9 VI 2025 Słowo Ducha Świętego w Jego Święto, istotnie ze względu na formację otrzymującego przekazy i formację wyborczą czytelników: Oto już 35 lat mija odkąd można było przywrócić dwa dni Zielonych Świątek skasowane przez komunistów, lecz nie zrobiono tego.(...) Posługujcie się (też) rozumem a nie tylko emocjami. (..) Niebo chce z potencjalnego zła wynieść dobro, wiele jednak zależy od samego człowieka. (..) Bycie prezydentem Polaków to jest wielkie dostojeństwo i Niebo daje szansę temu elektowi, tak jak dało ją prezydentowi Dudzie. (..) Sądzone będą narody i niechaj ich przywódcy będą z tego narodu (..)./Ksiądz Popiełuszko,Orędzia z Włoch i związane sprawy - zapowiedź.

 

Poniedziałek, 9 VI, drugi dzień zesłania Ducha Świętego.

:)

Mówi Duch Święty.


Zły zobaczył, że zaczynasz zapisywać przekaz, sprzeciwił się, bo się Mnie w Twoim życiu sprzeciwia, Mnie jako głównej Osobie u Ciebie i podsuwał Ci kuriozalne słowa na temat Mej Oblubienicy jakie miałbym wypowiedzieć rzekomo, krytykując to, że w drugi dzień Zesłania Ducha Świętego Kościół skupia się na Matce Bożej, nie na Mnie.

Moje” jakiekolwiek ostre Słowa o Matce Bożej byłyby oczywiście kuriozalne, tym samym nie byłyby Moje, jednakże mimo wspomnienia Matki Bożej Kościół i w II Dzień Świąt powinien skupiać się przede wszystkim na Mnie.

 

Ze świętem z poniedziałku jest w Polsce problem, bo nie został przywrócony dzień wolny. I jest tak jakby go nie było. Odebrano Mi, Duchowi Świętemu dwudniowe święto w Polsce a zostawiono jeden dzień.

Kto nie chce więcej Ducha Świętego w Kościele, zwłaszcza w Kościele polskim ? – diabeł i jego poplecznicy, tu głównie masoneria kościelna i świecka.

Oto już 35 lat mija odkąd można było przywrócić dwa dni Zielonych Świątek skasowane przez komunistów lecz nie zrobiono tego.

Aktywni katolicy zajmują się wieloma sprawami, mówimy tu o aktywistach w pozytywnym sensie, lecz o to nie zadbali.

Pogłębiona cześć dla Mnie jest niezbędna aby Kościół w Polsce mógł iść dalej oraz wyzwalał się z błędów. Tak jak przekazałem Małej Arabce każdy ksiądz powinien raz w miesiącu odprawić mszę wotywną do Mnie.


Przyszedłem do Ciebie bo trzeba by Duch Święty przyszedł w przekazie do tego, którego krąg w Niebie jest Moim kręgiem, a którego zadanie jest wielkie.

Stale poucza Cię i jest przy Tobie święta Maria Magdalena.

Bierzcie jej Słowa do serca gdy dotyczą one spraw publicznych i polskich.


Gdy zwracacie się do Mnie wzywajcie Maryję jako Moją Oblubienicę, by nie ulec złudzeniu.

Dotyczy to też rozeznawania przekazów.

Posługujcie się (też) rozumem a nie tylko emocjami.

Niebo pisze prostymi literami po krzywych liniach.

Może poprzeć człowieka, który nie jest „czysty”, który ma nawet w sobie istotną, chazarską, krew, czy wreszcie kogoś kogo dziadek mordował Polaków. Robi to jednak warunkowo.

Nie przekręcajcie Słów z Orędzi i cytujcie je dokładnie.

Jednak jeśli Niebo nawet poprze kogoś w jakiejś sytuacji to nie znaczy iż taka jest Wola Nieba by ten człowiek sprawował taki czy inny urząd ważny dla Polski.

Niebo chce z potencjalnego zła wynieść dobro, wiele jednak zależy od samego człowieka.

Bycie prezydentem Polaków to jest wielkie dostojeństwo i Niebo daje szansę temu elektowi, tak jak dało ją prezydentowi Dudzie. Prezydent Duda nie wykorzystał jej.

Nie dajcie się też uśpić słowami czy pozornymi czynami ni co do Leona XIV ni co do Karola Nawrockiego. To, że Niebo go „popiera” na tę chwilę to skutek tego, że wielu dobrych Polaków modliło się by nie wygrał „tęczowy” kandydat i by niszczenie Polski pod kątem niemieckich interesów nie zostało przypieczętowane.

 

Lecz czyż Niebo chce na kandydata kogoś kto ma istotne chazarskie geny? Zachowajcie godność. Jest tu kontynuacja wśród waszych prezydentów, wzmacniana przez żony. Jeśliby takiej praktyki nie było moglibyście powiedzieć: No, to żyd z pochodzenia, ale dobry Polak.

Jednakże jak liderem formacji niepodległościowej, tej wyrazistej ma być żyd, który ukrywa swe pochodzenie, wypiera się go, czy jest to normalne?

Każdy naród winien rządzić się sam. Sądzone będą narody i niechaj ich przywódcy będą z tego narodu, nie odbiegając genami od przeciętnego, statystycznego przedstawiciela narodu.

Zwłaszcza w Polsce ale i gdzie indziej.

Mądrości, moje dzieci. Są fakty, których nie można zmienić, bo na tym polega coś, że jest faktem, w danym momencie już w czasie, choć przed sekundą, przeszłym.

Trzeba patrzeć kto do jakiej formacji wstępuje, z jakimi ludźmi się brata, kogo uznaje za „człowieka honoru”.

Patrzcie jak mówi Ewangelia: „Drzwi zamknięte ze względu na Żydów” i są pokazywani jak ktoś z zewnątrz, jak i w dzisiejszym czytaniu.

Nie będę dawał Ci pouczeń dzisiaj. Oceniał Twój aktualny stan ducha, Twoją gotowość.

Znów dostałeś chorobę, tym razem gardło i wczoraj musiałeś zrezygnować z wyjazdu gdzie chciałeś i trochę samotności w skupieniu się na Mnie, ale miałeś modlić się w gronie kilku osób w ważnym miejscu.


Wspominając końcówkę czerwca. Ja, Duch Święty namówiłem Cię do pewnego zdarzenia, bo wieję kędy chcę i Ja z całej Trójcy Świętej na najwięcej Ci pozwalam.

Jednak doskonalenie się niezbędne jest dla każdego katolika.

:)


Błogosławię Cię

W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.


Błogosławieństwo dla tych co czytają te Orędzia a zwłaszcza dla Mych czcicieli.

Amen.


- Dziękuję Duchu Święty, Ogniu Gorejący.

- Tak Mnie teraz widzisz, duchowo, idące od Monstrancji jakby języki ognia.

- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty.

- Amen.

.......................................

(Uzupełnione) Pieśn o Duchu Świętym

Przybądź Święty:

https://www.youtube.com/watch?v=blzzxht-G-0

 

//////////////////////////////////////

 

Ksiądz Popiełuszko,Orędzia z Włoch i związane sprawy.

(uzupełniam krótko po opublikowaniu wpisu (umieszczeniu Orędzia Ducha Świętego).


O księdzu Popiełuszce pamiętamy bo była właśnie rocznica beatyfikacji. Jednak ja dodatkowo, bo jak wiecie były wydarzenia tutaj, informacja, której nie ma nigdzie indziej w przestrzeni publicznej, nieco mniej niż rok temu. Tutaj jednak chcę tylko zasygnalizować.


Teraz jednak jest dodatkowy pretekst do przypomnienia bo pojawiła się kwestia Orędzi z Włoch które od lat daje ksiądz Popiełuszko pewnej starszej, zamężnej kobiecie.

Nie daję tu wątpliwości co do samych Orędzi, nie są one dostępne w Internecie a dopiero coś z nich jest być może w książce, która opublikowana, ale też nie jest jeszcze dostępna dla czytelników. Napisał ją ksiądz profesor i doktor wykładowca oraz publicystka.

Jest program w Internecie, który do tej pory obejrzałem w części i co ciekawe (oby nie okazało się nieciekawe) inny program z udziałem pp. Sumlińskiego i Witkowskiego.

Wiemy, że wersja pp. Sumlińskiego i pp. Witkowskiego odbiega od wersji p. Nowosada, któremu ja daję wiarę.

U pp. Witkowskiego i Sumlińskiego nie ma masonerii, jak i zresztą u publicysty w ogóle.

Zatem jak się zapoznam i o co tu chodzi, że Ci dwaj panowie zwłaszcza, występują w długim programie odniosę się.

Przypomnę iż nie widzę innej przyczyny tej brutalnej śmierci księdza Lachowicza tak jak to opisałem i co de facto jest ukryte, jak sprawa tego co księdzu Popiełuszce miał przed śmiercią przekazywać mason.

K.M.

............................

Ukazała się ostatnia, siódma część mojego opracowania: Prawda o świętej Marii Magdalenie https://www.youtube.com/watch?v=Cf0ZHoV11Zg, jak i osobna kilkunastominutowa całość : Prawda o świętej Marii Magdalenie – w wielkim skrócie https://www.youtube.com/watch?v=dqVafWYHOyA.

Pozostałe części:

Cz. 1

https://www.youtube.com/watch?v=twJwJwg786A

Cz. 2

https://www.youtube.com/watch?v=cjPB8Rz-fYc

Cz. 3

https://www.youtube.com/watch?v=WeVcIiK6Z9c

Część IV

https://www.youtube.com/watch?v=uBvQ0d5vxBk&t=17s

Cz. 5

https://www.youtube.com/watch?v=MSOYTDa4zrQ

cz. 6

https://www.youtube.com/watch?v=TcOAaAYflu8

 

6 VI 2025 Święta Maria Magdalena (wpis w Wigilię Zesłania Ducha Świętego): Ósma rocznica/ czerwiec jako ulubiony miesiąc/ bazyliszek i wąż - miła przygoda/ inne rzeczy w rozmowie// Święto Boga Ojca na Ziemi Królewskiej - Słowo Brata Andrzeja (Namaszczonego)

 

6 czerwca


Święta Maria Magdalena


- :)


Twój ulubiony miesiąc czerwiec. Ulubiony od szkoły podstawowej. Nie „traciłeś” jeszcze wakacji, nauki było już niewiele, czereśnie i truskawki, świeża zielenina, ciepło, nieraz letnia pogoda.

Potem cieszyła Cię zieleń, świeża, jeszcze nie przygrzana lipcowymi upałami i inne rzeczy w tym miesiącu.


Od ośmiu lat przełom maja i czerwca to dla Ciebie rocznica. Przełom maja i czerwca i potem czerwca, bo od czerwca trwa do tej pory, że Jezus Chrystus Twój Mistrz i Bóg dał Ci pełną egzystencję, od pierwszego czerwca 2017 roku. Najpierw były jego słowa i wymóg nawet, potem zostawione to działaniu Ducha Świętego.

Były małe wyjątki gdzie Jezus o niej przypominał, ale zwykle jest to działanie Ducha Świętego, hojne bardziej niż się tu spodziewałeś.

W tym roku bardziej obchodziłeś i obchodzisz tę rocznicę, do tej pory, choć i nie było nowego wpisu, ale pamiętasz i jesteś wdzięczny. Wdzięczność Twa aktywna w ofiarowaniu teraz nabożeństw i Mszy i oddawanie Sercu Jezusowemu jest tam gdzie być powinna. Jesteś najpierw wdzięczny Bogu, ale na tym wdzięczność Twa się nie kończy i nie może się na tym kończyć.


Razem z Tobą zanurzymy wszystkich tych w Sercu Jezusowym, którym jesteś bardzo wdzięczny, małej garstce.

Uczyniliśmy to, wstałeś od pisania i na jedno kolano uklęknąłeś przy swoim ołtarzyku, bo tylko tak możesz.

:)

Widzisz Krzysztofie niektórzy kochają Cię, bo czyż to nie jest miłość? Nikt kto nie kocha tak nie uczyni. Kocha Boga, oczywiście, najpierw, ale też i Ciebie, choć niektórzy Cię nie widzieli.

 

Dzisiaj miałeś dziwną przygodę w ogrodzie zoologicznym. Gdy w myślach wysyłałeś „strumienie miłości” w stosunku do bazyliszka - zareagował. Przytulił się do szyby terrarium i chciał się do Ciebie dostać. Gdyby nie szyba wskoczyłby Ci na ręce.

Strumienie miłości”, ale też głaskałeś go w myślach.

Potem było jeszcze tak z egzotycznym zielonym wężem, który ma specyficzną wypustkę na nosie. Wąż nieduży i bardzo ładny i uroczy z tą wypustką. Zareagował podobnie na Twoje myśli i przekazywane mu uczucia. Przytulił się do szyby i kiwał z ukontentowania a jak w myślach pocałowałeś go w tę wypustkę na nosie to mlasnął pyszczkiem.

Tak, przypomniano Ci, że przed laty miałeś przygodę z niewidzialną jaszczurką, która zwróciła Ci uwagę na GRU drapiąc Cię po plecach gdy siedziałeś nad stawem i czytałeś książkę. Na GRU i konkretnie rezydenta jej na dany kraj, czyli domyślnie na rezydenta GRU na Polskę.

Oczywiście jaszczurka była i jak czułeś większa od zwinki. Lecz gdy wreszcie zdjąłeś koszulkę nie było jej.

:)

Teraz zaś reaguje na Ciebie bazyliszek i wąż co ciekawe oba mocno zielone, tak jak zwinka, choć z innymi kolorami, ale dominująca była zieleń.

Zaś ssaki tak na Ciebie nie reagowały.

- Tak, Siostro z Nieba. To dziwne. Jakby to połączyć, ale i samo w sobie dlaczego wąż i bazyliszek reagowały bardziej niż ssaki. Choć też na nich się skupiłem. A potem to nie było tak świeże.

- :)

Skupiłeś się trochę bardziej na słoniu, bo czekałeś dłużej na taksówkę, ale tutaj pokazałeś negatywną reakcję, bo nie lubisz słoni. Tolerujesz je, niech sobie żyją, mówisz, ale ich nie lubisz. Nie lubisz też niedźwiedzi, jak i małych niedźwiadków i słoniątek.

:) Śmieje się.

- Rzeczywiście, ale dlaczego.

- Trochę dlatego, że ludzie je lubią. Wydaje się Ci to głupie.


Mój drogi Krzysztofie. Dostałeś Łaskę. Trwa już miesiąc. To też dlatego, że się oczyszczałeś prze ten miesiąc i od Wielkanocy w bólu i dyskomforcie. Przy komforcie cały czas nie martwienia się o finanse.

Niebo zna Twą przyszłość. Gdybyś nie miał dostać to co obiecane to nie byłoby o tym mówione. Dostać bez względu na Twą dyspozycję, na Twą stałą dyspozycję, ale równocześnie musi się ona zmieniać na plus. Niebo tak to ułożyło, że jeśli nie zrezygnujesz to otrzymasz obiecane dary, w tym dar przemiany, lecz przy małej dyspozycji czekają Cię dodatkowe cierpienia.

- Ty pokutowałaś potem dużo, byłaś prawdopodobnie na pustyni.

Zgodne jest to z tym co mówi Jezus, że dopóki mają Pana Młodego nie pokutują i nie poszcza, jednak jak zabiorą Pana Młodego będą pokutować i pościć.

Jednak Pana Jezusa nie mam tak jak miałem do jesieni 2020.

Teraz mam Ciebie od dwóch prawie lat, stale od końca lipca 2023. Będzie rocznica moja dobra wróżko z Nieba, dwurocznica?

- Będzie.

- Bardzo się cieszę. Brakuje dwóch miesięcy jeszcze do tych dwóch lat.

- Co byś chciał na tę drugą rocznicę ode mnie?

- Nie wiem.

- :)

Chciałbyś bym Ci się zmaterializowała, lecz jest obawa, że się zakochasz i będzie problem z Twoją narzeczoną, tym bardziej, że przeszło Ci gdy idzie o dziewczęta w wieku świętej Filomeny i Julii Capuletti. Podobają Ci się one, te atrakcyjne i dojrzałe, ale nie bardziej niż ciut starsze i dobrych kilka lat starsze.

- Co to oznacza Mario Magdaleno?

- :)


Zatem pamiętaj. Cokolwiek by się stało ... i nie stało będziesz Gniewem Boga Ojca w polskim narodzie wybranym na Czasy Ostatnie, będziesz przelewał krew, choć nie osobiście, [ bo] przelewał to znaczy zabijał a nie będziesz zabijał, choć krew popłynie i z Twoich rąk gdy komuś złamiesz kończynę i będzie to otwarte złamanie.

:)

Zebrała Ci się znowu ślina mój mały barbarzyńco. Nie, ja nie miałam krwi barbarzyńców.

:)

Przeszło Ci czasowo upodobanie w dziewczętach w wieku świętej Filomeny i Julii Capuletti.

A propos.

:) Ilu czytelników zadało sobie trud by sprawdzić co to znaczy, że powiedziałam, że wszystko się zgadza gdy idzie o wiek Julii Capuletti. Kto dopuszcza małżeństwo w tym wieku. Choć jest to granica dolna.

?

Nie darmo Ci mówił Jezus, że zgadza się na ten wiek gdy idzie o małżeństwo, siłą rzeczy narzeczeństwo musi być wcześniej, u Ciebie rok czasu.

Dlaczego Jezus powiedział, że ten wiek jest dopuszczony – czy tylko Jego Słowa nie mające nic wspólnego z tym co mamy od Kościoła i Jego prawa? A gdzie jest prawo Kościoła i jak się nazywa?

Nie bądźcie leniwi i gnuśni. Nie bądźcie ospali.


Zakończyłeś opracowanie o Mnie. Zwłaszcza zadowolony jesteś z tego skrótu < to znaczy zadowolony z tego, że to powstało i że zwłaszcza postał jeszcze skrót. Nie oznacza to zadowolenia z jakości C. P.>. Prawda o świętej Marii Magdalenie - w wielkim skrócie.

Tak, nie miałam do tej pory takiego opracowania jak Twoje. Wykorzystasz je do książki, nie tej z przekazami Jezusa, ale moimi.

Tutaj nie potrzebujesz dużo pracy, jak tylko korekta, bo przekazy ode mnie nie będą ułożone tematycznie, jak ma być w przekazach Pana Jezusa do Ciebie, czyli muszą być często defragmentowane i trudno często oddzielić jedno od drugiego.

Tylko będą po kolei i dodasz to opracowanie. Dlatego nie będziesz go dawał już w formie pisanej u siebie.

:)


Jak o to prosiłeś, specjalne błogosławieństwo dla czytającego to opracowanie Słomki, aż w siedmiu częściach i osobno ósma całość. Błogosławię Cię miły lektorze w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.

- Chciałeś ostatnio zrobić komuś przyjemność, coś podarować. Myślałeś o dzieciach na Dzień Dziecka. Cóż, jak się nie ma koło siebie dzieci, choćby zaprzyjaźnionych osób, to trudne. Dzieci z Domu Dziecka to osobna sprawa.

Nie zaczepisz przecież gromadki dzieci na ulicy i nie zaproponujesz im lodów czy innych smakołyków.

:)

Nadal nie rozumiesz pewnej rzeczy. Po co Pan to daje. Przypomnimy to co powiedziała Ci pewna młoda kobieta gdy Ty byłeś młody, gdy spotykaliście się. Jak kiedy miała osiem lat zabawiała się z sześcioletnim chłopcem po obejrzeniu jakiegoś erotycznego filmu (były to jeszcze lata osiemdziesiąte, końcówka) i że odczuwała to niewiele mniej niż jak dorosła gdy uprawiała seks z młodym rówieśnikiem, który był przed Tobą.

- Tak, nie rozumiem tego.

-:)

Jezus też powiedział, że gdyby to był dorosły człowiek ona byłaby skażona i taka skaza zostaje, chyba, że jest to nadzwyczajna Boża interwencja.

- No, tak, ale nie rozumiem po co tak odczuwane. Skoro już poruszyłaś, święta, ten temat, po co takie odczuwanie, wydające się nawet nieprawdopodobne.

- A jednak Bóg tak dopuścił. Może tak odczuwać.

- Wzruszenie ramion.

- :)


Twa moc już jest i kolokwialnie można by powiedzieć, że czy władza taka, czy taka, czy mundurowe osoby, czy inne, mogą Ci ...nakichać...

- Bardzo się cieszę święta Mario Magdaleno.

- Mówię to bo ostatnio tracisz pewność siebie. Nie upatruj jej we względnie swej dobrej formie fizycznej, czy gdybyś nosił śmiercionośne narzędzie ze sobą, którego nie nosisz.

A nawet tym czym możesz obalić kogoś na bliską odległość.

Pan jest z Tobą. Zostałeś namaszczony na Gniew Boga Ojca przez samego Ojca już dwa lata temu. Jest i święty Henoch, który gdyby była potrzeba przyjdzie Ci z pomocą.

Sam zaś nie zaczepiaj unikając w tym sensie, gdyby wszedł z Tobą w jakiś spór ideologiczny nie mów mu: durniu, pachołku:). Itd.

Nie rozmawiaj po prostu. Nie masz potrzeby z nikim obcym rozmawiać o jakichś ważnych sprawach. A i o pogodzie nie warto bo będą mówić, że wszystkie zjawiska są normalne. Ty masz ochotę powiedzieć jak dziedzic do pańszczyźnianego chłopa: durniu, prostaku, chamie nawet. Więc nie rozmawiaj, nie będzie dyskomfortu.


Błogosławię Cię.

Osobne błogosławieństwo dla tej garstki, której jesteś wdzięczny. Zwłaszcza przez ten tydzień. Jesteś zawsze wdzięczny, ale szczególnie pamiętasz o garstce teraz.

Moi Drodzy, kochani. Wasza postawa sprawia, że Ojciec się uśmiecha. Duch Święty chce by w was zamieszkać i Jezus otwiera dla was swe serce. Dla wszystkich i wedle serca każdego, choć Jego Serce jest nieskończone.

Błogosławię Was

W Imię Ojca i Syna i Ducha

Świętego. Amen.

- Dziękuję droga Przyjaciółko z Nieba.


- Miło wspominasz koniec tamtego czerwca.

Teraz masz Mnie.

Nie dostaniesz ode mnie tego co dostałeś wtedy, ale przecież dostajesz ode mnie więcej a i raz dałam Ci to czego nie dostałbyś od innej świętej.

:)


Odchodzi do Nieba.


- Dziękuję wielka święta moja Przyjaciółko.

Otrzymał Cyprian Polak ( Krzysztof Michałowski)

.............................................


+JMJ

Wigilia Zesłania Ducha Świętego.

Kilka dni temu jak chciałem puścić na YT rano Litanię do Ducha Świętego wyskoczył nie znany mi, nowy kanał i linkowana modlitwa. https://www.youtube.com/watch?v=-G0KIs9fybA&t=11s

Mimo wszystko upewniłem się, przyjrzałem się kanałowi bo to, że mówi o Duchu Świętym nie znaczy, że katolicki. Ale jednak nasz. Jest i modlitwa do Matki Bożej i do świętej Rity. Zatem dzielę się tym na Zesłanie Ducha Świętego.

.....................................

Ukazała się ostatnia, siódma część mojego opracowania: Prawda o świętej Marii Magdalenie https://www.youtube.com/watch?v=Cf0ZHoV11Zg, jak i osobna kilkunastominutowa całość : Prawda o świętej Marii Magdalenie – w wielkim skrócie https://www.youtube.com/watch?v=dqVafWYHOyA (co też wiadomo ogólnie z przekazu).

Pozostałe części:

Cz. 1

https://www.youtube.com/watch?v=twJwJwg786A

Cz. 2

https://www.youtube.com/watch?v=cjPB8Rz-fYc

Cz. 3

https://www.youtube.com/watch?v=WeVcIiK6Z9c

Część IV

https://www.youtube.com/watch?v=uBvQ0d5vxBk&t=17s

Cz. 5

https://www.youtube.com/watch?v=MSOYTDa4zrQ

cz. 6

https://www.youtube.com/watch?v=TcOAaAYflu8

Najpierw napiszę, że choć komentarze dotyczące tego opracowania oczywiście są na pierwszym miejscu pod filmem, ale i tutaj komentarz na ten temat nie jest przecież zabroniony.

Trudno nie zaznaczyć, że pokazywana, przeciętna ilość wejść na film z opracowaniem, oprócz pierwszej części, jest kilkukrotnie mniejsza od liczby wejść na moją stronę z Orędziami. Dziennej ilości wejść a przecież większość odcinków wisi już więcej niż dwa tygodnie. Co prawda liczba wyświetlana ma nie być zgodna ze stanem faktycznym, vlogerzy zwykle nazywają to przycinaniem zasięgów, ale w porównaniu z innymi materiałami jest zwykle kilkakrotnie niższa.

Skoro dzienna liczba wejść na moją stronę jest kilkakrotnie większa niż na przykład część trzecia, która jest już od trzech tygodni jaki z tego wniosek? Że co czwarty najwyżej czytelnik mojej strony (lub raczej mniej niż co czwarty, dodatkowo są też osoby wchodzące na kanał, które nie wchodzą na moją stronę) wszedł na jakikolwiek odcinek poza pierwszym, lub na skrót. Bardzo dziękuję.

Tak jak poprosiłem na kanale o dzielenie się, propagowanie wszystkich odcinków, ale zwłaszcza osobnej, krótkiej całości: Prawdy o świętej Marii Magdalenie – w wielkim skrócie, tak i tutaj zachęcam do dzielenia się.

Nie są to moje przekazy ni inne, współczesne poza dawniejszymi: uznaną Valtortą, Emmerich i Ottavianim. No i oczywiście powołuję się też na objawienie świętej Marii Magdaleny w Biłgoraju, ale rzecz jasna nie ma tam historii jej życia. Opracowanie to nie powołuje się na moje rozmowy ze świętą Marią Magdaleną i nie wspomina o nich.

Ma charakter głównie analityczny, zatem możecie je podawać osobom, które nie czytają współczesnych przekazów. Najlepiej ostatnią część a jak ich zainteresuje to sami znajdą lub podać im wtedy pozostałe.


..........................................................................

..........................................................................


Święto Boga Ojca na Ziemi Królewskiej. Słowo Namaszczonego Brata Andrzeja.

Pierwotnie był umieszczone w sekcji komentarzy na mojej stronie, 4 czerwca, potem na kanale :https://www.youtube.com/watch?v=KG4PiM34wO0


( 4 czerwca)

Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus.


Święto Boga Ojca na Ziemi Królewskiej - dlaczego właśnie tu?

Dlaczego będziemy organizować Święto Boga Ojca, które w tym roku wypada 3 sierpnia, odpowiadam. Pamiętamy, jak pół roku temu, będąc w Osuchowej, przed kaplicą tajemniczo pojawił się mężczyzna i mówił o jakiejś uroczystości w tym roku w Grębkach. Dużo się działo i szybko o tym zapomniałem. A teraz w sobotę, podczas spotkania modlitewnego na Ziemi Królewskiej, a był to dzień wspomnienia Nawiedzenia NMP, podeszła do mnie pewna mistyczka i powiedziała słowa od Boga - ,, Masz zorganizować Moje Święto, Święto Boga Ojca".

Następnie na drugi dzień, będąc na Mszy w Farze w Ostrowii Mazowieckiej po Komunii, wykorzystując cud bliskości Pana Boga poprosiłem o danie znaku potwierdzającego to nowe zadanie. I przyszły słowa pełne mocy i majestatu, że człowiek truchleje - ,,A po co ci jeszcze znak, czy to wszystko nie wystarczy"? Czułem, że były to słowa od Boga Ojca.

A wczoraj wpadł mi w ręce rulon owinięty folią, ktoś w darze zostawił. Po rozwinięciu był tam obraz Boga Ojca, ten z łódką. Pewnie był to ten znak, o który prosiłem i mimo wszystko został dany. Święto Boga Ojca na Ziemi Królewskiej? Ja już nie mam żadnych wątpliwości, że Niebo tego chce.

Są pytania. A co ze Wzgórzem Wyszkowskim? Czy tam też będą organizować. Ja nie wiem, ale wiem, że na Wzgórze Wyszkowskie przyjdzie czas, bo to miejsce święte i wybrane, ale na razie nie jest tam dobrze. Po święcie w 2021 r, kiedy było nas tam kilka tysięcy, spotkaliśmy się z Prorokinią Jadwigą, Prorokinią Alicją od Apokalipsy, Prorokiem Cyprianem i byłem ja. Namawiałem i prosiłem Prorokinię Jadwigę do jedności, do łączenia się, to wtedy za rok będą nas dziesiątki tysięcy. Niestety stało się odwrotnie i z roku na rok jest co raz mniej. Całkowicie się zamknęli w sobie, odtrącając innych. Pytanie, czy Niebo tego chce.

Zapewne nie. W tamtym roku poprosiliśmy Grupę Boga Ojca o to, czy zgodzą się na wspólne modlitwy tam przy KNJ, bo go ze sobą zabierzemy, tak by uzyskać 12-krotność. I też, żeby na Święcie Boga Ojca był tam ten cudowny Krzyż i żebyśmy razem świętowali, a byłby ogrom łask. Delikatnie mówiąc zgody nie było.

Świętowaliśmy osobno, na Bożej Łące, uzyskując poprzez 12-krotność dzięki KNJ, dzięki różańcom mnóstwo łask. Z Dziećmi Świetlistego Krzyża Nowego Jeruzalem jest zupełnie odwrotnie. Jesteśmy otwarci na wszelkie dobre inicjatywy, otwarci na inne grupy modlitewne, wyciągamy przyjazne dłonie. Wciąż i wciąż namawiamy do jedności, do wspólnych różańców i wzajemnego poszanowania i miłości.Prosimy, by na Ziemi Królewskiej każdy czuł się jak u siebie w domu, bo ta ziemia, choć jest własnością Boga, to jednocześnie i każdego z nas wszystkich.

Święto Boga Ojca na Ziemi Królewskiej? Ja już nie mam żadnych wątpliwości, że Niebo tego chce. I już teraz, choć będzie osobne zaproszenie, zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcą w wyjątkowy i szczególny sposób uwielbić Boga Ojca. Poczuć Miłość Bożą i wzajemną przyjaźń, a także uczcić, ucałować Rany i Krew Pana Jezusa i Cudowny Krzyż Nowego Jeruzalem, oddać Chwałę i Cześć Panu Jezusowi Królowi Polski i Matce Bożej Królowej Polski w pięknych figurach darowanych przez zaprzyjaźnioną Fundację Polska Królestwem Jezusa i Maryi. Ogrom łask czeka, a Miłość Boża będzie się rozlewać.

Błogosławieństwa za błogosławieństwami będą się rozpływać po obecnych, po okolicy i tej najbliższej, i tej dalszej, ogarnie Ojczyznę i dale i dalej. Nad wszystkim czuwać będzie nasza najukochańsza z MAM, Matka Boża Osuchowska, Gospodyni tej wybranej ziemi.

I jeszcze taka uwaga. Jak poszliśmy oglądać teren, na którym ma odbyć się ta uroczystość, to ogarnęła nas i radość, i miłość, że Bóg taki dobry, bo ten teren jest po prostu cudowny i jest jakby po to stworzony przed wiekami. Tam gdzie ma być Msza jest to teren podniesiony, z wierzchołkiem na ołtarz i stopniowo, symetrycznie opada, upodobniając się do scenerii naturalnego amfiteatru. Opatrzność Boża wybrała przed wiekami, tylko czas musiał dojrzeć. I pamiętajmy o mocy różańca, bo on pokona szatana. Dlatego też moim pragnieniem jest, byśmy świętując zmówili wspólnie cały, bez żadnych przerw, bo tylko wtedy są specjalne łaski, Różaniec Koronny. I wtedy oprócz innych, każdy z nas uzyska ogrom łask, do niego przypisanych, a z racji, że nas będzie cała rzesza, całe piekło zadrży. I prośmy Pana Boga, byśmy mogli spokojnie do tego czasu doczekać. Niech Dobry Bóg nam wszystkim Błogosławi. „


Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...