Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

24 V 2022 Przekaz od Ducha Świętego ( Cyprian Polak oskarżony i nękany przez prokuraturę z powodu Słów Pana Jezusa)

 

Wtorek, 24 maj 2022


Mówi Duch Święty


- Jest to dziecko, trzeba rzec waszym językiem, nadprogramowy przekaz ze względu na sytuację którą Ci uczyniono.

Oświadczam Ja, Duch Święty, iż postępowanie prokurator Wrony, która Ciebie oskarża, moje dziecko, jest niesprawiedliwe.

Dwukrotnie stawiałeś się w szpitalu psychiatrycznym. Za pierwszym razem z pisma prokurator wynikało, że będziesz badany tam przez sześć godzin, które to rozumienie pisma potwierdził Twój adwokat i upewnił Cię w tym. Stawiłeś się i ze względu na to iż nie byłeś przygotowany na miesięczny pobyt będąc w kontakcie z adwokatem wyjechałeś.

Prokurator Wrona wyznaczyła drugi termin. Miałeś już drugiego adwokata. Z Pisma jednoznacznie wynikało, że badanie ma być tygodniowe. Przyjechałeś przygotowany na ten tydzień. Szpital znów oświadczył iż to ma być miesiąc. Będąc w kontakcie z adwokatem znów opuściłeś tę placówkę bez zostania tam. Dodatkowo adwokat został w rozmowie telefonicznej obrażony przez lekarza Ciska. I ktoś kto zachowuje się w ten sposób miałby Ciebie badać? To nie jest zachowanie, które winno cechować lekarza. Zatem z adwokatem ustaliłeś, że opuścisz to miejsce gdyż nie możesz być zatrzymywany przez miesiąc gdy z pisma prokurator wynika, że jest to tydzień.

Spodziewałeś się kolejnego terminu i jeśli nie byłoby przekazu dla Ciebie udałbyś się i na miesiąc.

Jednakże pobyt miesięczny naraża zdrowie Twojej mamy, które ostatnio się pogorszyło. Nie ma opieki i nie ma jej kto wyręczyć w codziennych potrzebach, w tym zakupach.

Prokurator Wrona z Rzeszowa upiera się przy miesięcznym pobycie mimo iż wysyłała pisma mylące Ciebie i dwóch adwokatów. To co teraz robi wobec Ciebie to jest jej zła wola. Poniesie jej konsekwencje. Powinno to jej dać do myślenia iż dwukrotnie wysłała takie pismo i że jego konsekwencją było, że nie zostałeś na obserwacji. Tak uczyniłem aby pewną rzecz zrozumiała. Dałem jej szansę.

Ty od lutego jesteś zawikłany w tę sprawę, straciłeś czas, jechałeś tam dwukrotnie, raz o kulach, drugi raz z walizką przygotowany na tydzień pobytu.

Prokurator może zrezygnować z tych złych działań przeciw Tobie, lecz mimo tego iż przecież sama tu zawiniła, to zaostrza postępowanie wobec Ciebie. Oczywiście, dziecko, nie jesteś skazany, a nie robisz nic też w tej sprawie o którą zostałeś oskarżony. Są jednak prokuratorzy i <nieczytelnie zapisane słowo w rkp C.P> nękają osoby, które objęły nadzorem. Tak usłyszałeś o prokuratorze z Tarnowa iż nękał z powodów pozaprawnych te osoby, które objął nadzorem o czym pisało medium głównego nurtu. Nazywa się Wrona również.

Twoja sprawa w ogóle nie powinna być objęta prokuratorskim nadzorem. Ten co Cię oskarża winien móc co najwyżej w tej sytuacji wystąpić do sądu z powództwa cywilnego. Prokurator doskonale wie, że nie ma zagrożenia dla niego z Twojej strony i nigdy go nie było. Wie również to ten, który Cię oskarża.

Było już o tym mówione w przekazach o ich intencjach. Daję szansę do czasu. Każdy może wykorzystać swoją szansę na dobre życie i właściwe postępowanie, którą dostaje u Boga.

Ty, dziecko, teraz, o ile Ja to dopuszczę, jesteś podległy prawu. Lecz tylko w sytuacji gdy jesteś niewinny. Gdybyś zawinił prawo Cię nie dosięgnie.

Odpowiadasz za Słowa Jezusa Chrystusa, jest to dla Ciebie zaszczytem. Dla Ciebie zaszczytem, dla tych co Cię oskarżają – hańbą.

Ostatnio z Woli Bożej razem z Bratem Andrzejem dokonałeś zawierzenia Rzeszowa, w tym pewnego miejsca, które jest znane niewielu w Rzeszowie. Tam to uczyniliście. Niebo było mgliste, w nim ukryty chemtrails. Jak zauważył w trakcie wyszło słońce i promienie jego oświetliły Cię klęczącego w tym pomieszczeniu. Potem w błyskawiczny sposób niebo stało się i <nieczytelnie zapisane słowo w rkp C.P> czyste i powietrze takie, którego Ty nie pamiętałeś od swego zamieszkania w Rzeszowie.

Było jeszcze tak ( w nieco mniejszym stopniu) na drugi dzień. Dopiero na trzeci dzień udało im się rozsiewać skromne chemtrails na krawędziach Nieba. Piekło na tyle rozwścieczyło wasze zawierzenie, że Ty to odczułeś przez trzy dni, brat Andrzej też jak i w jego rodzinie poprzez zepsucie się wielu maszyn w jednym zakładzie. W tym czasie prokurator Wrona wydała niesprawiedliwą decyzję.

Ty, dziecko, masz odpowiadać za jej błędy? Wobec tej sytuacji iż kolejno dwóch adwokatów tak a nie inaczej odczytało jej pismo winna być odsunięta od tego śledztwa przez zwierzchnika tej prokuratury. Ty nie masz odpowiadać za jej pisma. Za to jak ona je pisała. To co robisz, piszesz i myślisz jest konsekwentne i spójne. Można rzec iż w tej sytuacji to ta prokurator winna poddać się badaniom psychiatrycznym.

Oczywiście, prawo tak działa w Polsce iż zwykle prokurator, który narusza prawo jest bezkarny.

W Twoim przypadku jednak nie ma mowy o bezkarności prokuratora czy sędziego na tym świecie gdy postępuje niesprawiedliwie, czy wydaje niesprawiedliwy wyrok. Dwoje sędziów w kolejnych rozprawach, w tym odwoławczej zgodziło się ze wszystkim co wnioskowała prokuratura. Sądzą, że są bezkarni. Nikt nie jest bezkarny u Boga. Jednak czekam z wyrokiem do chwili śmierci.

Teraz jesteście w czasie Apokalipsy. Ty, dziecko, teraz jesteś nękany za Słowa Jezusa Chrystusa, które musiałeś zamieścić w Internecie. Lecz niedługo będzie tak iż Ty będziesz stał w Polsce na straży prawa, prawa Bożego. Zostałeś nazwany gniewem Boga Ojca. Uznają to inni prorocy i prorokinie, ludzie Boży jak Brat Andrzej i wielu Czytelników Orędzi, które otrzymujesz. Uznają to księża. 28 sierpnia ubiegłego roku wobec kilkuset świadków ksiądz o którym wcześniej nie słyszałeś powiedział iż Polskę najbardziej chroni Namaszczony, potem zaś wymienił Grzegorza i Ciebie. Sugerowanie iż dość oczywiste jest iż możesz być chory psychicznie jest obrazą czytelników, proroków, księży, w tym i tego księdza. 

Wiadomo iż osoby skazywane przez sądy mają często różne odchylenia. Mimo to zostały uznane za poczytalne. Ciebie zaś mają sprawdzić czy w ogóle jesteś poczytalny a przede wszystkim czy byłeś w tamtym momencie gdy umieszczałeś klątwę w Internecie.

Przypominam iż z Woli Bożej rzucałeś przez rok wiele klątw i nikt z powodu żadnej z nich Ciebie nie oskarżał oprócz tej jednej. Lecz tak stać się musiało byś cierpiał z powodu Imienia Jezus, jak obiecał swoim uczniom. Spodziewałeś się dziecko iż sprawa zostanie podana po Twoich zeznaniach na policji do sądu i Ty mając adwokata nie będziesz jej poświęcał dużo czasu. Nie nagłaśniałeś też jej bo chciałeś to robić gdy będzie właściwa rozprawa. Prokuratura to jednak rozpoznała i postanowiła uprzykrzyć Ci życie.

Jak mówię Ja, Duch Święty, ta prokurator dostała szansę aby przemyśleć swoje postępowanie przez pisma jakie wysyłała.

Przecież gdy byłeś w tym szpitalu pierwszy raz, jak sądziłeś na sześciogodzinne badanie a przede wszystkim upewnił Cię w tym Twój obrońca, adwokat, tamże mówili iż nie widzieli takiego pisma iż winien tu być wymieniony lekarz i czas obserwacji i nie wiedzieli co z tym zrobić. Odsyłali Cię też od Annasza do Kajfasza, Dopiero jak sam nacisnąłeś żeby rozwiązali tę sprawę, bo nie chciałeś odjeżdżać z niczym, by nie ponosić z tego powodu konsekwencji, skontaktowali się z ordynatorem i przekazali Ci, że jest to według nich cztery tygodnie.

Można by tu mówić o kompetencji tej prokurator lecz Duch Święty nie jest od tego by robić tego typu uwagi. Ważna jest jednak przyzwoitość i nie zwalanie odpowiedzialności za własne błędy. Sprawiedliwość, Ty, dziecko, będziesz wyrządzać w Bożym Imieniu a czas się mocno tu przybliżył.

Amen.

- Dziękuję Najukochańszy Duchu Święty.

 

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

 .............................................

Bóg zapłać Czytelnikom za modlitwy w tej sprawie. 

Bóg zapłać oczywiście tym dzięki którym mogę  na przykład bez problemu opłacić adwokata oraz ze wszelki komfort finansowy, który przecież gdy są dodatkowe kłopoty, zwłaszcza ma znaczenie. Bóg zapłać!

Gdy patrzyłem w dawniejsze akta co pokazał mi wtedy adwokat widziałem w nich list w mojej sprawie, pisany ręcznie, który wysłała czytelniczka. Został dołączony do akt. Nie wiem czy są jeszcze inne, ale i za taką inicjatywę Bóg zapłać. Dodam przy tym, że taki list poparcia zamieszczony zostanie wtedy gdy jest własnoręczny podpis i adres. Tym samym taka osoba może być wezwana do sądu w mojej sprawie. Zatem musi się z tym liczyć.

 

Z Panem Bogiem

CP 


21 komentarzy:

  1. [Robert]

    Nie wiem co powiedzieć Panie Cyprianie. Bardzo mi przykro i smutno, że człowiek musi cierpieć, być oskarżany itd. jak Pan chce niech Pan zapyta Pana Jezusa jakie mam "piekło" z żoną. Jak mnie traktuje jak śmiecia, jak jestem tak na prawdę pozbawiony jakiegokolwiek z jej strony wsparcia, jak ciągle myśli o jakiś innych facetach, mówi, że dla mnie w domu nie ma miejsca itd. I można tak wymieniać. Też straszy psychiatra, rozwodem itd. nie mam sił. Tylko mi się płakać wciąż chce. Dzisiejsze straszne samopoczucie, chyba zemsta złego za te wiersze, i również spięcie z żoną ofiaruje za duszę pewnej osoby z rodziny. Tyle można dobra zrobić. Czekam na te Oświetlenie sumień, bo może coś to ludzi i moja żonę zmieni.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + Tak, zgadzam się, problemy w rodzinie mogą być najgorsze.
      Moja mama jest jednoznacznie przekonana w jakich czasach żyjemy i relacje są lepsze, ale nadal jest mur nie do przeskoczenia z tym o co Pan Jezus ją rugał. Lodówka, sprzątanie. A przecież nikt wynajęty do sprzątania nie będzie zajmował się lodówką. I zmuszony jestem ja to robić, prowizorycznie bo nie mam czasu. Czy inne. Ostatnio źle się czuła zwłaszcza i ze swojej chęci zrobiła zupę. Doprawdy przy zupie więcej jest roboty niż przejrzeć choć z grubsza lodówkę
      czy jedną półkę zwłaszcza. To jednak jest dla niej problem. Zrobi zakupy itd ale słoika z lodówki rozpoczętego z czymś, którego zawartość pleśnieje i do tego zagraca lodówkę nie usunie. Tak samo woda przegotowana. Nie odleje przegotowanej wody choć jest specjalny dzbanek do tego i koniec. Nie robiła tego wobec moich próśb wiele lat temu nie robi i teraz. Kupić wodę i tahać ją, choć w torbie na kółkach d rady, wodę przelać z czajnik nie da rady.
      Nawet gdy był czas Smoleńska i siedziałem nad tym była jeszcze w formie, wszystko mi podała nawet herbatę gdy tylko poprosiłem. A przecież nie musiałem tego robić. Teraz mam obowiązki Boże a z lodówką jest tak jak dużo dawniej.
      Bo to nie jest tak, że j odkurzę i już. Przestawiam co ponastawiała aby dostać się do podłogi, stawiam z powrotem sypie mi się na przykład na czyste już miejsce potłuczona skorupka z jajka która znalazła się nie wiem co po w jakiejś torebce papierowej i zamiatam znowu to samo miejsce i dopiero się denerwuję. Itd.

      Usuń
    2. Robercie , wytrwaj, wytrwaj https://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/ap/helena.2022.html przesłanie z dnia 13 maja 2022 r Tomek z Saskiej Kępy

      Usuń
    3. Dziękuję Panie Tomaszu. Czytam te Przekazy już od bardzo dawna. Panie Cyprianie, jak to czytałem, to trochę inne sytuacje podstawić i mnie i moja żonę w te miejsce i byłoby bardzo podobnie. Np. gąbka... Póki nie wyrzucę i nie kupię nowej to sobie pleśnieje, ale myć bardzo często mieszkanie to musimy. Znaczy ja muszę przez żonę, żona chce. A dla zdrowia jest przecież ważniejsza ta gąbka, niż fronty mebli umyte.

      My uczniowie Naszego Jedynego Pana
      Pluci, przeklinani, po sądach ciągani
      Za prawdę, biczami kłamstwa okładani
      Za prawdę, zrobiono z nas kłamców
      Za prawdę, nie jesteśmy pierwsi i ostatni
      Nie zapominajmy, pychą nie pałajmy
      Zasług swoich nie wywyższajmy, gdyż:
      Pan Jezus pierwszy był na Drodze Krzyżowej

      24.05.2022

      Usuń
    4. Janusz/Gliwice
      Panie Robercie niech stara się Pan wytrzymać, napisałem kilka dni temu do Pana ale była to wersja robocza i nie miałem czasu tej wersji poprawić, przemyśleć formy, itp. I co najgorsze nie wydaje mi się abym miał czas aby wersję napisaną przeredagować w bardziej "wyrafinowaną wersję/treść". Dlatego wkleję niedokończoną i "nieocenzurowaną" przeze mnie wersję roboczą w nadziei, że coś z niej Pan wykorzysta. Treść w komentarzu poniżej.

      Usuń
    5. Janusz/Gliwice - WERSJA ROBOCZA:
      Panie Robercie, dzięki za wiersz. Pana wersety do mnie trafiają są zwięzłe, celne i profetyczne.
      Z tego co Pan napisał w komentarzu wynika jednoznacznie, że potrzebuje Pan pomocy Swojego Anioła Stróża. Niech zacznie Pan Jego prosić o pomoc w każdej sprawie np. ma Pan guzek niech prosi Pan by był nieszkodliwy; zbyt mało Pan zarabia niech prosi Go Pan o jakieś dodatkowe premie lub lepiej płatną pracę; brakuje Panu czasu niech prosi Pan Anioła o wydłużenie czasu lub znalezienie czasu na odpoczynek lub modlitwę (Anioł może to dla Pana zrobić na kilka sposobów np. będzie Pan krócej spał ale będzie Pan równie wypoczęty; nie będzie się Pan tak szybko męczył przy wykonywaniu tych samych prac, zadanie/czynność której kiedyś wykonanie zajmowało Panu 25 minut nagle zacznie Panu zabierać 17 minut, rozwiązywanie różnych problemów będzie przychodziło Panu z łatwością i szybko, itp. poprzez takie drobne działania może nagle zyskać Pan 2 godziny dodatkowo do dniówki a to naprawdę dużo w dzisiejszych czasach); wraca Pan do domu niech prosi Go aby nie było dużej awantury o byle co (o to może też poprosić Pan Anioła Stróża Mieszkania/Domu); popsuje się Panu samochód niech prosi Pan Go aby była to mała i tania awaria; boi się Pan, że spóźni się na pociąg niech prosi Go Pan aby Pan zdążył; itd. Praktycznie nie ma dobrej rzeczy, której dla Pana nie mógł by zrobić Pana Anioł Stróż, ale jest warunek trzeba go o to prosić a później mu za to dziękować. :) [Trzeba też pamiętać, że należy za wszystko dziękować Bogu, a nie tylko samemu Aniołowi. :)] Niech stara się Pan z Aniołem Stróżem zaprzyjaźnić, a zobaczy Pan jak Pana życie się zmieni. Musi Pan zawsze znaleźć przynajmniej 10-15 minut dziennie na modlitwę choćby w myślach, tylko modlitwa będzie Pana chroniła przed kolejnymi problemami i pogłębianiem się istniejących kłopotów, rezygnując z modlitwy pętla zła będzie się wokół Pana zaciskała niezauważalnie ale będzie. Nie ma Pan czasu modlić się w domu, niech Pan spróbuje w drodze do pracy lub w przerwach, w myślach te standardowe proste modlitwy Ojcze Nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga..., Chwała Ojcu..., Aniele Boży Stróżu Mój....
      Dodatkowo ma Pan możliwość zwracania się do Anioła Stróża Swojego Mieszkania/Domu i proszenia również Jego o pomoc w związku z dobrami materialnymi i tym co się dzieje "pod Pana dachem". Pana zażyła relacja z Aniołem Stróżem lub Aniołami Stróżami, to jest "antidotum na demony, które Panu i Pana Rodzinie szkodzą".
      I chyba najważniejsze o czym bym zapomniał, niech z wiarą odmówi Pan "Akt Unii Świętej i oddania się Trójcy Świętej w niewolę miłości." (u Żywego Płomienia), może być to trudne ale niech Pan to zrobi, niech Pan odmówi nawet w kolejnych dniach ze trzy razy jak nie będzie miał Pan "pragnienia" przy odmawianiu jednorazowym. Tutaj link: https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/Akt-oddania-si%26%23281%3B-w-Niewol%26%23281%3B-Tr%F3jcy-%26%23346%3Bwi%26%23281%3Btej-.-.htm
      Ja bym przypisanych "prochów" nie brał, a nawet nie wykupywał bo nie są wstanie zmienić niczego w otaczającej Pana rzeczywistości a mogą tylko zaszkodzić zdrowiu. Lepszym lekarstwem jest Spowiedź, Msza Święta i Eucharystia (na kolanach i do ust!). Niech Pan uważa bo w niektórych Kościołach kapłani/proboszczowie, już zaczęli zmieniać słowa konsekracji i trzeba szukać innego kościoła, u nas już zaczęli odmawiać jakieś dziwne formułki, które są "podobne ale nie takie same" i zmieniłem parafię.
      Przepraszam, że tak trywialnie to opisałem ale w taki prosty sposób trzeba postępować, a jest Pan dzisiaj w tzw. błędnym kole, z którego wydaje się, że nie ma wyjścia, a wyjście jest i to proste tylko wymaga wiary, zaufania i odwagi.

      Usuń
    6. [Robert]

      Bardzo dziękuję Panu za tą odpowiedź. Pozdrawiam, z pamięcią w modlitwie.

      Usuń
    7. [Robert]

      Nie mam już sił. Żona twierdzi, że mnie nie kocha, dzieciom będzie lepiej beze mnie. Wnosi o rozwód. Z serca, że łzami odmówiłem ten Akt zawierzenia, pomodliłem się do Anioła Stróża... Nawet do Anioła Stróża Żony. Żona jest nieustępliwa. Kiedyś wychowana w duchu wiary, twierdzi, że najwyżej pójdziesz do piekła jak skończymy te sakramentalne małżeństwo. Nie umiem przestać płakać. Jak sobie tylko pomyśle, że dzieci się wychowają bez ojca, który je tak bardzo kocha. Tylko żona jakby opętana w źle, swoim ego, kulcie tego świata. Jestem chory na l4, mocno zatruty, a jeszcze cios od żony. Przemyślana decyzja. Już nawet nie mam sił się modlić. Gdzieś tylko powtarzam cicho Panie Jezu Ratuj te małżeństwo.

      Usuń
  2. Dziękuję duchu Święty że nie opuszczasz ani na chwilę naszego brata w trudnych mu chwilach, na pewno czerpie z tego swą siłę. Przykro się o tym czyta co musisz przechodzić, ofiaruje i swoje trudy za ciebie. Niech pocieszeniem będą słowa bodajże Alicji Lenczewskiej, że "my święci zazdrościmy ci tego że jesteś ciągany po sądach za Jezusa". Cieszy mnie ten przytoczony tu kapłan który wspomniał o Namaszczonym, Grzegorzu i Tobie Cyprian. Otwieraj Duchu Święte serca kapłanów również w mojej parafii i diecezji przemyskiej na słowa Trójcy Świętej i Maryi dane naszym mistykom. Oby orędzia przestały drażnić kapłanów (słowa z DMJPII) bo jednak za dużo z nich chce płynąć z prądem, bez podjęcia wysiłku. Być może trzeba tu zrewidować wiedzę nabytą w seminarium, co może nie być przyjemne ale teraz jest czas na to. Zresztą czy Ty Duchu Święty opuścisz swych synów kapłanów gdy ciebie wzywają? No właśnie, żeby się tylko chciało chcieć...

    OdpowiedzUsuń
  3. + Dziękuję, nie narzekam przede wszystkim dzięki ludziom, którzy wspierają moją drogę. Bo mam odjęty ten istotny problem. Przynajmniej do tej pory.
    A cóż, muszę się oczyścić jeśli mam otrzymać obiecane dary.
    Jest jednak coraz trudniej. Pan Jezus, Duch Święty też nie wysyłają mnie teraz na żadne wypoczynki, nawet tygodniowe. Zatem nie byłem od listopada. Teraz trzeba zawierzać. Człowiek więc jest przygotowywany do rzeczy coraz trudniejszych.
    Nic to wszystko wobec cierpień Pana Jezusa i przykrości które mu zadałem i których nawet ni rozumiem często. A to konkretnie właśnie jest dla mnie zaszczytem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodatkowo finanse rodzinne bardzo ucierpiały przez szalejącą inflację, co również powoduje niepotrzebne spięcia w rodzinach. Do tej pory Bóg pomagał jakoś to wszystko poskładać bez większych oszczędności, ale teraz środki praktycznie z dnia na dzień się kończą bo jakieś dziwne usterki, czy to w aucie, czy sprzęcie domowym(zapewne wywoływane po części przez złego ducha z wiadomych przyczyn). Chwała Jezusowi Chrystusowi za to, że kazał wcześniej zaopatrzyć się w kruszce bo chyba już bliski czas kiedy będzie trzeba z tej inwestycji skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomodlę się za was+ Panie Cyprianie, wie Pan coś o tym, jak znosić/neutralizować przekleństwa lub klątwy?
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klątwy znosi pokuta, pokuta, pokuta czyli post o chlebie i wodzie, codzienna Msza Św.

      Usuń
  6. Krystyna. Dziękuję Ci Duchu Święty za Twoje Słowa, które są wsparciem dla Cypriana a przede wszystkim dla nas. Bądź uwielbiony Duchu Święty. Panie Cyprianie życzę dużo sił i wytrwałości na Drodze Bożej. Z modlitewnym pozdrowieniem Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  7. "Ostatnio z Woli Bożej razem z Bratem Andrzejem dokonałeś zawierzenia Rzeszowa, w tym pewnego miejsca, które jest znane niewielu w Rzeszowie" - I dalej. Niezależnie od sprawy głównej tu opisanej jak się objawia potęga Boża. To jest istotne. A w samej sprawie też. Ostatnio była rzecz pozytywna dla mnie nie w całym aspekcie, ale w jednej sytuacji i po ludzku zaskakująca. Całościowo nie zmieniła sytuacji , ale taki znak dla mnie, że nawet śmiałem się ja i jeszcze ktoś. Ale nie mogę napisać co to było.
    Szczególnie pięknie jest jak Bóg daje znak i uczestniczy w niej dobra wola ludzi, która wcale nie musi być okazana.

    OdpowiedzUsuń
  8. [Milka] Dziękuję Ci Duchu Św. za to, że wspierasz i umacniasz Sługę Krzysztofa na Jego błogosławionej, acz trudnej drodze przemiany duchowo - fizycznej. Wierzę, że wszystko co na Niego przychodzi - dzięki Łasce - przysporzy mu wiele cnót, nadprzyrodzonych darów, błogosławieństw Świętych w Niebie, nieustannych modlitw i pomocy Polaków dobrej woli.
    Dziękuję Ci Duchu Święty, że nas, czytających te orędzia, utwierdzasz w niezachwianym przekonaniu, iż CYPRIAN POLAK jest opatrznościowym wybrańcem Boga w naszym narodzie i stanie się niebawem Gniewem Boga, by dokonał się sprawiedliwy wyrok wobec tych, którzy działają podstępnie by Twój nowy naród wybranym fizycznie unicestwić, a niedobitki Polaków całkowicie zniewolić lub wygnać z naszej lehickiej ziemi.
    Wiemy, że skończył się czas Miłosierdzia Bożego i nadchodzi czas Bożej Sprawiedliwości, w którym każda osoba indywidualnie i całe narody będą musiały poddać się sprawiedliwym wyrokom Bożym, i zdać sprawę z dokonań indywidualnego życia w duchu ewangelicznym.
    Wg tego samego klucza będą sądzone całe narody, za wkład w rozwój świata zgodnie z Bożymi Prawami, które przez Najświętszą Ofiarę i przez Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, Jedynego Pana i Zbawiciela zostały zaniesione na krańce Ziemi wszystkim ludom.
    Wszystkim wielkim, możnym, pyszałkowatym i uprzywilejowanym wg ducha tego świata, wszelkiej maści niesprawiedliwie rządzącym, sędziom, kłamcom oraz rewolucjonistom z piekła rodem życzę opamiętania i nawrócenia. Korzystajcie z ostatnich minut Miłosierdzia Bożego, bo w Nowej Erze Ducha Świętego, po dokonanym SĄDZIE BOŻYM w odnowionej ziemi nie będzie już miejsca dla GRZESZNIKÓW!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie natchnienie dostałem żeby zapytać o ostatni przekaz AMM odnośnie masek gazowych. Jakie są waszym zdaniem najlepsze w tej sytuacji? Tak żeby zakupić dla całej rodziny (dorosłych i dzieci) i żeby przy tym nie zbanrutowac.

    OdpowiedzUsuń
  10. + Nie jestem pewny, ale wydaje mi siè, że maski dla nurka plus tlen to dobry pomysł. Oddychamy tlenem a filtr z maski to nie wiemy jak zadziała na bardzo małe cząsteczki jak garden czy inne. Bardzo dobre maski gazowe są pono bardzo drogie i filtr też na długo nie starcza.
    To raczej wszystko po to tylko gdy jest bezwzglèdna konieczność na kròtko wyjść z domu.
    Cenowo natomiast nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. + To mòj komentarz, Cypriana. Nie zauważyłem, że jestem nie zalogowany.

      Usuń
    2. Grafen, nie garden. Poprawiacz tekstu zmienia.

      Usuń
    3. Cyprianie,
      prośba zmień "środowisko" z którego wysyłasz komentarze tzn wyłącz podpowiadacza tekstu. nie będziesz się męczył.
      Tomek z Saskiej Kępy

      Usuń

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...