Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Słowo Pana Jezusa 12 XI 2024

 

12 XI 2024


Zapisz, dziecko


- Rzuciłeś klątwę na Donalda Trumpa zgodnie z Moją Wolą, w czerwcu 2020. (Zacytujesz pod spodem).

Wyjaśnimy teraz dlaczego usunąłeś wpis.

Nieprzyjaciel wykorzystując teraz Twoje osłabienie fizyczne i także intelektualne (gdy idzie o pracę odtwórczą) zamieszał, jak mówicie. A jak mawiała Twoja babcia Aniela: Błąd się Ciebie uczepił.

Pomyliłeś się w związku z tym iż przekazy z początków plandemii, w tym klątwa na Episkopat były na nowym już blogu Cyprian Polak Wiara Dodatki. Gdy tam zajrzałeś zobaczyłeś rzekome braki.

Takie jest wyjaśnienie tej sprawy. W związku z tym wpis był w dużej części błędny i musiałeś go usunąć.

Co do treści wpisu dotyczącej już tylko Trumpa. Ponieważ Namaszczony dał swój komentarz pozytywny co do Trumpa, nie będziesz już powtarzał swego wpisu a tylko zacytujesz komentarz czytelniczki, w którym przypomina skąd się wywodzi zięć Donalda Trumpa, o których to korzeniach nie pamiętałeś.

Amen.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

:)


//////////////////////////////////////////////////

Piątek, 19 czerwca


Zapisz dziecko

- Możesz to uczynić, Ja Ci tu daję władzę, realną władzę, którą w tym wypadku wykroczy poza Polskę.

Niezależnie od tego, że prezydent Duda nie posłuchał głosu z Nieba, choć nie ze złej woli, jak wielu biskupów, to reprezentuje majestat Rzeczpospolitej.

Takie wzywanie tuż przed wyborami do USA przez prezydenta Trumpa szarga ten majestat, szkodzi też samemu Dudzie w wyborach, choć na to sobie zasłużył.


D. Trump coraz bardziej szkodzi Polsce, bardziej niż Obama, Busch, Clinton – ten ostatni mimo jego liberalnych poglądów szkodził najmniej.


Zatem dojrzał czas do klątwy na prezydenta światowego mocarstwa. Nie jest to klątwa na Amerykę i jej społeczeństwo, ale na Donalda Trumpa.

Zatem rzuć ją synu w imię Boże.

Amen, Amen mój synu.

Amen.


------------------------------------


Ja, niegodny i nieudany sługa Chrystusa Króla, Króla Polski na szczególnych zasadach z Woli Boga Ojca Intronizowanego 20 lutego 2020 roku, przeklinam prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa za szkodzenie Polsce i jej upokarzanie, teraz konkretnie przez poniżające wezwanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy jak pachołka ostatniego państwa wasalnego do USA.


Przeklina Cię Bóg!

Przeklina Cię Bóg!

prezydencie Stanów Zjednoczonych Ameryki Donaldzie Trumpie.

Przeklina Cię Bóg!

Amen!

………………………..

Klątwa została rzucona z woli Jezusa Chrystusa Pana Panów i Króla Królów, Króla Polski i z potwierdzeniem realnej władzy, którą dał Jezus Chrystus iż klątwa ta wychodzi poza Polskę, dotyczy kogoś kto nie jest w jej granicach.

Amen!

Amen!

Amen!


--------------------------------------------

- Synu mój, ponieważ zwolniłem Cię z winy, przedłużyłem do końca czerwca poprzednie zwolnienie z winy, z tej klątwy nie będziesz musiał się oczyszczać.

Oczyszczać się będziesz w przyszłości z krwi za której przelanie będziesz odpowiedzialny, krwi niewinnej i częściowo niewinnej, ale nie będziesz miał winy jak i teraz.

Będziesz się oczyszczał dlatego, że będzie to krew niewinna.

Donald Trump nie jest niewinny.


Oto prezydencie Stanów Zjednoczonych została rzucona na Ciebie klątwa przez mego wybranego sługę a moc, którą mu dam będzie wielka i klątwa ta będzie aż do Twej śmierci.

Amen.

(Straszny i gniewny uśmiech karzącego, przychodzącego Boga).


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


...................

Czytelniczka. Jej komentarz w dwóch częściach spod usuniętego wpisu


Dziadek Jareda Kushnera (zięcia Donalda Trumpa) był partyzantem z grupy braci Bielskich – morderców Polaków w Nalibokach.
„W nocy z 8 na 9 maja 1943 r. Naliboki – polska wieś na okupowanych Kresach II Rzeczpospolitej - zostały zaatakowane. W pacyfikacji zarządzonej i przeprowadzonej przez partyzantkę sowiecką, brali udział ludzie z grupy Bielskiego - wśród napastników świadkowie rozpoznali swoich niedawnych sąsiadów narodowości żydowskiej.”
https://www.tysol.pl/a65341-tylko-u-nas-tadeusz-pluzanski-bohaterscy-bielscy-morduja-polakow-w-nalibokach
https://jewish.pl/pl/2017/01/31/babcia-jareda-kushnera-pochodzila-z-nowogrodka/
https://kresy24.pl/naliboki-przemilczana-zbrodnia-zydow-na-polakach-o-ktorej-zapomnial-hollywood/



Tu inny cytat o „bohaterskiej” wojennej działalności partyzantki braci Bielskich:

„Szczególną niesławą okryły się podporządkowane Sowietom oddziały żydowskich partyzantów, dowodzone przez Tewjego Bielskiego oraz Simchę Zorina. Zachłanność Bielskiego oraz wystawność jego „dworu” wzbudzała konsternację nawet wśród niektórych sowieckich partyzantów. W oficjalnych raportach donosili oni, że Bielski nie zajmuje się walką zbrojną, a za to gromadzi kosztowności. Oskarżali go również o defraudowanie funduszy przeznaczonych na zakup broni.
Do politycznych i kryminalnych motywacji partyzantów sowiecko-żydowskich dochodziły jeszcze uprzedzenia etniczne. Jak przyznał Dov Levin, były partyzant a później historyk żydowski, niektórzy jego rodacy traktowali miejscową ludność „z otwartą nienawiścią i wrogością”. Wypada podkreślić, że partyzanci żydowscy, mimo swego podporządkowania Sowietom podkreślali narodowy charakter swych oddziałów, stąd ich przypadku nie da się wytłumaczyć typowym dla komunistów internacjonalizmem.”

https://pch24.pl/rzez-w-koniuchach-zabic-wszystkich-polakow/?fbclid=IwAR0nJLN4nbrQZSuNKArvTLSFCy9-HfbEl2j4CT5uJunUyucMf3zI2LCPxn0”.

6 XI 2024 Pouczenia Pana Jezusa dla duszy/ Jan Sas Zubrzycki (..) to wielki Polak, większy nawet niż Korfanty/ [ Matka Boska] Była Sarmatką z pochodzenia, tak jak była Lehitką, jak Ja z waszego rodu jestem Sarmatą i Lehitą.

 

+JMJ

Przypominam iż rozstrzelony druk w przekazie jest podany z Nieba wraz z przekazem.

C.P.


6 XI 2024


Mówi Jezus Chrystus


:)

Moje dziecko, jesteś wybrany do Wielkiego zadania.

Na tym etapie nie przerasta Cię mentalnie samo zadanie, ale przerasta Cię bycie w dobrej do niego dyspozycji.

Powiedziane było, że będziesz Gniewem Boga Ojca cokolwiek zrobisz (lub czego nie zrobisz) za wyjątkiem Twej świadomej rezygnacji. Jednakże jest oczywiste, aby się do tego przygotować, jeszcze przed Oświeceniem Sumień, musisz być w odpowiedniej dyspozycji.

Owszem, teraz dałem Ci zwiększenie stałej choroby i dodatkowo jeszcze bardziej nie możesz się wyrobić z czasem. Pamiętasz, że jest ona ofiarowana Mi na początku 2017 roku, do wyłącznej Mej dyspozycji, tak jak zechcę ją zachować i do jakich celów.


Chorobę znosisz dobrze, w tym sensie, że się nie skarżysz i uwielbiasz Boga, lecz ten wzrastający dyskomfort próbujesz rekompensować sobie czym innym.

To co u Ciebie akceptowalne jednorazowo to podtrzymuję. Nie będę miał do Ciebie dużych pretensji jeślibyś popełnił akt płciowy z dziewczyną w wieku świętej Filomeny, także z podobającymi Ci się kobietami < W sensie jednej kobiety z podobających się C.P.>. Jednak pamiętaj, że gdy będzie w okresie gdy może zajść w ciążę, to znaczy w takim wieku, może się to stać i tego nie zatrzymam. Nie stanie się to gdyby to był wiek świętej Filomeny, o to zadbam, jednak gdyby to była starsza młoda kobieta – w ciążę może zajść.

Zatem nie będę miał do Ciebie wielkich pretensji gdy będzie to rzecz jednorazowa, a tak by się stało gdybyś nie był zakochany. W przypadku osoby dorosłej byłoby to owe „trzy albo cztery dni”.

Niejednokrotnie o tym mówiłem. Jesteś zwolniony z winy.

- Ale też było powiedziane, nie pamiętam czy Ty, Panie, o tym mówiłeś, czy też inna Osoba, Twój święty lub święta, że w tym życiu, to znaczy w tym ciele, nie zgrzeszę już stosunkiem płciowym z kobietą.

Ja to wiem. Lecz mówię, że możesz. Możesz, to znaczy prędzej możesz niż wiesz co.

Nie pragniesz aktu płciowego z dziewczyną w wieku św. Filomeny bo na nie patrzysz czysto, ni Julii Capuletti, ni starszych. Oczywiście i ciało domaga się naturalnych potrzeb i pokusy są. Jednak nie dążysz do tego.

Ale mówię: lepsze byłoby to niż to co u Ciebie jest.

I tak jak mówiłem: gdybyś był zdrowy i nie miał stałej choroby to tego problemu nie byłoby, lub prawie nie byłoby.


Dostajesz drobne prezenty w tej sferze od Ducha Świętego gdy masz lepszą dyspozycję. Wychodzi naprzeciw Twoim potrzebom, zresztą tak było i jeszcze przed przekazami, choć przypisywałeś to bardziej Mnie.

Rozwiązanie dla Ciebie to spędzanie większej ilości czasu w towarzystwie dziewcząt w wieku Ci przypisanym w przyszłości, do narzeczeństwa. Ponieważ spotykanie się, spacery itd. nie są możliwe, musisz korzystać z imprez sportowych i podobnych, dostępnych dla wszystkich rzeczy.


Baseny niestety Ci zamknęliśmy. Mówiłem też byś korzystał z basenów bo niedługo nie będzie to możliwe. Jest jeszcze możliwe dla wszystkich, ale niestety, Ty masz na piersiach liczne czyrakowate wyrzuty i na kryty basen bez dużego dyskomfortu iść nie możesz, a zaczynają się one jak jest już zimno.

Zatem odpada to miejsce jako miejsce „spotkań” z osobami w wieku Twej narzeczonej. Są inne możliwości, możliwości publiczne dla wszystkich. Pilnuj tego.

 

Nie przejmuj się tym, że ostatnio w podróży taka jedna i druga z grupy popatrzyła na Ciebie wzrokiem zimnym a może i była nutka wzgardy. Patrzyłeś czysto a to jest ważne.

Dojrzałość też w tym wieku jest bardzo różna. I to też trudny wiek u chłopców, ale i u dziewcząt.

Niestety często są one zepsute, choćby były absolutnymi dziewicami. Za Twoich czasów z tym wiekiem było inaczej, choć też nie tak jak być powinno.

:)


Odsłuchałeś teraz na kanale przypomnienie przekazu z 2015 roku. Było tam o trzech godzinach, które straciłeś, czego żałowałeś.

Nadal masz komfort finansowy, a to, że nie jesteś pewien co do ważnej decyzji, a czas Cię goni, nie jest powodem by szukać ulg w rzeczach, które nie budują Twej dobrej dyspozycji.

Myślisz o ziemskim towarzystwie płci przeciwnej, osobie, którą lubiłbyś i z którą chciałbyś porozmawiać i spędzić trochę czasu.

N i e   ma takiej osoby. Być przyjaciółką Gniewu Boga Ojca, być atrakcyjną, lecz być zanurzoną w duchu i ducha proroka wzmacniać, nie każda kobieta to potrafi.

Owszem taka podtrzymywała by Cię na duchu, lecz inna nie. Dlatego umieć by to mogła rozwinięta dziewczyna w wieku świętej Filomeny która dobrze ukształtowana od dzieciństwa miałaby zwłaszcza takie potrzeby.

Dojrzałe kobiety, samodzielne i utrzymujące się ze swego zawodu mają z tym problem. PRL – przerwał to co było jeszcze w XX- leciu.

Znalazłbyś kandydatki na dobrą żonę, nawet dojrzałe wiekowo, w wieku Twoim lub młodsze, lecz o udaną przyjaciółkę znacznie teraz trudniej.

Masz mało czasu a pogłębiająca się choroba jeszcze go skraca, lecz musisz znaleźć czas na miejsce gdzie może przyjść każdy a gdzie będą dziewczęta w wieku Twej przyszłej narzeczonej. Przypadkowe spotkania to za mało.

:)


- Cieszysz się dziecko, że jesteś Gniewem Boga Ojca?

- Tak Panie Jezu, bardzo się cieszę, ale mam przykrość.

- Bo Ci nie dostaje?

- Właśnie.

- Bóg nie oczekuje nigdy od człowieka więcej niż ten dać mu może. Możesz dać więcej, wiesz o tym.

- Wiem Panie Jezu.

:)


- Jeśli chodzi o Twój dyskomfort, że nie byłeś 31 i 1- 3 , w jednym dniu choć. Miałeś też inne zadanie. A nie byłeś nawet na grobie pradziadka Franciszka, pierwszy raz od siedmiu lat i grób jest opuszczony, jak był przed Twoim przybyciem, od blisko 20 lat nikogo z rodziny na nim nie było.

Skoro więc nie byłeś na grobach, bo i na grobie prababci w Przeworsku i cioci ( siostry Tadeusza Michałowskiego) w Dynowie i nie byłeś do dziś, to możesz się usprawiedliwić, że nie byłeś 31, 1,2,3 tam gdzie spodziewałeś się, że będziesz.

N i e   d o s t a ł e ś     w e z w a n i a    inaczej <Nieczytelnie zapisane słowo C.P.> byś pojechał.

:)

 

- Czaromatka. Tak, możesz tak mówić o Mojej Mamie. Dla siebie, bo przecież napotka to na niezrozumienie. Była Sarmatką z pochodzenia, tak jak była Lehitką, jak Ja z waszego rodu jestem Sarmatą i Lehitą.

Jan Sas Zubrzycki zawsze był miły naszemu sercu. To wielki Polak, jeden z największych Polaków ubiegłego wieku. Większy niż Piłsudski czy Paderewski, większy nawet niż Korfanty. Ci dwaj pierwsi. Piłsudski – wiecie iż nie był tym za kogo jest powszechnie uważany. Paderewski był dobrym Polakiem, lecz był miękki w stosunkach z ludźmi Zachodu. Artyści nie zawsze mają cywilną odwagę i raczej rzadszą.

Korfanty był dobrym mężem stanu, ale Jan Sas Zubrzycki był większym Polakiem od niego.


:)


- Na początku roku święty Andrzej Bobola i teraz Ty, Panie Jezu, dużo poświęcone dziewczynom w wieku świętej Filomeny, pod moim kątem.

- Tak musi być gdyż powiedziane było, że muszą ci się tylko podobać w tym wieku ( poza podobaniem się czysto estetycznym, jakbyś

patrzył na siostrę) inaczej nie pokochasz swej narzeczonej.

Dodatkowo to najlepszy dla Ciebie sposób na czystość czyli połączenie przyjemnego z pożytecznym.


Błogosławię tym, którzy zapewniają Ci to co u Ciebie bardzo ważne, oraz tym Ci życzliwym, którzy stale i często o Tobie pamiętają.

Błogosławię Namaszczonemu i jego współpracownikom, zwłaszcza Tomkowi.

:)


Kocham Cię dziecko.

Któż jak Bóg


Pan Jezus odchodzi.


- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


......................................................


Przypomnienie wspomnianego przez Pana Jezusa przekazu było bardzo niedawno, jak i kilku innych z 2016 roku.


https://youtu.be/lDO0iVaTg-E?si=6rWX8cJv6fGdPY65


https://youtu.be/_4VA4JtopzQ?si=4_szDTu0bCxYSL8H


https://youtu.be/HUD0fCQ0hS4?si=gAmQKTDe2A5gSYKc


https://youtu.be/jlt7DeVml5U?si=I0ptjZnhlf8Tz5LD


A także z 2019 roku

https://youtu.be/vw4jCr_z6e4?si=BIIakuDrRKpn0D7Q


Wszystkie umieszczane były w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Za popularyzację i przypomnienie Bóg zapłać.



Tekst Aktu przeczytanego w dzień 31.10.2024 w Miejscu Odpocznienia Ducha Świętego w Kraju Północy/ Łączność między dawnym i nowymi laty/ Czy głoski " ć" " ś" "ź" były przed potopem czy już po?/ Uzupełnienie o duszach czyśćcowych

 

Tekst Aktu przeczytanego w dzień 31.10.2024 w Miejscu Odpocznienia Ducha Świętego w Kraju Północy:

W Imię Pańskie, Amen!

„Duch mój spocznie w krainie Północy” Zachariasz 6:8

Joel 3: 5 Każdy jednak, który wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony, bo na górze Syjon będzie wybawienie, jak przepowiedział Pan, i wśród ocalałych będą ci, których wezwał Pan.
Jeremiasz 31: 31-33 Nowe Przymierze: 31 Oto nadchodzą dni - wyrocznia Pana - kiedy zawrę z domem Izraela nowe przymierze. 32 Nie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej. To moje przymierze złamali, mimo że byłem ich Władcą - wyrocznia Pana. 33 Lecz takie będzie przymierze, jakie zawrę z domem Izraela po tych dniach - wyrocznia Pana: Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem.

Niech będzie wszelka cześć i chwała Trójcy Przenajświętszej: Bogu Ojcu – Tatusiowi Niebieskiemu, Bogu Synowi – Jezusowi Chrystusowi Królowi Polski Nowego Jeruzalem i Duchowi Świętemu – Pocieszycielowi i Promiennemu Panu. Amen!
W tym szczególnym dniu, 31 października 2024 w czwartą rocznicę Intronizacji Pana naszego Jezusa Chrystusa na Króla Polski w Świebodzinie, na Twoje wezwanie Boże Duchu Święty przybywamy, my, Twoje dzieci Nowego Jeruzalem, jego pierwociny i mały zaczątek na to święte miejsce – Miejsce Odpocznienia Twego, Stolicę Króla Polski Nowego Jeruzalem, Coronę Borealis, miejsce odpocznienia Krzyża Nowego Jeruzalem aby tym obwieścić rozpoczęcie Twojego Panowania z tego miejsca. Albowiem spodobało się Tobie abyś wybrał je na świątynię Swoją i uświęcił na wzór Dębów Mamre na wzór naszego Patriarchy Abrahama. Tyś obwieścił to przez swoich Proroków dla ludu Izraela i dla nas i oto Słowo Twoje dopełnia się na naszych oczach.

Dlatego też pełni oddania i chęci pokornej służby dla Ciebie nasz Boże w Osobie Ducha Świętego, my Mała Trzódka – Armia Reszty wzywamy cały Dwór Niebieski, wszystkie Chóry Anielskie, wszystkich świętych i błogosławionych ze wszystkich czasów, święte Dusze Czyśćcowe i Patronów Nowego Jeruzalem z uwzględnieniem naszych królów lehickich aby i oni mieli udział w szerzeniu Twojego Królestwa na Ziemi:
Św. Józefa – Tytularnego Króla Polski, Św. Andrzeja Bobolę, św. Ks. Eugeniusza Makulskiego, św. Ojca Wenantego Katarzyńca, św. Ks. Jerzego Popiełuszkę, św. Siostrę Faustynę, św. Jana Pawła II, św. Marię Magdalenę, św. Rozalię Celakówną, św. Filomenę, św. Kardynała Wyszyńskiego, św. ks. Ignacego Kłopotowskiego, św. Królową Jadwigę, dusze Królów Lehickich, w tym Króla Sarmatę, Krola Leha, Króla Wizymierza, Królową Wandę, Króla Lasotę, Króla Kraka, króla Wrocisława, dusze lehickich wojów i rycerzy, dusze Dzieci Nienarodzonych, wreszcie dusze Męczenników Polskich z Grądów, Stuthoffu, Oświęcimia, Majdanka, KL Warschau, pomordowanych na Wołyniu i Małopolsce oraz wszystkich pomordowanych Polaków, dusze naszych żołnierzy broniących Ojczyzny, dusze naszych przodków i wszystkich Lehitów od których pochodzimy z Lehitą Izem na czele - przodkiem Pana Jezusa Króla Polski Nowego Jeruzalem.


A ośmielając się wołać, przez wstawiennictwo Twojej Oblubienicy Królowej Polski Maryi Niepokalanej wołamy do Ciebie:
PRZYJDŹ DUCHU PAŃSKI, PRZYJDŹ! SPOCZNIJ W MIEJSCU ODPOCZNIENIA TWEGO I ODNÓW OBLICZE TEJ ZIEMI!
PRZYJDŹ DUCHU PAŃSKI, PRZYJDŹ! SPOCZNIJ W MIEJSCU ODPOCZNIENIA TWEGO I ODNÓW OBLICZE TEJ ZIEMI!
PRZYJDŹ DUCHU PAŃSKI, PRZYJDŹ! SPOCZNIJ W MIEJSCU ODPOCZNIENIA TWEGO I ODNÓW OBLICZE TEJ ZIEMI!

Tym wezwaniem umocnieni wierzymy i ufamy, że przez ten skromny Akt dopełnia się uświęcenie Polski przez ustanowienie Świątyni dla Twojej świętej Osoby, aby Tatuś nasz niebieski miał miejsce uwielbienia swego, Jezus Chrystus Król Polski Nowego Jeruzalem aby miał miejsce uwielbienia swego oraz Ty, nasz Promienny Panie – abyś miał miejsce uwielbienia swego na lehickiej ziemi, którą wybrałeś przed wiekami na swoje mieszkanie przy końcu czasów. I niech tak się stanie! Amen!
Polecamy się zatem Twojej opiece i prowadzeniu byś był uwielbiony, wysławiony i poznany, a tym samym prosimy o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny Polski – Nowego Jeruzalem. Amen! Amen! Amen! Alleluja!

Ap.: 21:1-3 1 I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. 2 I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. 3 I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: «Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI".


//////////////////////////////////////////////////////////////////////

Komentarz C.P.


Nastąpiło zatem w tym czasie połączenie, choć bez ludzkiej wiedzy nas żyjących, gdy idzie o starożytnych Polaków, Lehitów.

Oto chyba pierwszy raz na kurhanie Wandy, a przynajmniej pierwszy może raz od XX - lecia międzywojennego, gdzie żyli jeszcze badacze pokroju Jana Sasa Zubrzyckiego, pojawiły się dwie wiązanki. Pierwszy raz przynajmniej od XX- lecia bo gdzie inteligencja miasta królewskiego potem i teraz byłaby do tego zdolna, inteligencja uczelniana przede wszystkim bo od niej najwięcej oczekujemy, gdyż samo „podstawowe” wyższe wykształcenie mocno się spauperyzowało. A i pogańskie cudaki niby to czczące pogańskich Lehitów też nie są do tego zdolne. Nie są zdolne do szerzenia wiedzy o starożytnej Lehii, nie czynią tego. Pytanie dlaczego?

Wiązanki były każda z siedmiu białych i czerwonych róż na jodłowych gałązkach i z  napisami na białoczerwonych szarfach. Na pierwszej : „ Królowej Wandzie, Dziewicy”, druga szarfa „ Ostatniej Lehickiej Amazonce”. Druga wiązanka: pierwsza szarfa „ Lehickim przodkom”, druga szarfa „ Którzy czynili sobie tę ziemię poddaną”.

Przypomnę, że miejsce to zostało wzmocnione zawierzeniem dokonanym tam w swoim czasie przez Namaszczonego, któremu towarzyszył Prorok. Zawierzenie było jeszcze w dwóch miejscach królewskiego miasta, a w jednym na zewnątrz i wewnątrz, czyli można powiedzieć w trzech oprócz kurhanu. I nigdzie nie było znaku, jak tylko nad kurhanem trzy orły szybujące bardzo wysoko nad nim, który to znak wyprosili starożytni Lehici.

Tłumaczyć to też myślę należy także tym, że tamte miejsca były skażone, skażone w jakiś sposób wiekami nie całkiem czystych ludzkich tam działań, a wtedy też już cyrkiem plandemii, a jedno miejsce dodatkowo infekowane codziennymi śpiewogrami plemienia dzikiego, od pewnego czasu dwa razy dziennie. Na takie szaleństwa nie pozwalali sobie Niemcy w czasie okupacji, żeby mieszkańców infekować dwa razy dziennie jakąś paradą na rynku, czy czymś podobnym.

W każdym razie Lehickie Orły były wtedy nad kurhanem.

A Lehiccy sprawiedliwi woje dziś, 1 listopada, na pytanie czy są gotowi zakrzyknęli gromko : „Jesteśmy gotowi!”.

..........................................................................

Smętarz

[Qaisar Assaqalabi]
Słowo smętarz jest czysto słowiańskie i najlepiej oddaje cechy miejsca. W zależności od spojrzenia etymologicznego, to można go tłumaczyć dwojako: su-men-tr czyli "miejsce dobrej pamięci" lub też su-man-tr "miejsce smutku, zakłopotania, poruszenia". Tak czy siak, głównym rdzeniem jest *man-/men-, którego ogólne pole semantyczne jest związanie z myśleniem, rozmyślaniem, pamiętaniem. Ten sam rdzeń posiadają słowa mądry (*man-dhr-os), pamięć (*pa-men-ti), mentalność. Znając jednak naszych lehickich przodków, to bliższa prawdy jest wersja o miejscu dobrej pamięci, ponieważ dobra sława zawsze pozostawała po umarłym i niejako pamięć o zmarłym przedłużała jego życie wśród ludu. Stąd też w dawnych czasach bardzo srogą karą było wymazanie z pamięci danego człowieka, króla, wodza i wiedzy o jego czynach. Gdy zginie pamięć o człowieku - zginie całkowicie sam człowiek. Miejmy więc w pamięci naszych lehickich przodków i wojów, bo gdy oni ożyją na nowo w naszej pamięci, odżyje również chwała naszego narodu.
Ps. Król Sarmata nad nami czuwa i był razem z nami na Bożej Łączce 3.11 podczas modlitw.

................

Komentarz C.P.

Rzeczywiście, jakby tak popatrzeć i odłożyć na bok nasze „ę” to jest jakby „z” (bo „s” czy „z” ) i „ment” „mentalny, pamięciowy”, tego typu etymologie. Jeśli tak jest, to słowo „smętny” rozumiane jako smutny, byłoby późniejszym przekształceniem, choć jeszcze sądzę przedłacińskim, czyli nim zapanowała u nas łacina wraz z przyjęciem chrześcijaństwa dla całego kraju przez Mieczysława.

Napisała też czytelniczka w komentarzu iż jej 90 letnia babcia mówi właśnie „smętarz” nie cmentarz”. O tym nie wiedziałem i cieszymy się, że to słowo w gwarze ludowej przetrwało. Bo to z gwary chyba?

Cały czas jest tutaj dla mnie kwestia naszych głosek „ę „ i „ą”, których nie mają inne narody słowiańskie. Pytanie od kiedy je lehici mieli i czy od „zawsze”.

Jan Sas Zubrzycki pisze na przykład nie Lech” tylko „Lęch” . Podobnie i starsi badacze polscy z XIX wieku piszący o starożytności Polski piszą często a może nawet zwykle „Lęchici”.

Interesuje mnie tu zwłaszcza po prostu czy Adam i Ewa mówiąc mową prapolską w Raju używali „ę” i „ą”, czyli inaczej czy mówili na przykład „chcę”, czy raczej coś w rodzaju „chceti”.

Dostałem jakiś czas temu wewnętrznie jeden zwrot językowy jakim Adam i Ewa mówili w Raju.

Nie był to przekaz więc nie zapisywałem tego od razu. Nie sądziłem, że ucieknie to tak szybko z pamięci, jednak uleciało. Szkoda.

W każdym razie bliższe to było mowie starożytnych Filistynów tak jak znaleźli napis na amforze archeolodzy niemiecki i włoski. Więc z tego co pamiętam ogólnie tylko w tym zwrocie bez takich głosek jak „ś” „ dź” „ć”. Więc zwroty typu „wediti”, ale bardziej szlachetnione były w tym fragmencie. Skojarzyło mi się to trochę z mową elfów u Tolkiena. Czyli jakby połączenie tej mowy elfów z typem mowy z napisu starożytnych Filistynów. Albo inaczej można powiedzieć z Sankrytem. Wszak pisze bł. Emmerich, że mowa Adama i Ewy przypominała świętą mowę Indów.

Jan Sas Zubrzycki wywodzi jednak „Sarmata" ze słów „ Czar i „mać”. „ Czaromać”. Ze względu na bardzo ważne, pierwotne znaczenia pewnych rzeczy i u Sarmatów i u Szczytów i u Lehitów.

Biorąc pod uwagę tak jak to przedstawia skłonny jestem przyznać mu rację.

Dla tych co nie wgłębili się w jego dzieła powiem tylko, że nie chodzi o „czary” tak jak my je rozumiemy, jako coś płytkiego itd. tylko czarowne było to co pochodzi od Boga, co człowiek odczytywał z natury i co sądził dane jest od Boga.

A nie tylko wprost z natury, ale i własny postęp przypisywał Bogu.

Jan Sas Zubrzycki pisze, że wynalezienie przez Słowian pługa potraktowano jako święty dar z Nieba i utrzymuje iż jest to w imieniu wedle niego przekręconym. Więc nie Świętopełk ( które to „pełk” nic nie znaczy) tylko ma być, było oryginalne imię: „ Świętopług”.

I rzeczywiście słowo, czy może raczej rdzeń „car”, „ar” choć jest bardzo starożytny, ale semantycznie nic to nie mówi, natomiast pochodzenie jego od „czar” mówi już dużo. Tak samo nazwę miasta „ Carogród” wywodzi od „Czarogród”. Sarmata: „ Czaromać” „ Czaromatka”. Zubrzycki, gorliwy katolik jako „Czaromatkę” określa też Matkę Boską. Dla niektórych może to zabrzmieć dziwnie, ale czyż nie wiemy po pierwsze, że Bóg wedle i niektórych Jej cech fizycznych, odnosząc się do Matki Bożej, będącej odwiecznie w Jego umyśle, stwarzał świat.

Po drugie o Matce Bożej czyż nie możemy powiedzieć: Sarmatka? Skoro wiemy iż jej przodek Iz wyszedł z naszej ziemi?

Czar czyli cudowność, niezwykłość od Boga pochodząca – Czaromatka.

Wydaje mi się, że prawie na pewno w Raju ( mam to teraz wewnętrznie) były zmiękczenia w rodzaju „ti” i samo „ti” właśnie, oraz inne podobne. Wydaje mi się po tym także, że nie było „ć”.

Mam teraz wewnętrznie, że „ć”, „ź, „ś” pojawiły się już po Potopie, ale początki tego były bardzo szybko, zatem nim wykształciły się narody. Dlaczego zaczęli tak mówić, nagle inaczej niż przed potopem, nie wiem. Jednak to były początki, nie mówili tak cały czas, ale zaczęli używać tych głosek już pierwsi potomkowie Noego. Przed potopem ich nie używali.

Może związane to było z pewną twardością, która ich dotknęła, to znaczy dotknęła ludzkość. „ ti „ ci”. Niby „ci” czytane „ći” to zmiękczenie, ale jest w tym pewna twardość, której nie ma w „ti”. A może był w tym inny zamysł Boży i nas dotyczący.


//////////////////////////////////////////////////////////

Uzupełnienie o duszach czyśćcowych.

Pamiętamy, że odpust zupełny jest do końca Oktawy. Potem, do końca listopada cząstkowy.

Księża robią zamieszanie gdy idzie o uzyskanie dla dusz odpustu, bo niektórzy mówią, że wystarczy przyjść do kościoła, inni, że jednak musi być cmentarz.

Ma to być cmentarz, jednak jeśli byłby zachowany jakiś cmentarz, jakieś groby przy kościele to może być taki cmentarz, jak i krypta zmarłych w kościele jeśli taka jest. Oraz katakumby, no ale u nas ich nie ma, więc dotyczy to osób, które byłyby za granicą w Rzymie czy może innych miejscach gdzie były chrześcijańskie katakumby.

Jeśli ktoś byłby w widocznych miejscach pochówku naszych starożytnych przodków, jak na przykład nasze grobowce zwane piramidami to też mogą być. Lecz chodzi tu o naszych przodków. Gdyby ktoś był w Irlandii na przykład, to pogańscy Celtowie nie wchodzą w grę, musi być chrześcijański cmentarz.

W przypadku uzyskania odpustu za dusze to problem jest z modlitwą w intencjach Ojca Świętego czyli w intencjach jakie wzbudza w sobie papież.

Dopóki żył Benedykt XVI ( choć tu zdania są podzielone czy nie żyje) nie było z tym dla nas problemu, bo był przecież oficjalnie papieżem (papieżem emerytem). W tej sytuacji uważam trzeba nadal odmawiać w intencjach jakie wzbudza w sobie Benedykt XVI czy żyje czy też nie, bo jak żyje to wzbudza w sobie, a jak nie żyje to też wzbudza na tamtym świecie. Przecież nie możemy w intencjach Franciszka, bo może być intencja na przykład zgoła przeciwna Kościołowi Chrystusowemu i wprost szatańska.

Pamiętajmy, że uczynek wobec dusz czyścowych to jest uczynek najbardziej miłosierny. Każdy człowiek na ziemi może sobie jakoś sam pomóc, w ostateczości odczuć ulgę. Dusze czyśćcowe same z siebie żadnej ulgi doznać nie mogą.


Zaproszenie na ostatni dzień modlitw, 3 listopada.// Połajanka księży przez naszą pramatkę Ewę ( Żywą) i świętego Andrzeja Bobolę (Przypomnienie: fragmenty przekazu i cały przekaz z lutego tego roku)./ Jesteśmy gotowi! / Smętarz i kilka drobniejszych uwag

 

+JMJ

Można komentować pod tym wpisem od przekazu świętej Marii Magdaleny, ale trzeba to zaznaczyć do czego się odnosimy, do którego wpisu.

.................................

Zaproszenie było pod tym linkiem

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2024/10/zaproszenie-przez-namaszczonego-do.html

..................................................

Cmentarz.

W tym dniu zwłaszcza nie mogę nie pamiętać o smutnej historii naszego słowa „cmentarz”, bo przekręcone jest to z naszego rodzimego słowa „smętarz” ,( lub „smętasz”). Mamy angielskie słowo „ cemetery” oznaczające cmentarz, choć są w tym języku jeszcze inne słowa na to miejsce. A w łacinie "coemeterium", z czego prawdopodobnie wzięli Anglicy. A łacina od nas.

Wzięli od nas a potem my mając nasze słowo, które wzięli od nas, wzięliśmy od nich.

Cmentarz” nic nie znaczy u nas w sensie semantycznym, u nich też, natomiast „smętarz”, - bo tam jest smętnie, inaczej można by rzec melancholijnie, choć znaczenie tu przybliżone. Nie smutno właśnie, ale smętnie.

Choć mamy też Smętka. (Bo też i licho lubiło po cmentarzach chadzać nocą, choć nie tylko). To zgodne z opozyją słowiańską o której bardzo dużo pisze Jan Sas Zubrzycki: Białobóg, Czarnobóg, choć nie w znaczeniu równowagi sił dobra i zła. To nie nasza pradziejowa kultura. Cechą naszych przodków prasłowiań, Ariów, Prapolaków, Lehitów dążenie ku światłu, ku Niebu, lot orła, słońce.

Pamiętajmy też w tym roku, w Dzień zaduszny i pozostałe dni oktawy złaszcza o naszych przodkach, tak od czterech tysięcy lat, od początku zorganizowanego państwa polskiego i włączajmy ich w plan pomocy Polsce i pamięci o nas. Długi łańcuch naszych przodków, nie tylko tysiąc lat chrześcijańskich, ale u każdego z nas trzy tysiące lat przodków niechrześcijańskich, którzy w poszanowaniu Bożych praw, w łączności z naturą i przyrodą, szanując Boże dzieła, czynili sobie tę ziemię poddaną.

W tym dniu zwłaszcza, Dniu Zadusznym, pamiętajmy o lehickich wojach, którzy pod wodzą królowej Wandy, dziewicy, Amazonki, jako wojsko umarłych przyjdą nam z pomocą w najbardziej krytycznym momencie.

Dziś zawołali gromko „Jesteśmy gotowi!”. < Czyli 1 llistopada, uzupełnienie dodane 4 listopada C.P.>


To będzie łączność między dawnymi i nowymi laty.

Pieśń uszła cało.

..............................

Przypominam ten wiersz, sprzed około czterystu lat, który już jest bardziej aktualny niż w lutym tego roku.


Mikołaj Sęp Szarzyński

Sonet IV: O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem

Pokój – szczęśliwość, ale bojowanie
Byt nasz podniebny. On srogi ciemności
Hetman i świata łakome marności
O nasze pilno
 czynią zepsowanie.


Nie dosyć na tym, o nasz możny Panie!

Ten nasz dom – ciało, dla zbiegłych lubości,

Niebacznie zajźrząc duchowi zwierzchności,
Upaść na wieki żądać nie przestanie.


Cóż będę czynił w tak straszliwym boju,

Wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie?
Królu powszechny, prawdziwy pokoju,

Zbawienia mego jest nadzieja w tobie!

.......................

Bracie Andrzeju, Namaszczony, dziękuję za miłe słowa, dotyczące mnie, o mojej mądrości i moim wyczuciu co, gdzie, kiedy. Traktuję je jednak jako mimowolną kurtuazję, bo u siebie, zwłaszcza na Drodze Bożej, tych zalet nie widzę a i poza Nią niespecjalnie. Pewne zdolności mam, pewne nie, ale co do mądrości i wyczucia też i do tego nie miałem nigdy pretensji.

Na Drodze Bożej zaś sługą nieużytecznym jestem. Mała Arabka mówiła o sobie : „Jestem małe nic”.

Brat Andrzej powiedział iż koi go ostatnio między innymi słuchanie Hymnu Nowego Jeruzalem. Wspomniał także o piosence „Dziewczyna o perłowych włosach" i zwłaszcza wersji z syreną. Piosenkę oczywiście znam, natomiast wersja z syreną nie wiem o co chodzi.

Utwór tego węgierskiego zespołu to był jedyny utwór wtedy z bloku wschodniego, który znalazł się na pierwszych miejscach zachodnich list przebojów. 

Zatem link do Hymnu 

https://youtu.be/wBsEBgukEWw?feature=shared 

Ja ze swojej strony zaproponuję teraz jedną piosenkę religijną. Wydaje mi się, że jest najlepsza tego zespołu. Nie jest tak, że to jest mój numer jeden gdy idzie o współczesne poiosenki religijne, ale ostatnio na nią natrafiałem i jest wśród tych, które mi się podobają, przede wszystkim ze względów muzycznych ( choć tekst też, ale przede wszystkim aranżacja i dynamika muzyczna). Teledysk jest też całkiem przyzwoity.

niemaGOtu

Biada

https://youtu.be/WypJWzHTDhE?feature=shared

Ostatnio też koiłem się trochę pieśnią patriotyczną w poniższym wykonaniu:

Wydaje mi się, że to nieznane mi wcześniej Starosielskie Bractwo Śpiewacze najlepiej wykonuje niektóre ze znanych pieśni, przede wszystkim w ich wykonaniu najbardziej podoba mi się jedna z moich ulubionych pieśni patriotycznych „ Idzie żołnierz borem lasem”.

https://youtu.be/nvczxYKOF7o?feature=shared

Warto też posłuchać tego

https://youtu.be/o0yEUqde588?feature=shared

Inna pieśń

https://youtu.be/hYKbdDMWWdM?feature=shared

Duma rycerska

https://youtu.be/9TolrWrXBqA?feature=shared

...............................................................


Fragment z drugiego przekazu, drugiej rozmowy z naszą pramatką Ewą, z lutego tego roku:

- Dlaczego księża nie mają tej Łaski żeby doczytać co to jest święta mowa Indów u Emmerich czy dojść do tego co znaczy Twoje Imię?

- Dzieją się przecież gorsze rzeczy gdy idzie o księży. Jeśli ksiądz jest patriotą nie popiera Ukraińców w Polsce, jak to robią bez rozumu i bez przyzwoitości. Prym wiodą biskupi, za nimi idą księża. Niektórzy milczą, bo nie bardzo im się to wszystko podoba lecz i Ci nie są tu jednoznacznie uformowani. Księża powinni piętnować nieuczciwość, lecz nie robią tego ogólnie a zwłaszcza w stosunku do Ukraińców, którzy biorą polskie pieniądze i wyjeżdżają sobie mieszkając u siebie, przyjeżdżając tylko po pieniądze, albo też przyjeżdząjąc tylko do Polski by się podleczyć, blokując miejsca Polakom, tym samym pogarszając stan zdrowia wielu lub wprost wywołując śmierć.

I za to będziesz karał.

Jak było powiedziane połamiesz kończyny blisko dwudziestu tysiącom tych ludzi na terenie Polski, oprócz tych, których obalisz ogniem i to będzie o wiele więcej. „


.................................................

I cały przekaz


Piątek, 23 luty

20.20

Mówi święty Andrzej Bobola

- Witajcie drogie dzieci.

Przekaz ten będzie dotyczyć proroków i przekazów.

Żaden ksiądz nie powinien mówić, że w Polsce nastąpił wysyp proroków, że w Polsce jest ich za dużo.

Żaden a tym bardziej ten, który mówi, że Oświecenie Sumień jest tuż za progiem.

Oczywiście szatan będzie mieszał w swym tyglu, w Polsce bardziej niż w innych krajach i pojawią się fałsze, lecz prawdziwych proroków daje Bóg tyle ile potrzeba. Nie jest ani o jednego za dużo.

Jak łatwo zauważyć różne wiarygodne Orędzia w Polsce mają swoją grupę czytelników.

Orędzia Żywego Płomienia są często czytane przez tych, którzy albo nie czytają innych Orędzi, albo uznają je za najbardziej wiarygodne.

Znów Małgorzata ma grupę czytelników, którzy skupiają się na jej przekazach.

Nie ma wielu proroków w Polsce i „za wielu” publikujących przekazy.

Należy zastanowić się nad myśleniem i logiką niejednych, w tym i księży, że w innych krajach mogą być prawdziwi prorocy a Polska miałaby się bez nich obejść? Naród wybrany, kraj wybrany do szczególnych zadań czego nie negują nawet i księża (niektórzy), którzy nie uznają tego, że tuż, tuż a pojawi się Krzyż na Niebie zapowiedziany w „Dzienniczku” siostry Faustyny i po tym nastąpi Oświecenie Sumień.

Błędem jest drogi księże, jeśli uznajesz, że Antychryst już działa i nawet w tym roku może się formalnie objawić a nie uznajesz żadnych przekazów w Polsce ni wizji z nimi nieraz związanych ( bo mówimy o przekazach otrzymywanych w lokucji wewnętrznej) a kończysz swe uznanie na przekazach Adama Człowieka i Anny Dąmbskiej.

Bardzo dobrze, że je cenisz a i postawa, że żyjących tylko proroków się uznaje, a te są „nieważne” byłaby bardzo niewłaściwa, lecz jeśli uznajesz, że prawdziwe jest Trewignano Romano, a w Polsce nie widzisz żadnych godnych szacunku Orędzi i ogólnie je potępiasz, to zastanów się czy ta postawa jest zgodna z rozumem. Bo i Ty i każdy kieruje się wiarą ( z tych co się kierują oczywiście), ale winieneś i rozumem, w tym logiką.

A tu nie ma logiki.

Inną jeszcze postawę prezentują tradycjonaliści i konserwatyści świeccy dla których przekazy z Nieba dla Polaków kończą się na świętej siostrze Faustynie.

Naród wybrany nie może nie mieć proroków i otrzymujących przekazy z Nieba.

Inną rzeczą i najistotniejszą jest kwestia Namaszczonego.

Jest oczywiste iż będzie on Iskrą z Polski, nie jedyną lecz najważniejszą.

Dla was, drodzy księża, ta kwestia nie istnieje, chociaż jest u Adama Człowieka na którego się i powołujecie.

Winniście rozeznawać i patrzeć. Prosić o rozeznanie i czy wasze świadectwo lub przekonanie nie jest tu potrzebne.

On przeprowadzi Polaków, jak Mojżesz, przez Morze Czerwone.

Jest to oczywiste, że taki mąż opatrznościowy jest Polsce potrzebny i będzie (jest już) na wzór starego Izraela.

Skoro wiecie, że Paruzja, czyli pierwszy jej etap, przyjście Jezusa Chrystusa w Sądzie Szczegółowym [ jest] dla wszystkich bardzo blisko, to Namaszczony z Polski nie może być dzieckiem, czy tym bardziej nie narodzić się jeszcze.

Czy młody, czy w sile wieku, musi być już gotowy do działań dla kraju i być także tym, który poniesie miłość poza granice Polski.

Jest ktoś kto to już czyni. On nie publikuje własnych przekazów, co dodatkowo go uwiarygadnia. Korzysta gościnnie z czyjejś strony oraz kanału. Działa wśród ludzi [ i ] ma coraz więcej przeciwności. Są znaki koło niego i świadectwa a otoczył opieką modlitewną właśnie i inne kraje w modlitwach, które były odprawiane publicznie.

Szatan uderza w Polsce w proroków, ale i księży, którzy albo przedstawiają swoje wizje, albo korzystając z wiedzy i natchnienia dzielą się tym publicznie.

Szatan wszczepia im też dystans i zniechęcenie do przekazów w Polsce.

Istnieje dla was drugi naród wybrany, choćbyście nawet tego dosłownie tak nie ujmowali. Istnieje Mały Sąd Ducha Świętego, Trzy Dni Ciemności i Odnowiona Ziemia po nich, ale nie istnieje Namaszczony.

Ta kwestia nie istnieje.

Jeśli uznajecie, że Namaszczony pojawi się w Polsce dopiero na zasadzie Deus ex machina, to patrzcie jak objawiał się Jezus Chrystus.

Najpierw cud, którzy widzieli zaproszeni na wesele < czyli tylko zaproszeni na wesele C.P.>, potem powolne przyłączanie się uczniów, skromność i pochodzenie, które było odrzucane.

A gdy jeszcze wcześniej pojawił się po Wielkim Poście ( tak to nazwę w życiu Jezusa naszego Pana) nie rozpoznał go nikt poza Chrzcicielem i jednym jego uczniem i to mimo świadectwa Chrzciciela.

Zatem baczcie czy wasza myśl odnośnie Polski czegoś nie omija, lub czegoś nie wykrzywia.

Amen.

- Dziękuję święty Andrzeju Bobolo.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)















Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...