Wtorek, 29 listopada
Dzięki zawierzeniu w niedzielę było wczoraj jeszcze oczyszczone powietrze i światło i dobra pogoda.
Zawierzenie to było wzmocnione także czystym uczuciem. Owszem, jest pragnienie połączenia się z Tobą w pełni jeśli byłaby taka Boża Wola, lecz nie wykracza poza to co Boże i dozwolone.
Matka Boża Pięknej Miłości jaka była w katedrze w Bydgoszczy uczy pięknej miłości. Miłości duchowej. Niewiasta ta niech będzie bardziej z ducha niż z ciała. Takiej jej chce Jezus.
Dla Ciebie jest to to normalne iż nic z tego może nie być nawet gdyby Bóg nie miał dla Ciebie innych planów i nie ma w Tobie pragnienia połączenia się z kobietą ciałem i duchem nie patrząc na nic a tylko powstrzymuje Cię Boży zakaz. Są u Ciebie pokusy, jest zmysłowość, lecz nie ma w sercu pragnienia połączenia się z kobietą.
Niewiasta, która została wdową, czy też jest rozwiedziona bo zagrażało to jej zdrowiu i życiu a nie zrobiła tego bo przestała kochać, lub dla innego mężczyzny, winna w pewnym sensie duchowo wrócić do stanu sprzed swego ślubu, najlepiej dziewictwa. Nich się czuje czysta dla Pana. Pragnienie mężczyzny, męża koło siebie i także tej męskiej podpory jest <nieczytelnie zapisane słowo, w sensie „normalne, naturalne” C.P> i Bóg tego nie gani, lecz dobrze aby kobieta była bardziej duchowa.
Jeśli może wziąć ślub kościelny i wiadomo, że mężczyzna, którego pozna chce ją poślubić, lub gdy te intencje nie są jeszcze jasno wyrażone, niech wystarcza jej okres oficjalnego czy nieoficjalnego narzeczeństwa. Wspólne spacery, rozmowy, trzymanie się za rękę i delikatne pocałunki.
Niechaj nie mówi i nie sugeruje, że pragnie się z nim zespolić. Wiadomo, że to stanie się po ślubie, a jeśli jest bardzo namiętna na pewno ta namiętność nowego męża ucieszy. Winno być jednak takie wrażenie, że jest namiętna dla niego i że on tak działa na nią a nie, że pragnie w ogóle mężczyzny i jaki by nie był jeśli jest jej i jest zakochana to niewiele się liczy dla niej poza chwilami zapomnienia w jego ramionach.
Wdowa i rozwiedziona jeśli może mieć kościelny ślub winna być skromna, czysta, powściągliwa. Winna < nieczytelnie zapisane słowo, być może „ ukryć” C.P> swe pragnienie i być taka jakby jej wystarczało trzymanie się za rękę i delikatne pocałunki, jakby nie miała innych potrzeb. Winna starać się być taka jak gdy jej to wystarczało, jak spotykała się nawet z jakimś chłopcem a była dziewicą i nie myślała ani o seksie ani o małżeństwie.
Jak mówię jest to ćwiczenie lecz ćwiczyć się trzeba.
W nocy poślubnej winna być delikatna i z początku wstydliwa lecz subtelnie. Nie powinna uzewnętrzniać swego doświadczenia w miłosnych arkanach zwłaszcza jeśli jej drugi mąż miałby mieć mniejsze, na przykład byłby kawalerem. Niech pozwoli przejąć inicjatywę mężczyźnie, choć oczywiście niech też nie będzie jak kłoda, jak mówicie:).
Niech nie będzie wyuzdana i niech nie przytłacza męża swą zmysłowością.
Mówimy oczywiście o godnym mężu. Gdyby wzięła takiego, który nastawia się na seksualne użycie i podkreśla, że lubi kobiety doświadczone to niech używa swego doświadczenia, lecz takie małżeństwo i taki mąż nie będzie podobać się Bogu. Żaden religijny mężczyzna nie będzie nastawiał się na seksualne użycie.
Zaś jego skromność, nawet mimo doświadczenia, na przykład z małżeństwa i jej skromność, czyli nie tyle naturalna ile wypracowana dać może większą radość i rozkosz w zespoleniu niż popisywanie się swoim doświadczeniem.
Do doświadczenia musicie dojść wspólnie i ciało winno odzwyczaić się od tego czego się nauczyło.
Małżeństwa winny być czyste czyli także te ponownie zawarte.
Małżeństwo ponownie zawarte winno być niewinne aż poznają się ciała i wypracują wspólną harmonię współżycia.
Jak mówię, niewiasta, choćby była doświadczona a mąż nie, winna zawsze dać przejąć inicjatywę w początkowym okresie. Potem może się to zmienić gdy się poznają i dopasują do siebie.
Kobieta w czystym małżeństwie nie powinna być nauczycielką męża w sprawach seksualnych w tym i wtedy gdyby to było ich pierwsze małżeństwo a ona miała bogate doświadczenia przedmałżeńskie.
Gdy nie jest dziewicą mąż zawsze powinien o tym wiedzieć. Nie powinien pytać i nie powinien o tym rozmawiać, ale ogólnie winien wiedzieć czy ta niewiasta była zakochana i z jednym mężczyzną [z którym] straciła dziewictwo, czy też było ich wielu.
Mężczyzna też powinien być czysty lecz zawsze tak jest iż dziewictwo u mężczyzny i czystość u niego i u kobiety nie jest tym samym.
Ani mężczyzna ani kobieta w małżeństwie w którym oboje małżonkowie są już <wcześniej C.P> doświadczeni seksualnie, lub jedno bardziej a inne mniej, lub jedno z nich w ogóle, nie powinni oczekiwać ani mieć jakichś wyobrażeń, czy filmowych czy innych i je stosować jak i też powściągać własne < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> lecz kierować się sercem. I usta i dłonie i intymność niech będą tego serca przedłużeniem, przedłużeniem ducha i niech oprócz przyjemności i rozkoszy <nieczytelnie zapisane słowo C.P> miłość, szacunek i radość płynącą z czystości i niewinności. Ta winna cechować małżonków choćby oboje byli we wdowieństwie i mieli długie pożycie małżeńskie.
Jeśli chcą zawrzeć małżeństwo po to aby jak najszybciej ukoić swe chucie to oczywiście Bóg to dopuszcza, bo lepiej by działo się to w łożu małżeńskim niżby mieli płonąć lub grzeszyć przed nim. Niech tedy jak mogą zawrą je jak najszybciej.
Dla powtórnych małżeństw czy też małżeństwa wdowca z panną lub na odwrót, tak jak dla pierwszego małżeństwa, na pierwszym miejscu powinien być Bóg i winny miłować się w Panu.
Zatem jeśli wdowa może to niech pozostanie poślubiona tylko Panu podobnie i wdowiec. Jeśli nie, lub też potrzeba opieki nad dziećmi niechaj się połączą węzłem małżeńskim.
Otrzymał Cyprian Polak Krzysztof Michałowski
ZAPROSZENIE
OdpowiedzUsuńZapraszam na Krucjatę 1377 na 17.12 22r -sobota-na 10;oo
do Wyszkowa-Turzyna .Tam odmówimy Róż. do Boga Ojca a
następnie udamy się do Wpływu Tuchełki do rz. Bug {ok 15 km } i po odmówieniu Róż. do Boga Ojca i Aktu Oddania Ludzkości jeżeli pozwoli czas i inne modlitwy .
Proszę promujcie i wchodzcie na Krucjatę 1377 , jest na YT
OdpowiedzUsuńi przy okazji zachęcam do przyjazdu ,a także do odmawiania Krucjaty 1377
Myślowej -po 10 000 zbawianych i uwalnianych dusz, i jest po tamtej najmocniejszą i najowocniejszą jakie są nam dane. Dajmy z siebie jak najwięcej -my garstka ,bo niestety do większości już nic
nie dociera i są tak otumanieni ,że i sama rozmowa z nimi jest jest
niezwykle bolesna i tak po prawdzie próżna , a wszystko wskazuje,że czas względnego spokoju właśnie się kończy.
Pozdrawiam Was serdecznie i z Panem Bogiem.
[Milka] Bardzo ciekawa analiza. Hołodomor czyli monumentalny ukraiński mit: https://ikulalibal.nowyekran24.com/post/170125,holodomor-czyli-monumentalny-ukrainski-mit
OdpowiedzUsuń[Piotr / Gliwice] Jeśli ktoś szuka książek o naukach małżeńskich polecam, choć raczej z antykwariatu: "Jan Paweł II naucza, Ku małżeństwu i rodzinie", opracowanie Andrzej Sujka, Wydawnictwo "m", 1997 rok. Jeszcze jako biskup, Karol Wojtyła napisał studium "Miłość i odpowiedzialność".
OdpowiedzUsuńWybór książek o tematyce małżeńskiej zapewne jest dużo większy, napisałem o tych, które przeczytałem. Jak każde zagadnienie czytelnicze, można temat rozwinąć, ale bardziej na zasadzie dialogu, wymiany doświadczeń. Rozmawiajmy zatem o książkach, bo celem tego bloga jest także rozwój czytelnictwa. Pierwszą z wymienionych książek kupiłem w 1997 roku i nie do rozmów o doświadczeniach seksualnych zachęcam, ale o doświadczeniach czytelniczych. Jan Paweł II nauczał, że zdrowa rodzina jest najważniejszym uzasadnieniem surowości nauczania w dziedzinie 6 przykazania. Seksualne użycie w jakieś mierze może stać w sprzeczności z autentycznym szczęściem rodzinnym.
+JMJ
OdpowiedzUsuńUczcijmy dziś Matkę Bożą z Gudelupe.
Najlepsza piosenka o Gudelupe dla tych co nie znają.
Zakładam, że niewielu takich z Czytelników i Czytelniczek.
https://www.youtube.com/watch?v=Q5RUnaKMXyk
https://www.youtube.com/watch?v=qu6wAc_uhC8
Chwała Tobie Duchu Święty Boże za Twoje kolejne pouczenia! Maryjo, Matko Boża z Guadalupe módl się za nami. Warto posłuchać muzyki z płaszcza Maryi z Guadalupe:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=YAe0nqPKZro
Od kiedy mamy rozwody w Kościele Katolickim?
OdpowiedzUsuń+ Nie przyszło do głowy że może być ktoś tylko po ślubie cywilnym?
UsuńA ponadto po ślubie kościelnym może być najpierw rozwiedziony , rozwiedziona a potem wdowiec wdowa. Rozwiedziony, rozwiedziona cywilnie.
Usuń+ Przyszło do głowy że w KK używamy terminu separacja jeżeli mamy powody ku temu by się rozstać z małżonkiem to właśnie o nią się staramy. Kiedy ją dostajemy i nie ma poprawy w relcji możemy starać się o unieważnienie sakramentu małżeństwa co w dzisiejszych czasach jest bardzo nadużywane. Ślub poza kościołem to jest tylko umowa cywilno prawną. Czym zawarcie związku cywilnego różni się od siedzenia na tak zwaną " kocią łapę" w świetle przykazań Bożych? Czy ślub cywilny równa się kościelny?
OdpowiedzUsuńMoja chrzesnica żyje z partnerem i nie chcą brać ślubu choć mogą mieszkają w Irlandii.Proszę o modlitwę o sakramentalny związek małżeņski lub odejście od siebie. Bóg zapłać
OdpowiedzUsuń