i ukażę mu moje zbawienie.
+ Nie byłbym pochopny. Pomodlę się jeszcze o światło w tej sprawie. Może będzie w przekazie.
Usuń+ Na razie proszę wstrzymywać się jak można. Jeśli służenie ojczyźnie to tylko pod władzą Namaszczonego.
Usuń