Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Matka Boża 25 IX 2024 :) Bądź Moim maleństwem i bądź posłuszny. Sam z siebie nic nie możesz i bez niebieskiej mamy nie będziesz Gniewem Boga Ojca. (...) jaka jest wierność, doskonałość Boża, jaka miłość do was Lehitów, którzy mówią językiem biorącym początek z Raju. / Św. Maria Magdalena 25 IX 2024 Dopowiedzenie do Słów Matki Bożej

 

Środa, 25 IX 2025

 

Mówi Matka Boża


Jestem Twoją mamą.

A Ty jesteś moim synem.

Moim dzieckiem, maleństwem.

Maleństwo i starsze dziecko musi słuchać swojej mamy.

Masz < lub „musisz". C.P> zatem mnie słuchać.

Dałam Ci dwa dni odpoczynku w górach, byś też skorzystał z resztek dobrej, wedle prognoz, słonecznej pogody, z wysokimi temperaturami.

To jest też okazja byś się wykazał w jednej tylko rzeczy. Jednak trwasz w pragnieniu jakiego nie chcę Ja < Prawdopodobnie „oraz” C.P. > Przenajświętsza Trójca. Ponieważ nie chcemy Ci tego dać a Nasze Słowo, Moje i przede wszystkim ( rzecz jasna) Trójcy Świętej zmienić się nie może - dostałeś to w innej formie.

Jednak słuchaj swej mamy. Masz tylko Mnie, jak mówiłam < lub „jako mamę” C.P.>.

Masz Magdalenę. Była przez rok kobietą Twego życia i nadal będzie numerem jeden. Lecz Ja jestem Twoją mamą, bo jak powiedziałam Twa ziemska mama jest tylko Twoją matką biologiczną.

Kocham Cię i wstawiam się za Tobą u Boga.

Wiem, że abyś miał dobrą dyspozycję potrzeba by Ci było trzymiesięcznego oderwania się i wyjazdu z kraju. Wyjazdu z kraju, ponieważ w Polsce słyszysz wulgaryzmy i prymitywne potrzeby i twarze swoich braci potomków Lehitów, które Cię rażą < Tutaj jest skrót myślowy u Matki Bożej. Nie rażą mnie oczywiście ogólnie twarze mych braci, potomków Lehitów, tylko te prymitywne, konsumpcyjne, bez minimum duchowości itd. co też jest wypisane na ich twarzach. C.P.>. i nieraz powstrzymujesz się aby z zaciśniętymi pięściami nie podejść do któregoś i nie powiedzieć ostro i też wulgarnie używając jednak tylko słowa, które mówi o pochodzeniu od kobiety źle prowadzącej się. Jednak tak długiego okresu za granicą być nie może i nawet w Polsce. Gdybyś był sam, być może byłoby to możliwe.

W związku z mamą koszty są większe, jak i w bliskiej przyszłości dwa mieszkania, a to, że teraz jesteście w jednym to nie rzecz zaplanowana, ale działanie złego, który poprzez wykonujących jego polecenia ludzi sprawił, że musiałeś opuścić poprzednie mieszkanie.

Nie wszystko można dostać, jak stałą gosposię, która byłaby Ci potrzebna. A możesz < lub „masz” C.P.> mieć tylko domową pomoc.

Prawda, jeśli proboszcz ma gospodynię to dlaczego nie miałbyś jej mieć Ty, Gniew Boga Ojca, tym bardziej, że jesteś tylko jeden. A jednak tylko pomoc domowa i tylko wyjazd wypoczynkowy jaki miałeś, plus za granicę tydzień i kilka dni w górach.

:)

Bądź Moim maleństwem i bądź posłuszny. Sam z siebie nic nie możesz i bez niebieskiej mamy nie będziesz Gniewem Boga Ojca.

Bóg Ojciec dał Mi wielką władzę na Czasy Ostatnie i ona się zwiększa. Niedawno udzieliłam Ci mistycznej pomocy, której wprawdzie wydawało Ci się, że po samym zdarzeniu nie odczuwasz, lub odczuwasz mało, lecz ona jest. Nie będzie tak iż krokiem lekkim i pewnym:) jak kiedyś sobie mówiłeś, z lekko niedbałą miną wejdziesz w Oświecenie Sumień.

Decyzja zapadła. Jesteś Gniewem Ojca i nim będziesz choćbyś dokonał profanacji Hostii i gwałtu na młodej siostrze zakonnej. Wiem, iż to straszne co mówię, ale podaję te drastyczne przykłady, bo nawet mimo tego zostałaby twa funkcja utrzymana. Jeśliby do czegoś takiego doszło to kierowany poczuciem przyzwoitości zrezygnowałbyś. Jednak nie byłaby to rezygnacja z serca. Pokuta jednak wiele by Cię kosztowała.

Tego nie potrzeba.

Mówię to jednak po to byście < Nieczytelnie zapisane słowo, ale sens „widzieli, zobaczyli”. C.P.> jaka jest wierność doskonałość Boża, jaka miłość do was Lehitów, którzy mówią językiem biorącym początek z Raju.

Niechaj nikt temu nie zaprzecza, bo na kłamstwie nie pojedzie się daleko, jak sami mówicie.

Język polski jest bardziej podobny do Sanskrytu niż języki słowiańskie, nie mówiąc o zachodnioeuropejskich.

Można żyć w kłamstwie? Można. Wasz, pożal się Boże ( Matka Boża skłoniła głowę) inteligent potrafi w nim żyć. Od początku rozbiorów do dzisiaj, 25 września A. D. 2024. Nawet i święci wasi nie mieli tutaj wiedzy i przekonania, inteligenci święci jak droga Naszemu sercu Natalia Tułasiewicz, czy Podlasianka i inni.

Jeśli mój Krzysztofie Bóg okazuje Ci tak wielki szacunek, że choćbyś tarzał się w sprofanowanych przez siebie Hostiach nie cofnie Ci funkcji Gniewu Boga Ojca, to jakim Ty szacunkiem winieneś obdarzyć Boga. Potrafisz i potrafiłeś obdarzyć Boga szacunkiem jako „standardowy” , w swoim mniemaniu katolik, a nie potrafisz jako ktoś wybrany?

:)

Owszem, to trudniejsze, lecz piękniejsze. A piękno, jest, jak mówił wasz poeta po to by się Zmartwychwstało.

Kochasz motyle. Niedawno zobaczyłeś w mieście rusałkę żałobnik, bo ostatnio widziałeś w Górach Sowich trzydzieści lat temu. Zrobiło to na Tobie wielkie wrażenie, większe niżby nawet zjawiskowa kobieta szła. Jak mówisz ( Matka Boża śmieje się), piękna kobieta na ulicy zdarzy się od czasu do czasu, tego pięknego motyla nie widziałeś trzydzieści lat.

:)

Więc zachwycasz się motylami, a Bogiem ich Stwórcą? Doskonale zdajesz sobie sprawę z potrzeby okazania większego szacunku Bogu niż dotychczas, za to właśnie, że cokolwiek byś zrobił, funkcja Boga Ojca będzie u Ciebie utrzymana.

Maleństwo. Pozwól prowadzić się za rączkę. Twoja mama jest z Tobą i przeprowadzi Cię przez Ciebie przede wszystkim, to znaczy przez to, że jesteś bardziej skłonny do złego niż przeciętny Polak inteligent, że mało kochasz. Jak było mówione, czymś co ciągnie Cię w dół jest Twa ziemska mama, choć Twa skłonność do złego nie pochodzi od waszej relacji.

Miej serce i patrzaj w serce. Czynem trzeba Bogu Chwałę oddawać.

Porzuć to co „kochasz” a czego nie chce Bóg. Wszak masz ziemskie dary i teraz < Nieczytelny fragment zdania C.P.> i w przyszłości zwłaszcza.

Bóg uniżył się do Twej konstrukcji. Masz wsparcie świętych, zwłaszcza świętej Marii Magdaleny. Jesteś kochany – kochaj a < Nieczytelne słowo. Sens byłby „wszystko” C.P.> „ułoży się”.

:)

- To jestem zdefektowany Matko Boża może, że mało kocham, czy nie potrafię.

- Owszem, Twa konstrukcja jest specyficzna, bo przecież nie miałbyś wielkiego problemu by niemowlęciu wrogiej nacji poderznąć gardło już teraz. Dlatego też nigdy sam nie uczynisz tego a tylko dowodził będziesz.

Pamiętaj o Mnie. Jak się zbliżyłeś ostatnio, tak bądź blisko ze Mną. Lecz serce musi bić mocniej. Dla Mnie i dla Boga w Trójcy jedynego zwłaszcza.

Amen.

- Dziękuję Matko Najświętsza. Dlaczego kogoś takiego na Drodze Bożej.

Do końca nie zrozumiesz tego, nawet gdybym Ci tłumaczyła. Tym bardziej nie zrozumieją Czytelnicy. Jednak < nieczytelnie zapisane słowo. Sens byłby odpowiedni „masz” C.P.> potrzebne zdolności i predyspozycje.

:)

Matka Boska pocałowała Mnie w policzek. Położyła mi ręce na ramionach.

- Błogosławię Cię Moim błogosławieństwem, które jest najpotężniejsze po Boskim.

Droga Twa nie będzie usłana różami do Prześwietlenia Sumień, tym bardziej po. Lecz masz zaznać i ziemskich radości i szczęścia po prostu.

Matka Boża popatrzyła jeszcze na Mnie, pokazała na swoje Serce, które stało się widoczne jak na obrazach, okolone cierniami.

- Jednocz się ze Mną maleństwo.

:)

Odchodzi.

.......

 

Mówi św Maria Magdalena

- Kochany Krzysztofie. Matka Boża odeszła. < nieczytelnie zapisane słowo, pasuje „zatem” lub „więc” C.P.> nie będzie wracać. Na sam koniec przekazu weszła do domu Twa mama. Siedem lat. < niezrozumiale zapisany początek zdania. C. P.> iż Ty nie możesz odpowiedzieć wtedy kiedy masz przekaz. Siedzisz przy stole. < Nieczytelnie zapisany fragment, ale sens taki, że po tym co widać winna już wiedzieć iż mam przekaz. C. P.>.

Mierzi mnie Twoja mama. Masz wady, lecz korzysz się przed Bogiem i wynagradzasz czym innym. Dopiero co Duch Święty powiedział, że zwierzę by się nauczyło. Szatan utrudnia < Nieczytelnie zapisane słowo C.P.> rozdział na dwa mieszkania, tak jak nie chciał tego przez podległych sobie ludzi, by Twa dyspozycja była gorsza.

Teraz zaś przez nią i jeszcze w małym stopniu, jak dziś, organizację, dopominając się czegoś od Ciebie, nie wiadomo jakim prawem, również przeszkadza. Chcesz pozbyć się tego co przechowujesz, by nie mieć nic wspólnego z tymi ludźmi lecz formalnie masz prawo do tego i nie < prawdopodobnie „ma potrzeby”. C.P. > , < Nieczytelnie zapisany fragment. C.P.> i sugerować iż nie powinieneś mieć tego u siebie, tym bardziej iż pożytku Bożego ni ludzkiego nie będzie z tego co od Ciebie dostaną.

Zatem masz niebieską Mamę i niebieską Przyjaciółkę. Ludzi, którzy wspierają Cię < nieczytelny fragment zdania C.P.>, tych, którzy się modlą za Ciebie i poszczą.

Z ziemskich nie masz bliskiej przyjaźni, choć bliscy Twemu sercu są Ci, którzy konkretnie pamiętają o Tobie, także wierni czytelnicy. Dobra byłaby dla Ciebie dziś ziemska Filomena, jako przyjaciółka lecz wiemy, że nie jest to możliwe. Sami uznający Cię za proroka i Gniew Boga Ojca swej córce zakazaliby po cichu bliższego kontaktu z Tobą. :) śmieje się. Prawdą jest jednak, że dziewczęta w wieku świętej Filomeny koją Twą czystość i tylko do tego wieku < W znaczeniu co do tego wieku C.P.> i jeszcze Julii Capuletti nie masz nieczystych myśli.

Nie jest tak iż pragnienie co do kobiet, w klasycznej postaci, jest u Ciebie bardzo silne. Obraża Cię to, jak mówisz iż miałbyś pragnienie kobiety w cielesnym wymiarze, gdy byle kmiotek, jak mówisz w znaczeniu: chłopek roztropek, nie tylko z Polski, ale z całego świata ma swą legalną żonę. Dlatego też rzecz poszła u Ciebie w perwersje, bo pragnąć tego co ma byle kmiotek z Indii, Chin, Bangladeszu, czy wreszcie biały człowiek, mówisz sobie, że Cię obraża, więc pragnienie Twe kilkutorowo poszło w inne rejony.

Kobiety zaś owszem są takie, którym się podobasz, które Cię znają i chciałyby Cię. Doceniają Twój męski urok.

:) Śmiech.

Ja też doceniam Krzysztofie, nie martw się.

Jeślibyś był bogaczem z urodzenia, prawdziwym bogaczem, pochodzącym ze szlachetnie urodzonych, byłbyś jak mój brat. Nie dorównywałbyś mu w pewnych rzeczach, ale byłbyś podobny do niego.

:)

- Och Mario Magdaleno, jeszcze nie podziękowałem Matce Bożej. Ale dostałem dzisiaj bombę. 

Dziękuję Ci Piękna i Czysta królowo Nieba za Twą Łaskę. Dziękuję Ci, Jej ziemska przyjaciółko, Mario Magdaleno.

 - :)

Tak, krewniaku przodka Pana Jezusa, wszystko zostaje w rodzinie i wśród znajomych.

- To subtelny rodzaj żartu Mario Magdaleno?

:)

Błogosławię Cię.

Moje Błogosławieństwo nie jest jak naszej Królowej, lecz przecież ma niemałą moc.

W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

- Dziękuję jeszcze raz niebieska Mamo i moja < Nieczytelnie zapisane określenie. C.P.> Przyjaciółko. Nie zasługuję z Nieba na nic i na Was , zwłaszcza Matkę Bożą.

Dziękuję.

-:)

Matka Boża i Maria Magdalena patrzą na mnie stojąc teraz koło siebie, lub bardziej w pobliżu siebie, bo nie ściśle obok, tylko Maria Magdalena jakby jest trochę niżej i bliżej mnie zarazem. Więc też jakby kwestia hierarhiczna (niżej), ale równocześnie jak przyjaciółki, którymi były za życia a zwłaszcza za żywota Pana Jezusa i przyjaźnią się i teraz.

- :) Uśmiech świętej Marii Magdaleny.

Słodkie, kojące kobiecym pięknem spojrzenie Matki Bożej. Oczy Matki Bożej podobne jak namalowane z Medjugorje.

- Amen.

" Amen" mowi jakiś głos z Nieba, jakby trzy męskie głosy, dość się zgrywające, ale nie wiem kto to.  Gdyby ktoś pomyślał, że może to w takim razie sama Trójca Święta, to odbierałem jednak iż to niższa ranga. < Wjaśnienie uzupełnione C.P.>.

 

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski).




20 IX 2024 Słowo Jezusa Chrystusa Króla Polski mówiące o tym, że zarzuty wobec "Wód Polskich" w czasie powodzi są słuszne a nadto było to działanie celowe/ Mama !

 

Piątek, 20 września


Zapisz dziecko


Mówi Jezus Chrystus Król Polski


- Tak moje dziecko.

Przedsiębiorstwo Państwowe „Wody Polskie”, które, z dobra danego Polakom od Boga i od prawieków, uczyniło rodzaj towaru, bo Spółkę Skarbu Państwa, słusznie jest oskarżane o zwiększenie skutków powodzi przez niespuszczenie wód ze zbiorników retencyjnych.

Było to celowe działanie decyzyjnych ludzi tam. Są oni kretami i szkodzą Polsce.

Amen.

- Dziękuję Jezu Chryste, Królu Polski.

- :) Groźny uśmiech Jezusa Chrystusa.

 

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

 

......................

Komentarz: Daję uwagę przede wszystkim dlatego iż ktoś może mówić, że „Wody Polskie” nie mają statusu spółki skarbu państwa. (Choć ten status w przekazie nie jest najistotniejszą rzeczą). Nie są reprezentowane na giełdzie itd.

Jednak w prawie o własności wód pisze że „Wody stanowią własność skarbu państwa, innych osób prawnych albo osób fizycznych”.

Zatem wody stanowią własność Skarbu Państwa a „uprawnienia właścicielskie wykonują przede wszystkim „Wody Polskie”.”

Reprezentują skarb państwa, więc są spółką skarbu państwa.

Jak zwał tak zwał. Skoro publiczne wody w Polsce włącznie z wodami morskimi stanowią własność skarbu państwa to nadto kojarzy się to jednoznacznie z innym tzw spółkami skarbu państwa.

Już to iż jest zapisane iż wszelka woda w Polsce a przynajmniej ta publiczna to własność nie przynajmniej Państwa Polskiego, nie mówiąc o tym iż to niezbywalna własność narodu polskiego, ale skarbu tego państwa, jest kuriozum i szelmostwem.

Oczywiście powiedzą, nie ma obawy, to przecież własność całego społeczeństwa i nie podlega prywatyzacji itd. ale jasne jest że niczego takiego w Polsce nie było ani w II Rzeczpospolitej ani w PRL, ani do niedawna.

Dobrze wiadomo iż gdy powołano w Polsce Ministerstwo Skarbu najpierw uspokajano iż to po to by były tzw komercjalizacje, możliwość ich bo gdy było państwo bez tego że to ma status: „skarb państwa” nie można było komercjalizować. Ale po co komercjalizować? „A to tylko tak” w ten sposób mówiono, ale robione to było po to by potem prywatyzować, czyli wyprzedać majątek za bezcen, ogólnie za 10 procent wartości co uczyniono.

Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym po powołaniu tzw. „Wód Polskich” i potem zobaczyłem urzędowy budynek zrobiło mi się niedobrze. I nie mogłem uwierzyć iż to tak gładko poszło. Jednak. Przy tym wszystkim były od początku informacje o izraelskiej spółce Tahal, która ma mieć udziały w „spółce”. Oczywiście oficjalnie tego nie ma.

Stosowanie słowo przedsiębiorstwo do rzek jezior, wód podziemnych, źródeł, wód morskich i to ma być przedsiębiorstwo państwowe. Rzeka Wisła jest przedsiębiorstwem, ściśle wchodzi w skład przedsiębiorstwa.

Nie przekona mnie żaden ekonomista ni prawnik ni ktokolwiek, że to jest normalne i ma ręce i nogi. Ma to jednoznacznie ukryty niecny cel i było to dla mnie oczywiste od początku. Za takie przekonywanie i stanowisko jako odpowiedź należy się co najwyżej w mordę.

C.P.


///////////////////////////////

I inna rzecz przyjemniejsza.

Niedawno. To znaczy gdy był ostatni upalny dzień wrześniowy miałem wybrać się na kąpielisko.

Podtrułem się jednak w nocy ze względu na intensywne kulki na mole które porozkładałem w pokoju, a za czyją to przyczyną była ta potrzeba – wiecie.

Potrzebowałem więc przewentylować płuca i udałem się do lasu.

Tam, dotarłem do miejsca gdzie wcześniej nie byłem i ku swemu pewnemu zaskoczeniu zobaczyłem dużą, piękną figurę Matki Bożej wykutą w kamieniu, na podwyższeniu z ogrodzeniem. Była pierwsza sobota miesiąca. Modliłem się więc i kontemplowałem. Figura była ufundowana w XX- leciu międzywojennym. Napisałem „piękna” i rzeczywiście Matka Boża była na niej bardzo udana. Mocno słowiańska przy równoczesnym rysie, który by można uznać za ogólnoeuropejski. Figura była kamienna i nie w kolorze, ale wyraźnie czułem, że włosy figury są blond.

No dobrze, gdyby tylko na tym poprzestać nie opisywałbym tego. Jednak jest finał. Patrzę na Matkę Bożą i zastanawiam się kim jest dla mnie przede wszystkim i także dla ludzi, którzy ją czczą. Niby wiadomo, ale chciałem dostać taki surogat, zrozumieć i zastanawiałem się jakby określić Matkę Bożą, najlepiej jednym słowem. I nagle słyszę głośne zawołanie, młodego może maksymalnie dwudziestoletniego, wedle głosu, mężczyzny: „Mama!”.

Okazało się, że w lesie była chyba jakaś rodzina i stąd to chyba nawoływanie się. Pozostałe dwa głosy jednak słyszalne były o wiele ciszej i nierozpoznawalne. Nie byli widoczni i zaraz się stamtąd oddalili.

Gdyby to było dziecko, to, to zawołanie w tym momencie trzeba by uznać też za znak, choć mniej wyraźny, bo to pospolite. Ale, że to zawołał młody człowiek to już znak wyraźny. Słowo, które Matka Boża włożyła w usta młodego człowieka i to właśnie wtedy gdy najintensywniej zastanawiałem się kim jest dla mnie zwłaszcza Matka Boża i jak Ją określić jednym słowem zwłaszcza.

C.P.



16 IX 2024 Św. Maria Magdalena: pouczenie w jednej sprawie/ 17 IX 2024 Duch Święty: Namaszczony i Gniew Boga Ojca są spokrewnieni przez swoich przodków z Izem, przodkiem Pana Jezusa ze starożytnej Lehii

 

+JMJ

Szczęść Boże. Na początku dwa ogłoszenia. Moje i Brata Andrzeja.

Jeśli ktoś z czytelników tych Orędzi ucierpiał w wyniku powodzi to proszę dać znać, napisać w komentarzu, lub do mnie e-mailem.

C.P.

.......

Brat Andrzej ( 17 września)

Krzyż Nowego Jeruzalem będzie na Bożej Łące już w piątek {20 września}, dziękuję serdecznie tym, którzy o to poprosili. Noce jeszcze w miarę ciepłe, więc tylko adorować i korzystać, i się uświęcać. Ostatnie spotkanie bardzo owocne, było nadplanowe a było nas sporo i tak teoretycznie ok 30 mln zbawień i były nocne modlitwy, i pogoda mimo wszystko dopisała. Jest się z czego cieszyć i oby tak dalej...

........................

16 września

Mówi święta Maria Magdalena

:)

Wzięło Cię jak nigdy dotąd:) jak to mówicie, w tej sprawie:).

Dostałeś ode mnie pouczenie. Jest pewna zaległość sprawach egzystencjalnych a tego chciało od Ciebie Niebo i często było o tym przypominane. Dlatego nie możesz zrobić tego co byłoby dobre.

Cóż, pojedziesz kiedy będzie zimny październik, na Wyspy Kanaryjskie.

Będzie ciepła woda i nacieszysz się morzem, bo w Polsce było zimne na tyle, że niewiele się kąpałeś.

Amen.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.

:)

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

....................................................................

17 września

00:18


:)

Mówi Duch Święty.

Daję Ci, dziecko, przekaz niejako będący poniedziałkowym gdyż od późnego wieczora nie mogłeś. Daję Ci w trakcie kuracji, czego zwykle nie uczyniłem, choć bywał jak miałeś anginę czy wirusową infekcję.

W Orędziach, które dawałem na przestrzeni roku od marca 2022 jest wszystko. I dla Ciebie i dla innych. Dla Ciebie kompendium rzeczy potrzebnych jaki masz być i jaki będziesz.

Jak widzisz, Ja Duch Święty pozwalam Ci nawet na więcej niż Jezus i Bóg Ojciec. Zawsze w zgodzie z Nimi. Nasza Wola jedna jest, choć odrębne Osoby.

Była mowa o prezencie. Także Ja nie chciałem byś był zniewolony przez ludzkie prawo.

Starasz się dziękować Mi i pamiętać iż to przywilej, że codziennie nie musisz martwić się o egzystencję i masz tutaj duży komfort.

Nie jest uszczerbkiem kwota trzysta złotych w ciągu miesiąca. Nie tracisz czasu na regularne podliczanie wydatków. Robisz to z grubsza.

To dzięki Memu natchnieniu taki komfort Ci zapewniam i chcę byś był radosny z tego powodu.

 

Krzepniesz. To powolny proces, lecz utwierdzasz się w tym kim masz być i stajesz się (powoli) coraz spokojniejszy.

Owszem, gdybyś u boku nie miał swojej mamy, ten proces byłby w lepszym rozwoju. Koszty. To prawda, nie liczysz się skrupulatnie z wydatkami gdy wynajmujesz jedno lokum. W przypadku dwóch - tu już odczuwasz, że środki są na styku, jak to mówicie.

Nie ma tu jednak innej możliwości. Musisz mieszkać osobno i w tej samej miejscowości by móc zapewnić swej mamie opiekę.

Wczoraj i dzisiaj zwróciłeś się do przodków swoich Lehitów aby pomogli szybować Ci jak orzeł, mieć wzrok wzniesiony ku górze, jak oni i poczułeś się dobrze i przyjemnie zaraz i i dzisiaj też a także w momencie jak to zapisujesz. Pamiętają o Tobie, a od drużyny Lecha Wielkiego jest ich wielu.

Twój ród (po mieczu) jak wiesz wywodzi się z Mazowsza. We wczesnym średniowieczu ( licząc Polskę od Mieszka) zaczęli wyruszać na inne miejsca w Polsce, przyjmować inne herby.

Z Mazowsza do Warmii było blisko.

 

Tak dziecko. Przodek waszego Boga Chrystusa wyjechał wprawdzie do Ziemi Świętej, lecz przecież miał krewnych.

:)

Namaszczony ma z Jezusem Chrystusem poprzez Iza pokrewieństwo.

Dalekie ono jest przecież i odległe laty. Jest czas około 3 tysięcy lat, lecz ono jest.

I ty masz pokrewieństwo ze swoim Panem przez Iza. 3 tysiące lat, a jednak jesteście spokrewnieni.

I Andrzej w pewnym wieku zaczął nosić długie włosy i Ty już gdy czas był taki, że mężczyźni zwykle przerzucają się na włosy krótsze, Ty dopiero zacząłeś nosić dłuższe. Kiedy już Cię poznano jako proroka, tak długich już nie nosiłeś, głównie z powodu siwizny, bo gorzej się układają, lecz był czas, że miałeś do ramion.

:)

 

Cóż, jest 24: 40, weszła do kuchni Twa mama. Nie śpi oczywiście i mówi do Ciebie, choć widzi, że masz otwarty zeszyt, zapisane karty, długopis w ręce. Zeszyt A4 z białymi kartkami i wie, a przynajmniej powinna, iż nic innego w takich zeszytach nie zapisujesz, jak przekazy.

Właśnie odsłuchałeś najdłuższy mój przekaz, ze stycznia 2023 https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2023/01/przekaz-od-ducha-swietego-9-i-2023.html (blog)

https://youtu.be/ULYV9E7S8fI?si=5gH_P1xbLTX3jxGD (kanał)

gdzie mówiłem o tym iż weszła do Ciebie a jest wpół do pierwszej w nocy i że zwierzę by się nauczyło.

Nie zasługuje na nic co dostaje poprzez Ciebie a zwłaszcza nie zasługuje by być Matką Gniewu Boga Ojca.

:)

 

Wracamy.

U obu was to nawiązanie do Jezusa było w późnym wieku.

- To moi przodkowie, Duchu Święty są uprzywilejowani, bo są w pokrewieństwie z Izem, przodkiem Pana Jezusa, który około 3 tysiące lat temu wyruszył z Warmii na Bliski Wschód, popłynął.

- Wasz poeta powiedział: Nie na herb przodków patrz, ale na sprawy, jednak ma to znaczenie i przy wyborze także.

Oto Jezus wybrał was, po dwóch tysiącach lat od Swego Narodzenia, a po trzech tysiącach lat od wyruszenia Iza z ziemi Lehickiej, na swoich wybranych w Polsce – Nowym Jeruzalem, Namaszczonego i Gniew Boga Ojca.

- Znaczy to, że i ze sobą jesteśmy spokrewnieni.

- Tak, i ze sobą także. Wszak Twoi przodkowie mieszkali na Mazowszu do średniowiecza.

- To dalekie pokrewieństwo, bo zakończyć się musiało w średniowieczu.

- Prawda, lecz jest.

:)

 

- Dziękuję Duchu Święty za to co zdradziłeś.

- Twoi przodkowie wyruszyli z Mazowsza, bo ziemia tu przecież uboga, przodkowie Andrzeja zostali, stąd wy mogliście pozostać szlachtą rodową, mającą majątek, tam, ale i na Podlasiu i na Litwie < Nieczytelnie zapisane słowo C.P.> się także na skutek dzietności, dużo drobnej szlachty zagrodowej, zaściankowej. Dawniej tak nie było, to znaczy w starożytności i wczesnym średniowieczu, tzn 5,6,7, 8 wiek, ale potem tak.

:)

Gdyby Twoi przodkowie zostali na Mazowszu byłbyś jak Andrzej, z pozoru z chłopskich Kurpiów a przecież i z krwią szlachecką. Kurpie. Wszak i Sienkiewicz pisał o nich, choć to powieść tylko, że dziwił się Kmicic i celności gdy strzelali z rusznic i podziwiał fantazję wcale niechłopską.

- Chwalę Pana za wszystkie Jego ścieżki < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> a zwłaszcza na naszej ziemi Lechickiej.

- Duch Święty jest Pocieszycielem i Pokrzepicielem, choć takie słowo nie jest używane.

Sprawiłem Ci radość tą nowiną w < nieczytelnie zapisane słowo C.P> iż jesteś dalekim krewnym Pana < nieczytelnie zapisany frgment, trzy słowa C.P.> na czas trzech tysięcy lat i krewnym Andrzeja, tu też przerwa, choć znacznie krótsza, lecz też jesteście spokrewnieni ze sobą.

:)

- To ostatnie miłe, Duchu Święty. To pierwsze piękne.

Przyjdź Duchu Święty.

- Pamiętaj iż jesteś szczególnym Moim Wybranym spośród Trzech Osób Trójcy Świętej.

Twój krąg w Niebie to Krąg Mój, Ducha Świętego.

 

- Dziękuję Duchu Święty za Twe dary, za łaskawość i ten prezent wcześniej wspomniany i niedopuszczenie do tego co mi groziło.

- Taki jestem, najbardziej dla was niezrozumiały, można rzec. Ty zaś miałeś do Mnie największe przywiązanie z Osób Naszej Trójcy od czasu Bierzmowania, o czym było dokładniej.

Będziemy kończyć dziecko. Pozostawiam Cię z uśmiechem i uśmiechaj się dziecko częściej. Choroba jest potrzebna by uzyskać wiele razy zapowiadane dary. Egzystencję masz nadal zapewnioną.

Byłeś na wczasach 16 dni i pojedziesz jeszcze, bo to Ci potrzebne, jeśli będzie chłodniejszy październik niż w tamtym roku - za granicę, tam gdzie będzie ciepła morska woda. Gdyby było wbrew prognozom ciepło, to w góry lub i nad morze.

Przed tą rzeczą Cię ochronię, zresztą nic Ci się stać nie może. Jesteś chroniony w największy sposób i jeśli My Trójca Święta pozwalamy Ci na grzech seksualny ze złamaniem ludzkiego prawa to cóż dopiero kiedy go nie łamiesz.

- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty, Promienny Panie za wszystko a zwłaszcza za to, że ochronisz.

:)

- Błogosławię Cię i czytających Orędzia, w tym zwłaszcza tych, którzy są dla Ciebie codziennym wsparciem we wszystkim czego potrzebujesz.

:)

- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty.

- Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


...........................................


Także ten przekaz od Ducha Świętego, najpopularniejszy na kanale gdy idzie o przekazy od Ducha Świętego: „ Tak i dzisiaj Rzym podzielony na królestwa jest dalej Rzymem”,

https://youtu.be/IN01FBHvRek?si=oM6tYIs3eAgWPIDZ

jest w nowym nagraniu. Dziękujemy Słomce.

.....

Wczoraj, tuż po po otrzymaniu przekazu od Ducha Świętego wyskoczyła mi na YT ta konferencja jako dodatkowy znak.

Przesłuchałem do tej pory tylko część, może kwadrans, nie znajdując jeszcze na całość czasu. Mam nadzieję, że będzie dobra i wzbogacająca.

"Kim i po co jest Duch Święty" / Ks. Grzegorz Strzelczyk/ Konferencja

https://youtu.be/pZX6Xskp0ZA?si=22y6gzz0AZ7DYjDM


Święta Maria Magdalena o pewnej sprawie 14 IX 2024 // Słowo Namaszczonego 13 IX 2024, w tym rada dotycząca naszych problemów/ Zaproszenie na modlitwy na Bożą Łąkę 15 września i 21, 22 września

 

Zaproszenie na ( w tej chwili jeszcze) na 15 września na modlitwy oraz 21 i 22 września, o tym w poprzednim przekazie.

C.P.

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2024/09/15-vii-2024-sowo-ducha-swietego-o.html


14 września

(Mówi święta Maria Magdalena)

:)


Jestem Twoją przyjaciółką.

Dobrze jednak byś miał ziemską przyjaciółkę. Ponieważ przekazy dotyczące Twoich spraw, tych o których można mówić publicznie będą i o takiej osobie, bez wymienienia imienia, miejsca zamieszkania, zawodu itd. [ zatem będzie i o takiej osobie upublicznione ].

Jeżeli taka czy inna osoba nie chce tego i razi ją to, to owszem jest jej wolna wola. Niebo to uszanuje.

Niemniej taka osoba nie może być Twoją przyjaciółką i nie może być bliższego kontaktu.

W tym wyraża się dbałość Nieba o Ciebie. < Tzn taki sens tych słów, że dbałość Nieba o mnie wyraża się i dla innych i w tej sprawie gdy jest o tym pisane C.P>.

Chciałeś by Niebo zakazało Ci tych kontaktów i będziesz miał spokój, lecz Niebo nie zakazuje Ci, a nawet nie ma zakazu seksualnego karalnego jakbyś to chciał zrobić. < Sens jest też taki tych słów: „ Jeśli Niebo nie zakazuje Ci nawet seksualnej, karalnej rzeczy to tym bardziej nie zakaże Ci takiego kontaktu „ C.P>.

:)

Czas się zbliża, czas Twej przemiany, w tym i czas Twej narzeczonej w wieku świętej Filomeny. Dobrze jest byś taki wiek miał tylko w pamięci i przed oczami, by, jak było wielokrotnie mówione: podobały Ci się tylko dziewczęta w tym wieku.

Zażyłość z płcią przeciwną w Twoim wieku zawsze trochę temu przeszkadza.

Jeśli zażyłości nie ma być i żadnego spotkania by dłużej porozmawiać, to tym samym nie będzie o tym żadnych wzmianek.

Będzie to dla Ciebie miało plusy i minusy.

Jest też tak iż ktoś jest Ci potrzebny także z praktycznych względów, może doradzić w tym na czym się zna, itd.

Z drugiej strony Ty nie udzielisz tu potrzebnych porad poza duchowymi, praktycznych, choćby dotyczących samochodu:)

Zatem nie masz zakazu bo ja Ci go nie dam i Bóg Ci go nie da.

Jednak siłą rzeczy < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> są o tym wzmianki w przekazie. W przeciwnym razie niemożliwy jest bliższy kontakt.

Jeśli miałaby Cię odwiedzić, to znaczy miejsce i miałbyś oprowadzić, pokazać różne miejsca tam gdzie mieszkasz, to prawdopodobne, że znajdzie się o tym wzmianka.

Jeśli ktoś tego nie chce to trudno byś tu usłużył i pokazał ciekawe i potrzebne miejsca. Tak to wygląda.

Wniosek jest prosty.

Wybór łatwy:) rozumowo.

Skupienie się tylko na dziewczętach w wieku świętej Filomeny będzie dla Ciebie dobre.

Przecież na początku roku poświęcił na to cały przekaz święty Andrzej Bobola.

:)

Ściskam Cię.

Błogosławię Cię w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)


///////////////////////////////////////////////////


Słowo Brata Andrzeja


( 13 września)


,, Wtedy Piłat zapytał Go: ,,A zatem Ty jesteś królem?" Jezus odpowiedział: ,,Jak sam mówisz jestem królem. Ja po to się zrodziłem i po to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy kto jest z prawdy słucha mego głosu". Piłat na to rzekł: ,,Cóż to jest prawda?..."- Ew. w/g Św Jana.

Kochani, wiemy, że iście za prawdą boli. Każde odrzucenie to jak sztylet prosto w serce. Każde głoszenie prawdy to otwieranie swego serca na oścież z jednoczesnym wylewaniem się z nas miłości, bo chcemy, by rozmówca mógł zostać również nią ogarnięty i prawdą, i miłością. A zamiast tego sztylet w serce. Cóż wtedy Pan Jezus odczuwał!!!. Przyszedł do swoich, a swoi odrzucili i w najokrutniejszy sposób zamordowali. Na przestrzeni wieków wciąż to samo. Zło naciera wciąż nowymi atakami. Dla nas to głupie i niedorzeczne, tacy np inżynierowie, czy bandyci rządzący światem, plandemia, w końcu znak bestii... Dla nas to oczywista bzdura i piekielna podłość, najbezczelniejsza jaka tylko może być, tak podła i brzydka jak jego facjata, że na sam widok byśmy zwymiotowali i skonali. Ma z czego czerpać i wciąż ten jad podsuwa. Powstaje Antykościół, Nowy Rząd Światowy, Nowy Ład itp, sieć zarzucona szeroko, szeroko, na każde możliwe aspekty oddziaływania na zatracenie w piekle duszy i ciała- wiemy, że tam i ciało będzie częściowo odtwarzane i będzie odczuwało ból fizyczny po stokroć i w nieskończoność.

Wygodni ją przyjmują, a jak raz przyjmą, ciężko to zwymiotować, i gangrena się rozwija. Jednak powstaje, już powstała i już tylko będzie się rozrastać, Armia Zbawienia, która idzie za Prawdą i nic zatrutego nie przyjmie. Cieszy, że wciąż nowi do nas dołączają. Inni ostrożnie przyglądają się, w końcu przyjdą, bo Prawda ich Oświeci. Nasze zadania, nasze misję idą do przodu. W stosownej chwili dam znać. 

Jest mi ciężko, bo cierpliwość i inne wystawione są na niezwykłą próbę. Wiem, że wszystko jest w BOGU. PRZYZNAM SIĘ SZCZERZE, ŻE TYLKO W CAŁKOWITEJ UFNOŚCI MAM SIŁĘ. Inaczej... całkowita klęska. Moja gorąca rada, prośba. Kto ma jakiś wielkiej wagi problem {mały tym bardziej}, niech całkowicie, z taką ufnością na jaką jest tylko w stanie, niech się PODDA I OPRZE NA OPATRZNOŚCI BOŻEJ. Ja robię to dosłownie- wyobrażam sobie Opatrzność Bożą jako POTĘŻNĄ ŚCIANĘ ZA MOIMI PLECAMI I CAŁYM SOBĄ OPIERAM SIĘ NA NIEJ I MÓWIĘ ,,PANIE BOŻE, PANIE JEZU CAŁKOWICIE OPIERAM SIĘ NA TOBIE TAK, ŻE MNIE JUŻ NIE MA, A JESTEŚ TYLKO TY BOŻE I TA SPRAWA NALEŻY JUŻ TYLKO DO CIEBIE, AMEN". Również w ten sposób oddawajmy nasze problemy rodzinne, nasze dzieci, wnuki, bo wiem, że te problemy są u nas najcięższe, najdokuczliwsze, a szatani tylko swe szpony zacierają widząc nas stale zatroskanych i tkwiących w tych problemach.

Jest to ich strategia. Zamartwianie nam nic nie daje, a odciąga nas od modlitwy, od siania dobra, od obowiązków naszego stanu, od załatwiania ważnych spraw itd. Na koniec, pamiętajmy o Pieczęci Boga Żywego, która chroni nas i fizycznie, i duchowo i nie gońmy za innymi pieczęciami, być może są dobre ale to nie dla nas. Dokładnie przeczytajmy w Księdze Prawdy o PBŻ, BO JESTEŚMY APOSTOŁAMI NOWEGO JERUZALEM, jak również i całe to święte dzieło, o którym Bóg Ojciec powiedział, że jest największym cudem danym ludzkości od 2000 lat. Gdzie indziej są inne misje, też dobre, ale u nas jest Księga Prawdy, gdzie jest wszystko, a ja całkowicie od wielu lat za nią idę, a modlitwy tam podane mają 30- krotność innych, czyli tak jakby jednocześnie modliło się 30 osób.

..............................

Ostatnio byłem na Mszy w Porębie- Kurpie, nasza Boża Łąka należy do tej parafii. Była to Msza Gregorianka, była staruszka. Podczas pieśni, wszystkie ,,s" zmiękczała na ,,ś". W czasie mojego dzieciństwa, a pochodzę z kurpi, taka mowa była w zwyczaju, dochodziły też i inne akcenty, stwardnienia, np kielich, mówiło się bez ,,i" i wychodziło kelich itp. Ponoć to już gwara warszawska, być może pozostałości po zaborcach pruskich.

( Te słowa dotyczące wymowy są odnośnie spraw lehickich o których w poprzednim wpisie C.P. https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2024/09/15-vii-2024-sowo-ducha-swietego-o.html )

..................................

Teraz modna jest tolerancja, oczywiście tylko w jedną stronę, jedno z największych osiągnięć szatana, mam tu takie wspomnienie. Byłem w szkole w Bieszczadach, długo, bo aż 5 lat { technikum to, tak miało}. Przez cały czas siedziałem jak myszka pod miotłą, bo zaraz mieli ubaw ze mnie przez to zmiękczanie, przez stwardnienia, lub przez słowa, których nie rozumieli. Oni mieli ubaw, ale jeszcze większy ja, bo dla mnie to był jakby inny świat. Niestety byłem sam z Mazowsza, a oni prawie wszyscy miejscowi.

{Tu taka ciekawostka. Ponoć słowo mazowsze wywodzi się od słowa Amazonki, a jak wiemy ich stolicą był Płock}. Prawdziwa mieszanka i mowy, i słów, i wyglądu ciała. Nazwiska ich zupełnie inne niż nasze, twarze itp. Mieli po 15 lat, a większość wyglądała na starszych, dojrzewali wcześniej i często mieli już męski, gęsty zarost. Przez cały ten czas czuć było jakąś mroczną tajemnicę nas dzielącą. Teraz już wiem, bo wtedy nic nie wiedziałem. 

Banderyzm i ludobójstwo na Polakach. Przez całe pięć lat nikt mi nie powiedział. Wtedy tajemnica doskonała. Choć może nie do końca. Pod koniec, jak były pieniążki, kilka razy byliśmy na piwku w ,,Bieszczadzkiej". I ze zdumieniem słuchałem podpitych ,,odrzuconych", którzy ukryli się w głębokich Bieszczadach, najczęściej pracowali na wypałach węgla, lub innych ciężkich pracach w lesie {kilka lat i po chłopie}. Nikt ich nie chciał słuchać, może się bali, a może ich słowa były nie wygodne. Pamiętam ich jako ludzi niezwykle szczerych i prawych, a w oczach ich dobroć i przejmujący ból. Tak dogorywały resztki naszej inteligencji, choć ja wtedy prawie nic z tego nie rozumiałem.

I na koniec takie wspomnienie z tamtego okresu. Oni jeździli do domów co tydzień, ja kilka razy do roku. Było to w pierwszej klasie, pierwsza zima. Kolega, pewnie jego rodzice litowali się nade mną, zaprosił mnie do swego domu. Mieszkał w Baligrodzie. Była zima. Pamiętam jak wieczorem, co było dla mnie frajdą, tata jego zabrał nas starym gazikiem do jego babci. Było ciemno, jechaliśmy po głębokim śniegu gdzieś daleko. Babcia mieszkała biednie, stara chałupa. Szkoda mi się zrobiło, dlaczego sama!!!. Po powrocie po kolacji idziemy spać. Mój głęboki sen budzą krzyki. Okazało się, że jego młodsza siostra zniknęła z domu. Była lunatyczką, koło jej łóżka stała miska z wodą, mimo to się nie obudziła. Szukaliśmy na podwórku. Znaleźliśmy na wysokiej gruszce. Na drugi dzień idziemy w góry. Miejscami duży śnieg, taki do pasa i więcej, ślady wilków i świeże ślady niedżwiedzia. Od tamtej pory już mnie nikt nie zapraszał, czy to miało związek z tą gruszką, być może.



15 VII 2024 Słowo Ducha Świętego o ukaraniu fizycznym kolejnej osoby przez Gniew Boga Ojca, w bliskiej już przyszłości// Zaproszenie przez Brata Andrzeja na Boże Spotkanie 14 i 15 września oraz 21 i 22 września/ Święto Boga Ojca 2024, Boża Łąka, Słowo Boga Ojca/ Słowo Namaszczonego po Święcie Boga Ojca/ Znaki dane od Boga dzieciom Świetlistego Krzyża/ Lehickie sprawy, czyli prawda o biciu monet w starożytności na terenach środkowej i wschodniej Europy.

 

15 lipca 2024


23.51


Mówi Duch Święty


Zapisz dziecko


Wymierzysz karę złamania ręki i nogi dr Grzesiowskiemu, obecnemu Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu za jego postulaty dotyczące zwiększenia „ zamordyzmu” w kwestii szczepień.

Należy mu się i kara z czasów plandemii, lecz wtedy nie było zapowiedzianych kar, lecz tylko rzucałeś klątwy.


Oprócz tego zostanie upokorzony przymusowym, otrzymanym szczepieniem przeciwko wściekliźnie w brzuch, jedną dawką.

Gdyż jest to rodzaj wścieklizny takie działanie przeciw człowiekowi a zwłaszcza przeciw Polakom, członkom nowego narodu wybranego, Nowego Jeruzalem.


- Dziękuję Najmilszy Duchu Święty.

Chwała Tobie Chryste.

- :)


..............................................


Przypomnę iż jest blog https://cyprianpolakwiara.blogi.pl/, który ma charakter awaryjny. Nie były publikowane tam ostatnio, dublowane, materiały, ale trzeba pamiętać, że taki blog jest i jaki ma adres.

Awaryjny jest także, choć tu oczywiście w nieco innym zakresie, kanał: Duch Święty mówi do Polaków https://www.youtube.com/@somka9312

C.P.


//////////////////////////////////////////////////////////////////


Zaproszenie przez Brata Andrzeja na Boże Spotkanie na Bożą Łąkę w dniach 14 i 15 września i na spotkanie 21 i 22 września.


Pierwotnie było zaplanowane spotkanie tylko 21 i 22 września, ale wierni chcieli aby było też w Święto Podwyższenia Krzyża.

Spotkanie 14 i 15 września było pierwotnie ogłoszone 3 września przez Namaszczonego w Jego wpisie w komentarzu na tym blogu z Orędziami, jak zawsze a ogłoszenie spotkania 21 i 22 września – wcześniej. Potem ogłoszenie było powtórzone na kanale „Duch Święty mówi do Polaków”, dotyczące 21 i 22 września – 18 sierpnia i dotyczące 14 i 15 września – 5 września.

https://youtu.be/O3OWfr-lQds?feature=shared


https://youtu.be/u9wiWtdnKL0?feature=shared


Ostatni materiał na tym kanale: Odniesiecie zwycięstwo, jeśli pozostanieie wierni Krzyżowi i Ewangelii.

https://youtu.be/7jEHOOrVDiI?feature=shared

...........

Nadal dużo osób nie wchodzi w komentarze. Omija was w ten sposób Słowo Namaszczonego Brata Andrzeja. Omija na bieżąco, ale też na kanale nie wszystko jest publikowane, a u mnie we wpisach od marca była umieszczana mniejszość.

.......................................

Brat Andrzej


ZAPROSZENIE
Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus. W odpowiedzi na głosy, ażeby było spotkanie na Święto Podwyższenia Krzyża, pragnę zaprosić wszystkich chętnych na Boże Spotkanie - na Bożą Łąkę, na modlitwy Różańcem Koronnym:
- 14 września b.r. godz 10,oo- 16,oo
- 15 września b.r. godz 10,oo- 16,oo
Zaplanowane już wcześniej spotkanie na 21 i 22 września, oczywiście też będzie, tak więc nic na siłę. Wiem jakie mamy trudności, jednak postarajmy się przyjechać, bo przecież ten nadzwyczajnie przedłużany czas, też jest i ze względu na nasze modlitwy, ponieważ są niezwykle owocne, a to ze względu na 12- krotność pomnażania naszych modlitw przy Krzyżu Nowego Jeruzalem. Dlatego też możemy ratować miliony, a jednocześnie się uświęcać, tak, że tylko jednorazowy przyjazd, owocuje tym, że ten dzień będzie dla takiej duszy najowocniejszym w jego życiu, a i łaski obejmą też i jego bliskich. Korzystajmy z darowanego czasu.

....................................


Namaszczony o święcie Boga Ojca i dwunastokrotności Łask.

https://youtu.be/7Ys1eWkaZtc?feature=shared


......................

Namaszczony Brat Andrzej po Święcie Boga Ojca



(7 sierpnia)

Jeśli sól straci smak, czym ją posolimy...Są głosy, aby potraktować to łagodnie. Nie mogę. Muszę mówić prawdę. Kto stanął w obronie Pana Jezusa- chodzi o otwarcie igrzysk. Muzułmanie !!!
Jeśli była by dyscyplina i w Święto Boga Ojca by nie pouciekali, to było by kilkanaście milionów ZBAWIEŃ więcej. Kto ich teraz uratuję. Jest pewna osoba. Bardzo wybrana. Widząca, która widziała na niebie POMOST łączący Gorejący Krzak z Tuchełką i widziała krzyż przemieszczający się z tamtego świętego miejsca, do tego. MÓWIŁA TEŻ, ŻE NALEŻY TRAKTOWAĆ KRZYŻ NOWEGO JERUZALEM JAK WYJĄTKOWĄ ŚWIĘTOŚĆ, A PANA JEZUSA JAKBY ŻYWEGO, a sama nie była z nami...Bo tam jest Msza !!! Były osoby, które pilnowały w nocy KNJ, adorowały, modliły się, marzły itp, np w nocy z soboty, na niedzielę w godz 3,oo- 4,oo było na modlitwach przy Krzyżu aż 19 osób. Potrafiły tak ułożyć plan dnia aby czy to rano {w Wojciechu w Wyszkowie jest o 6,30}, czy wieczorem być na Mszy. Zobaczcie, jak oni się poświęcili. Pilnowałem, to wiem co to znaczy, marznąć i padać z niewyspania i zmęczenia. A na moje później pytania, odpowiadali z uśmiechem, że się czują szczęśliwi, bo mogli być przy Krzyżu. W poniedziałek też się modliliśmy, było nas 13 osób. I TYLKO TEN DZIEŃ PO WIELOKROĆ W OWOCACH PRZEBIŁ INNE MIEJSCA. Musimy od siebie wymagać, bo kto nas zastąpi, skoro sami jesteśmy a zewsząd ataki lub pogardliwa obojętność.

.....................

Księga Prawdy: 4 sierpnia 2011. Matka Boża ,, Jutro Moje dziecko jest specjalne święto dla Mnie, twojej ukochanej Matki, bo są to Moje URODZINY..."
Medjugorie. 5 sierpnia 1984 r Matka Boża powiedziała, że tego dnia obchodzi swoje 2000 urodziny.
W poniedziałek {5 sierp}, w dzień Urodzin Matki Bożej i w drugim dniu ŚWIĘTA BOGA OJCA {tak powinno być}, pewna osoba- a było to na początku naszego spotkania, z troską w oczach powiedziała, że trzeba coś specjalnego dać Matce Bożej, ale co...
W trakcie Różańca Koronnego, po 3-ciej taj światła, dostałem natchnienie od Matki Bożej- ,,To jest najpiękniejszy PREZENT dla Mnie..." Zwróćmy uwagę, że następną tajemniczką jest, Przemienienie Pańskie. Dlaczego akurat w tym momencie. Przypomniał mi się ewidentny cud, jaki Siostra Anna odkryła. W Święto Boga Ojca, a więc dzień wcześniej, o godz 3,oo- 4,oo rano sfotografowała dziwną gwiazdę, która ze zwykłej, nagle stała się błękitna, a następnie złota. Jeśli Brat Tomek zechcę, to może ją pokażę. Jesteśmy w trakcie przejścia. Za nami już jest ,,zwykła" gwiazda. Obecnie jest czas Maryi, czyli ,,niebieska", a za niedługo będzie ,,złota". Złota, dla mnie oznacza, życie w PRAWDZIE, czyli Era Ducha Świętego, w której to na pierwszym miejscu będzie EUCHARYSTIA- PAN JEZUS- HOSTIA ŚWIĘTA.



...........



Dodam od siebie, że Wspólnota Krzyża Nowego Jeruzalem nie ogranicza się do spotkania raz w roku. Czciła miejsca Święte wpływ Tuchełki do rzeki Bóg i tam modliła się wiele razy w roku a teraz z konieczności nowe miejsce Łask: Bożą Łąkę. Czci i Wzgórze Boga Ojca oczywiście.

Niestety część Łask i jedność, która jest poza możliwościami Dzieci Świetlistego Krzyża, jest tracone.

C.P.


//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


(Także wcześniej umieszczone w komentarzu).


Znaki dane od Boga dzieciom Świetlistego Krzyża.


( Relacja Anny)


3 i 4 sierpnia 2024 r.


Nasze spotkanie modlitewne, przed świętem Boga Ojca rozpoczęliśmy 1- go sierpnia w pierwszy czwartek miesiąca późnym popołudniem. 2- go sierpnia przypadał pierwszy piątek miesiąca, natomiast 3- go sierpnia - w pierwszą sobotę miesiąca na Łące Bożej Miłości mieliśmy uroczystą dziękczynną mszę świętą za dar kopuły światła i zawierzenie w Bazylice Licheńskiej. Po jej zakończeniu, jako wyraz naszego oddania odczytaliśmy "Akt zostania Rycerzem Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi". Prosiliśmy o siły duchowe, fizyczne i umysłowe dla rządzących Państwem i Kościołem oraz dla wszystkich w naszej Ojczyźnie, aby mogła odeprzeć ataki zła. Jako Rycerze, oddaliśmy się królewskiej władzy Chrystusa Króla Polski oraz Maryi Królowej Polski. Ksiądz odczytał poświęcenie rodzaju ludzkiego Sercu Jezusowemu a także akt osobistego poświęcenia się Jemu. Jako zewnętrzny wyraz złożonych aktów, przyjęliśmy - Tarczę Najświętszego Serca Pana Jezusa. Na zakończenie dnia ok. godziny 19- tej podziwialiśmy przepiękny widowiskowy zachód słońca, które pulsowało i świeciło czerwono- zielonymi promieniami. To pulsowanie było również widoczne w innych częściach Polski, o czym informowano nas telefonicznie. Dziękowaliśmy Bogu i Maryi, za wszystko, co dane nam było przeżyć, za udzielone błogosławieństwa i łaski. Nasze modlitwy zakończyliśmy o zmierzchu. Pozostali tylko nieliczni, adorujący Krzyż do rana.
Modlitwy wznowiliśmy o 3:00 - po północy tj. 4- go , gdy było jeszcze ciemno, aby szczególnie uczcić Boga Ojca - Kochanego Tatusia w dniu Jego Święta. Tego dnia przypadała także pierwsza rocznica postawienia Krzyża Nowego Jeruzalem nad brzegiem rzeki Bug w Tuchlinie. Odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, Różaniec do Boga Ojca a następnie kilka Różańców Drogi Krzyżowej. Podczas modlitw tuż po godzinie trzeciej obserwowałam uważnie niebo, na którym wyraźnie świeciły gwiazdy. Mój wzrok przyciągnęły trzy gwiazdy, ułożone w kształcie trójkąta, nieco oddalone od innych. Dwie z nich były znacznie mniejsze, okrągłe. Trzecia zaś, zdecydowanie kilka razy większa, w kształcie jasno świecącego koła z lekko niebieską poświatą. Nagle gwiazda ta, powiększyła się znacznie, stając się ruchomym, obracającym się kołem o intensywnie niebieskiej barwie. Gwiazda ta, po jakimś czasie, zmniejszyła się do wcześniejszego rozmiaru, po czym zmieniła kolor na złoty z czerwoną poświatą. Następnie, powiększyła się ponownie na kształt koła,, zaczęła wirować i przemieszczać się, ale jej barwa nieco przybladła. Całość zjawiska trwała do godziny 4-tej, gdy już zaczęło świtać. Dzień się budził, spowity we mgły. Niebo rozświetlało się - a nawet pojawiły się delikatne obłoczki na niebieskim tle. Modliliśmy się w grupie 19- to osobowej.
Podobne zjawisko, dane mi było zaobserwować dwa lata temu, we wrześniu, po modlitwach procesyjnych na Wyszkowskim Wzgórzu przed północą. Tam obserwowana gwiazda świeciła tylko w kolorze niebieskim o innym mniej intensywnym odcieniu.
Cieszyłam się bardzo, że w tak uroczystym dniu, dane mi było modlić się w tym gronie i w tym wybranym przez Boga Ojca miejscu i coś tak zjawiskowego i spektakularnego zaobserwować.
Najukochańszy Tatusiu, dziękujemy Ci przede wszystkim, za wszelkie łaski i dary udzielone nam w dniu Twojego Święta i podczas modlitw w tych dniach zanoszonych - przez Najświętsze Serce Twojego Syna i Niepokalane Serce Maryi.
Cieszymy się niezmiernie, że rozradowaliśmy Twoje Boskie Serce, które rozpromieniłeś nad nami - udzielając nam obfitości łask a także i dziesięciu milionom dusz, w tym z naszych pokoleń, które weszły przez siedem bram do Nieba !!!
Boże Ojcze, Panie Jezu Chryste, Duchu Święty wraz z Maryją niech będzie chwała i dziękczynienie po całą wieczność w Niebie.
Amen, Amen, Amen.


Także na kanale

https://www.youtube.com/watch?v=StGwvjFNC8Q


Również to było publikowane u mnie najpierw w komentarzu.

W komenarzach jest nie tylko Słowo Namaszczonego, ale świadectwa i inne słowo prorockie. Oczywiście, nie pod każdym wpisem, ale są.

..........................................

Jak wiecie było Słowo Boga Ojca otrzymane przeze mnie 3 sierpnia czyli w wigilię Święta Boga Ojca https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2024/08/sowo-boga-ojca-3-viii-2014.html dotycząego głównie mnie i sprawy, która miała miejsce niedługo wcześniej na Wzgórzu Boga Ojca.

Dzieci Krzyża Nowego Jeruzalem otrzymały jednak piękne Słowo Boga Ojca.


Święto Boga Ojca 2024 Boża Łąka. Słowo Boga Ojca


https://youtu.be/hOjRo6JJ-Cg?feature=shared


......................................................................................


Lehickie sprawy, czyli prawda o biciu monet w starożytności na terenach środkowej i wschodniej Europy.


Qaisar Assaqalabi podał link (poniżej i kilka Jego słów na ten temat) pokazujący stronę, która jest kolejnym dowodem na to, że elity zachodnie i nawet interesujący się tym ludzie (tu numizmatyką) nie należący nawet do elit wiedzą iż ziemie dzisiejszej Polski, wschodnich przynajmniej Niemiec, tereny Polski za Jagiellonów i Wazów i dalsze jezcze ziemie w starożytności były terenami cywilizowanymi na których bito monety a więc była tam zorganizowana władza, bo na monetach umieszczano zwykle wizerunki władców.

Zatem elity zachodnie wiedziały i wiedzą, a nasze elity? ( nie mówię tu tzw klasie politycznej bo tam ludzie z wierchuszki to słupy, zadaniowani a niektórzy mniej ważni, przylepce, ciągle śliniący palce i sprawdzający skąd wieje wiatr).

Ba nasze „elity” (uczelniane, świeckie katolickie itd.) milczą i o tym iż niedawno badający wiele lat starożytnych Filistynów ceniony archeolog niemiecki i ceniony archeolog włoski stwierdzili ostatecznie iż to byli Słowianie. ( Może dam temu więcej miejsca, z linkiem i cytatami w innym wpisie, lub nawet osobny wpis).

A wy księża, wiecie o tym, czy nie wiecie? Filistyni to dla was jednak „zawodowo” istotna sprawa. A może lepiej tego nie tykać powiedzą niektórzy z was nawet jak usłyszą. Może nasze wierne, przetrzebione i kurczące się stado owieczek jeszcze zacznie z nimi sympatyzować „ czy jakoś tak”?..

Zaciszyć, schować pod dywan, nic nie mówić. Tak jak z Franciszkiem nazywanym papieżem. Cicho sza, udawajmy, że jest okay, dokąd się da.

Takim podejściem, myśleniem, zajedziecie krócej niż wam się wydaje.


Qaisar Assaqalabi
Laudetur Iesus Christus Rex Poloniae-Novae Ierosolymae!
Pod tym linikiem https://en.numista.com/catalogue/celtics-1.html

można zobaczyć monety, które były wybijane na terenach Państwa Lehickiego w starożytności. Wymienione są tam np. plemiona Bastarnów, którzy zamieszkiwali dzisiejszą Małopolskę, Bojów (Czechy, Węgry), Celtów, którzy się później zeslawizowali. Do innych często spotykanych monet lehickich można zaliczyć licznie występujące na terenie Polski imitacje denarów rzymskich zwanych potocznie "limesami". Ogólnie jest przyjęte, że mają to być naśladownictwa germańskie, co jest wierutną bzdurą! Powtarza się tę narrację jak jakąś mantrę, bo ludziom niby uczonym to się w głowie nie mieści, że Polacy-Lehici (przez H dźwięczne pochodzące od G) mogli być na tych ziemiach od tysięcy lat, a przecież jeszcze jeden z Niemieckich autorów map starożytnego świata Henryk Kiepert (Atlas antiquus: zwölf Karten zur alten Geschichte - https://archive.org/details/atlasantiquustwe00kiep/page/n47/mode/2up)

zaznaczał Słowian i Wandali, Lugiów oraz Bastarnów na terenie dzisiejszej Polski, Białorusi i po części Rosji i Ukrainy. Co prawda w zależności od wydania zachodnie ziemie lehickie nazywa z łacińska Germanią, ale Tacyt pisał, że jest to nazwa sztuczna i że żyją tam różne ludy.
-----
Tutaj chciałbym się podzielić odkrytą ciekawostką językoznawczą, która wiąże się z nazwą Słowian i Scytów. Otóż Grecy w starożytności pisali nazwę Słowian w formie "Sklavenoi" a Scytów-Szczytów "Skithoi". Na pierwszy rzut oka tego "Sk" nie powinno być u Słowian - według językoznawstwa powinno być "Sl", z kolei u Szczytów powinno być "St". O co chodzi? Otóż okazało się przy czytaniu wiadomości tłumaczonych z jęz. greckiego, że Grecy poprzez zbitkę "Sk" zapisują głoskę "Ś","ŚŚ, "ŚĆ"! To oznacza, że Grecy zapisują starożytną wymowę nazw prasłowiańską "Ślawenje, Śćitje", tak jak ona brzmiała w pewnym momencie w starożytności! Dlaczego przez "Ś", a nie "S"? Ponieważ w tamtym czasie początkowy dźwięk S miał brzmienie jak Ś, co jeszcze jest widoczne w sanskrycie jak się porówna: skr. śrava - słowo (od śloua) Buriśrava = Boliesław, baltosłowiańskie ślaua - słowo, sława itp.






Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...