7 maja, niedziela
Tak jest, dziecko, chcę abyś się o pewnych rzeczach dowiadywał jak i osobiście zobaczyłeś co się dzieje w Nowej Osuchowej gdzie zdjęte zostały informacje o tym miejscu objawień, w tym przy zmianie krzyża usunięta informacja, że odbędzie się tutaj Sąd Ostateczny, tutaj będzie biblijna dolina Jozafata.
Teraz
zaś natrafiłeś na materiał o proteście w Gietrzwałdzie (podasz
link).
https://www.youtube.com/watch?v=q9XagAMkQO8
Słyszałeś już wcześniej o tym. O tym iż 800 metrów od Sanktuarium ma być budowany wielki skład magazynowy.
Po zapoznaniu się z filmem zobaczyłeś iż sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej gdy idzie o samą inwestycję.
Przerażające jest iż głosu nie zabrał tutaj biskup diecezji oraz iż nie wypowiedział się tutaj Episkopat. Gietrzwałd jest jedynym miejscem objawień w Polsce, objawień Matki Bożej, uznanym przez Stolicę Piotrową i jednym z dwunastu uznanych na świecie. Jako takie miejsce stanowi szczególne dobro Kościoła i zwłaszcza Kościoła w Polsce i musi być pod specjalną ochroną.
W promieniu dziesięciu kilometrów nie może powstawać żadna tak duża inwestycja. Duch Święty nie będzie wchodził w szczegóły dotyczące jej uciążliwości dla mieszkańców, czy środowiska, czy choćby tylko odczuwanych woni od odpadów.
Dziesięć kilometrów w każdym kierunku od Sanktuarium i nie ma tutaj żadnych ustępstw. Nie może to być osiem na przykład.
Na filmie, który obejrzałeś nie słyszysz o słowie księży z Sanktuarium. To również jest przerażające.
Zgniewała Cię jednak przede wszystkim postawa przewodniczącego Rady Gminy, towarzyszącej mu kobiety.
Tak, jak zauważyłeś, nie powiedzieli słowa, że się temu sprzeciwiają, nie mówiąc o tym iż się sprzeciwiają całym sercem.
Ze względu na ważność miejsca, choć są to lokalne płotki, wyjątkowo połamiesz obie ręce i nogi temu przewodniczącemu rady gminy gdy będziesz w mocy, która Tobie i Polsce będzie obiecana. Ta kobieta zaś będzie miała przetrącone przez towarzyszące Ci niewiasty jedną rękę i jedną nogę. Tak się stanie. Amen.
Tak się stanie.
- Dziękuję Duchu Święty.
Chwała Tobie Chryste.
- Policzki, dziecko, masz czerwone i krew uderzyła Ci do twarzy. Musisz jednak zachować spokój do czasu. Twe duchowe cierpienie zostanie potraktowane jako zasługa i będzie to kolejny krok do tego abyś dostał obiecane dary.
- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty.
-:)
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Krucjaty kończą się 24 czerwca.
Przybywajcie wszyscy, zwłaszcza Ci, którzy nigdyście nie byli.
A prowadzi je ten na którego czekaliśmy.
-
10. 06. 23r { dodatkowo Koronka do Bożej Sprawiedliwości}
- 17.
06. 23r
- 24. 06. 23r { tego dnia zło szczególnie atakuje, więc
Koronka do Miłosierdzia Bożego i Bożej Sprawiedliwości}
I oczywiście także codziennie. Brat Andrzej jest codziennie.
Czas został przesunięty na godzinę dziewiątą (codziennie).
Zaczyna się na Wyszkowskim Wzgórzu inaczej Turzynie, inaczej Gorejącym Krzaku a kontynuacja jest około 15 kilometrów dalej czyli przy wpływie Tuchełki do rzeki Bug.
(Jeśliby ktoś przyjeżdżał komunikacją publiczną do Wyszkowa to gdy idzie o taksówki na miejsce to mniej więcej połowa taksówkarzy orientuje się gdzie to jest. Wyszkowskie Wzgórze (Turzyn). Najlepiej zapytać taksówkarza wcześniej (dzwoniąc) czy się orientuje.
( Krucjata myślowa – na kanale Duch Święty mówi do Polaków jest o tym, jak odmawiać i jakie są łaski a także zdjęcia Gorejącego Krzaku i wpływu Tuchełki do rzeki Bóg.
https://www.youtube.com/watch?v=OZq5dvdEnpw&t=199s
Są tam także bieżące Orędzia Ducha Świętego aczkolwiek to co jest teraz i kilka następnych o karaniu fizycznym, prawdopodobnie nie będą umieszczone (nagrane) z jednego względu.
Pod spodem, zaproszenie w pełnej formie czyli i z Krucjatami, które już minęły. Poniżej słowo Brata Andrzeja [ z komentarzy] ( 20 maj – 5 czerwiec).
ZAPROSZENIE
Serdecznie
zapraszam na KRUCJATĘ 1377-Pielgrzymkową
- 20 .05.
23r
-27. 05. 23r { w miesięcznicę naszej odpowiedzi na ZAWARCIE
PRZYMIERZA PRZEZ BOGA OJCA Z NAMI - 13. 07. 22r odmówimy również i
w Gorejącym Krzaku Akt Oddania Ludzkości - proszę poczytajmy o tym
na: grupabogaojca cofając się tam wstecz, a jak będzie czas to
trochę o tym powiem}
-3. 06. 23r { Dzień Ducha Świętego,
Koronka do Ducha Św.}
- 7. 06. 23r { Dzień Boga Ojca i Wigilia
Bożego Ciała, Koronka do Boga Ojca }
- 10. 06. 23r { dodatkowo
Koronka do Bożej Sprawiedliwości}
- 17. 06. 23r
- 24. 06. 23r
{ tego dnia zło szczególnie atakuje, więc Koronka do Miłosierdzia
Bożego i Bożej Sprawiedliwości}
Początek każdego dnia w
Turzynie o 10:00 i przygotujmy się na podwójne krucjaty. Jak się
nie zmieni ja będę na poboczu drogi. (Zmienione na 9.00. C.P.).
P.S.
Mimo trudności, zostawiłem wszystko i przyjechałem, i będę jak
Pan Bóg pozwoli, codziennie na krucjatach i ZAPRASZAM, ZAPRASZAM,
ZAPRASZAM, również w innych dniach. Jak wcześniej powiedziałem
modlimy się teraz za Rosję, i czy to przypadek ,że jeszcze nie
wiedząc o tych 1000 - cu Mszy za Polskę, pomyślałem wtedy, że
przydałoby się zmówić 1000 Krucjat 1377 - P za Rosję !!!.
Pamiętajmy wybierajmy modlitwy o największej mocy - Pan Bóg do ŻP
, a ta jest właśnie taka i nie bójmy się wszelkiej PRESJI, która
nie pozwala przyjechać, bo to tylko świadczy jak ona jest ważna, a
wszelki trud będzie wynagrodzony.
Z Panem Bogiem
Brat Andrzej
Słowo Namaszczonego ( umieszczone przez niego na blogu z Orędziami C.P)
( 20 maj)
Szczęść
Boże. Pragnę poinformować, że ulega zmianie godzina rozpoczęcia
wszystkich następnych krucjat - rozpoczynamy o
godz 9 oo. Zmiana
jest potrzebna, tak ażeby spokojnie wrócić na Mszę do Gorejącego
Krzaku. Dobra wiadomość-mogę modlić się już w Gorejącym
Krzaku. Dziękuję Ks A. za pośrednictwo.
Dzisiaj był i piękny
dzień, i piękna krucjata a powalczyliśmy o prawie { teoretycznie}
3 mln dusz. Dziękuję wszystkim, była i głębia modlitwy, i taka
wręcz namacalna miłość między nami.
Niedawno martwiłem się,
że południowy -zachód jest martwy, a tu niespodzianka, Siostra J.
była aż ze Zgorzelca. Inny przykład działania Opatrzności:
niedawno byłem w okolicach Cieszyna, jak wracałem zwróciłem uwagę
na Dunajec- ot tak bez przyczyny. Za kilka dni na krucjatę
przyjechało małżeństwo z Czarnego Dunajca.
Proszę,
potraktujmy tę Misję z Nieba- Krucjatę 1377 priorytetowo.
Przecież każdy umie liczyć a, że jest potwierdzona przez
Niebo to sprawa jest jasna. Korzystajmy, póki można. Cieszą mnie
inicjatywy niektórych, np jedna Siostra chce urlop wykorzystać na
krucjaty w tygodniu i dołączyć do mnie, i nie przeraża jej fakt,
że ja modlę się prawie do ,,padnięcia" { różnie ale nawet
ok 5x }. Inne osoby chcą wynająć pokój w Wyszkowie i powalczyć
przez kilka dni.
Proszę o jeden dziesiątek za Krucjatę 1377 by
przynosiła jak najobfitszy plon, i 3x O Krwi i Wodo..., ja już
zaczynam, oczywiście też pamiętajmy o Krucjacie 1377-M.
Ps
Informuję, że teoretycznie, bo wszystkim Rządzi Pan Bóg, mamy już
ok 13 mln i zbawień, i uwalnianych z czyśćca.
(21 maj)
Duch
Święty: ,,Nie należy się lękać. Lękać wrogów
prawdy..."-
Przekaz z 6 kwietnia do Proroka Cypriana. Muszę
jeszcze poruszyć ten temat, choć dla mnie jest niezwykle przykry,
otóż ten temat z moim,,zakazem", został niejako zamieciony
pod dywan. Ogólnie mówiąc, Prorokini stwierdziła, że nigdy nie
było czegoś takiego jak zakaz wstępu, bo każdy może się
modlić...Przemyślmy to na spokojnie, a dojdziemy do wniosku,
wniosku powalającego w swej skali. Oddajmy to Panu Bogu i bogatsi o
nowe doświadczenie walczmy dalej, bo czas nagli.
Wczoraj był
niezwykły dzień, również i z tego powodu:
W czasie naszej
modlitwy krucjatą przy Bugu ,klęczeliśmy na
skarpie, bo przy
krzyżu był przeciąg, a byliśmy spoceni. W pewnym momencie,drogą,
czyli pomiędzy nami, a krzyżem, przechodziło dwóch mężczyzn-jeden
szczupły wysoki, a drugi niższy i nieco grubszy. Dochodząc do
miejsca naprzeciwko Krzyża {krzyż lichy, brzozowy} a znajdowali się
pomiędzy Krzyżem, a nami, z namaszczeniem uklękli na obydwa kolana
i dokładnie przeżegnali się. Potem podeszli do rzeki Bug, jeden
lekko wszedł do wody, a drugi robił zdjęcia {było to w miejscu
nieistniejącego promu}. Wracając, podobnie starannie, z
namaszczeniem, klęcząc, przeżegnali się. Jedna z Sióstr
stwierdziła, że byli to Aniołowie. A co wy myślicie, wiem jedno,
ludzie tak się nie zachowują, nawet my wybrani, tak tam się nie
zachowujemy. Czyżby Niebo chciało nam pokazać jak Święte jest to
miejsce !!! . A przecież nawet nie jest poświęcone przez księdza.
Podam jeszcze przykład z przedwczoraj, modliłem się również na
skarpie. Przyszło dwoje wędkarzy. Łowili tuż przy krzyżu, i ani
się nie przeżegnali, a żebym ich nie widział, to chowali się za
drzewa, a jeden był wyższy i chudszy, a drugi niższy i grubszy. Z
Panem Bogiem.
(22 maj)
Wczoraj - niedziela,dla dopełnienia, bo rzecz dzieje się dzień po dniu, przy Bugu, modląc się na skarpie bo jest przeciąg, przychodzi, prowadząc rowery, dwoje turystów. Podchodzą do miejsca gdzie był prom i słyszę jakby zaproszenie do rozmowy… A ten krzyż, czy coś się stało ? Przerywam modlitwę i idę porozmawiać. Są z Warszawy, bardzo miło i spokojnie słuchają, jednak na koniec mówiąc im o zagrożeniach, mówię o szczepieniach, że są diaboliczne, śmiertelne, okazuję się, że są po zastrzykach i mówią, że to im uratowało życie bo wielu znajomych zmarło a diaboliczni to jesteśmy my, takie ,,sekciarskie religie". Piszę o tym, ażeby ukazać co nam chciała w tym WYBRANYM miejscu Opatrzność pokazać. Piątek- dwoje wędkarzy, na symbol krzyża- obojętni ale bojaźliwi, sobota- dwaj Aniołowie a w niedzielę... Ot tak dla dopełnienia, A może jest jeszcze coś więcej ?
(22 maj)
Szczęść
Boże. Mam dwie wiadomości, jedna dobra, druga zła.
Zacznę od
tej drugiej. Nie ma krzyża brzozowego przy Bugu, wczoraj jeszcze
był, jest jednak ten mały, pamiątkowy z Gdańska.
Dzisiaj
dołączyły się do mnie dwie Siostry, jedna z daleka jeszcze,
zaniepokojona mówi, że nie ma krzyża. Podeszliśmy do
miejsca,pusto i nagle prawie na naszych oczach materializuje się ten
mały. Po prostu nagle widzimy go wciśniętego w korę wierzby, tak
ok 1 m od ziemi, a wcześniej go nie było. Jest to już drugi raz, a
pierwszy raz zaginął i nie było go przez wiele dni. I jak myłem
krzyż brzozowy z zaschniętego błota to nagle zobaczyłem go
opartego u dołu o krzyż brzozowy, a gdyby był wcześniej, to
modląc się codziennie, bym go widział. Cudownie dwukrotnie
odnaleziony. Myślę,że nie ma co stawiać drugiego a na drzewie
powiesić i na razie niech tak zostanie. Kapliczka - obraz, z napisem
Polska- Nowe Jeruzalem, którą prawie rok temu powiesiłem, gdy
stawiałem po raz pierwszy krzyż, była tylko kilka tygodni. Siły
zła działają. Gospodarz sam się temu dziwi.
A teraz ta dobra
wiadomość. Martwiłem się o południowy-zachód a dzisiaj, po raz
pierwszy jak się modlę od listopada, spotkałem modlących się
samodzielnie Krucjatą 1377-P a byli z Legnicy- cóż za radość. A
pamiętacie w sobotę była Siostra ze Zgorzelca. Z Panem Bogiem.
( 22 maj)
Pamiętajmy,
że w czasach ostatecznych Pan Bóg działa niekonwencjonalnie i
wszystko jest możliwe dla dobra wszystkich.
Nawiązuję do tych
dwóch ,,Aniołów" z soboty. Są już głosy, że to byli
Henoch i Eliasz. A wczoraj gdy wspominałem o dwojgu z Warszawy, to
jedna osoba była wyższa i szczupła a druga podobnego wzrostu ale
grubsza. A dzisiaj również to się powtórzyło, tylko w
zdecydowanie większym stopniu.
Opatrzność Boża chce nam coś
powiedzieć? - bo aż taki przypadek być nie może !!!
( 23 maj)
Szczęść
Boże. Kochani, dzisiaj jest szczególny dzień, ponieważ oczy mi
się otwierają na to co Opatrzność chciała nam tymi znakami
ukazać. Zacznę, że dzisiaj jest 23 a więc oznacza i ten rok, i
długość Tuchełki - 23 km. Już wczoraj miałem przeczucie, że
zbliżamy się do finału i, że właśnie dzisiaj go ujrzymy. Przez
te kilka dni były nam ukazywane różne postawy w miejscu świętym
- wybranym. Ja osobiście mówiąc szczerze, moja postawa w tych
miejscach była daleka od ideału. Dopiero dwaj ,,Aniołowie"-bo
już tak trzeba o nich mówić- ukazali nam jak trzeba się zachować,
czyli pokrótce, wchodząc na taki teren a następnie wychodząc
trzeba z namaszczeniem i powoli uklęknąć na kolana i dokładnie
się przeżegnać, czyli niejako tak jak w świątyni. Owszem tak
robiliśmy ale później, podczas modlitwy.
Druga prawda z tej
nauki, to taka, że już trzeba mówić o tym miejscu Wpływu
Tuchełki do rz. Bug jako o MIEJSCU ŚWIĘTYM, pomimo braku
wyświęcenia przez księdza, wiem, jest to kontrowersyjne, ale ja
już tak będę mówił - głównie z racji znaku obecności aniołów
i jak się zachowali, choć dla mnie są jeszcze inne racje.
Trzeci
znak, przykry ale jednocześnie otwierający inną perspektywę. Otóż
po tym jak widzieliśmy postacie ,,aniołów" zło zemściło
się i krzyż został wyrzucony. Gospodarz, gdy się modliłem, a
szczerze mówiąc było smutno i pusto bez krzyża, przyszedł i
powiedział, ażeby zamontować kamerki-fotopułapki -takie jak te od
śmieci { bo właśnie takowe się tam pojawiły}
Ja następnie,
żeby temat pociągnąć spytałem czy zgodził by się na
podwyższenie miejsca, obłożenie kamieniami i dopiero na ustawienie
krzyża. Wstępnie się zgodził ale posmutniałem, ja zupelnie nie
mam czasu...
Sumując, spójrzmy jak pięknie nas Opatrzność
Boża poprowadziła. Przy okazji, dziękuję wszystkim, którzy i
wczoraj, i dzisiaj przyłączyli się do mnie by wspólnie po
wielokroć modlić się Krucjatą 1377-P i ufam, że i w następnych
dniach tak będzie. Szczerze mówiąc jestem zdumiony ich
poświęceniem, bo są z daleka a modlitwy wielogodzinne, a jak Pana
Boga kochają !!!, zaprawdę serce się raduję. Och Polsko jak Cię
nie Kochać.
Dziękujmy Panu Bogu za wszystko i aż się chcę
powtórzyć Wstęp z Oddania-,,Niech będzie wszelka Cześć i ..."
(24 maj)
Przed
chwilą w porannych modlitwach Pan Jezus wskazał na jeszcze jeden
aspekt ,,obecności aniołów". Ich obecność w trakcie
odmawiania krucjaty potwierdza jak ona jest ważna, i jest to aspekt
niejako najważniejszy, najpilniejszy.
Niedawno jedna Siostra
zapytała mnie co to znaczy, że ta krucjata ,,wznosi na wyżyny
zasług". Moja odpowiedź:
U Żywego Płomienia Pan Bóg
mówił, z tego co pamiętam już dwukrotnie, o tym, że teraz są
takie czasy, że jedna osoba jest w stanie w swoim życiu ratować
nawet dziesięć tysięcy innych, czyli niejako tym samym wznosi się
na wyżyny, a my będąc tylko na jednej, od razu tę liczbę mnożymy
dziesięciokrotnie, a cóż dopiero tak jak ona, ta Siostra, gdy jest
po wielokroć.
Kilka lat temu, będąc zatroskany, zadałem
pytanie ŻP można rzec niejako podobne. Otóż wtedy odmawiałem,
dostępną wtedy najmocniejszą modlitwę- Różaniec Drogi
Krzyżowej- więcej o tym w
Świadectwie z 21 .01 . 22r { jest na
tym blogu w lutym 2022r}.
Spytałem, że ja tę liczbę
,,dziesięciu tysięcy", teoretycznie uzyskuję w kilka dni -
odmawiałem po kilkanaście dziennie. Odpowiedzi nie uzyskałem, ale
ja teraz, jeżeli mi Panie Boże wolno to uczynić, odpowiadam, że
tak i, że nie tylko w ciągu kilka dni ale tak właściwie od zaraz,
tylko trzeba chcieć. Tak więc zapraszam w soboty na godz 9, oo, a
właściwie to codziennie na tę godzinę, aż do 24 czerwca
włącznie. Wiem, że jest ciężko, presja złego wręcz paraliżuje
bo czuje do doskonale, ale tym samym mamy potwierdzenie JAK TA MISJA
JEST WAŻNA.
(24 maj)
APEL
O JEDNOŚĆ
Apeluję o jednoczenie się i pójście razem do
zwycięstwa a dotyczy to nas wszystkich, w tym wszystkie grupy
modlitewne, a wynika ten apel też właśnie z ostatniej soboty. To
co napiszę będzie bardzo ,,trudne" i niejako kontrowersyjne
ale dla mnie jest to oczywiste.
W sobotę na Wyszkowskim Wzgórzu-
Gorejącym Krzaku zderzyły się dwie rzeczywistości. Napiszę
krótko a sami resztę dopowiedzcie: ostatnia sobota - cudowne znaki
tu i tu:
- Pierwsza rzeczywistość - Misja Grupy Boga Ojca.
Teoretyczny
,,efekt" - Msza Św, cudowne mistyczne
doświadczenie pewnej Mistyczki, modlitwy i 10 uwolnień z czyśćca
dla każdego, pałeczka alabastrowa -jeśli dobrze pamiętam - dla
każdego.
- Krucjata 1377 - P również cudowne doświadczenie
{dwóch Aniołów} , teoretycznie 2,8 mln zbawień dla ludzi, którzy
inaczej trafili by do piekła i tyleż uwalnianych.
Teraz
bezstronnie dokonajmy porównania i dojdziecie zapewne
do tego
samego wniosku o APEL O JEDNOCZENIE SIĘ W ARMII ZBAWIENIA i niech to
będzie takie podsumowanie i odpowiedz na działania Opatrzności
Bożej, których nie rozumiałem a teraz są oczywiste ale czy ktoś
to weźmie do serca, wiem, że później tak, ale czy teraz ?!!! No
to lecę na krucjatę, bo już mi zaczyna serce przynaglać, z Panem
Bogiem.
( 1 czerwca)
Szczęść
Boże. Bardzo proszę o modlitwy, zwłaszcza Nowennami do Bożej
Opatrzności i Bożej Sprawiedliwości w intencji:
,, O
uruchomienie Bożej Opatrzności a zwłaszcza Bożej Sprawiedliwości
wobec tych, którzy działają niesprawiedliwie i stronniczo
przeciwko mojej osobie - mojej Misji ".
Dostałem, właściwie
dostaliśmy, nowe zadanie do wykonania, teraz jeszcze nie mogę nic
więcej o nim napisać. Jeszcze się nie zaczęło a już są
przeszkody, więc proszę o pomoc.
Krucjaty idą pięknie, nawet
te w tygodniu a to dzięki ogromnemu zaangażowaniu kilku Sióstr.
Niestety, mam podane, że już długo nie potrwają, tak, że walczmy
póki jeszcze można, jest to cud, dlatego też zróbmy wszystko
ażeby GO jak najlepiej wykorzystać.
Ze smutkiem muszę
stwierdzić, że z mężczyzn przeważnie jestem sam !!!
( 2 czerwca)
Jak
wiecie, przed Mszami, korzę się leżąc krzyżem. Wczoraj po raz
drugi- pierwszy był w kościele w m. Świnoujściu {gdzie jest
figura Pana Jezusa Króla Polski}- zakazano tego rodzaju uniżenia w
Brańszczyku. Na terenie gm Brańszczyk znajduję się i Turzyn
{Gorejący Krzak}, i Wpływ Tuchełki do rzeki. Bug,tak więc
czyni to, że jest szczególnie wybrana przez Opatrzność. Ksiądz
zabronił tego rodzaju modlitwy w czasie Mszy tuż po Komunii, podał
przy tym dwa wyjątki- jeden to Wielki Piątek a drugi Święcenia, a
kto tak czyni samowolnie to sam skazuję się na wykluczenie z
kościoła, czyli niejako jest strasznym grzechem !!! Perfidią jest,
że było to w Święto Pana Jezusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana
a także, że było w kościele gdzie przyjąłem Chrzest Św.
Proszę, pomódlmy się za Kapłanów, za Biskupów, bo nie wiedzą
co czynią, toć Św. S. Faustyna, jak to powiedziała Widząca do
księdza po Mszy { była również na tej Mszy}, wciąż tak się
korzyła {tzw prostracją}, no to jak została świętą ?- a
najwyższe uniżenie robią taaakim grzechem !!!
( 2 czerwca)
Dodam
jeszcze, że znamiennym jest to, że ponad rok temu przy spowiedzi, w
ramach pokuty pewien kapłan, ażeby ,,przejrzeć"
na oczy {
chodziło o Księgę Prawdy}, zadał mi dowolny rodzaj adoracji-
uniżenia tak ok 10 min przed Tabernakulum. Niestety moja pokuta
wciąż trwa bo za nic nie potrafię ,,przejrzeć".
( 3 czerwca)
c.d.
Czy to przypadek, że po Święcie w ubiegłym roku Matka Boża do
Prorokini Alicji od A. powiedziała o mnie, ,,kocham go i błogosławię
na ten czas trudu i znoju.." Tak dla świadectwa, po prostu nie
ma przypadków.
Jeżeli mogę to chciałbym doradzić o mnożenie
w składaniu intencji dotyczących przyjmowanych Komunii a także
Przenajświętszych Ofiar Eucharystycznych Mszy Świętych {
zapamiętajmy ten pełny tytuł Mszy i go jak najczęściej używajmy,
bo daje ogrom łask}. Ja staram się ogarniać każdą duszę, żyjącą
obecnie na świecie i ,,umieszczam" ją w intencjach, jak i tych
co mają już umrzeć. Zachęcam do odmawiania i praktykowania
modlitwy nr 104 z KP i przyjmowania Komunii w intencji tej po ludzku
zatraconej duszy, a w obietnicy jest uratowanie tej jak i jeszcze
dodatkowo 100 innych
{przez miesiąc trzeba przyjmować }. Ja
czynię tak od samego początku czyli dokładnie od 17. 04. 2013r .
Pomnóżcie to przez ilość miesięcy ile już upłynęło, czyli
101 x m-ce. Może ta liczba nie jest duża, bo teraz mamy krucjaty
ale w ten sposób są ,,wyrywane" złemu ,,zatracone dusze"
po ludzku już niemożliwe do uratowania. Proszę zróbcie to i
przestańcie się w końcu zamartwiać o bliskich, czy o znajomych, o
których się szczególnie
martwicie. Jak tak zrobicie
{przypominam KP - n-r 104- czytajcie opis do tej modlitwy} i zrobicie
z pełną ufnością to ich uratujecie, a wam powróci POKÓJ. Na
koniec proszę odmawiajmy codziennie
Pieczęć Boga Żywego- n-r
33 z KP. Chroni i fizycznie, i duchowo, jest sama w sobie cudem. W
obietnicach jest, że kto ją przyjmie, ten nie zazna tradycyjnej
śmierci a na końcu w oka mgnieniu zostanie cudownie przemieniony i
przeniesiony do Nowego Raju.
Osobiście myślę, że tu nie ma
znaczenia, czy ktoś ma np 100 lat.
Jeżeli Panu Bogu się podoba
to tak będzie i doczeka Nowego Raju, a np po Ostrzeżeniu zostanie
odmłodzony.
Tak więc zachęcam do ogromnej ufności a czekają
nas niesamowite cuda, w co całym sobą wierzę i na końcu
szczęśliwie wejdziemy a właściwie nie zaznając tradycyjnej
śmierci, przemienieni wejdziemy do szczęśliwości Nowego Raju,
gdzie nie będzie ani ŚMIERCI ANI CHORÓB, CZYLI UTRACONY RAJ BĘDZIE
W KOŃCU NAM DANY I TO JESZCZE DOSKONALSZY BO RAZEM Z BLISKIMI I
CAŁYMI POKOLENIAMI, z naszą miłością do nich, więc głowa do
góry i zacznijmy tak na 100% SŁUŻBĘ BOGU, a po cichu mówiąc Pan
Bóg obiecuję jeszcze coś więcej.
(3 czerwca)
Dopowiem,
po tym jak ksiądz zakazał korzenia się zły zaatakował pogodą bo
dostał moc. Pogoda nagle się zmieniła w efekcie wczoraj było
ciemno i wiał przenikliwy, mroźny wiatr, tak że kurtki i koce się
przydały. Tak przemarzłem, że jeszcze dziś na drugi dzień jestem
zmarznięty. Miałem podane ażeby na terenie kościoła w
Brańszczyku dokonać egzorcyzmu i modlić się Koronką do
Miłosierdzia. Tak było, a jak skończyliśmy Widząca powiedziała,
że Bóg Ojciec jest bardzo zadowolony. Dzisiaj już pogoda jest znów
piękna.
( 3 czerwca)
Tak
na gorąco; coś się dokonało wspaniałego, krucjaty idą potężnie.
Dziś ich było tzn krucjat ok 60, tak więc jest dobrze i oby
tak dalej.
Wierni zaczynają już sami cisnąć na zmówienie ich
jak najwięcej.
Przypominam, że codziennie { włącznie z
niedzielą }, jestem na krucjatach i zaczynam o 9-tej w Gorejącym
Krzaku, tak więc zapraszam i walczmy tą najmocniejszą wprost nie
do uwierzenia Krucjatą 1377-P póki Pan Bóg daję nam jeszcze na to
czas, a kiedyś zobaczycie, że będziemy z tego bardzo uradowani, a
uratowani od piekła będą ,, nosić nas na rękach".
Teraz
jest mi o wiele łatwiej, bo na krucjatach jest pewna osoba- Widząca
i na bieżąco oznajmia ,,efekty" naszego zaangażowania.
,,Widzi" Niebo, Pana Boga, Matkę Bożą, Aniołów i
Świętych, ,,widzi" zwłaszcza wtedy jak się gorliwie modlimy,
a przy tym ,,ciśnie" by ich jak najwięcej zmówić. Coś
pięknego ! A muszę dodać, że takich gorliwych jest więcej. Mało
tego, ludzie biorą urlopy, wynajmują pokoje na wiele dni i z
niesamowitym zapałem przystępują do krucjat.
( 5 czerwca)
Dziennie
w Polsce umiera ok 1000 osób, podzielimy to przez 40 { bo tyle
milionów mieszka} to wychodzi nam 25, czyli ta modlitwa tyle ok
dziennie ratuje. Jest krótka, więc trzeba ją odmawiać { ja tak ją
pojmuję, a przecież Pan Bóg decyduje o wszystkim i może ją
wykorzystać np tam gdzie w danym dniu jest najbardziej potrzebna, np
gdzie śmiertelność jest największa w jakimś kraju a wtedy nie
będzie
25, a może być wielokrotnie większa!}
[ Modlitwa od Ż.P.
"Modlitwa
ratująca milion dusz.
Matko Boża! Tę modlitwę składam w Twoim
Niepokalanym Sercu, ponieważ Ty wiesz najlepiej, gdzie i komu w
danej chwili ona jest najbardziej potrzebna.
W dniu dzisiejszym
łączę moje cierpienia i mój krzyż i cierpienia i krzyże ludzi,
którzy nie ofiarują ich Bogu, z Twoim Krzyżem Panie Jezu przez
Niepokalana Mamę Twoją i proszę Cię:
Panie Jezu przez Bolesną
Mękę Twoja i Krew, którą wylałeś za nas, za mnie na Krzyżu,
przez Najświętszą Agonię Twoją przez Miłosierdzie Boże, daj
łaskę zbawienia duszom dziś i w tej chwili umierającym, aby nie
poszły na wieczne potępienie.
Za każdorazowe odmówienie
tej modlitwy zabezpiecza jeden Milion dusz od potępienia wiecznego.
Obietnica dana 25.I.2011 r. Pan Jezus zachęca nas do jak
najczęstszego odmawiania tej modlitwy, jako specjalnego
przeznaczonego na te czasy naczynia Bożego Miłosierdzia." .
[Piotr / Gliwice] Gietrzwałd, jako kierunek pielgrzymek, warty jest rozważenia przy planowaniu wyjazdów do Turzyna. Turzyn - Gietrzwałd - Siekierki to dobra trasa nie tylko dla Śląska. Pielgrzymki w jakimś stopniu zabezpieczają miejsca Objawień. Brak pielgrzymek niejako skazuje te miejsca na tego typu degradacje. O pielgrzymkach do Gietrzwałdu ze Śląska słyszałem, że ktoś je organizował. Czy są nadal, to jeszcze rozeznam. Moja parafia pielgrzymuje daleko za granicę, dlaczego miało być się nie udać.
OdpowiedzUsuńWarto też dodać, że 15 lat temu cały autokar wyjechał z Gliwic do Warszawy na Siekierki, gdzie w czasie Powstania Warszawskiego były Objawienia, a potem przyjeżdżali tam różni polscy prorocy. Miejsca Objawień warto odwiedzać, bez względu na to, czy odbywają się tam uroczystości związane z Objawieniami, czy nie. Oczywiście powinny takie uroczystości być, ale jak nie ma, to odwiedzenie miejsca też jest ważne.
Grzechy samorządów lokalnych to często nieuctwo, brak wdrażania nowoczesnych form, brak moralnego poczucia konieczności ich zastosowania dla dobra mieszkańców. Nie warto godzić się na dziadostwo, bo tak to trzeba nazywać. Nie warto czekać na zasadzie: zobaczymy jak będzie. Bo znając różne pomysły samorządowców, będzie się ludziom żyło fatalnie.
[Piotr / Gliwice] Centra logistyczne niemieckich sklepów, mnożących się w Polsce jak grzyby po deszczu, to temat, o którym już pisałem, rozwijając wątki podejścia Polaków do naszej rodzimej żywności. Trzeba do tego wracać. Natomiast w temacie wszelkich pielgrzymek i spotkań modlitewnych warto wracać do podstaw:
OdpowiedzUsuńPrzed czterema laty przygotowałem gazetkę "Słowa Pana dla Polski", która zwięźle przedstawiała tematy polskich Objawień, Lehii, Smoleńska i inne. Gazetka przeznaczona była do drukowania i rozdawania. Ulotki nie powinny być jednak rozdawane bez zgody organizatorów spotkań, ale warto o nich pamiętać, aby czerpać inspiracje do tworzenia podobnych gazetek wspólnotowych. Sporo osób, jak wiemy, nie korzysta zbyt sprawnie z Internetu i trzeba takie materiały tworzyć i drukować. Zrobiłem ich zresztą więcej, ale na razie przypominam tę gazetkę. Jest do ściągnięcia tutaj:
https://uploadfile.pl/pokaz/2244989---ksiw.html
[Piotr / Gliwice] Wszelkie spotkania, lepiej jeśli są zapowiadane przez plakat, choćby skromny, niż informacje tekstowe. I jeśli mówię o innych grupach, to dla przykładu, jak działać, gdyż wszytko już kiedyś było. Około 2000 roku ukazała się książka "Polska nie zginie jeśli" i wszystko było wiadome, że Intronizacja to grupy pokutne dla ratowania Polski, jak je skutecznie tworzyć, także o zamawianiu mszy. Nic nowego. Jest tylko w ludziach niechęć do czytania i kontaktów.
OdpowiedzUsuńGrupy takie jak Oława, Intronizacja, Odrodzenie, powstawały dzięki drukarkom i kserokopiarkom. Gazetki i inne materiały, stopniowo stawiały się coraz mocniejsze, wydawano coraz większe broszury i książeczki. Tak też powstawała stopniowo wspomniana książka. Dzisiejsza nieskuteczność to efekt nieumiejętnego używania smartfonów i komputerów. Lepsza papierowa gazetka niż sytuacje takie, że ksiądz wysyła 100 wiadomości i żadna nie została przeczytana, bo on nie wie jak to rozpoznać. W grupie Odrodzenie też była osoba, która nie wiedziała o szkodliwości szczepień. Nie miała smartfona, to nie dostała linka. Dosyć bezmyślności. Nie może być dyskryminacji osób nie posiadających sprzętu. Oczywiste jest, że błogosławieństwa Bożego wtedy nie będzie.
A same gazetki są po to, aby rozruszać grupy, wyłapać braki i na bieżąco je uzupełniać. Widziałem dużo braków, to zrobiłem gazetki. I nadal widzę braki i błędy, ale nie mam już siły do ludzi.
[Konrad]
OdpowiedzUsuńLink na potwierdzenie ważności i zasadności zamawiania określonej ilości, przez Niebo, Mszy Świętych " o ochronę Polski przed działaniami wojennymi na jej terenie". To nie była przypadkowa intencja dla zasady to szczera prawda, że prowokacje przybierają na sile aby uzasadnić agresje na terytorium Polski jeszcze w Lipcu br.
Oto link, który wiele nie wyjaśnia w sensie strategicznym ale przekaz podprogowy jak najbardziej wskazuje, że oni dalej próbują przed nic niespodziewającymi się Polakami, którzy juz szykują się powoli do urlopów i wakacyjnego wypoczynku.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-strzaly-i-poscigi-przy-polskiej-granicy-sluzby-ostrzegaja,nId,6830957
Pozdrawiam.
+ Boże nie pozwól żeby takie rzeczy działy się w miejscach świętych. Niech ten czas karania wrogów Polski i Kościoła nadejdzie jak najprędzej...
OdpowiedzUsuńChciałbym dać świadectwo, że wczoraj zdarzył się u mnie CUD. Ale opiszę pierw całe wydarzenie. Wczoraj uczestniczyłem w procesji. z grupą parafian prezentowaliśmy swoją parafię w centrum miasta i niosłem feretron z Panem Jezusem Miłosiernym. No i tak bardzo, ale to bardzo opaliłem się na głowie. A, że z włosami u mnie biednie, to i efekt słoneczny był mocniejszy :). Po powrocie do domu z upływem czasu zaczęło się robić nieciekawie. Wiele razy smarowałem głowę i buzię jogurtem naturalnym, co dawało ulgę. Później sięgnąłem po kawałek zamrożonego mięsa i tak też se przykładałem. Ale jak już zakończyłem te zabiegi to palenie podrażnionych miejsc nasilało się i nawet w środku w głowie tak dziwnie się robiło. A kolory też nabrały na sile. W końcu posmarowałem wodą egzorcyzmowaną i odmawiałem wieczorne modlitwy. Nagle w moment poczułem, we wnętrzu głowy normalność i intensywność koloru bardzo złagodniała. Miejsca czerwone są na głowie, ale ta czerwień jest o o wiele łagodniejsza i nie piecze tak mocno i obrzęk zwłaszcza wewnątrz głowy zniknął całkowicie. Dziękuje Bogu i Matce Bożej za wspomożenie, bo naprawdę robiło się kiepsko.
Piotr ładnie te gazetki porobiłeś. Warto je mieć.
1 lipca w ramach spokania modlitewnego Pokuta 2033 Gietrzwałd po raz kolejny pielgrzymi razem z ks.T.Guzem spotkają się na drodze krzyżowej.Z PB+
OdpowiedzUsuń[ANIAR]
OdpowiedzUsuńDo Cypriana:
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus...
Od kilku miesiecy tu juz nie zagladalam... Kilka Mszy Świętych za ojczyznę zamowionych...Wczoraj dostałam pozew o rozwód z przyczyny "nawrócenia się wręcz fanatyzmu religijnego" podyktowanego oglądaniem i słuchanie proroków od 2020 roku tj. Ciebie Cyprianie, Grzegorza, Alicji, Anny oraz Żywego Płomienia.. Oraz kilku innych powodów min. sąsiadów z U... Proszę o modlitwę i wsparcie.. Bardzo kocham mojego męża.. Z Panem Bogiem.
(Andzia) Pomodlę się za ciebie ANIAR. W moim małżeństwie też źle się dzieje odkąd mąż przyjął dwie dawki tego eliksiru a ja nie. Za czytanie orędzi też musze się nasłuchac. Dlatego wiem bardzo dobrze jak ci ciężko. Z Panem Bogiem
Usuń[Robert]
UsuńMoja żona też kieruje na mnie presję psychiczną w związku z czytaniem Orędzi. Ale wchodzę, czytam, wierzę w nie. Pozdrawiam serdecznie Pana Cypriana i Brata Andrzeja Namaszczonego. Też kocham Żonę. Na szczęście nie dopuściłem do tego, żeby przyjęła eliksir, więc jest jeszcze nadzieja. Czasem myślę, że kiedyś być może ktoś z nas może mieć nową żonę/męża... bo stara się nie będzie "nadawać na nowe czasy". Pozdrawiam z pamięcią w modlitwie. Trzymaj się!
A miała Pani Ślub tzw. Konkordatowy czy w Urzędzie Stanu Cywilnego?
UsuńFilip
Szczęść Boże. Bogu niech będą dzięki. Tak na gorąco, dziś był rekord na krucjatach. Było nas 31 osób. Powalczyliśmy pięcioma
OdpowiedzUsuńKrucjatami 1377-P, jak wyliczyłem było 149 tych krucjat. Plan 1000 krucjat jest jak najbardziej realny, a być może przekroczymy. Dziękuję z całego wszystkim uczestnikom, a byli min. nawet spod Szczecina, jak dobrze zapamiętałem - z Chojny, byli z Ustronia, z Łodzi, Białej Podlaski, serce się raduję, a łatwo nie było bo to prawie 6 godz ciągłej modlitwy, nie licząc przejazdu i małych przerw. Dostałem światło poznania, że Pan Jezus jest dumny z nas, z nas wybranych z wybranych, czyli i ze wszystkich, którzy choć raz byli na tej krucjacie. Zachęcam do przyjazdu, a szczególnie tych, którzy jeszcze nie byli, a szczególnie na 24 czerwca. Uradujmy Pana Jezusa, bo przecież każda dusza jest cenna, a ratujemy miliony, czyli decyzja i do boju, póki jeszcze można.
+
OdpowiedzUsuńSzczęść Boże
Matka Boża Gietrzwałdzka w Swej kolebce doprowadziła Polaków do wolności ale jeszcze mało jesteśmy zainteresowani naszymi korzeniami. Ludzie żydowskiego pochodzenia walczą z tym u nas. Ile publicznych osób, które ukrywają swoje żydowskie pochodzenie podparło się Gietrzwałdem?
Polska jest królestwem Jezusa i Maryi i jeśli Bóg zechce to w jednej chwili zniweczy plany wybudowania hal magazynowych i składowiska odpadów pod Sanktuarium.
Osąd nad ludźmi zarządzającymi gminą Gietrzwałd zostawiam Panu Bogu. Matka Boża zawsze w takich sytuacjach uczy, aby odmawiać o różaniec, prosiła o modlitwę.
Zamówiłam indywidualną msze świętą w kaplicy klasztornejw intencji wynagradzającej za grzechy władz gminy Gietrzwałd -13 lipca
i napisałam maila i list do Rady Gminy żeby się opamiętali.
Qaisar As-Saqalabi
OdpowiedzUsuńTak będąc niedawno na mszy łacińskiej mieliśmy z wiernymi ten zaszczyt śpiewać stare polskie pieśni, a wśród nich piękną pieśń "Najświętszą Trójcę dwaj Serafinowie czcili". Pieśń była śpiewana na wejście podczas odprawiania Sumy. Szkoda, że teraz już się tego nie praktykuje, bo tekst przepiękny i oddający cześć całej Trójcy Świętej. Jeśli Bóg da, to można było by na początku ostatniej Krucjaty ją zaśpiewać, jako Sumy Krucjat i Najświętszej Trójcy za dar Krucjat oddać cześć od swojego stworzenia. Umieszczę tekst i odnośnik do wykonania: https://www.youtube.com/watch?v=PhKnlsUoU7I
1. Najświętszą Trójce dwaj Serafinowie
Naprzemian czcili głosem Aniołowie,
Wołając: Święty, Święty Pan Bóg, Święty,
Którego chwalą niebieskie Zastępy. Wołając: Święty ...
2. Pełne są nieba, ziemia, Jego chwały;
Śpiewajmyż Bogu hymn przez wieczność trwały;
Święty nasz Boże, nad Świętymi Święty,
Którego chwalą niebieskie Zastępy. Święty nasz Boże ...
3. Chwała bądź Bogu w Trójcy Jedynemu:
Ojcu, Synowi, Duchowi Świętemu.
Pełne są chwały Boskiej niebo, ziemia;
Przyjm tę pieśń, Boże, od Twego stworzenia. Pełne są chwały ...
4. Niechaj na ten Dom od Ojca Wiecznego
Zlewa się źródło pokoju miłego,
Słowo Przedwieczne, jedyny Syn Boży,
Tego pokoju niechaj nam przymnoży.
5. Duchu Najświętszy, raczże się zmiłować, Słowo Przedwieczne ...
Wiecznym pokojem chciej nas udarować,
Szczęśliwi, którzy w domu Twym mieszkają,
Niechże Cię Panie, wiecznie wychwalają. Szczęśliwi, którzy ...
Duo Seraphim i Pax aeterna.
T: XVIII w. - (Siedl. 2D)
APEL
OdpowiedzUsuńApel w sprawie podjęcia dobrych uczynków- co kto może.
Dotyczy tej sprawy, o której wspominałem {gdy prosiłem o nowenny}, ale szczegółów jeszcze podać publicznie nie mogę. Tym, którzy byli na krucjatach, już mówiłem, więc wiedzą. Można podać intencję; ,,o pokonanie wszelkich trudności w zadaniu, który dostaliśmy, a który ma się zrealizować za niecałe 2 m-ce".
A ja, ażebym już nie miał odwrotu, postanawiam w tej sprawie, nowennę postu o chlebie i wodzie od jutra, a także inne nowenny. Potraktujmy ten mój apel poważnie, zachęcam do podjęcia nowenn np Koronką do Opatrzności Bożej, Bożej Sprawiedliwości, a może Koronką do Miłosierdzia Bożego- np w Godzinie Miłosierdzia. A jak już to Dzieło powstanie, w co wierzę, to będziemy cieszyć się, cieszyć nie tylko z samego Dzieła ale i z ,,naszej cegiełki"- naszego wkładu jaki w to włożyliśmy. Z Panem Bogiem.
Ps Gdy tylko główna trudność ustąpi, wtedy napiszę o szczegółach.
Szczęść Boże
UsuńMam pytanie odnośnie intencji
Mam powiedzieć " w zadaniu, które dostaliśmy..."
Czy nie powinno być " .. w zadaniu które dostał Namaszczony..."
Pomodlilam się dzisiaj w tej intencji ( dostaliśmy) nowennami do Opatrzności i Sprawiedliwości ( pełne nowenny)
Dzisiaj skończyłam dwie nowenny o uruchomienie Bożej Opatrzności....
Z Panem Bogiem
Ps
Na krucjatę nie przyjadę bo nie mam pieniędzy.
A.Bogumiła
UsuńPiszę, bo jednak informacja zwrotna jest ważna :)
Bracie Andrzeju, ja też od wczoraj trwam w tej intencji w nowennie do Bożej Sprawiedliwości. Cieszę się Dotothea, że także trwasz, bo wierzę w to, że w ważnych sprawach trzeba trwać na modlitwie w tym samym czasie. Oczywiście jestem o tym przekonana, że wiele innych osób trwa także od wczoraj w 9-dniowej nowennie w tej intencji.
Narazie dzięki Łasce Bożej udaje mi się łączyć codziennie od pn do nd o 9:00 na Krucjatach 1377 M. Chwała Panu!
+ Komentarze mają być podpisane. Przypominam bo znów niepodpisany komentarz i dlatego się nie ukazał.
OdpowiedzUsuńmarcin1987: Panie Cyprianie mam dla mnie ważne pytanie- na mojej kuzynce, którą lubię i kocham wymuszono przyjęcie szczepionki na C19. Bardzo się o nią boję by nie dostała tzw. NAGLICY. Choć śledzę przekazy to nie 100% i może mi coś umknęło- Czy jest jakiś środek, cokolwiek co choćby w miniamalnym stopniu oczyszcza organizm z tej trucizny? Wiadomo, że jak ktoś się zaszczpił to już po zawodach, ale łudzę się, że może jest jakiś środek, który chociaż w minimalnym stopniu pomaga...
Usuńmarcin1987: Wkrótce zacznie się dla nas niespokojny czas i będzie to prawdopodobnie w drugiej połowie sierpnia lub pierwszej połowie września. Tak się zastanawiam czy to będzie niespokojny czas prawdziwy czy fałszywy tzn. plandemia która wybuchła w 2020 roku była mocno wyolbrzymiona, pod byle pretekstem zrobiono panikę i zabrano nam na dwa lata część praw zresztą nielegalnie bo bez stanu wyjątkowego. Ciekawe czy sytuacja się powtórzy? Może wmówią ludziom jakieś ogromne zagrożenie wojenne itp... ?
OdpowiedzUsuńMam pytanie,na kanale YouTube " prorok ostatnich czasów" publikowane są przekazy od Namaszczonego ,w ostatnim takim przekazie jest mowa że tylko prowadzący ten program Łukasz A może publikować słowa Namaszczonego jak twierdzi sam Namaszczony.Pytanie moje jest kierowanie do Grzegorza W oraz Małej Iskry,czy to jest prawda,czy ten człowiek zwodzi?
OdpowiedzUsuń+ A to jeszcze lepszy numer iż ten człowiek, Łukasz ma prawo publikować Słowa Namaszczonego. Dopuściłem ten komentarz ale tu nie miejsce na takie rzeczy. Jeśli jest ktoś stałym czytelnikiem to wie o co chodzi. Zaś ten Boży blog z Orędziami nie jest miejscem aby zadawać pytania Grzegorzowi czy Małej Iskrze.
Usuńmarcin1987: Właściciel owego kanału zwodzi ludzi, to fałszywy prorok. Poza tym to blog Cypriana Polaka. To pytanie jak już coś powinieneś zadać na www.przymierzemilosci.pl
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń[Łukasz-Szczecin] W Gietrzwałdzie z udawanej obojętności przeszli do jawnej wrogości. Proboszcz jest nieprzychylny, uważając protestujących pielgrzymów za awanturników. Z kolei Urząd gminy ostrzegał mieszkańców na swoim koncie fb, że zjeżdżający z całej Polski protestujący to potencjalne niebezpieczeństwo. W Domu Pielgrzyma personel (chyba siostry zakonne,ale po świecku ubrane) narzekał, że za dużo agresji w nas. W śmierdzącym sąsiedztwie nie widzą obrazy dla Matki Bożej. Tak na dodatek na terenie Sanktuarium między kapliczkami tajemnic Różańca Świętego a Drogą Krzyżową powstaje amfiteatr. Druga sprawa już z mojego sąsiedztwa- zauważyłem, że zaczęło się urabianie ludzi w kościołach, padają hasła "uczta".
OdpowiedzUsuńKsiądz, co do którego żywiłem nadzieję zaczął robić podchody, że zmiany w liturgii Mszy Świętej już były na przestrzeni dziejów, ponadto chce w przyszłości aby wierni przychodzili z Najświętszym Sakramentem do osób starszych i schorowanych z parafii. W argumentacji ksiądz użył społeczność pierwszych chrześcijan.
+ Jest też film jak prezentuje się ten proboszcz gdy zabrania wiernym śpiewu na terenie Sanktuarium ( przed protestami o magazyn i składowisko odpadów) . To akurat grupa ks. Woźnickiego , ale to nie zmienia sedna sprawy. Może ktoś zalinkuje ten film.
Usuń+ Zastanawiałem się dlaczego maksymalnie surowy wyrok dla tego przewodniczącego rady gminy jaki gniew Boga Ojca osobiście może wymierzyć. Oczywistym jest dla mnie po tym że wziął w łapę. Czy ksiądz proboszcz też wziął w łapę. Czuję że tak.
UsuńNie potrafię wstawiać linków ,
OdpowiedzUsuńFilm na kanale YouTube W obronie mszy św P-n
Tytuł filmu " Pan po cywilu ( przedstawia się : proboszcz Gietrzwaldu ) zabrania głośnej modlitwy grozi policją
Film z 12 czerwca 2022r
Szczęść Boże. Dorothea oczywiście, że ,,dostaliśmy", proszę przyjedź na krucjatę i po rozmowie nie będziesz mieć wątpliwości, wiem, nie masz pieniędzy ale już do tej pory zapewne masz grono przyjaciół z ,,małej trzódki", więc razem byłoby taniej.
OdpowiedzUsuńWojciech K, jak również dla wszystkich powątpiewających, krucjaty się kończą, więc może to dobry czas dać pewne ,,nie do odrzucenia" dla mających dobrą wolę świadectwo.
W przekazie Pana Jezusa dla Proroka Grzegorza, zdaję się z wiosny 20r, jest mowa o Namaszczonym. Pan Jezus mówi, że Bóg Ojciec sam go przedstawi. Na grupiebogaojca miałem dwa przekazy: Świadectwo z 21 01 2021r , a także o ,,Korzeniu się przed Mszami". Dokładnie jedno i drugie { rozpatruję dzień ukazania się na stronie}, dokładnie zbiegło się co do dnia ze Słowami Boga Ojca: Teraz będzie pierwszy przekaz od Namaszczonego- a wtedy ukazuję się moje ,,Świadectwo", podobnie było i z drugim. Odnośnie ,,tamtego" namaszczonego nic nie będę pisał, bo słowa, które wypowiada mówią wszystko.
Dociekliwi- powątpiewający szkoda, że tego na bieżąco nie śledziliście, bo wtedy sprawa byłaby jasna. Ponadto ,,tutaj" było mówione, że Namaszczony ma się ,,dać poznać" publicznie w 21r.
Na Święcie Boga Ojca w Turzynie w 21r dla mnie w sposób cudowny, zostałem wręcz przymuszony ażeby dać świadectwo i po raz pierwszy wystąpiłem publicznie. Wiem, jestem jakim jestem, chudy, brzydki i w żaden sposób nie spełniam ,,oczekiwań", i najchętniej powrócił bym i ponownie ,,zaszył" się w swoim lesie na ,,końcu świata". Jednak pełnienie WOLI BOŻEJ JEST DLA MNIE PONAD WSZYSTKO.
Mam " grono przyjaciół" z małej trzódki , pojechały same beze mnie.
Usuń( Odmawiam w tej intencji nowenny całe do Bożej Sprawiedliwości i Opatrzności, i modlę się ( t.chwalebna Zeslanie Ducha jSw.)po Apelu Jasnogórskim i a po różańcu koronka do Bożego Milosierdzia w intencji Namaszczonego i o ratunek dla Polski i o łaskę nawrócenia serca świata.
Dlaczego ksiadz Natanek nie modli się za Namaszczonego, ( zna ksiądz przesłania Zofii Nosko i Adama Człowieka) .Ksiądz ma armię rycerzy do modlenia.
Ksiądz Natanek pokłada nadzieję na intronizację w Konfederacji ( chce ksiądz rozmawiać przed wyborami z politykami tej partii o intronizacji) w Prezydencie Dudzie ( bo nie je Duda mięsa w piątki)
Ksiądz Natanek jest przecież wielkim orędownikiem intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski.
O Namaszczonym i Jego roli i znaczeniu dla Polski praktycznie propaguje i nagłośnia Cyprian , AMM Apokalipsy , Grzegorz Wróblewski .
Rozmawiając z moimi znajomymi z kościoła to nie są zainteresowani Namaszczonym , przesłaniami od proroków Polskich .
Z Panem Bogiem.
Pozdrawiam wszystkich , a Przede wszystkim Cyprian Polaka i Namaszczonego.
Namaszczony chudy i brzydki i nie spełnia oczekiwań.
UsuńByłam w 2021 roku w Wyszkowie na święcie Boga Ojca.
Przemawiał mężczyzna, byłam pod wrażeniem jego elokwencji, tego co mówił i w jaki sposób . Pomyślałam wtedy , że chyba jest księdzem , albo pustelnikiem człowiekiem bardzo religijnym
Patrzyłam na niego jak skończył przemawiać, skromnie cichutko usiadł na swoje miejsce blisko mnie , stałam i patrzyłam na niego z podziwem.
Imponują mi ludzie mądrzejsi ode mnie , bo mogę się od nich dużo nauczyć wartościowych rzeczy.
Tym mężczyzną był Namaszczony.
Godzinę wcześniej między mną a Namaszczonym stał Cyprian Polak.
Cyprian Polak jest bardzo ładnym mężczyzna , a Namaszczony jest mądry 😄
Jestem szczęściarą , że będę miała mądrego prawego Prezydenta.
Z Panem Bogiem
A.Bogumiła
UsuńBracie Andrzeju, chyba za ostro siebie oceniasz, brzydki to jest upiór z opery :) A każdy, kto czytał o Namaszczonym u Zofii Nosko wie, że ma być on chudy, choć ona go przedstawia jako wysokiego i bardzo szczupłego, bo dużo pości i o miłej, łagodnej aparycji. Także wszystko jest w porządku, tak jak ma być, choć pewnie i tak będziesz jeszcze przemieniony :)
Nie było mnie na Święcie Boga Ojca w 2021r. choć bardzo chciałam, ale śledziłam wydarzenia na stronie bogaojca i filmiki. Chciałam sobie przypomnieć to wydarzenie i szukając filmików nie znalazłam ze Święta Boga Ojca z 2021r. części I i II, jest natomiast cz. III i IV. Ale I i II nie ma. Czy ktoś może ma te części i chciałby podrzucić linki?
Ewelina.
OdpowiedzUsuńNiech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Chcę przyjechać na krucjatę, proszę o pomoc. Będę komunikacją publiczną i nie wiem, jak dotrzeć na miejsce z Wyszkowa, do którego przyjadę prawdopodobnie pociągiem. Jeśli ktoś może mi polecić niedrogi nocleg, gdzie również będę mogła dotrzeć komunikacją publiczną, to bardzo proszę o informację.
Z góry wielkie Bóg zapłać,
Ewelina
"Pan po cywilu(przedstawia się proboszcz z Gietrzwałdu)... Link do filmu :
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/live/dGOO2dejPD0?feature=share
JAN P.
OdpowiedzUsuńMam pytanie chyba do tych co mieszkają w Krakowie: czy do Katedry Wawelskiej można wejść na modlitwę bez kupowania biletu??
Szczęść Boże. Choć to dla mnie jest trudne, jednak napiszę, głównie dlatego, że świadectwa tak bardzo są nam potrzebne. Jakiś czas temu przyszło natchnienie, do tej pory moje kontakty z kapłanami były skromne, teraz ma się zmienić. Dokładnie przez ostatni tydzień dane mi było poznać kilku. Wczoraj np na moją prośbę, jeden był przy Tuchełce i udzielił tam Błogosławieństwa. Odczuliśmy poprawę w pogodzie, wiatr z zimnego zmienił się w ciepły i osłabł, nagle przed nami pojawiły się trzy wiewiórki, pojawiły się na tej wierzbie, najbliższej ,,krzyża", a na której teraz na czas modlitwy zawieszamy krzyże, i bawiły się dosłownie metr od nas.
OdpowiedzUsuńDzisiaj byłem rano w Wyszkowie na Mszy, odprawiało czterech księży, po dotarciu do Gorejącego Krzaku ujrzałem jednego z nich. Spytał się mnie, czy to ty byłeś na Mszy, potwierdziłem. Powiedział, że podczas Mszy widział nade mną jasność i był tym bardzo poruszony, mocno skupiając na mnie wzrok. Następnie został i odmawiał z nami krucjaty, choć nie do końca bo nie miał czasu. Mówię o tym też dlatego, że do tego ,,zadania", o którym na razie mówić nie mogę, potrzebny będzie ,,natchniony" kapłan. Kapłan wyjątkowy bo i to Dzieło będzie wyjątkowe, przeogromnej wagi, choć skromne w swej ,,oprawie". Jestem już spokojniejszy.
Siostro Ewelino i inni zainteresowani, proszę być o 8,30 w Kaplicy Wieczystej Adoracji - kościół Św. Wojciecha, każdego dnia aż do 25 czerwca ktoś będzie czekał i zabierze do Gorejącego Krzaku. Tak więc przedłużam krucjaty na niedzielę- 25 .06, początek również o 9- tej.
Jeszcze raz wielkie Bóg zapłać za cenną informację i pomoc.
UsuńEwelina
marcin1987: Na świecie i w Polsce mamy ostatnio mnóstwo NAGŁYCH i NIESPODZIEWANYCH zgonów- śmierci we śnie, zawały, udary, nadciśnienie. Zdumiewające jest to iż zdecydowana większość osób zaszczepionych na C19 nie łączy tego z tym "cudownym" eliksirem. Ostatnio np. 25 letnia influenserka dostała udaru a chwliła się jakiś czas temu, że jest zaszczepiona. Oczywiście nie wiąże Ona tego z eliksirem. U mnie w rodzinie Ciocia kilka miesięcy po drugiej dawce zachorowała na nowotwór a po kolejnych kilku już nie żyła. Tata po szczepionce do tej pory zdrowy miał już trzy zabiegi w tym dwa na sercu. Brat z kolei stracił przytomność podczas testu wysiłkowego, ale na szczęście przeżył. Kuzynka dostała zakrzepicy. Ja na szczęście nie zaszczepiony. Jednak jestem zdumiony bo Oni nie łącą tego ze szczepieniem. Zapewne dlatego iż w mediach głównego ścieku o tym prawie nic nie mówią tzn. o NOPach. A ostrzegałem a prosiłem. Jak pokazywałem materiały z mediów niezależnych takich jak wRealu24 czy bibula.com to nie wierzyli. Przerażające jest też to, że moja Bratowa zaszczepiła swoje dzieci- moją bratanicę 8 lat i bratanka 6 lat. Oboje urodzili się 10/10pkt, na razie póki co są zdrowi. Polecam na twitter i facebook #nagle #nagle23. I osczywiście postawa polskich hierarchów kościelnych jest skandaliczna- zachęcali do szzczepień wiedząc, że conajmniej część tych preparatów jest na bazie zamordowanych dzieci, a teraz zamiast stanąć w prawdzie i informować naród o tym co się dzieje MILCZĄ. Każdy kto zachęcał i pomagał w szczepieniach jest conajmniej nieumyślnym mordercą.
OdpowiedzUsuńOczywiście kościół Św Wojciecha w Wyszkowie. Marcin 1987 i wszyscy w trosce o zaszczepionych, zapamiętajmy, Pieczęć Boga Żywego chroni i fizycznie, i duchowo. W obietnicach nie ma, że wszyscy, ,, oprócz zaszczepionych", tak więc dotyczy wszystkich. Problemem jest tylko uwierzenie a następnie niezachwiana ufność. W tym ,,zadaniu", o którym jeszcze napisać nie mogę- i już dziękuję za wszelkie wsparcie, pośrednio również jest zawarta niejako Pieczęć Boga Żywego. Myślę, że dla zaszczepionych najważniejszym będzie Ostrzeżenie, bo teraz nasze ,,nauki" z powodu blokad, które mają w sobie, będą odrzucane a więc módlmy się ażeby Pan Bóg pozwolił im doczekać Małego Sądu.
OdpowiedzUsuńPowrócę jeszcze do wczorajszego dnia. Otóż naszą ,,krucjatę" w Gorejącym Krzaku na jakiś czas musieliśmy przerwać. Przyjechał Kapłan Boży i odprawił Mszę Św- my na kolanach przed Ołtarzem i Obrazem Boga Ojca trwamy na krucjacie, przychodzi ksiądz, kładzie obrus, naczynia liturgiczne, zapala świeczki itd i już uczestniczymy na Mszy. Na Mszy nie ma ,,módlcie się za papieża Franciszka"- bo jak po Mszy powiedział, z chwilą wstąpienia przez niego do masonerii został heretykiem, również nie było ,,przekażcie sobie znak pokoju", a tym samym ,,głupich" i zupełnie nie na miejscu ukłonów i uśmieszków, gdy dokładnie w tym momencie Nasz Zbawiciel Umiera. Po Mszy dłuższa rozmowa. Po prostu balsam na nasze udręczone dusze.
Zaznaczam, że nie był tym księdzem, co widział światło nade mną, czyli jak widzimy szybko sprawy idą do przodu.
Jeszcze na koniec pamiętajmy- klęczymy na Mszach od Krzyża do Krzyża, czyli od początku do końca z przerwą na Komunię. Ponieważ, my wybrani, z dwóch postaw na Mszy wybieramy właśnie tą drugą, czyli pokutną, bo jak inaczej ,,ściągniemy" łaski przypisane tej postawie. Podam dwa ,,moje" przykłady. Pierwszy był kilka lat temu. Będąc pod silną presją- ,,nie będę chodzić na Mszę jak ty będziesz klęczał" itp, chciałem w pewnym momencie powstać z kolan a tu delikatna dłoń z dziwną siłą nacisnęła na moje ramię i już od tamtej pory klęczę. Był jeszcze drugi raz. Był ścisk i nie mogłem klęczeć. W myślach mówię do Matki Bożej, że dziś będzie wyjątek. Za chwilę dwie osoby z przodu opuściły swoje miejsca i już mogłem klęczeć, czyli popatrzmy jak ważnym jest klęczenie na Przenajświętszej Ofierze Eucharystycznej Mszy Świętej {proszę zapamiętujmy i używajmy pełnej nazwy}.
Szczęść Boże. A Bogumiła, niestety to prawda. Mam problem z uzębieniem, a właściwie z jego brakiem {zwłaszcza z przodu}, zapewne każdy kto mnie widzi ma z tego ubaw- ja niestety również.,,Mój" dentysta daleko, a nie zostawię krucjat na kilka tygodni, ażeby poprawić swój wygląd. Proszę więc o wyrozumiałość, o wyrozumiałość również w mowie.
OdpowiedzUsuńDzisiaj Widząca, która była na krucjatach miała ukazany obraz.
Tak skrótowo: widziała Niebo, Pana Jezusa i Kościół Chrystusowy ze Św Piotrem a z nieba odchodził jakby most, pomost łączący Niebo z Ziemią. Niby nic nadzwyczajnego, jednak wstrząsnął mną ten obraz, bo ukazał ,,z innej perspektywy", dokładnie to co ma się już niedługo wydarzyć, a o czym jeszcze napisać nie mogę- nasze zadanie, z pozoru mało znaczące. Czyżby aż tak wielkim było by to zadanie, jestem co raz bardziej zdumiony.
[Milka] Miałam okazje spotkać Cię Bracie Andrzeju bezpośrednio w dwóch świętych miejscach, w których wypraszasz łaski dla Polski i świata. Twój wygląd przekonał mnie do Ciebie w okamgnieniu. Coś mnie wewnętrznie utwierdziło, że na 100% to Namaszczony. Pomyślałam sobie, że Pan Bóg wybrał sobie narzędzie, które jest całkowicie przeciwstawne do lansowanych wzorców macho. Twoje „niedoskonałości” i kruchość przekonały mnie, że w tym Człowieku musi być zalążek Namaszczonego, bo jest tak bardzo podobny do opisu: „ Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, pośmiewisko ludzkie i wzgardzony u ludu.” Ps. 22. Przez aktualny wygląd zaskarbiasz łaski dla nas wszystkich w ostatnich już chwilach Miłosierdzia Bożego. Dziękuję Panu Bogu, że widziałam Cię takim jakim jesteś teraz i zobaczę jakim Cię Pan Bóg uczyni w przyszłości. Niech Bóg będzie uwielbiony. Boże plany są poza ludzką logiką, niepojęte, święte, doskonałe i niezawodne.
UsuńA.Bogumiła
UsuńZdecydowanie, Bracie Andrzeju, Pan Bóg lubi pokazywać Swą Moc przez kruche narzędzia. Ma być poznane, że to Moc Boża działa, nie ludzka. Było mówione, że Namaszczony to ktoś, o kim nikt by nie pomyślał, że to on. I ja muszę się przyznać, że kiedy miałam myśl, że "Brat Andrzej jest Namaszczonym" to pierwsza moja myśl była, nie, to na pewno nie on. Choć nigdy Cię nie widziałam, a "znam" tylko z komentarzy i nie miałam żadnego wyobrażenia o Tobie. I zaraz potem pojawiła się od razu ta sama myśl "Brat Andrzej JEST Namaszczonym!" z akcentem na "JEST" To jakby odpowiedź na moje zaprzeczenie. Zaczęłam ją rozważać i pomyślałam sobie, w sumie dlaczego nie? Ale fajnie! I rozradowałam się tą myślą! Choć zastanawiałam się czasem, czy sobie za dużo nie wyobrażam? Ta myśl powracała do mnie jak mantra. Czułam się nią storpedowana, nie dawała mi spokoju przez kilka dobrych dni. Aż do czasu, kiedy na stronie CP pojawiła się pierwsza informacja o Tobie, która mnie bardzo zaskoczyła i której się nie spodziewałam. O tym już pisałam.
Nie martw się, Bracie Andrzeju, wszyscy jesteśmy dla Ciebie wyrozumiali. W naszych oczach widzimy Ciebie inaczej, niż Ty siebie w swoich, o czym pisała Milka, czy Dorothea. Także głowa do góry :) wszystko jest tak jak ma być.
Witajcie,
OdpowiedzUsuńz przekazu do Shelley Anny ze strony afterthewarning
1."Przesłanie od Pana Jezusa Chrystusa
Jezus Chrystus, nasz Pan i Zbawiciel, Elohim mówi:
Każda część, cząsteczka i komórka twojej istoty; jest stworzony na Mój obraz.
Szatan atakuje Mój wizerunek poprzez modernizm i wygodę, którymi indoktrynowany jest styl życia tego świata.
Od rzeczy, które ludzie oglądają, po rzeczy, które jedzą, usidliły ludzką duszę, która śpi.
Sztuczna inteligencja ustępuje miejsca antychrystowi i jego znakowi. Sztuczna inteligencja naśladuje bestię, obrzydliwość spustoszenia, której wielu będzie się kłaniać i czcić.
Wzywaj Mojego Imienia.
Wzywaj Mojego Bożego Miłosierdzia.
Wzywajcie Moich Błogosławieństw przed każdym posiłkiem.
Wzywajcie Mojego Rozeznania, kiedy słuchacie i oglądacie wiadomości ze świata.
Niech wasza uwaga nie odwraca się ode Mnie i wszystkiego, co przygotowuję dla was w królestwie niebieskim.
Moi prorocy nie dadzą się uciszyć!
Moje słowo będzie głoszone, a potem nadejdzie koniec
Trwajcie w Mojej Miłości, która jest bezwarunkowa i nieskończona.
Tak mówi
Pan."
Chodzi mi szczególnie o sztuczną inteligencję - to dla tych co bawią się ogniem,
na tym kanale w ostatnim odkaście (o 3 woj. świat.)autor wyjaśnia czym jest bestia wychodząca z morza i jak działa jej system, podobnie było u Tomasza z paruzji jeden system zdrowotny, administracyjny,religijny itd.,najgorsze jest to,że ja stanowię jego część i w mniejszym lub wiekszym stopniu pracuję na jej dobro.Włos się jeży, gdy trzeba się będzie ewakułować
2.Czcigodny jest tylko Pan Bóg, człowiek może być Zasłużony,
3.czerwiec m-ąc zakochanych,
4.Gdzie jest korona godna szczerozłota zdobniejsza niż królowej angielskiej bo dla Króla o jasnych włosach i jasnym sercu jeśli dobrze pamętam i plaszcz z gronostajów nie spłowiały - nowy(profesorowie dziś nosza sztuczne,a póżniej Król upoluje sobie sam - najlepsze gronostaje (jak zechce)
Niech będą pocieszone przebite Serce P.Jezusa i krwawiące Serce Maryi .Wanda
+ Szczęść Boże. Chciałbym podzielić się jednym z ostatnich przekazów Pana Jezusa do Johna Leary. Chodzi o noc poślubną. Pan Jezus zaleca, aby z poślubioną niewiastą w tą noc wspólnie odmówić modlitwę Tobiasza. Mogą być błędy w tłumaczeniu translatora.
OdpowiedzUsuńczwartek, 8 czerwca 2023 r
14 czerwca 2023 r
Czwartek, 8 czerwca 2023 r.:
Jezus powiedział: „Mój ludu, ważne jest, aby każda młoda para modliła się modlitwą Tobiasza w noc poślubną.
Modlitwa Tobiasza
(Tobiasza 8:7-10) „Błogosławiony jesteś, Boże naszych ojców, niech będzie pochwalone Twoje Imię na wieki wieków. Niech niebiosa i całe Twoje stworzenie chwalą Cię na wieki. Ty stworzyłeś Adama i dałeś mu jego żonę Ewę, aby była jego pomocą i wsparciem; i od tych dwóch wywodzi się rasa ludzka. Powiedziałeś: „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczyńmy go współtowarzyszem, takim jak on sam!" Teraz, Panie, Ty wiesz, że biorę tę swoją żonę nie z pożądania, ale ze szlachetnego powodu. Wezwij swoje miłosierdzie dla mnie i dla niej i pozwól nam żyć razem aż do szczęśliwej starości'”.
Jezus powiedział: „Mój ludu, Dziesięć Przykazań powstało wokół miłości Boga i miłości bliźniego. Pierwsze trzy prawa dotyczą miłości do Mnie, Ojca i Ducha Świętego. Ostatnie siedem praw dotyczy miłości bliźniego. Ważne jest, aby każdy dzień zaczynać od Mszy Świętej i Komunii Świętej. Bądź wdzięczny, jeśli masz księdza na Mszę, ponieważ pamiętasz zamknięte kościoły podczas zamknięcia Covid. Nawet kiedy wezwę was do Moich schronień podczas ucisku Antychrysta, będziecie szczęśliwi, mając księdza na Mszę i Komunię Świętą. Obiecałem Moim wiernym podczas ucisku, że będą codziennie przyjmować Komunię Świętą, albo od kapłana, albo Moi aniołowie będą codziennie przynosić konsekrowane Hostie. Po ucisku przyniosę Moje zwycięstwo nad złymi i zostaną wrzuceni do piekła. Ale Moi wierni zostaną wprowadzeni w Moją Erę Pokoju, kiedy będziecie żyć długo. Zostaniecie świętymi w Erze Pokoju, a po śmierci zostaniecie zabrani do nieba. Będziecie się radować Moją miłością na ziemi iw niebie”.