Święta Maria Magdalena 5 VI i 7 VI 2024 // AKT ZAWIERZENIA I ODDANIA NARODU WYBRANEGO POLSKI BOGU OJCU JAKO OSTATNIEJ INSTANCJI PRZEZ WSTAWIENNICTWO MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ i Słowo Brata Andrzeja Namaszczonego 24 czerwca, 27 czerwca 2024

 

+ JMJ


Najpierw przypomnienie Ogłoszenia, świadectwa i Koronki za kapłanów.


Ogłoszenie;

Zapraszamy:

Są do nabycia chusty ŚW. JP II już, oraz po 15 czerwca koszulki Św. Michała Archanioła, a w lipcu koszulki Św. Filomeny, Św. Charbela jako sakramentalia uzdrawiające  i broniące nas od złego ducha.

Kontakt tel. Urszula nr. 883 665 976, Viktoria tel. nr. 506 790 348, Ewa tel. nr. 502 430 293 najlepiej esemsem, zamówienie. W dalszym ciągu są obrazy Świętej Rodziny, Jezusa Miłosiernego z Wilna, Regina di Polonia, ŚW JP II wymiary 30x40 cm. Jak również wizytówki dwóch serc na oślepienie szatana i Króla i Królowej Polski na obronę od kataklizmów trzęsienia ziemi i wojny.

............

Świadectwo

Niech Bóg obdarzy was zdrowiem na duszy i ciele za dar <<Chusty ŚW JP II >> wasze rodziny oraz wszystkimi darami Ducha Świętego jak mnie - wdzięczna Bogu w Trójcy Jedynemu oraz ŚW JP II za wstawiennictwo. Teresa z Krakowa. < Tu było podane nazwisko, ale nie wiem czy mam je podawać, dlatego usunąłem C.P.>.

Świadectwo - mam osiemdziesiąt lat i duże kłopoty z niedotlenieniem , co przekłada się na zawroty głowy. I rzeczywiście - po nałożeniu na serce tej chusty, namaszczonej i pobłogosławionej, mój oddech zaczyna pracować jakby bez mojego udziału, mam dwie <<CHUSTY>> I BEZ PRZERWY NA COŚ PRZYKŁADAM, coś leczę i dziękuję Królu Polski Jezu Chryste za Twoją miłosierną miłość i osobom rozprowadzającym.

Mając to doświadczenie cudownej pomocy, mogę też chodzić na codzienną Eucharystię i godzinna adorację Najświętszego Sakramentu prosząc o łaskę i ratunek dla wnuczki, która ma trzydzieści trzy lata. Jest lekarzem, zaszczepiła się na Covid trzy razy. Dlatego pełna nadziej i wiary zabrałam się na ratunek duchowy wg przesłania: Przez miesiąc Msza Święta i codzienna godzina adoracji, jak Pan Jezus w Ogrójcu, oraz w tym czasie w każdy piątek Eucharystia wynagradzająca by mocą Najdroższej Krwi  została uzdrowiona. 

....................

KORONKA ZA KAPŁANÓW

(do prywatnego odmawiania na różańcu)
 + W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga...
(na dużym)
Ojcze Przedwieczny Ofiaruję Ci, Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, na przebłagania za grzechy moje i wszystkich kapłanów.
(na małych)
Dla Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, Ojcze Miłosierny miej miłosierdzie dla mnie i dla wszystkich kapłanów. 10x 
(na zakończenie)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad wszystkimi kapłanami. 3x
Jezu Najwyższy Kapłanie, zachowaj kapłanów w świętości.  Amen.
....................................................................

Przypominam, że komentarze muszą być podpisane.
......................................
Zaprzyjaźniony kanał, służący przede wszystkim Namaszczonemu, gdzie możecie znaleźć wiele poprzednich Orędzi Ducha Świętego podawanych przeze mnie.
Jeden z ostatnich materiałów: Matka Boża: Przygotujcie się.
https://youtu.be/zRfYMpVH-PY?si=ADXe2dKGZjLCylsF


////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Nieco wcześniejsze, dwie krótsze, rozmowy z Marią Magdaleną.

............

5 czerwca

Przed dwudziestą czwartą.


Mówi święta Maria Magdalena.

Duch Święty przychodzi do Ciebie. Jest Twoim Bogiem, Twoim Stworzycielem.

Ja jestem Twoją wielką przyjaciółką, lecz jestem tylko człowiekiem. Wielkim u Boga, lecz człowiekiem i wrażliwą kobietą.

Jeśli chcesz mnie nadal za tak bliską przyjaciółkę musisz się starać. Daję Ci to czego potrzebujesz i dostajesz też to czego nie dostałeś od innych świętych a ja uniżyłam się.

Wiesz iż mój charakter daleki jest od tego co byście nazwali ciepłymi kluskami. Bić Cię już nie mogę, ni niczego Ci złamać bo < nieczytelnie zapisane krótkie słowo C.P.> i nieodwołalnie jesteś i będziesz Gniewem Boga Ojca chyba żebyś sam zrezygnował. Lecz u mnie miłość musi mieć przynajmniej trochę czynu. Wiem, że mnie kochasz, lecz to miłość bez wymagań, bez wymagań jakie winieneś dać sobie.

Jeśli się nie zmienisz – odejdę.

Będziesz Gniewem Boga Ojca a ja nie przestanę się za Tobą modlić i Cię wspierać, ale moich wizyt w rozmowie nie będzie, jak i duchowego przychodzenia do Ciebie, by Ci po prostu dotrzymać towarzystwa, jak to ma miejsce.

Daję z siebie wszystko, jakbyście powiedzieli, Ty daj choć trochę

:)

Jeśli chcesz choć kontynuacji tego roku do końca lipca to wiesz co musi być. Tego od Ciebie oczekuję. Inaczej nie będzie świętej Marii Magdaleny.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno za ostatnie słowo i wsparcie.

- :)

Błogosławię Cię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

..................................................

7 czerwca, 00: 44


Mówi święta Maria Magdalena.

- Mówiłaś, święta, że nie przyjdziesz. Dwa dni to za mało by było widać poprawę.

- Jest. Choć to dzień, dwa, to Bóg widzi jakie jest Twoje podejście i ja też widzę. Jest ono w dużej mierze ze względu na mnie.:)

Doceniam to.

- A dlaczego przyszłaś?

- Cóż, „stary” Twój problem z Twoją mamą. Pan daje Ci krzyż z przeziębienia co zwiększa problem z Twoją mamą. Jej podejście do sprawy lodówki, muszek owocowych (choć tu jest poprawa, ale nieestetyczna) może doprowadzić dzisiejszego człowieka waszej cywilizacji do „szału”.

Jednak było powiedziane byś nie bluzgał.

- Tak Mario Magdaleno.

- Boisz się, że Twoja tutaj „bezsilność” będzie źle wpływać na Ciebie w przyszłości a i teraz źle wpływa.

Nie pierwszy raz jest tak, że odladzasz lodówkę, którą miała odlodzić mama, pilnujesz tego i zostawiasz dla niej < nieczytelnie zapisane słowo C.P. > czyli szklane półki tylko, do umycia i ona tego nie zrobi. Zrobi co innego lecz tego nie, w związku z tym można ograniczenie dać produkty do lodówki.

Powinieneś ją tak naprawdę odesłać do domu, jak to zrobił raz Jezus. Teraz jest jednak już słabsza a i tam też ze względu na lokatorów sytuacja jest gorsza.

Nie zasłużyła jednak by tu mieszkać i mieć komfort i wygodę. Jej podejście, narzekanie sprawia iż ja, Maria Magdalena gniewam się na nią. Ty zawodzisz w jednej rzeczy, ale też przepraszasz, żałujesz i nie udajesz, że jesteś < nieczytelnie zapisane słowo C.P. > i nie mówisz: „Nie da się”.. Mówisz: „mogłem” i dziwisz się iż nie uczyniłeś jak powinieneś. Ona prezentuje tu głupotę, która jest złem i to na różnych polach.

Powiedziałam, że gdyby nie była Twoją mamą powinna solidnie dostać w twarz. Nie mogę jej jednak karać, nie mam takiego prawa a miałabym gdyby była moją < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> i byłabym dla niej ważną świętą do której się zwraca.

Kocham Cię Krzysztofie.

Bóg też nie wybrałby Cię gdybyś był osobą nieodpowiednią.

Łaski też nie dostaje ktoś kto nie powinien ich dostać, tak jak niedawno uratowałeś życie premierowi Słowacji, niwecząc plany międzynarodowych satanistów, iluminatów.

- Też Cię kocham Mario Magdaleno i czczę cię.

-:)

Maria Magdalena kładzie mi rękę na głowie, lecz dotykając bardziej włosów na < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> głowie niż głowy.

Trudno Ci znosić te przeziębienie, do anginy dołączył się wirus, który nękał Cię już nie raz, a w każdym razie odczuwasz <nieczytelnie zapisane krótkie słowo C.P. > podobnie. Nie masz też należytej opieki. Na szczęście jest ciepło.

Cóż, musisz mieć dłuższą zmianę < nieczytelnie zapisane słowo, ale chodzi o zmianę powietrza C.P. > te 10 dni. Na wyjeździe możesz pracować, więc Twe obowiązki istotnie nie ucierpią o ile będziesz zdyscyplinowany.

- Pojedziesz zaraz jak wyzdrowiejesz.

- Chciałbym zrobić truskawki – przetwory.

- Cóż, zrobisz parę słoików. Resztę dostaniesz od czytelników.

- Gdzie pojechać Mario Magdaleno?

- Lasy.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.

Prawdziwa jest Twoja miłość. Jak kochasz to na całego. I nawet mnie biednego troszkę.

-:)

- Mej miłości wystarczy na dziesięciu takich jak Ty, lecz nie kocham Cię trochę, ale prawdziwie.

- Cóż, jesteś kobietą mego życia, jak dotąd. Chyba.

- :) Maria Magdalena śmieje się.

- Chyba. Niemniej staraj się abym nią została przed poznaniem swojej narzeczonej.

Na tym kończę i błogosławię Cię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję, wielka święta.

Ty jesteś księżna a ja żaczek.

- :) Śmiech.

Bądź pilnym żaczkiem i bądź posłuszny aby księżna mogła obdarzyć Cię swym uśmiechem pełnym oddania.

- Kłaniam Ci się i czczę Cię.

-:)

Z Bogiem mój Krzysztofie.

I odchodzi.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Słowo Brata ANDRZEJA – Namaszczonego

24 czerwca i 27 czerwca

(24 czerwca)

Jest już po modlitwach, jest poniedziałek, odpoczywam bo czuję się zmęczony, więc mogę trochę napisać. Zło ciśnie i dokucza. Doskonale to odczuliśmy na modlitwach. Jednak jesteśmy już prawdziwymi żołnierzami w Armii Pana Jezusa i jesteśmy tak prowadzeni, że umiemy ,,walczyć". Wczoraj to było już prawdziwe ,,szaleństwo" modlitewne, tak więc zadanie zrealizowaliśmy z nawiązką. Teoretycznie powalczyliśmy o ok 50 mln dusz, choć jest niedosyt, bo jak np zimą było nas na spotkaniach prawie 100 osób, tak teraz 50-60, a aura sprzyja. Proszę, zostawcie na później inne wyjazdy, inne zadania, a przybywajcie, bo tam są łaski zwykłe, a tu nadzwyczajne i jedyne takie na świecie. Przykładowo jedna osoba przez te dwa dni może wywalczyć nawet pół miliona Zbawień. I ten jeden tylko przyjazd może przebić dokonania całego życia. Zrodziło się też w nas wielkie dzieło Arki Nowego Przymierza, które prowadzi Siostra Anna. Wczoraj zostało mi to potwierdzone i jest za to wielkie dzieło odpowiedzialna i należy ją słuchać i wspierać, a pomagać jej będzie Siostra Maria. To dzieło już tylko będzie się rozwijać, a nabierze tempa po Ostrzeżeniu, a zwłaszcza w Erze Ducha Świętego- Erze Pokoju. Jest tam wzmianka- w książeczkach Marii Zasady- o czasie 700 lat, że na tyle są dane te modlitwy.

Bardzo chciałbym w sposób szczególny uczcić drugą rocznicę zawarcia z nami Przymierza przez Boga Ojca na Wyszkowskim Wzgórzu. Proszę, pomódlmy o to, aby mogła to być prawdziwa manifestacja naszej wiary i by Niebo było z nas zadowolone, a jak to będzie...

................

Około 10 dni temu miałem spotkanie z pewną grupą, która uczestniczy na Procesjach. Pogadaliśmy sobie. Powiedziałem jak to było, że zapuściłem włosy. Za kilka dni na Przymierzu M ukazują się słowa ks Piotra m.in o ,,namaszczonych"- ,, Doszło do tego, że jeden z kilkunastu ,,namaszczonych" powiedział, że musi zapuścić włosy, schudnąć..." i żeby uważać.

Opowiem o moich włosach. Nie lubiłem długich włosów u mężczyzn i nigdy sam z siebie bym nie zapuścił. Kilka lat temu, wraz z drugą osobą byliśmy w Przemyślu. Spotkaliśmy tam na przejściu dla pieszych, mężczyznę z długimi włosami, który cały czas patrzył na mnie. Po minięciu go dostałem, że mam mieć takie same włosy. Spytałem się towarzyszącej mi osoby, czy nie był to anioł. Potwierdziła, że miał coś w sobie. Zapuściłem włosy. Za niecały rok osoby z Grupy Boga Ojca zapytali mnie, dlaczego mam długie włosy, więc opowiedziałem. I jak tylko wymieniłem słowo anioł, jednocześnie trzy z nich, niezależnie od siebie podskoczyły do góry i krzyknęły, że nie był to anioł, a sam Pan Jezus. Ja sam o sobie nigdy nie powiedziałem, że jestem ,,namaszczonym" i szczerze mówiąc, absolutnie nie chcę nim być, bo wiem jak odpowiedzialna to MISJA, a ja takie nic,ale, że całkowicie i to po wielokroć oddałem Panu Bogu moją wolną wolę, więc ja tu nie mam nic do powiedzenia. Niech się dzieje wola Boga. Ponadto zawsze czułem i tak jest nadal, że jestem nikim i do niczego się nie nadaję i dziwię się dlaczego właśnie ja mam być wybranym. Jednak nie znoszę wszelkich kłamstw, intryg itp, stąd moje słowa

.......................

(27 czerwca)


AKT ZAWIERZENIA I ODDANIA NARODU WYBRANEGO POLSKI BOGU OJCU JAKO OSTATNIEJ INSTANCJI PRZEZ WSTAWIENNICTWO MATKI BOŻEJ LICHEŃSKIEJ

Boże Ojcze, w tym dniu Uroczystości ku Czci Najświętszej Maryi Panny Licheńskiej, my tu zebrani, w tym świętym miejscu, składamy Akt Zawierzenia i Oddania Tobie Boże Ojcze jako Ostatniej Instancji przez wstawiennictwo Matki Bożej Licheńskiej, Bolesnej Królowej Polski, a także wstawiennictwo całego Dworu Niebieskiego, w tym wszystkich Świętych przybyłych z Nieba, Polski jako Nowego Narodu Wybranego, Nowego Jeruzalem.
Boże ojcze, świadomi powagi Czasu- Czasów, w jakich żyjemy, jest potrzeba wspomnieć słowa Matki Bożej, Twojej Ukochanej Córki, skierowane tutaj 15 sierpnia 1850 r do Mikołaja:
,, W ogniu długich doświadczeń oczyści się wiara, nie zgaśnie nadzieja, nie ustanie miłość. Będę chodziła między wami, będę was bronić, będę wam pomagać, przez was pomogę światu. Ku zdumieniu narodów świata z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości. Wtedy poruszą się wszystkie serca radością, jakiej nie było przez tysiąc lat. To będzie największy znak dany narodowi na opamiętanie i ku pokrzepieniu. On was zjednoczy- wtedy na ten kraj-udręczony i upokarzany- spłyną wyjątkowe łaski, jakich nie było od tysiąca lat. Młode serca się poruszą. Seminaria duchowne i klasztory będą przepełnione. Polskie serca rozniosą wiarę na wschód i zachód, północ i południe. Nastanie Boży pokój."
Boże Ojcze, ale zanim nastanie Boży Pokój, czyli Era Pokoju, Era Ducha Świętego, nastanie Czas Bitwy Wszechczasów, na progu której stoimy, dlatego też w pełni świadomi dokonujemy tego Aktu Zawierzenia i Oddania.
Zawierzamy i oddajemy Tobie Boże Ojcze, Polskę, ze wszystkim co ją stanowi. Każdego mieszkańca Polski. Każdego kto żył na jej terenie i będzie żył. Oddajemy naszą wolną wolę, naszą tu obecnych, a także wolną wolę tych z przeszłości i tych z przeszłości. Wszystkie nasze uczynki, i te dobre i te złe. Ziemię i to co na niej się znajduję, słowem wszystko.
Nasza, dokonujących tego aktu, wiara, nadzieja i miłość jest ogromna, dlatego też rozszerzamy ten akt na całą ziemię, na wszystkich jej mieszkańców i na wszystko co ją stanowi.
Odwołujemy się, Boże Ojcze, do Twojego Miłosierdzia i błagamy o litość nad nami, nad biedną ludzkością, tak by to przejście przez ten Czas- Czasów, czas cierpienia, bólu i łez był jak najłagodniejszy. I prosimy o pokierowanie nami- tworzącym się Nowym Ludem, tak byśmy mogli Ci służyć jak najowocniej i najdoskonalej według Twojej Woli, tak by w pełni spełniły się słowa tego proroctwa. AMEN

..........................................

Akt ten będzie, jeśli taka będzie wola Pana Boga, odczytany w Bazylice Licheńskiej- przed ołtarzem - 2 lipca o 9,oo. Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych do przyłączenia się.

Zwróćmy uwagę na objawienie się Matki Bożej Tomaszowi Kłossowskiemu i cudowne jego uratowanie pod Lipskiem, gdy już umierał z powodu odniesionych ran. Uczestniczył on w tzw ,,bitwie narodów", gdzie walczących było ok pół miliona. Był to rok 1813, on konał, Polska konała. Teraz jest podobnie, jest początek bitwy wszechczasów, uczestniczy już w niej cały świata, a Polska po ludzku nie na żadnych szans. I tak jak Święty {bo tak trzeba nazwać} Kłossowski- on dla mnie symbolizuję Polskę { był szlachcicem, za patriotyzm zabrali majątek i został kowalem, a później i tak poszedł walczyć za Polskę} i jest jej bohaterem, zaufał i wypełnił polecenie Matki Bożej, tak i my zaufajmy, zaufajmy tak do końca, i czyńmy wszystko co Niebo od nas chce, a zrealizują się słowa Matki Bożej do Mikołaja. I zwróćmy jeszcze uwagę na to jak Matka Boża była ubrana podczas objawienia pod Lipskiem, jak i w Licheniu 15 sier- była ubrana przecudownie z Białym Orłem na piersi, ale co zastanawiające, przepiękna suknia miała narzędzia Męki Pańskiej. Zwróćmy też uwagę, że aby uwiarygodnić Mikołaja, został odmłodzony, a jego zupełnie białe włosy cudownie nagle stały się czarne.

...........................................

Tuż po napisaniu tego aktu, przyszła na mnie słabość i senność. Położyłem się i zasnąłem. Miałem sen. Byłem - czułem, że są też inni- w jakimś banku. Poprosiłem bankiera o otwarcie skarbca. Z początku niechętnie ale w końcu otworzył go. W momencie otwierania, została zdjęta jakaś ciążąca na nim blokada. Blokada ta była założona przez jakieś zło. Zło to było przedstawione jako kolorowe wstęgi, które szybko unosiły się do góry, tym samym odblokowując skarbiec. Następnie przyszedł szef tego banku i wraz z bankierem naradzali się co dalej robić. Potem, też w tym banku, rozmawiałem ze starszą, niską kobietą, która przedstawiła mi swoją córkę. Córka ta była bardzo wysoka, mocnej budowy i o włosach złotych, wydawała mi się być bezradną. Trzymała na ręku malutkie dziecko, które było bardzo słabe. nie miało jeszcze włosków, ale czułem, że jest mimo to silne.
Po przebudzeniu się poprosiłem o pomoc, bo nic nie rozumiałem. Babcia oznacza Polskę przed przyjęciem chrztu, córka- Polskę chrześcijańską, a wnuczka- rodzącą się nową rzeczywistość- Polskę jako Nowe Jeruzalem. A otwarcie banku, to nadzwyczajna pomoc dla tego, tak słabego dziecka.
Myślę, że Bolesna Królowa Polski pomoże nam.

                                                             ***


 

Słowa Jezusa Chrystusa Króla Polski o obronności kraju// Zaproszenie Brata Andrzeja na modlitwy na Bożą Łąkę oraz Mszę na Wyszkowskim Wzgórzu 22 czerwca i na modlitwy 23 czerwca. Słowo Brata Andrzeja z 13 czerwca i 18 czerwca 2024

 +JMJ

Najpierw przypomnę Ogłoszenie, świadectwo i Koronkę za kapłanów

Ogłoszenie;

Zapraszamy:

Są do nabycia chusty ŚW. JP II już, oraz po 15 czerwca koszulki Św. Michała Archanioła, a w lipcu koszulki Św. Filomeny, Św. Charbela jako sakramentalia uzdrawiające  i broniące nas od złego ducha.

Kontakt tel. Urszula nr. 883 665 976, Viktoria tel. nr. 506 790 348, Ewa tel. nr. 502 430 293 najlepiej esemsem, zamówienie. W dalszym ciągu są obrazy Świętej Rodziny, Jezusa Miłosiernego z Wilna, Regina di Polonia, ŚW JP II wymiary 30x40 cm. Jak również wizytówki dwóch serc na oślepienie szatana i Króla i Królowej Polski na obronę od kataklizmów trzęsienia ziemi i wojny.

............

Świadectwo

Niech Bóg obdarzy was zdrowiem na duszy i ciele za dar <<Chusty ŚW JP II >> wasze rodziny oraz wszystkimi darami Ducha Świętego jak mnie - wdzięczna Bogu w Trójcy Jedynemu oraz ŚW JP II za wstawiennictwo. Teresa z Krakowa. < Tu było podane nazwisko, ale nie wiem czy mam je podawać, dlatego usunąłem C.P.>.

Świadectwo - mam osiemdziesiąt lat i duże kłopoty z niedotlenieniem , co przekłada się na zawroty głowy. I rzeczywiście - po nałożeniu na serce tej chusty, namaszczonej i pobłogosławionej, mój oddech zaczyna pracować jakby bez mojego udziału, mam dwie <<CHUSTY>> I BEZ PRZERWY NA COŚ PRZYKŁADAM, coś leczę i dziękuję Królu Polski Jezu Chryste za Twoją miłosierną miłość i osobom rozprowadzającym.

Mając to doświadczenie cudownej pomocy, mogę też chodzić na codzienną Eucharystię i godzinna adorację Najświętszego Sakramentu prosząc o łaskę i ratunek dla wnuczki, która ma trzydzieści trzy lata. Jest lekarzem, zaszczepiła się na Covid trzy razy. Dlatego pełna nadziej i wiary zabrałam się na ratunek duchowy wg przesłania: Przez miesiąc Msza Święta i codzienna godzina adoracji, jak Pan Jezus w Ogrójcu, oraz w tym czasie w każdy piątek Eucharystia wynagradzająca by mocą Najdroższej Krwi  została uzdrowiona. 

....................

KORONKA ZA KAPŁANÓW

(do prywatnego odmawiania na różańcu)
 + W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga...
(na dużym)
Ojcze Przedwieczny Ofiaruję Ci, Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, na przebłagania za grzechy moje i wszystkich kapłanów.
(na małych)
Dla Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, Ojcze Miłosierny miej miłosierdzie dla mnie i dla wszystkich kapłanów. 10x 
(na zakończenie)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad wszystkimi kapłanami. 3x
Jezu Najwyższy Kapłanie, zachowaj kapłanów w świętości.  Amen.
....................................................................

Przypominam, że komentarze muszą być podpisane

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

+JMJ

Są jeszcze wcześniejsze dwa przekazy Marii Magdaleny, ale także dlatego wcześniej ten, że wydaje się iż niektórzy nieco mało je cenią. ( Nie tylko, lecz także. Non solum, sed etiam.).  Nie wiadomo czy będą następne Marii Magdaleny, choć to akurat nie z powodu o którym powyżej.

C.P.


15 czerwca 2024

Mówi Jezus Chrystus Król Polski

Ja jestem waszą obroną o którą nie zadbaliście i skończy się to przelewem krwi waszej, lecz każdy kraj ma prawo być uzbrojony, a Polska po to by odstraszać wroga.

O obronie kraju można jednak mówić, gdy nie ma na jego terenie piątej kolumny. Piątą kolumnę [ Polska] ma od drugiej wojny dwojaką: żydowską i niemiecko – ukraińską. Zwłaszcza te ostatnie, do końca PRL- u ukryte były, i wtedy były małym zagrożeniem. Jednak Ukraińcy do roku 89 to nie tylko oficjalna mniejszość, to także kryptoukraińcy już od XX- lecia międzywojennego, w tym także ci, którzy od września 39 do końca wojny i jeszcze potem podszywali się pod Polaków wchodząc w posiadanie polskich dokumentów, często wchodzili ci którzy sami mordowali.

Przejdźmy teraz do broni oraz wojska.

Przede wszystkim Polska winna teraz liczyć 43 miliony ludzi, ale tylko Polaków, licząc wzrastającą dzietność, która powinna być i specjalne programy sprowadzające Polaków z emigracji: Z Anglii, Niemiec, Holandii i zwłaszcza USA.

Armia zawodowa winna w tej sytuacji liczyć 330 tysięcy czynnych żołnierzy wraz z oficerami.

Polska powinna posiadać broń termobaryczną, w ilości zdolnej zniszczyć trzy duże miasta wroga, a więc dużo głowic.

Jeśli idzie o samoloty, winno tu być zróżnicowanie, którego nie ma. Polska winna mieć własne myśliwce robione we współpracy z dwoma krajami, a nadto dwa rodzaje innych myśliwców. Jak zauważyłeś kuriozalne jest posiadanie tylko ciężkich myśliwców amerykańskich nie mówiąc o tym iż w razie waszego „ nieposłuszeństwa” można w nich wyłączyć elektronikę. Pamiętasz dobrze film z pierwszej połowy lat 90- tych, fabułę, gdzie pokazywane były amerykańskie myśliwce startujące pionowo. Więc takich myśliwców nie macie, ni nikt się o nie nie upominał.

W Polsce, kraju średniej wielkości o urozmaiconej rzeźbie terenu, spisałyby się bardzo dobrze. Zamiast tego macie samoloty, które wymagają specjalnych lotnisk, specjalnych pasów do lądowania. Nie jest to po to by was obronić, lecz pogrążyć.

Macie bardzo dobre pojazdy pancerne o których było głośno i rakietniki i inny sprzęt.

Nawet gdyby nie oddano go, głównie za darmo, Ukrainie to i tak winniście go mieć więcej. I to czego prawie w Polsce nie ma: Różne rodzaje dronów bojowych w dużej ilości, w połączeniu z mobilnymi platformami < nieczytelnie zapisane słowo, ale chodzi oczywiście o mobilne platformy specjalnie przystosowane do przewożenia tych dronów C.P.> i przystosowanymi do ich przemieszczania helikopterami, potrafiącymi lecieć nisko nad ziemią, ze zmniejszonym szumem wirników, ogólnie mało wykrywalnymi.

Podsumowując: Przy tej ilości żołnierza bojowego, 330 tysięcy wraz z oficerami, sprzętu winno być osiem razy tyle kiedy mieliście, nim zaczęliście rozbrajać się dla Ukrainy.

Tak to wygląda by zapewnić odstraszenie na odpowiednim poziomie.

Lecz stało się tak byście mogli wołać ratunku od waszego Pana i króla gdy groźba zagłady zawiśnie nad wami. Gdybyście bowiem mając taką ilość broni i ludzi i gospodarząc dobrze, lecz chcąc czynić to bez Boga, nie oddając Mi < nieczytelnie zapisane słowo C.P> i kraju, spotkałaby was całkowita zagłada.

Lecz wedle przysłowia: Strzeżonego Pan Bóg strzeże, oddając Mi wasz kraj winniście mieć to wszystko i starać się także po ludzku o obronę kraju. Amen.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

.................

Była kwestia czy dodać tu coś od siebie, no bo z jednej strony nie mam tego robić, z drugiej jest to pewne poszerzenie, jak w tym wypadku. Pan Jezus bowiem nie będzie nam dawał elaboratu o uzbrojeniu, a pewne rzeczy oczywiste z tym związane też może nie przez wszystkich są zrozumiane, a przede wszystkich przez tych którzy by przeczytali to nie znając tych Orędzi.

Uważam też, że rozwijać Orędzia powinni czytelnicy.

- Kwestia 43 milionów Polaków i sprowadzania Polaków zza granicy to znaczy z Zachodu.

Wydaje się iż Pan Jezus widzi to podniesienie się Polski nie od roku 90 - tego tylko trochę później. Czyli lata 90 - te spisane niejako na straty, to znaczy emigracja Polaków zarobkowa, choć była ona też mocna później, z chwilą wejścia do UE, gdy mogliśmy pracować bez ograniczeń praktycznie w wielu krajach UE.  Choć też była czasowa, czyli bez stałego mieszkania a tylko wyjazdy zarobkowe z powrotami do domu lub planowanie tego.  Na przykład pięć lat z małym dodatkiem by mieć minimalną stamtąd emeryturę, jak na przykład z Holandii było 500 euro po przepracowaniu pełnych pięciu lat

Nie będę tego jednak rozwijał, choć zastanawiać się nad słowami Pana Jezusa trzeba, bowiem mówi nam o sprowadzeniu z emigracji i ludzi, która od roku 90 - która zaczęła się wraz z „przemianami”. A dlaczego nie w ogóle brak tej emigracji, bowiem Pan Jezus mówi jak powinno być.

Jest to dla nas do rozważenia, jednak jest też tak iż bogactwo Polski ujawniło się bardziej od lat dwutysięcznych i jeszcze później. Możliwości wydobywania naszych unikalnych bogactw i technologie tutaj – 30 lat temu jeszcze ich nie było takie jak są teraz lub były słabsze, albo też w powijakach, jak na przykład możliwość wydobywania rozproszonych metali rzadkich z głębokości czterech kilometrów.

Ponieważ miałem tu problem, dostałem wewnętrznie, że Pan Jezus miał ogólnie na myśli rok dwutysięczny jako czas (licząc od tego czasu) aby Polska liczyła dzisiaj czterdzieści trzy miliony Polaków ze sprowadzonymi Polakami z Zachodu i wzrastającą dzietnością.

Nawet jednak gdybyśmy nie mieli nadzwyczajnych bogactw, nie byli najbogatszym krajem na świecie w stosunku do swego obszaru, to i tak Polacy są wystarczająco zdolni i pracowici aby od roku 2000 uczynić kraj takim by wzrosła dzietność i można byłoby sprowadzić z krajów Zachodu Europy około 3 miliony ludzi, plus milion z USA, plus zwiększona dzietność. Gdyby Polakom nikt nie przeszkadzał rządzić się u siebie, przynajmniej od roku 2000, nawet z wyprzedanym w większości majątkiem narodowym, co miało miejsce do roku 2000, a nawet do roku 95 najatrakcyjniejsze przynajmniej rodowe srebra zostały za bezcen wyprzedane, za jedną dziesiątą ceny a często dopłacano jeszcze.

Na przykład. Oddano firmie Pepsico wtedy (czyli tej od pepsikoli) firmę Wedel. (Jak wiemy upaństwowioną zresztą prywatną rodową firmę E. Wedla, jak wszyscy chyba wiedzą produkującą czekoladę i wyroby czekoladowe). W zamian za zadeklarowane „ inwestycje” w Wedla. Równocześnie zwolniono całkowicie Pepsico z podatku na okres pięciu lat. To zwolnienie było zaś większe niż zadeklarowana kwota inwestycji, czyli tym samym dopłacono Pepsico do interesu. Dostajesz za darmo coś i jeszcze ci dopłacają żebyś wziął. To jest interes życia... Mimo to Pepsico uchylała się od zainwestowania kwoty, która była i tak niższa niż zwolnienie z podatku. W końcu gdy zrobiło się trochę szumu dała część pieniędzy które przecież były w umowie, ale tylko część z nich. Przypomnijmy nawet gdyby dała wszystkie na doinwestowanie to i tak kwota ta byłaby mniejsza niż pięcioletnie zwolnienie z podatku.

To była historia jednego ze stu najbardziej intratnych wtedy przedsiębiorstw ( i będących marką w świecie), gdzie w przypadku innych wyglądało to podobnie. Odpowiedzialny za to wtedy był rząd Tuska. Ludzie nazwali ich aferałami i w wyborach 93 roku, gdy już był zaporowy próg procentowy, 5 procent, nie weszli do Sejmu. Wtedy Unia Wolności przygarnęła ich pod swoje skrzydła. Jednak już w roku 2000 zaczęła być tworzona Platforma Obywatelska z wielkim szumem i przytupem na czele z Tuskiem, który znowu był świeży, młody, sprawiedliwy i znakomity dla Polski po tych siedmiu latach. Platforma Obywatelska tworzona z drugim, tajnym współpracownikiem służb PRL Olechowskim. I jako listek figowy Płażyński, który oficjalnie zginął w Smoleńsku. A sam Jarosław Kaczyński traktował go (Tuska) i Platformę z atencją, jak i niedługo potem, jak przyszedł rząd PiS z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin bardzo żałował, że nie stworzyli z PO wspólnego rządu i cierpiący się wtedy wydawał bardzo na antenie telewizji jak o tym mówił...

Pamiętajmy też o 800 tysiącach wygnanych po pierwszej Solidarności z kraju, (wygnania pod wodzą przyszywanego Jaruzelskiego, podmianki pod szlachtę Jaruzelskich, przedwojennych dzierżawców ziemiańskiego majątku), w tym elity naukowej i ogólnie patriotów. Jest to większa strata niż gdy by Polska na jakiejś wojnie straciła 300 tysięcy zawodowych żołnierzy i sprzęt za 100 miliardów złotych.

- Druga rzecz z tym związana to potężne bogactwa Polski. Niedawno jakaś specjalizująca się w tym firma zagraniczna ( czemu nie Polska?) stwierdziła, że Polska ma największe na świecie złoża srebra. Nie w stosunku do wielkości kraju, analogicznie do krajów o podobnej powierzchni, tylko w ogóle największe. Istniało to jakiś czas w oficjalnych mediach aż pojawił się artykuł czy artykuły, że to jest przeszacowane. No, jakżeby inaczej!...

Napiszę wam jednak o tym jak uważam, myślę, że wiem, jak to wygląda. Pamiętacie może dawniej jak prorok Grzegorz mówił, że przenoszone są bogactwa z innych krajów do Polski, właśnie złoto, może mówił o srebrze, nie pamiętam. Inne. Że przenoszą je aniołowie.

Uważam, że tak nadal się dzieje i oprócz tego, że przed tym przenoszeniem mieliśmy potężne bogactwa to one się zwiększają przenoszone przez aniołów i to srebro - w każdym razie to, że jest największa ilość na świecie ( bo i wcześniej mieliśmy dużo srebra), czyli większa od Rosji, USA, Kanady czy od kogo jeszcze chcecie - jest skutkiem przeniesienia przez aniołów.

Kto ma temu będzie dodane.

- Sprawa broni termobarycznej.

Mówił Pan Jezus na początku przekazów, że bez niego jako Króla Polski nie pomogą nam żadne bronie, ni broń termobaryczna, no ale jak wyżej.

Gdzieś może koło roku 2008 w czasopiśmie „ Angora” ( nie mylić z Agorą od Wyborczej) ukazał się wywiad sygnowany i na okładce, z tzw tink tankiem zajmującym się uzbrojeniem, który mówił o broni termobarycznej, że Polska może ją mieć i powinna. I że na Bałtyku są miejsca gdzie można ją ukryć ( rozumiem, że chodziło o wody terytorialne Polski) i oni wiedzą jak to zrobić.

Czasopismo to wtedy czytało wtedy około 600 tysięcy osób egzemplarz. Aż 600 tysięcy. Około 300 tysięcy nakładu, reszta rodzina itd. Wywiad był wyróżniony, ogólnie wszyscy go przeczytali. Nie chodzi mi tu oczywiście o tzw zwykłych Kowalskich, ale to też ma znaczenie.

I co było?

Cisza.

Cisza.

Cisza.

Nie spotkałem się do tej pory z jakąkolwiek reakcją na to jakiejkolwiek osoby publicznej, tzw polityka przede wszystkim, wojskowych, innych.

Zamiast tego jakieś wyskakiwanie z bronią atomową, którą my mielibyśmy niby posiadać, na pewno tylko pod publiczkę, tzw pijar, aż wreszcie pojawia się to ostatnio mocniej, czy tylko jako pijar, chyba tak, ale Amerykanie grożą paluszkiem: żadnej broni atomowej w Polsce chroniącej Polskę przed atakiem i odstraszającej nie będzie. Wybijcie to sobie z głowy.

I forma wredna, choć oczywiście takie słowa jak piszę nie były, ale jak na dyplomację powiedziane było to bardzo ostro i tak to trzeba odczytać. Do tego wszystkiego ta broń atomowa i tak byłaby pod całkowitą kuratelą i decyzyjnością Amerykanów. Broń na naszym terenie.

Więc szelmowska i kretyńska polityka dudów i innych takich, dodatkowo nas ośmieszająca i pytanie czy tylko pod publiczkę, pijar, czy rzeczywiście ktoś może liczył na to.

To jest problem jak głupota i indolencja miesza się ze zdradą, wtedy jeszcze trudniej to rozeznać.

A co do zwykłego Kowalskiego w tej sytuacji, czy może przeciętnego zjadacza chleba także z tytułem naukowym. Nie wiem czy tacy z nich czytywali „Angorę”, ale jacyś zapewne czytali.

Nie chce pisać o sobie, tylko rzecz w tym że ja takie rzeczy pamiętam i tym się chyba różnię od przeciętnego czytelnika choćby z tytułem naukowym. Pamiętam i nie podobała mi się ta cisza, a że teraz nadal mi się nie podoba to już nie ma nawet o czym mówić.

- Inny casus z tym związany, z polską obronnością i polską wojskowością. To już dużo później bo chyba jakieś trzy lata temu na to natrafiłem. Broń innego rodzaju, broń przyszłościowa – elektromagnetyczna.

Tutaj nie będę pisał o zakłóceniach elektroniki za pomocą takiej broni bo i przykład nie tego dotyczy, tylko o jej rodzaju strzelającym pociskami kinetycznymi.

Polega to na tym, dla tych co nie słyszeli, że dzięki elektromagnetyce pocisk można wyrzucić z dużą szybkością, wielokrotnie większą niż normalnie, dzięsięciokrotnie czy może więcej. Pocisk taki nie jest głowicą uzbrojoną, bo z technicznych powodów nie może być, tylko po prostu, w uproszczeniu, kawałkiem metalu. Pocisk taki jednak ze względu na swoją szybkość ma większą siłę rażenia niż tradycyjny, na przykład pocisk/ nabój z małego działa o grubości dwa i pół centymetra, długości dziesięciu centymetrów. ( gdyby porównać pocisk tradycyjny tej wielkości i tej wielkości "kawałek metalu" wystrzelony z broni elektromagentycznej).

Młody człowiek, Polak, student z politechniki pracował nad takim działem, znajdując tu nowatorską metodę skutkującą i tym, że działo to byłoby kilka razy tańsze i jego eksploatacja.

Jednak jak na wszystkie badania potrzeba tu pieniędzy. Zrobił co mógł na tym etapie co mogła dać politechnika, zwrócił się do wojskowości. Cisza. Widać było że  było mu przykro i był też zdziwiony.

I tak dalej i tak dalej.

///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


ZAPROSZENIE przez Brata Andrzeja Namaszczonego

i związane Słowo z 13 czerwca i 18 czerwca

Ogłoszenie Brata Andrzeja o spotkaniach 22 i 23 czerwca było dane 13 czerwca i było w komentarzach u mnie, jak i potem u „Słomki”

NAMASZCZONY ZAPRASZA NA MODLITWY PRZY KRZYŻU NOWEGO JERUZALEM NA BOŻĄ ŁĄKĘ.

https://youtu.be/7kDl4piZLlM?si=MhCxXtGmYwM0UFvT

Przedostani materiał z tego kanału;

ŚWIADECTWO DUSZY UKRYTEJ PRZY KRZYŻU NOWEGO JERUZALEM NA BOŻEJ ŁĄCE.

https://youtu.be/UKuHGxqhMEw?si=ZcpElFO2WWRO3X6D

I ostatni

PRZEKAZ BOGA OJCA DLA WSPÓLNOTY KRZYŻA NOWEGO JERUZALEM.

https://youtu.be/_DACoqaIDAM?si=SecOm6U1jKMePbgE


( 13 czerwca)

Zapraszam na modlitwy Różańcem Koronnym na Bożą Łąkę w dniach:

- 22 czerwca {sobota} w godz 9,oo- 14,oo. Po zakończeniu udamy się do Gorejącego Krzaku- Turzyna na Mszę Św- godz 15,oo
- 23 czerwca {niedziela} w godz 10,oo- 16,oo
Jest potrzeba aby w tym terminie odbyło się to spotkanie. Powód- to tzw ,,noc świętojańska" i całe zło satanistów i nie tylko.
Będziemy modlić się też modlitwami z Księgi Prawdy, a to ze względu na ich ogromną moc {30 krotność}. Z powodu braku czasu
będziemy modlić się Różańcem Zwykłym i będziemy na koniec dodawać:
- po pierwszym dziesiątku danej części- tradycyjnie, czyli ,,O mój Jezu, przebacz nam..., O Maryjo, bez..."
- po drugim dziesiątku n-r 112 {O łaskę Zbawienia}
- po trzecim dziesiątku Litania n-r 5 {O zbawienie tych, którzy są w grzechu śmiertelnym}
- po czwartym dziesiątku ponownie n-r 112
- po piątym dziesiątku- n-r 43 {Zbaw dusze podczas Ostrzeżenia}
Pomnóżmy a wyjdzie nam, że każda osoba modląca się tymi modlitwami będzie wypraszać łaski takie, jakby jednocześnie modliło się 360 osób- 12x 30 {przy KNJ łaski są mnożone 12x}
Przygotujmy więc modlitewniki z Ks Prawdy, a gdyby kto nie miał to jeszcze będą do wzięcia.
Dojazd na Bożą Łąkę. Jadąc od strony Brańszczyka przez Budy, zaraz w Tuchlinie za sklepem- jest po prawej- za ok 100m skręcamy w prawo, po ok 100m za wałem skręcamy w lewo i za niecały kilometr jest ta łąka.

..............

Nasze spotkania, a to ze względu na 12 x krotność. są najmocniejsze na świecie. Zły doskonale o tym wie i robi wszystko, ażeby nie być. Jednak wszystko jest policzone. A do czego zmierzam?

Otóż z moich rachunków wynika, że tak teoretycznie, powalczyliśmy ostatnio o ok 55-60 mln zbawień. Jednak przyszła mi liczba 100 mln. Jednak policzone jest wszystko. I czuwanie nocne przy Krzyżu i wszelki trud gorąca, dojazdu, koszty noclegów. Również policzone jest zaangażowanie i intencja ,,bycia" na modlitwach ale z różnych względów nie spełnionych. Przykładowo jedna siostra przyjechała pociągiem z południa ale w Warszawie źle się poczuła i wróciła do domu. Inni np już byli umówieni na przyjazd z innymi i duchowo przygotowani, ale w ostatniej chwili kierowca odmówił, bo nie mógł przyjechać. Ponadto wielu łączy się duchowo w modlitwie i wykorzystuję 2- krotność, mając na uwadze, że kto łączy się duchowo z KNJ może mieć tę łaskę. A na końcu pragnę przytoczyć obietnicę do Różańca do Boga Ojca. Za każde ,,Ojcze nasz..." jest minimum 10 zbawień, czyli może być duużo więcej. I na koniec to najważniejsze. Otóż tego wszystkiego by nie było, gdyby nie nasza wiara, samozaparcie i ufność. Jesteśmy niejako ELITĄ. Jest to trudne do zrozumienia, ale nakreślę to tak. Jedni są katolikami ale zatrzymali się na poziomie ,,podstawowym", czyli w niedzielę na Mszę, w tygodniu jakaś modlitwa. Inni nieco wyżej, szukają i wybierają mocniejsze modlitwy np Koronka o 15,oo. Jeszcze inni są w grupach modlitewnych, ale są ostrożni i odrzucają jakieś nadzwyczajne misję, itd, a na końcu, na samym szczycie jesteśmy MY. Wybieramy wszystko co najmocniejsze, słuchamy, ufamy i idziemy wciąż do przodu. Idziemy, mimo wciąż nowych i licznych ciężarów u naszych nóg.

.............

Najmocniejszymi hamulcowymi- słowa te łagodne, a prawda niezwykle bolesna- w/g mnie są
-PRESJA ZE STRONY najbliższych
- działania duchowieństwa, a zwłaszcza naszych biskupów i proboszczów.
Podam trzy przykłady mi znane:
- jedna siostra, duchowo na wyżynach, skarb na ziemi, już nie widać w niej człowieka a widzi się anioła. Wszystko przyjmuje, ufa bezgranicznie i tylko walczyć o miliony zbawień. Porywa i odciąga ją rodzina daleko, daleko i tylko...prawie z płaczem, tęskni do nas.
- jeden brat, wspinał się mozolnie po stopniach świętości, osiągnięć. Sięgał już niemal szczytów, a tu rodzina powiedziała STOP. Jak huknęła na niego, to jak mały piesek z podkulonym ogonkiem ukrył się w pieleszach domowych.
- Ostatnio na modlitwach podeszły dwie kobiety ze wsi. Mówią, że są z nami, że wioska w większości nas wspiera, ale do modlitwy namówić się nie dały. Mówią tu wszędzie, że kto do nas dołączy to rozgrzeszenia ksiądz nie da, a jeszcze i nie pochowa na cmentarzu.
A ze mną to już jest cała komedyja. Otóż kto mnie spotyka to tak jakby mnie nie widział, jakbym nie istniał. Księża to zupełnie w większości uważają mnie za ,,trędowatego", za obłąkanego. Jeden nawet coś mówił o F- 35
Wiem, że to wszystko dotyczy nas wszystkich, a i jeszcze dochodzą sprawy finansowe, zdrowotne, niemożność dojazdu itd. Dlatego też, kto na modlitwy jakoś cudem dotrze, to jest nieocenionym skarbem i wybrańcem z wybranych. Z Panem Bogiem.


(18 czerwca)

NIECH BĘDZIE POCHWALONY PAN JEZUS CHRYSTUS.

JAKIŚ CZAS TEMU PEWNA DUSZA UKRYTA MIAŁA SŁOWA OD BOGA OJCA, RÓWNIEŻ I O MNIE. BYŁY SŁOWA, ŻE NIE MUSZĘ JUŻ KLĘCZEĆ NA HOMILIACH ,,O NICZYM". W OSTATNIĄ NIEDZIELĘ BYŁ CZYTANY LIST B-PA ŁOMŻYŃSKIEGO DOKŁADNIE TAKI- W CAŁOŚCI O PIELGRZYMCE NA JASNĄ GÓRĘ. LUDZIE ZIEWALI, PODSYPIALI, BO TREŚĆ DOTYCZY GARSTECZKI NA CAŁĄ DIECEZJĘ. SKRZĘTNIE WYKORZYSTAŁEM TĘ ULGĘ I MOGŁEM W KOŃCU OD WIELU LAT POSIEDZIEĆ NA MSZY ŚW- NA ,,KAZANIU". JEDNAK KREW ZE ZŁOŚCI MNIE ZALEWAŁA. PODPOWIADAM TEMAT POLSKIM BISKUPOM- PISZCIE LISTY O WASZEJ OTWARTOŚCI NA ,,LEKARZY I INŻYNIERÓW", KTÓRYCH POLSKA I WY MACIE PRZYJĄĆ, WY- BO ZUPEŁNY BRAK SPRZECIWU Z WASZEJ STRONY. BO ŻADNEGO O TYM LISTU. MY, ZWYKLI KATOLICY MÓWIMY TEMU DOBITNE NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE.
NAPISZCIE LISTY, ŻE CHĘTNIE ICH TYSIĄCE, TYSIĄCE DO SWYCH APARTAMENTÓW PRZYGARNIECIE, WRAZ Z WIKTEM I OPIERUNKIEM BO BRACIOM TRZEBA POMAGAĆ. JEST DIECEZJI PONAD 40, A WIĘC WIELE TYSIĘCY TYCH TAK ,,CHĘTNYCH NAS UBOGACAĆ" MOŻECIE PRZYGARNĄĆ. RÓWNIEŻ I CO WIĘKSZE ,,DOMY PARAFIALNE" ZADEKLARUJCIE, BO TAM TEŻ WIELE WOLNEJ PRZESTRZENI I ,,CHLEBA ZBYTEK". A TEŻ I NA KOŃCU ZACHĘĆCIE DO PIELGRZYMEK ALE TAK SKROMNIE, ALE ZA TO DOBITNIE. Z PANEM BOGIEM.


15 VI 2024 Błogosławiony ksiądz Michał Rapacz (..) aby we mnie mieli przykład iż polski kapłan nie idzie na kompromisy z władzą i ze światem (..)

15 czerwiec

Beatyfikacja Sługi Bożego, księdza Michała Rapacza.


Mówi ksiądz Michał Rapacz

-:)

Przyszedłeś do mnie i ze względu na mnie, choć nie mogłeś być na całej, długiej, mszy beatyfikacyjnej, bo raz, że jesteś nadal chory a dwa – niewiele w nocy spałeś.

:)

Niebo raduje się z Gniewu Boga Ojca, z tego, że wielką rzecz światu, Kościołowi i narodowi polskiemu uczynił [Bóg].

Dziś mój wielki dzień, dzień mego triumfu dla wiary a ściślej uznania mej świętości i ofiary życia za wiarę, bo narodziłem się dla Nieba w chwili śmierci.

I tak jak pomyślałeś jadąc tu, to, że zostałem zamordowany przez komunistyczną bojówkę, to zwłaszcza dla dzisiejszych kapłanów. Jest moja beatyfikacja dla dzisiejszych kapłanów polskich na rozpoczęcie się ich męczeństwa. Aby we mnie mieli przykład iż polski kapłan nie idzie na kompromisy z władzą i ze światem, równocześnie szanując ludzi i będąc wyrozumiałym, lecz tak by nie naruszało to powagi posługi Bożej, nie naruszało tradycyjnej nauki Kościoła i przede wszystkim nie wypaczało Ewangelii.

Dziś w Niebie odbieram gratulacje i Niebo raduje się. Zwłaszcza cieszą się polscy święci. Znam ich wszystkich a dziś od każdego z nich odbieram osobne gratulacje:).

- Biedni kapłani. Nawet nie pomyślą po co Ty jesteś przede wszystkim. Komunizm jest to wszystko co jest i będzie to forma przepoczwarzenia się komunizmu. W tym roku < 1946 C.P.> gdy zostałeś zamordowany, i jeszcze rok później, władza udawała, że trzyma z Kościołem i brała udział w kościelnych uroczystościach a równocześnie skrycie mordując patriotów, w tym patriotów kapłanów.

- I tak jest jak myślisz, że już jest podobnie, blisko tego. Taki Trzaskowski w Warszawie, oczywiście nie Polak, to nie jego rodowe nazwisko, zaczął walkę z krzyżem a równocześnie patronuje uroczystości kościelnej wniesienia relikwii, o zgrozo, królowej Jadwigi do tzw. Świątyni Opatrzności Bożej. Masonerii to dzieło, ta świątynia i profanuje Serce naszego Pana, Jego Serce, Ciało i Bóstwo, obecne w każdym kościele.

Drugie takie masońskie zło to świątynia w Warszawie, w której są relikwie świętego Andrzeja Boboli, jak wyczułeś próbę zmniejszenia Łask płynących od świętego Andrzeja Boboli, tymi odrażającymi rzeczami w tym kościele a zakrytymi przed oczami przeciętnego katolika, który nie umie patrzeć oczami ducha i nie umie zauważać zła, gdy ono nie jest mu podane wprost, łopatologicznie.

- Dziękuję błogosławiony księże Michale Rapaczu w dniu Twego największego święta, bo beatyfikacja jest tylko raz, chyba, że będziesz kanonizowany i ufam, że będziesz, ale to już przy polskim papieżu, chyba.

- Błogosławię przyszłego polskiego papieża. Błogosławię szczególnie Namaszczonego i błogosławię Ciebie na Twe zadanie Gniewu Boga Ojca.

- Dziękuję błogosławiony księże Michale Rapaczu.

- Błogosławię Ciebie a potem Czytelników tych przekazów osobnym znakiem krzyża.

Ksiądz błogosławi będąc ubrany w sutannę, dość dużym krzyżem, podobnie wygląda jak na obrazie, czyli blisko czasu śmierci jak miał około 40 lat.

- Dziękuję błogosławiony, nasz kochany, kolejny święty, zwłaszcza dla naszych biednych kapłanów ( w większości biednych) Polaku i patrioto.

-:).

Ksiądz Rapacz całuje mnie jeszcze w policzek i odchodzi wznosząc się w górę i pod skos.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


...........................................................................................................................

Kanał : " Duch Święty mówi do Polaków"  - historia Lichenia i inne ostatnie materiały.

https://www.youtube.com/watch?v=LsfZBVUGAqs








Duch Święty 5 VI 2024 - Uchwała przyszłego, odrodzonego, Sejmu, pod wodzą Namaszczonego Brata Andrzeja, dotycząca odszkodowania od państwa Izrael dla Rzeczpospolitej/ Duch Święty 6 VI 2024 - Żądanie w imieniu Namaszczonego wyrażone wobec odpowiednich instytucji Wrocławia upamiętnienia założyciela miasta, króla Wrocisława przez postawienie mu pomnika w centrum miasta i inne związane z tym rzeczy // Chusty świętego Jana Pawła II, koszulki św. Michała Archanioła, świętej Filomeny, świętego Charbela/ Koronka za kapłanów

 

5 czerwca, około 23.30

Mówi Duch Święty

Jedna z pierwszych uchwał, którą dokona odrodzony Sejm pod wodzą Namaszczonego Brata Andrzeja będzie wezwanie państwa Izrael do wypłacenia, zadośćuczynienia Rzeczpospolitej i wypłacenia pieniędzy za zdradę poprzez sprowadzenie Szwedów w celu zniszczenia Polski katolickiej i Polaków, miejsca gdzie ich przygarnięto, gdy byli prześladowani w Europie, gdy sami Żydzi nazywali I Rzeczpospolitą paradisus judeorum. < Raj dla żydów. C.P.>

Za to dobro wypłacili złem, licząc na unicestwienie Rzeczpospolitej i zagarnięcie tych terenów pod swe czasowe władanie < Czasowe to rozumiem tę sytuację na wtedy i jeszcze potem. Czasowe to znaczy wedle mego rozumienia tu słów Ducha Świętego nim żydzi się nie wzmocnią, kiedy bardziej będą mogli przejąc kraj C.P. > pod protektoratem Szwecji, innych i kogokolwiek, potem zaś osiągając pozycję jaką mają dzisiaj, zagarnięcie tych terenów pod swe władanie a z pozostałych Polaków uczynić niewolników i zmieszać ich ze sprowadzenia napływowej ludności, także kolorowej, co jest czynione.

Potop szwedzki miał daleko większe skutki, bo mimo odparcia go ze wsparciem Mojej oblubienicy Maryi, Polska nie podniosła się już po nim. Straty zaś były większe niż w czasie okupacji hitlerowskiej.

Za to teraz pokutuje Szwecja i u nich jest potop, który wam sprawili.

W uchwale winno się znaleźć iż po tej zdradzie żydzi powinni być wygnani z Rzeczpospolitej, co chciano uczynić, ale okupili się wielkimi pieniędzmi.

Zatem żydzi po Potopie są w Polsce tylko na skutek niewykonania słusznego zamierzenia państwa polskiego, na skutek łapówki trzeba tak to nazwać, bo było to niezgodne z prawem.

:)

Można tu jeszcze dodać, oraz to rozwinąć, lecz teraz Ja, Duch

Święty poprzestanę na tych Słowach, które tu podałem.

- Dziękuję Najukochańszy Duchu Święty.

- :)

- Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

............................................


6 czerwca 2023

Mówi Duch Święty

Tak dziecko, pojedziesz do Wrocławia i zażądasz, w imieniu Namaszczonego i Gniewu Boga Ojca, aby królowi Wrocisławowi postawiono pomnik w centrum miasta i aby było ogłoszone iż jest to założyciel Wrocławia i że był to chrześcijański król nie narzucający całej Polsce chrztu, blisko sto lat przed Mieszkiem (Mieczysławem) jak i imię jego Wrocisław a prawidłowo Wróćsław, czyli wróć sławo, wróć sławo dawnych Lehitów.

- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty.

- Dasz pismo na ten temat wręczając je w odpowiednim miejscu i zaniesiesz do redakcji Wyborczej, byłej Gazety Robotniczej i jeszcze jednego medium miejskiego.

Dasz też to memorandum do katedry historii U.W.

W piśmie będzie kim Ty jesteś a przede wszystkim będziesz i kim jest i przede wszystkim będzie Namaszczony.

Napiszesz też iż będziesz karał osoby szkodzące Polsce i nie będzie Cię mogła zatrzymać ni policja ni nawet oddział wojska i nie pomoże tym osobom żadna ochrona ziemska. Napiszesz jak będziesz karał. I o tym, że Twe działanie będzie na terytorium dzisiejszej Polski plus to co należało do Polski za Jagiellonów i Wazów, w największym rozkwicie.

Jeśli ktoś zechce uniknąć twego „wyroku” to ochroni go tylko ucieczka z Polski, z terenów o których wspomniano.

- Dziękuję Duchu Święty.

Chwała Tobie Chryste.

-:)

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

...............................................

P.S. Król Wrocisław ( zapomniany król) panował tylko cztery lata i zginął w zasadzce na Pomorzu, myślę, że z powodu tego iż był uważany za zdrajcę przez Luciców ( tak ich nazwę, tym jednym z mian) czyli naszych braci Słowian, do niedawna będących w jednym państwie, ze względu na to że przyjął wiarę chrześcijańską. Napady Litwy i nękanie Polski (korony) w tym zwłaszcza Mazowsza do czasu Jadwigi i Unii też się stąd głównie wzięły. Przedtem takich napadów i walk nie było.

Trzeba więc traktować króla jako chrześcijańskiego męczennika, który zginął z rąk pogan, podobnie jak świętego Wojciecha a nawet bardziej. Nie tylko on chciał przywołać do posłuszeństwa Słowian Zachodnich ( bo chyba nie mogę nazwać ich Lehitami). Sądzili, że utrzymają kraj, państwo jako poganie. Niestety wiemy jak to się skończyło. Gdyby przyjęli chrześcijaństwo i poddali się choćby Mieczysławowi (Mieszkowi) to granice Polski przynajmniej i Jagiellonów ale raczej i potem nie byłyby oparte na Odrze i Nysie jak Bolesław Chrobry wbijał w dno tych rzek pale graniczne, ale obejmowałyby i Łużyczan, jak potem nazwano, północnych i południowych czyli połowę terytorium późniejszego NRD jak mam podane teraz wewnętrznie iż gdyby przyjęli chrzest to do Polski należałaby połowa terytorium NRD. Tym samym łatwo się domyśleć, że ekspansja niemiecka byłaby niemożliwa a jeśli to być może tylko przez Bawarię, w każdy razie sytuacja byłaby zupełnie inna.

Przypomnę tylko iż Mieczysław (Mieszko) pochodził ze Szczecina, (Szczytu). Dlaczego tam nie założył stolicy? Chyba ze względu na opór tamtejszych Słowian (Sławian), albo też i dlatego, że niemieckie parcie było tam zbyt duże i niebezpiecznie był tam mieć stolicę państwa a chcący niezależności i zostania w wierze ojców tamtejsi nasi bracia sprawy nie ułatwiali.

Jednak dużym nieszczęściem jest likwidacja śladów naszej kultury przez choćby likwidację kamiennych świątyń jak w Poznaniu czy Carodomie, i innych choć były też i bogate cały kompleksy światynne drewniane, czy głównie drewniane jak w Wolinie, Arkonie, (dzisiejsze Niemcy, ale zniszczyli najpierw Duńczycy), czy inny jeszcze bogaty kompleks świątyń też za naszą dzisiejszą granicą, tuż za nią chyba, blisko Berlina, którą opisuje dość dokładnie niemiecki kronikarz Thietmar. (Teraz nie pamiętam nazwy).

Za tę likwidację na terenach którymi władali Mieszko (Mieczysław) i Chrobry my jako Polacy odpowiadamy, to znaczy nasi władcy. Choć jak to się odbywało nie wiemy. Jakie były tu chęci i przekonanie i Mieszka i jego syna. Jakie naciski, jakie intrygi. Bo wiemy, ślady pogańskiej religii mogły zostać w Grecji, Italii i w wielu miejscach Europy i Azji, ale nie mogły w Polsce i nie chodzi tu oczywiście o gaje, co nam wciskano, że mieliśmy te dębowe gaiki i jakiegoś drewnianego światowida tylko w nich z grubsza co najwyżej wystruganego i to mniej więcej wszystko, ale i kamienne świątynie przede wszystkim i kamienne posągi. O te rzeczy głównie które były maksymalnym kunsztem zrobione.

Zaś na zniszczoną kulturę na Pomorzu Zachodnim jak i później nazwanych Łużyczan górnych i dolnych na to wpływu nie mieliśmy.

Dodam tylko, że w X wieku Wolin miał liczyć dziesięć tysięcy ludzi i był chyba najludniejszym miastem gdyby liczyć teren granic dzisiejszej Polski. To akurat podawali uczciwie i dawniej nasi zakłamani historycy, co do tej liczebności Wolina (Julina). Kraków zaś na przykład liczbę tę osiągnął chyba dopiero w wieku trzynastym albo nawet czternastym. Wolin wedle kronik miała założyć Julia Cesaris major, siostra Juliusza Cezara, którą dostał nasz ówczesny król wraz z Bawarią jako wianem i która miała założyć jeszcze jedną miejscowość. Potem zaś gdy senat rzymski sprzeciwił się, odebrał nam Bawarię i były wojny o nią nasz król w tej sytuacji potem oddalił Julię siostrę Cezara.

Trzeba przypomnieć, że na przełomie schyłku średniowiecza i starożytności nastąpił regres cywilizacyjny w całej Europie i w Polsce także. Wedle niektórych źródeł zarazy wybiły nawet trzecią część ludności Europy i były też wyjątkowe, niekorzystne zjawiska atmosferyczne, których nie mamy w naszych czasach, przynajmniej dotąd. Stąd rzeczywiście i na skutek tego były jakieś wędrówki ludów ( ale my byliśmy tu cały czas niezmiennie od tysięcy lat), najazdy Hunów i inne.

Dodam, że nim był przekaz Ducha Świętego, król Wrocisław (Wróćsław) przypomniał mi się niejako we śnie.

Myślę, że ma takie prawo dodatkowo jako król chrześcijański i zapomniany, dodatkowo też wciągnięty w zasadzkę i zabity prawdopodobnie przede wszystkim dlatego, że był chrześcijaninem.

Dodam też, że nasza wiara przedchrześcijańska była najbliższa wierze chrześcijańskiej ze wszystkich narodów ( pomijamy oczywiście starożytny Izrael, ale też gdyby starożytni Lehici mieli wiarę objawioną Izraela, objawioną sobie, Pan Jezus po prostu by nie został u nas zabity i byłby uznany jako władca, Bóg, Król – Duch, król duchów i serc, nie panujący superwładca) przez to co w niej było i przez to co jest w naszej rasie, naszym narodzie Lehitów. Zresztą wiemy iż z Lehitów z terenu dzisiejszej Warmii pochodził nasz Pan Jezus Chrystus ( ściśle Gietrzwałdu, jak też wiemy) i Jego cechy nie tylko fizyczne, ale też duchowo- psychiczne jako człowieka biorą się głównie z naszej rasy, z Lehitów.

.............

P.S. 2

Chciałbym gdy będę we Wrocławiu z tą misją, myślę, że byłoby dobrze i ładnie, aby ktoś mi towarzyszył gdy będę szedł we wspomniane w przekazie Ducha Świętego miejsca.

Najlepiej mężczyzna i kobieta.

Proszę napisać do mnie ci którzyście mieli ze mną kontakt z Wrocławia, przede wszystkim jedna osoba z którą był większy kontakt i jedna młoda kobieta o ile czyta nadal przekazy:).

Na razie nadal jestem chory: uporczywa infekcja przeziębieniowa, tym bardziej iż muszę i wstawać w domu a także sprawy poza domem i nie wiem ile to potrwa.

Odpiszę wam jak będę na chodzie i będę wiedział, że mogę pojechać. Dziękuję za przyszły odzew tutaj. Przypomnę, tylko osoby które miały ze mną kontakt.

C.P.

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Poniższe jest z wiarygodnego i uznanego źródła. Czytajcie i korzystajcie.

C.P.

Ogłoszenie;

Zapraszamy:

Są do nabycia chusty ŚW. JP II już, oraz po 15 czerwca koszulki Św. Michała Archanioła, a w lipcu koszulki Św. Filomeny, Św. Charbela jako sakramentalia uzdrawiające  i broniące nas od złego ducha.

Kontakt tel. Urszula nr. 883 665 976, Viktoria tel. nr. 506 790 348, Ewa tel. nr. 502 430 293 najlepiej esemsem, zamówienie. W dalszym ciągu są obrazy Świętej Rodziny, Jezusa Miłosiernego z Wilna, Regina di Polonia, ŚW JP II wymiary 30x40 cm. Jak również wizytówki dwóch serc na oślepienie szatana i Króla i Królowej Polski na obronę od kataklizmów trzęsienia ziemi i wojny.

............

Świadectwo

Niech Bóg obdarzy was zdrowiem na duszy i ciele za dar <<Chusty ŚW JP II >> wasze rodziny oraz wszystkimi darami Ducha Świętego jak mnie - wdzięczna Bogu w Trójcy Jedynemu oraz ŚW JP II za wstawiennictwo. Teresa z Krakowa. < Tu było podane nazwisko, ale nie wiem czy mam je podawać, dlatego usunąłem C.P.>.

Świadectwo - mam osiemdziesiąt lat i duże kłopoty z niedotlenieniem , co przekłada się na zawroty głowy. I rzeczywiście - po nałożeniu na serce tej chusty, namaszczonej i pobłogosławionej, mój oddech zaczyna pracować jakby bez mojego udziału, mam dwie <<CHUSTY>> I BEZ PRZERWY NA COŚ PRZYKŁADAM, coś leczę i dziękuję Królu Polski Jezu Chryste za Twoją miłosierną miłość i osobom rozprowadzającym.

Mając to doświadczenie cudownej pomocy, mogę też chodzić na codzienną Eucharystię i godzinna adorację Najświętszego Sakramentu prosząc o łaskę i ratunek dla wnuczki, która ma trzydzieści trzy lata. Jest lekarzem, zaszczepiła się na Covid trzy razy. Dlatego pełna nadziej i wiary zabrałam się na ratunek duchowy wg przesłania: Przez miesiąc Msza Święta i codzienna godzina adoracji, jak Pan Jezus w Ogrójcu, oraz w tym czasie w każdy piątek Eucharystia wynagradzająca by mocą Najdroższej Krwi  została uzdrowiona. 

....................

KORONKA ZA KAPŁANÓW

(do prywatnego odmawiania na różańcu)
 + W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga...
(na dużym)
Ojcze Przedwieczny Ofiaruję Ci, Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, na przebłagania za grzechy moje i wszystkich kapłanów.
(na małych)
Dla Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana, Ojcze Miłosierny miej miłosierdzie dla mnie i dla wszystkich kapłanów. 10x 
(na zakończenie)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad wszystkimi kapłanami. 3x
Jezu Najwyższy Kapłanie, zachowaj kapłanów w świętości.  Amen.






Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...