Pokazywanie postów oznaczonych etykietą król Bolesław Krzywousty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą król Bolesław Krzywousty. Pokaż wszystkie posty

20 XII 2024 Święta Maria Magdalena: Lehickie Amazonki i król Bolesław Krzywousty/ O Amazonkach uzupełnienie// Słowo Brata Andrzeja Namaszczonego: Jest już Dom dla cudownego Krzyża Nowego Jeruzalem, choć w bardzo złym stanie, potrzeba dokupienia przyległego pola. Ziemia Osuchowska, Ziemia Królewska

 

­20 grudnia


:)

Mówi Maria Magdalena

- Jest jeszcze wcześnie, lecz jesteś niedospany i rano musisz wstać więc porozmawiamy chwilę. Piszemy o kilku rzeczach.

- Witaj, moja droga przyjaciółko.

Dzisiaj byłeś w miejscu gdzie była stolica Amazonek. Byłeś też niedawno. Dwa lata temu było tam ważne zawierzenie, w którym brał udział Namaszczony.

Dziś wreszcie przyszły do Ciebie Amazonki gdy stałeś na skarpie tam gdzie z oczywistych względów wydaje się, że była ich warowna siedziba, lecz też blisko miejsca kultowego pogańskich Słowian gdzie dziś jest jeden z najstarszych kościołów Polski.

Podeszły do Ciebie starożytne Amazonki, trzy, wraz ze swą królową Marsepią. Nie rozmawialiście, bo nie jest to łatwo dane w tym przypadku lecz odczuwały Twe myśli a Ty je odczuwałeś i widziałeś i ich gesty.

Twoja miłość do nich wyrażona poprzedniego razu miała tu duże znaczenie. Wtedy nie przyszły i nie odczułeś ich. Bóg dał to dzisiaj.

To były dwórki, można rzec, albo inaczej jej straż przyboczna, trzy wojowniczki. Ubrane były jak wojowniczki, natomiast królowa Marsepia miała na sobie coś z szat królewskich, lecz bez nadmiernej okazałości. Jednak była w niej duma. Gdy pobłogosławiłeś je, ich duchy, specjalnym błogosławieństwem do którego masz uprawnienia, uklęknęły a królowa Marsepia schyliła się i pochyliła głowę. Potem odprowadziły Cię do końca tego miejsca nazywanego też wzgórzem tumskim, bo szedłeś do rynku, do Sanktuarium gdzie pierwszy raz objawił się Pan Jezus Miłosierny siostrze Faustynie.


Śmiały się też wojowniczki bo Ty Krzysztofie „ oczywiście” gdy popatrzyłeś na nie pomyślałeś jakby to było z taką wojowniczką wypróbować łóżkowe sprawy. Wojowniczki musiały mieć poczucie humoru jak i wojownicy i żołnierze potem bo wojna to rzecz straszna jednak.

A Lehitki, Szczytyjki i Sarmatki ogólnie prasłowianki i praPolki zwłaszcza je miały, tak jak ogólnie Słowianie. To co ludzkie dostali w Raju w najlepszych proporcjach.


Ludzie czytali książki w których dowiedzieli się, że starożytne Amazonki były Lehitkami i Scytyjkami, te nad Morzem Czarnym, lecz nikt nie pokochał ich tak jak Ty i dlatego dzisiaj było spotkanie.

Wandę też objąłeś swym sercem jeszcze dawniej. Piętnaście lat temu gdy było u Ciebie pewne zawirowanie, ale już wtedy byłeś prowadzony i wynik tego był zgodny z Bożą Wolą. Wanda jednak nie miała jeszcze mocy od Boga i cześciowo objawiła Ci się jako mglista dusza w zaświatach, słodka, lecz dość niemocna.

:)

Był też król Bolesław Krzywousty, który stanął przy sarkofagu w katedrze gdzie jest razem z ojcem Hermanem i wieloma mazowieckimi książętami. Na pożegnanie miał zbroję, która była jak złota i wzniósł miecz do góry, który również wydawał się pozłacany, ze złotym blaskiem od niego i dwukrotnie nim potrząsnął.

Pomyślałeś czy nie byłoby dobrze uznać go za swego drugiego świeckiego patrona w swej misji bo na Psim Polu zostawił niepogrzebane trupy Niemców. A i wy zostawicie niepogrzebane trupy plemienia dzikiego i islamistów, którzy podniosą na was rękę a zleci się moc ptaków by jeść padło. Ptaki i inne dzikie zwierzęta.

:)


Tak jak król Bolesław Krzywousty patrzył na Wisłę z okien swego zamku, na wysokiej skarpie, tak i królowa Marsepia patrzyła na Wisłę z okien swego zamku nim wyruszyła podbić Bawarię jak to jest opisane. Jak wiecie połączyło ich to samo. Tam podbicie Bawarii, tutaj rozprawienie się ze zdradzieckimi Niemcami, którzy eksterminowali Słowian cały czas i systematycznie.

Niestety, zatwardziałość i opór wobec wiary Chrystusowej tak się skończył u Słowian nazywanych Zachodnimi, dodatkowo zaczęli walczyć z tym co zostało z Wielkiej Lehii czyli z Polakami. Walczyli też Prusowie i Litwini. Ci pierwsi i drudzy nie przyjęli chrztu i zostali wybici przez Niemców i resztki zniemczone na Pomorzu Zachodnim mimo dania wielmożom pewnej autonomii. Podobny los czekałby Litwinów i Żmudzinów zwłaszcza, gdyby nie przyjęli chrztu.

 

Tak, uczyń króla Bolesława Krzywoustego swoim drugim świeckim patronem bo zostawił trupy Niemców bez pogrzebania i tygodniami jadły je zdziczałe psy, które nie wiadomo skąd pojawiły się w wielkiej tam ilości. Mimo takiej ilości „mięsa” nie da się racjonalnie wytłumaczyć takiej ilości psów.

:)

Tak, uczynisz to w stosownym czasie, bo teraz, w najbliższym czasie, mimo Świąt, masz obciążoną głowę.


Zdziwiłeś się trochę, że gdy spacerowaliście po skarpie Amazonki towarzyszące Ci i chwilę spacerujące z Tobą, dwie, wzięły Cię pod ręce.

:)

Równe dziewczyny:)

Zaś królowa Marsepia szła za Tobą, a jedna z trzech Cię poprzedzała.

Gdyby były za życia smutne i nieszczęśliwe nie chciałyby być w bractwie Amazonek. Nie było przymusu. Był to przywilej i nie każda która chciała mogła.


Ja Cię całuję, jak zawsze, w oba policzki i tulę Cię do siebie.


Błogosławię Cię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję, święta Mario Magdaleno.


Otrzymał Cyprian Polak ( Krzysztof Michałowski)


...........................................................................


Skąd się wzięły Amazonki? Amazonki powstały z pomocnic kapłanów, tych pierwszych, pierwotnych drzewidów, czyli druidów po zachodniemu. Nasze słowo „drzewidzi” mówi coś, zachodnie „druidzi” pochodzące z naszego „drzewidzi” nie mówi im nic. Tak jak przykładowo Anglikom nie mówi nic ich słowo „big” duży, silny, a jest to od naszego „byk”. Przede wszystkim jednak na pewno chodzi tu o byka tura, więc najsilniejsze zwierzę w ówczesnej Europie. Żubr był może równie silny, ale tur był szybszy i agresywniejszy i bardziej nieposkromiony. Jak niektórzy może wiedzą „tur” było pisane przez „o”, przez „o” z kreską czyli „ó”. „Ó” kreskowane inaczej było wymawiane niż „u”. Niewątpliwie też stąd słowo „tor”, „torować” a nam się wydaje żeśmy wzięli je zapewne z języków zachodnich. Po hiszpańsku jest „toro” czyli byk, wzięte od naszego „tór”, tak jak skandynawski bóg „Thor”, „Tor” jest od naszego „tór”.

Pierwociny skandynawów, poza Finami, (ale to znów tzw ugrofini, czyli choć w Skandynawii to nie skandynawowie) to Słowianie nasi przodkowie, Ci północni, więc później nazywani Wenetowie, Henetowie.

Wszak słowo Szwecja, Suecja pochodzi od Swawów, Słewów, czyli jednej z nazw plemion słowiańskich.


Wróćmy do drzewidów. Wiadomo, że najbardziej czczonym drzewem był dąb. Jemioła rośnie nie tylko na dębie i nawet nie przede wszystkim i chyba rzadko, ale ta zbierana na dębie była uznawana za najbardziej świętą i może nawet tylko ta w obrzędach drzewidów.


Słowo anioł, obecne w językach zachodnich, o którym sądzimy, że przyszło do nas z łaciny pochodzi od naszego prasłowiańskiego, do dzisiaj niezmienionego słowa „jemioła”. Ślad tego wyraźny mamy gdzie jeszcze na początku wieku chłopi polscy, często mówili „jamioł”. Więc wyraźniej już tu nie można jak wykazać pochodzenie słowa „anioł” od jemioły.

To jeszcze nie wszystko bo w obrzędach najbardziej była ceniona najrzadsza jemioła biała. Zatem anioł biały, najbardziej ceniona jemioła – biała. Nie trzeba tu nic dodawać.


Zatem siostry nasze Amazonki miały wiedzę. Musiały ją mieć żyjąc w specyficznym środowisku tylko kobiecym bez naturalnej relacji pokoleń i przekazywania tego. Miały wiedzę przekazywaną z jednych na drugie, wcześniej od ich dawniejszych sióstr, pomocnic Drzewidów – prastarych kapłanów jeszcze przed pierwszych królem Sarmatą. Wiedzę potrzebną im w stylu życia i bojowych działaniach i rzeczach związanych. Musiały wiedzieć jak się leczyć i jak leczyć rany przede wszystkim, musiały znać się na ziołach i leczeniu złamań, tu przede wszystkich uszkodzeń od broni wroga. Z pomocnic Drzewidów część nie przekształciła się w wojowniczki i została na straży świątyń i świętych gajów. Potem, jak wiemy te starożytne kapłanki wiedzy, i były rodzajem kapłanek. Przestrzegały jednak tego aby w czasie nieczystości miesiączkowej nie pełnić żadnych funkcji przy świątyniach, żadnych posług.

Gdyby któraś poszła pełnić posługę przed bogami mając miesiączkę to siostry rozsiekałyby ją, a świątynię by okadzono.

Czyli gdyby dzisiaj Amazonki były lektorkami w kościele a któraś z nich poszłaby czytać Słowo Boże w kościele mając miesiączkę rozsiekałyby ją za obrazę Boga.:)


I tu przypomnienie, że te starożytne kapłanki wiedzy, pochodzące od starożytności, wtedy już średniowieczne nazwano wiedźmami. A przecież słowo to zawiera zwrot „wiedz ma” czyli ma wiedzę. Patrz hinduskie „wedy” czyli od słowa „wiedza”. I czy też dodano zmiękczające „dź” ,czy też ono było bo łatwiej było je wymawiać, zrobiono z nich czarownice w dodatku pozbawione kobiecości, bo jakieś monstra z brodami latające na kuchennych miotłach. Na pewno był tu i specyficzny element ośmieszenia mający podtekst seksualny bo jak wiemy dawniej majtek kobiety nie nosiły i to nie tylko w czasach dawnych ale jeszcze chłopki przynajmniej powszechnie na początku wieku a i może do II wojny. Więc taka czarownica ściskać miała drążek miotły między udami surowe drewno zaciskając przyrodzeniem i pośladkami.


Cyrk jednak polega na tym, że czy mamy „wiedzmę” czy „wiedźmę” to jest jedno i oznacza mającą wiedzę, ale nie mamy tu językoznawców, którzy tę podstawową rzecz potrafią zobaczyć.

Takiego profesora, który siedzi na katedrze, jest językoznawcą polskim a nie potrafi zobaczyć tak banalnej rzeczy, sensu słowa „wiedźma” należy nazwać szmaciarzem i zerem.


Łysa Góra. Również Jasna Góra gdzie była dawniej kult bałwochwalczy. Jan Sas Zubrzycki pozazuje, że nazwa Łysa Góra nie pochodzi od tego, że tam była Łysa Góra, że szczyt przynajmniej był łysy. Co za kretyństwo i nie dociekliwość naukowych autorytetów - skąd jest nazwa. Dodam od siebie, że oczywiste jest, że szczyty u nas bywają naturalnie zalesione do tysiąca metrów drzewami, w większości dawniej liściastymi. Więc cóż, dlatego, że prasłowianie wycięli drzewa z wierzchołka góry po to aby był widok na okolicę także w celach strategicznych i nie tylko na bliską okolicę bo widziano dalej a i powietrze było przejrzystsze zaś Jan Sas Zubrzycki twierdzi, że już drzewidzi doszli do wiedzy konstruowania szkieł powiększających – była Łysa Góra? I dlatego, że zbudowali tam pogańską gątnicę, więc drzewa wycięto, była Łysa Góra? To każdy wierzchołek w ten sposób można nazwać łysym. Co za bzdury.


Jan Sas Zubrzycki twierdzi, że słowo łysy pochodzi od słowa „błyszczeć”. Stąd „łysina” na głowie to „błyszczyna” bo błyszczy się. Co błyszczało na Łysej Górze? Uczony uważa iż była tam, górowała nad świątynią kopuła, być może całkowicie w kształcie kuli, pokrytej złotem, czyli pozłacanej. Instynkt taki, albo raczej Ducha Bożego miał tu Matejko, który dając pomnik na kurhanie Wandy dał tam kulę. Z tych kul, które Słowianie uznali za święty kształt ( a mówią nam oczywiście że pierwsi Grecy – kształt doskonały) wyewoluowały potem kopuły bizantyjskie czy wcześniej inne, znów wszystko wzięte od Słowian i przerabiane po swojemu bo wiele ludów a zwłaszcza zachód nic swojego nie potrafił wymyślić, potrafił tylko przerabiać i przyswajać i potem kłamać, że to jego, z jego pradawnej myśli. A do dzisiaj mają je na cerkwiach Rosjanie i to, że pozłacane to być może pierwsza taka pozłacana kopuła była na Łysej Górze a mogło to być cztery i pół tysiąca lat temu. I kopuły i słowo „ car”, jak wiemy tytuł naszego króla sprzed prawie czterech tysięcy lat.


I po cóż Rosjanie pajacujecie, że jesteście prawdziwymi Słowianami skoro mając potężny kraj i górny biegun z Ziemi podzielonej gdy idzie o bieguny w spółce z Anglosasami, Amerykanami nie nie robicie dla prawdy o tym, że Słowianie są najstarszą cywilizacją świata.

I chcecie szacunku od nas Polaków? Za to, że mordowaliście Lehitów i ich elity? No, ale pokazana prawda sprawiłaby, że do Polaków, Polahów, Lehitów (Lahów) trzeba podchodzić z wielkim szacunkiem. Czy dlatego nie chcecie? Czy też dlatego, że wtedy i okaże się, że Nowogród Wielki ( najpierw musiał być jeszcze starszy gród, czyli stary, jak pisze Jan Sas Zubrzycki) także założyli Lachy?

Ruskie imiona? Jak pisze Jan Sas Zubrzycki ruskie niby imię Światopełk to przekręcone ze „Świętopług” czyli imienia brzmiącego po polsku. Uważa, rozjaśniony Bożym światłem ten wybitny Polak, że Słowianie, nasi przodkowie z dzisiejszych ziem po wynalezieniu pługa uznali, że to dar z Nieba, dar od Boga, bogów i takie nadawali imię i tu uważam już ja zarezerwowane dla znaczniejszych ludzi, by imieniem tym przez sprawowanie władzy zwierzchniej nad ludem, czyli reprezentując jakichś ludzi, uczcić Boga, bogów.

Napisał Cyprian Polak



////////////////////////////////////////////////////////////////

Słowo Brata Andrzeja Namaszczonego.

Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus. Wczoraj będąc w pewnej Katedrze, modląc się przed Panem Jezusem pewna dusza ukryta dostała słowo od Pana Jezusa, aby już nie być skałą wapienna a skałą twardą. W końcu zakupiliśmy upragnione siedlisko, a tym samym mamy, choć w bardzo złym stanie DOM dla Cudownego Krzyża Nowego Jeruzalem. Najbliższe Boże Spotkanie, a które planuję na 3-6 stycznia, będzie już TAM, czyli Ziemia Królewska się powiększyła. Jednak do pełni czeka nas pilna potrzeba dokupienia przyległego pola. Wszystko już załatwione tylko potrzeba funduszy. Proszę jeszcze raz o solidarną hojność. Podam dwa sposoby przekazywania darowizn. - na najbliższym Bożym Spotkaniu
- przekazami pocztowymi na adres:
Andrzej Zalewski
Grębki 32
07- 311 Wąsewo
Podajemy tytułem:,, darowizna na cele kultu religijnego".Pamiętajmy o kwocie wolnej od podatku.
Więcej podam na filmiku na YT na ,,Duch Święty mówi do Polaków". APELUJĘ O HOJNOŚĆ, A JEST TO DZIEŁO WYJĄTKOWE W DZIEJACH LUDZKOŚCI. TWORZYMY STOLICĘ KRÓLA POLSKI,{ myślę, że każdy będzie zapisany na wieczność, łaski ogarną nie tylko nas ale i nasze rodziny}, a jest to podane w Objawieniach Osuchowskich, a także m.in u Izajasza.


A także dodatkowa słowa – tutaj.


ZIEMIA OSUCHOWSKA, ZIEMIA KRÓLEWSKA.
https://www.youtube.com/watch?v=Tf1vA-tPFS8



Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...