CyprianPolakWiaraDodatki

Z przekazu św. Marii Magdaleny 30 XI 2025 (..) Lud podhalański nie chce takiego bandyty. Błogosławię diecezję na to oddalenie nieszczęścia. / Słowo Brata Andrzeja Namaszczonego 26- 28 listopada 2025 (...),, Zatem widziałem drugą bestyję występującą z ziemi, a miała dwa rogi podobne Barankowym, ale mówiła jak smok..." Postać a właściwie FUNKCJA Fałszywego Proroka składa się z dwóch osób - ANTYPAPIEŻY, stąd ma dwa rogi, jeden róg na jednego antypapieża. / Zaproszenie na modlitwy na Ziemię Królewską 6,7, 8 grudnia

 

 

 

Z przekazu świętej Marii Magdaleny w pierwszą niedzielę Adwentu 30 listopada.

( Przekaz cały jeszcze nie jest publikowany, tutaj zakończenie rozmowy)


Pojedziemy jeszcze w góry Krzysztofie i pospacerujemy razem.

- Św. Mario Magdaleno co zrobić by przeciwstawić się „temu rysiu”, tam gdzie szakal drapieżnika postawił.

- Modlitwa pomoże. Lud podhalański nie chce takiego bandyty.

Błogosławię diecezję na to oddalenie nieszczęścia.

W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.


Błogosławię Cię na ten Adwent i wszystkich Twoich Czytelników a zwłaszcza Tych, którym wiele zawdzięczasz.

Amen.


///////////////////////////////////////////////////////


Najlepsze życzenie imieninowe składamy Namaszczonemu Bratu Andrzejowi.

Opieki imienników: przede wszystkim głównego patrona Polski św. Andrzeja Boboli a także świętego Andrzeja Apostoła.

Wszelkich Łask Bożych, cóż mówić jak wiele ich trzeba, choć one są, ale trzeba ich, na Twojej Drodze.


Słowo Brata Andrzeja Namaszczonego


(26 listopada)


Dziękujemy Najukochańszy Panie Jezu Chryste Królu Polski za ten przekaz do Proroka Cypriana, dziękujemy zwłaszcza za prawdę o Wawelu. Kapłani, politycy, narody jacy są wszyscy widzimy. Liczy się święty spokój i poprawność, do czasu... ale Prawda o Wawelu mną wstrząsnęła. Były poszlaki: z przekazów wiedzieliśmy, że wieża Babel była przy rzece, która ją opływała z trzech stron- zakole. Wawel jest na wyniesieniu, a także sama nazwa wawel. Wiedzieliśmy o czakramie. Wiedzieliśmy o jaskiniach pod spodem. Jednak tak naprawdę to same zagadki, bo brak badań. Dlaczego aż tak bardzo ludzie uduchowieni z całego świata tu ciągną. Dlaczego jest Stolicą świata. Dla mnie bytność Mojżesza z ludem w dawnej Polsce- tzw 40 lat na pustyni zaczyna nabierać kolorów. Mojżesz był- jego ród- z Polski. Mówił po naszemu. Słowa na Tablicach Przymierza były również nasze. Myślę, że Slęża i Łysogóry były Mojżeszowi znane. Mojżesz z ludem według mnie nie mógłby być gdzie indziej, bo oprócz Słowian praktycznie wszędzie był satanizm, składanie ofiar z dzieci. Z racji powyższych i dzięki złotu zabranego z Egiptu mógł ,,zapłacić" naszym i spokojnie się przygotowywać do powrotu i podboju Ziemi Wybranej, na której miał przyjść na świat Bóg.


Dodam, że wrogowie mają wiedzę doskonalszą. Pamiętają i wyliczają swoje pochodzenie daleko wstecz, nawet w dziesiątki i w setki pokoleń. Szkolą naszych archeologów, za nasze pieniądze by ci udawali się w świat i zakrywali ,,nasze" artefakty. Dlaczego nic nie mówią o wynikach badań krwi poszczególnych narodów, o krwi Pana Jezusa, o naszej haplogrupie, tylko wszystko jest mętne i zakryte. Nasza przeszłość, prawdziwa historia jest zakłamana i zakryta. Drogą do poznania są prawdziwe wykopaliska w tym m.in Wawelu, kopca Wandy, Gołoborzy. Badanie krwi, także Biblia, kroniki i stare mapy, nazewnictwo i historia języków. Niestety naszą bronią jest tylko RÓŻANIEC I WSZELKI TRUD I ZNÓJ. Politycy nie są politykami tylko zdrajcami, wojsko nie jest wojskiem, policjanci nie są policjantami, lekarze nie leczą, księża nie są tym kim być powinni, bo czy jest choć jeden, który oficjalnie idzie za Księgą Prawdy i ją wszędzie głosi. Rozumiem ludzi sfrustrowanych co już mają dosyć. Jednak nie poddawajmy się i wciąż i wciąż błagajmy o pomoc Pana Boga, bo sami jesteśmy niczym a siły przyjdą, prośmy o ŁASKĘ POSIŁKUJĄCĄ. Stale codziennie o nią proszę i Wy też o nią proście, prośmy o wzmocnienie, o siły. Kto może niech przybywa pod Krzyż Nowego Jeruzalem i czerpie zeń siły. Podam taki przykład o cudowności KNJ. Około m-c temu w czasie spotkania modlitewnego- Koronnego Różańca popołudniowego, siły mnie opuściły i zaczęła się walka- usiądź, odpocznij, bo przecież i inni siedzą to i ty możesz. Mam w duchu, że siedzieć nie powinienem- nie mam chorób. W końcu poddałem się i usiadłem ale czułem, że nie powinienem. Nagle jeden z braci zerwał się z kolan i biegnie do Krzyża i bierze mikrofon od prowadzącego i ogłasza, że nagle przyszły słowa od Pana Jezusa, że wszystkich mężczyzn Pan Jezus zaprasza do adoracji KNJ pod Krzyż. Jestem posłuszny i idę klęczeć pod Krzyż, choć padam ze zmęczenia. Przytulam się do Krzyża i tak klęczę. Zmęczenie przeszło, bóle kolan, nóg i kręgosłupa ustąpiły i przyszły takie siły i zapał i werwa, że i te pól godziny przy Krzyżu i pozostały czas na swoim miejscu klęczałem jak struna.
Na koniec pragnę jeszcze raz zachęcić do przyjazdu na cotygodniowe spotkania- każda sobota i niedziela. Darmo szukać gdzie indziej takich ŁASK BOŻYCH, a przecież i my i nasi bliscy mamy tyleż potrzeb, a ludzkość to już same potrzeby.


(27 listopada)


Pamiętacie moje słowa po śmierci Bergoglio- DADZĄ TERAZ SOBOWTÓRA I POWIEDZĄ, ŻE CUDOWNIE ZMARTWYCHWSTAŁ. Tak miałem podać, choć znaczenia nie rozumiałem. Jednak prawda wychodzi na jaw. Ap 13; 11- ,, Zatem widziałem drugą bestyję występującą z ziemi, a miała dwa rogi podobne Barankowym, ale mówiła jak smok..." Postać a właściwie FUNKCJA Fałszywego Proroka składa się z dwóch osób- ANTYPAPIEŻY, stąd ma dwa rogi, jeden róg na jednego antypapieża. Łącznie dwa rogi, które mają się upodobnić do Baranka. Słowa ,,dadzą sobowtóra" są dokładne i prawidłowe, bo sobowtór to jakby klon i odbicie tego pierwszego. W książce ,,Odkrycie tajemnicy z La Salette" Matka Boża w objawieniach z La Salette dała proroctwo i użyła słów, że będzie ,,DWÓCH ZARAŻONYCH ROBAKAMI PAPIEŻY", którzy nastaną jeden po drugim. A teraz przytoczę ostatnie ,,osiągnięcia" tego drugiego rogu.
- Podałem ,,Rozszerzoną Koronkę", dodając dwie dziesiątki do Matki Bożej Współodkupicielki, a za kilka dni Drugi Róg odrzuca tytuł WSPÓŁODKUPICIELKI
- Pan Jezus mówi prawdę o Krakowie, że Wawel to biblijna wieża Babel- Przekaz aktualny do Proroka Cypriana {23 list 2025 r}- Drugi Róg zastępuję B-pa Jędraszewskiego na swojego ,,rozwałkarza" Rysia, według mnie najgorszego, po niby prymasie, biskupa w Polsce. A teraz już tylko śrubę będą tylko przykręcać bo już czasu nie mają..., bo każdy dzień zwłoki to większa przegrana diabła i całego zła.


(28 listopada)


Szczęść Boże. Apeluję do wszystkich o modlitwę przez Niepokalane Serce Maryi do Pana Boga o oddalenie zagrożenia objęcia Krakowa- Stolicy Świata- przez heretyka i odszczepieńca - jeśli jest taka Wola Boża. Na początek proszę wszystkich czytających te słowa o dziesiątek w tej intencji: 3 Tajemnica Chwalebna. Ja ze swej strony oddaję go pod działanie Bożej Sprawiedliwości. Urąga Bożej Sprawiedliwości by taki człowiek zasiadał w tym Królewskim Mieście. I obejmijmy go modlitwą i miłością by mógł się nawrócić i szczerze służyć Panu Bogu i Matce Bożej- Współodkupicielce.

...

Dodam od siebie, że zauważyłem, że odebranie tytułu Współodkupicielki, które przyszło z Watykanu od kolejnego „papieża” było niedługo po rozszerzonej koronce do Miłosierdzia Bożego, z Wezwaniami do męki Maryi pod krzyżem, które to rozszerzenie otrzymał Brat Andrzej.

Widzicie, „cenią” oni tam bardziej Brata Andrzeja i sprzeciwiają się Bogu przez jego posługę niż wie o Bracie Andrzeju 99 procent praktykujących katolików w Polsce.

C.P. 

..............

Zaproszenie na modlitwy przez Brata Andrzeja

Modlitwy odbywają się obecnie zawsze w sobotę i niedzielę, ale specjalne zaproszenie jest teraz na 6, 7, 8 grudnia.

 

Reszta informacji w filmie i tekście pod filmem.

https://www.youtube.com/watch?v=e8SRuxRj5-0



Święto Chrystusa Króla 23 XI 2025: (..) Chcę aby uznano Mnie za Pana i Króla wszystkich narodów i wszystkich państw a zwłaszcza Króla Polski, z wpisaniem tego w państwowe dokumenty. (..) Godzicie się także [ księża] na podmianę ludności w Polsce, zalanie jej milionami Ukraińców i dużą liczbą przybyszów z wielu krajów, uczynienie jej wieżą Babel. (...) Nie może być mowy o dalszym zamieszkiwaniu milionów Ukraińców w Polsce, Gruzinów i innych, którzy tworzą mafie w Polsce i są agresywni wobec Polaków. Nie może być mowy o zamieszkiwaniu w Polsce islamistów.

 

23 listopada, Święto Chrystusa Króla Wszechświata


16.00


:)


Jestem zatem Królem Wszechświata, Królem mgławic i galaktyk. Kościół hierarchiczny w swoich decydentach nie chce abym był Królem Ziemi, Królem wszystkich narodów oraz państw, a zwłaszcza abym był Królem Polski.


W Watykanie w latach 60 - tych Intronizowany został Lucyfer, jako król świata, w tym samym czasie w Waszyngtonie.

Jak widzicie te związki z Waszyngtonem, gdzie jest egipski obelisk, tak jak na Watykanie dla niepoznaki przykryty malutkim, w stosunku do jego wielkości, krzyżem, i Londynie, a ściśle City of London, gdzie jest również egipski, masoński obelisk, są nadal.

Bo oto obecny prezydent USA Donald Trump przebiera się za papieża w wirtualnej projekcji i zaraz papieżem zostaje wybrany pierwszy raz amerykański obywatel.


Chcę aby uznano Mnie za Pana i Króla wszystkich narodów i wszystkich państw a zwłaszcza Króla Polski, z wpisaniem tego w państwowe dokumenty.

Jeśli nie będę Królem Polski zginiecie, ile razy to powtarzałem i powtarzam.

To, że jestem Królem... Wszechświata nie uratuje Polski.


Oto Moja Matka po raz drugi uratowała Polskę, Niewiasta Apokaliptyczna, obleczona w Słońce a pod Jej stopami księżyc a nad głową wieniec z gwiazd dwunastu, lecz tego nie widzicie.

Takie zaćmienie przyszło na was, ale jak i napisał mój syn: tchórzostwo.

Zaćmienie, owszem, bo i mój syn w pierwszej chwili je dostał i nie od razu teraz to zobaczył. Zobaczył jednak szybko a stało się to też dlatego, że od rana kiedy o tym napisał narastał w nim gniew i nie wiedział dlaczego.

Tak, on ma prawo się gniewać bo Ja mu takie prawo dałem. Ma także prawo wyzywać obelżywym słowem publiczne osoby. Obelżywym, ale nie wulgarnym i wtedy kiedy to jest uzasadnione.

Jeśli często się z tym hamuje to tylko z obawy o miejsce, w którym pisze, aby nie uległo naruszeniu.

:)


Drogie dzieci. Zwycięstwo zawsze należy do Boga. Wy, a zwłaszcza księża, bo oddajecie się cali Bogu, jesteście tylko Jego współpracownikami. Będąc nimi możecie stać się współdziedzicami w radości i chwale jaką Syn i Ojciec wam zgotują, już nie jako współpracownikom i sługom, lecz odkupionym i czystym dzieciom Boga Ojca i Braciom Jego Syna.

:)


Błogosławieni, którzy czynią pokój.

Drodzy kapłani czyż nie widzicie jaką złą drogą idzie Polska od początku wojny na Ukrainie, od lutego 2022? Nawoływanie do twardej postawy wobec agresora, sprowokowanego jednak.

Mówienie o wbijaniu przywódcy nuklearnego mocarstwa w ziemię. I wiele podobnych. Nic o pokoju, o misji Polski, która ma być pionierem właśnie gdy idzie o nawoływanie do pokoju.

Drodzy księża zobaczcie, że waszym językiem mówiąc – coś tu nie gra. Nie czynią tego wasi zwierzchnicy, czyli biskupi, nie czyni tego wreszcie Episkopat.


Godzicie się także na podmianę ludności w Polsce, zalanie jej milionami Ukraińców i dużą liczbą przybyszów z wielu krajów, uczynienie jej wieżą Babel.

Tak, wieża Babel była budowana tutaj, w starożytności, wieża z cegły i smoły na wawelskim wzgórzu, bo Wawel to Babel. Jak i pokonaniem < lub „pokryciem”, niepewnie zapisane słowo C.P.> tego będzie tu Mój pomnik widziany na całym świecie, pomnik Chrystusa Króla, jak widziała to Rozalia Celakówna.


Sądzone będą narody.

Za naród polski ginęli masowo świadomi i patriotyczni księża, wasi bracia w kapłaństwie w czasie II wojny.


Sądzone będą narody.

Każdy naród musi rządzić się u siebie i aczkolwiek możecie przyjmować prawdziwie < nieczytelnie zapisane słowo, ale sens jest „uciśnionych”. C.P.> przedstawicieli innych narodów, to zawsze muszą być oni gośćmi i nie mogą wpływać na państwo w którym mieszkają.


Płacenie kamieniem za chleb już się odbywa. Musicie to widzieć.

Nawet jeśli Rosjanie staliby za podpaleniami, innymi aktami dywersji czy zamachem na torach to i tak słyszycie przecież, że 90 procent ludzi, którzy to czynią to Ukraińcy. Nie przecież Rosjanie.

Jeśli Ukraińcy wywdzięczają się tak iżby nawet na zlecenie Rosji byli najemnikami w szkodzeniu Polsce to trzeba się przed tym bronić. Mieszkanie Ukraińców i brak celowy kontroli na granicy nie sprawdziły się. I nie ma od tego wniosku odwołania. Mieszkanie milionów Ukraińców w Polsce i brak kontroli wobec nich i innych obywateli byłego Związku Radzieckiego i wpuszczanie ich do Polski nie sprawdziły się i nie może tu być innych wniosków jak ograniczanie tych niekorzystnych dla Polski procesów.

Nie może być mowy o dalszym zamieszkiwaniu milionów Ukraińców w Polsce, Gruzinów i innych, którzy tworzą mafie w Polsce i są agresywni wobec Polaków.

Nie może być mowy o zamieszkiwaniu w Polsce islamistów.

Jeśli w duchu księże akceptujesz to, że w Polsce może mieszkać kilka milionów islamistów to nie powinieneś być polskim księdzem.

Powinieneś zrzec się polskiego obywatelstwa i wyjechać z kraju, a jeśli chcesz być dalej księdzem, posługiwać jako ksiądz w innym kraju.


Powiedziałem, jeśli księże w duchu to akceptujesz, że w Polsce będzie mieszkać kilka milionów, lub więcej, islamistów, którzy skrycie nienawidzą chrześcijan i udają, że nie nienawidzą – do czasu, w duchu tylko, to nie powinieneś być polskim księdzem.

Ja, Jezus Chrystus Król Polski, nie chcę takich księży. Nie chcę Cię księże jako polskiego księdza, posługującego w Polsce jeśli akceptujesz, że w Polsce jest już tak wielu islamistów, także z krajów byłego Związku Radzieckiego.

< Nieczytelnie zapisany początek zdania C.P> ...że pracownicy z Pakistanu, których dużo jest w Polsce to sami islamiści a i z Indii i nie tylko przyjeżdżają głównie muzułmanie.

Gorzko zapłaczecie, ale pamiętajcie, że szkodzicie nie tylko sobie, ale przede wszystkim Polakom. Wy nie macie żon, dzieci ani wnuków.


Błogosławię wszystkich księży i zmieńcie się ci którzy błądzicie a wy, którzy jesteście prawego ducha i macie w sobie zdrowy rozsądek wytrwajcie i doskonalcie się.


Błogosławię was, Ja Król i Arcykapłan < nieczytelnie zapisane słowo, być może „Chrystus” C.P.> Król wszystkich narodów i Król (zwłaszcza) Polski.

Amen.


Trzykrotne Błogosławieństwo Chrystusa Króla.


- Dziękuję Jezu Chryste, Królu Polski.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

Matka Boża Ostrobramska znów uratowała Polskę!

 



Jak pamiętacie, w listopadzie 2022, ( wpis był umieszczony dwudziestego ósmego) pisałem, że Matka Boża Ostrobramska uratowała Polskę. Wtedy to w wigilię Święta Matki Bożej Ostrobramskiej było uderzenie rakiety w Przewodowie, które zabiło dwóch naszych rodaków.

Pisałem wtedy : „Matka Boża Uratowała Polskę od wciągnięcia w wojnę. Na ten czas zostaliśmy uratowani. Z rakietami zaczęło się 15 listopada gdzie z początku przyjęto narrację iż to rosyjska rakieta (rakiety). Tuż po dwunastej w nocy ( czyli 16 listopada, uzupełnienie 21.11.2025) zaczął ją rząd i media wszelkiej maści, choć jednak jak widać to zwłaszcza od trzech lat, zawsze tylko psiej, zmieniać. Zaczęli przyznawać, że to rakieta ukraińska i ostatecznie przyznali to oficjalnie”.

Teraz zaś, to co nazywają dywersją na torach, a co było raczej nieudanym aktem terrorystycznym, zdarzyło się 16 listopada rano.

Ładunki zaś zakładane były prawdopodobnie późnym wieczorem poprzedniego dnia. Około 22- giej ludzie słyszeli tam hałasy i ktoś też ludzi przyświecających sobie bardzo silnymi latarkami.

Zatem ta sama sytuacja, wybrany znów ten czas, zapewne bez świadomości, że to wigilia Święta i samo Święto Matki Bożej Ostrobramskiej Patronki Polaków, ale i Litwinów, jak dodała teraz Matka Boża, na Czasy Ostatnie. Ale wybrany niewątpliwie celowo w tych samych dwóch dniach co rakieta w Przewodowie.

Gdyby na skutek tego wybuchu nastąpiło wykolejenie pociągu z pasażerami to mielibyśmy na pewno wielu zabitych i rannych (dodatkowo to było celowo zrobione na nasypie aby efekt wykolejenia pociągu był większy). Co więcej jednak mielibyśmy prawie na pewno stan wyjątkowy wprowadzony przez obecny rząd, czy raczej nierząd, no ale tych co sprawują władzę jako rząd polski. Dodatkowo zwiększone jeszcze napięcie w stosunkach polsko – rosyjskich a kto wie czy nie ogłoszony przez polskojęzyczny rząd stan wojny z Rosją, lub podobnie to nazwane, przy poparciu tego, prawdopodobnie, przez prezydenta.

Trzy lata temu wpis był później (oprócz podróży) jak pamiętam dlatego, że przeglądałem miejsca i strony szukając czy portale katolickie, vlogi ściśle katolickie, wreszcie samo Sanktuarium w Skarżysku – Kamiennej, jako najważniejsze miejsce kultu Matki Bożej Ostrobramskiej w Polsce - powiedzą coś o tym i przypiszą zasługę Matce Bożej Ostrobramskiej. Nic z tego. Napisałem wtedy:

Razi mnie bardzo że ni księża ni portale katolickie i pisma katolickie nie mówią o niczym takim. To szelmostwo. Oczywiście wiele z nich z tego powodu, że skoro Ukraina i Ukraińcy są tak cacy, że trwamy w ekstazie na okrągło to za bardzo podkreślać tego nie można... Ale są portale, które pokazują się jako niezależne, tradycyjne, antycovidowe, piętnujące paczamamę w Watykanie itd. I tutaj też ani miauknięcia. Piszę, że bardzo mnie to razi, ale tak naprawdę to rośnie we mnie gniew.”

Teraz zaś już nawet nie sprawdzam, bo po prostu szkoda czasu.

Tylko zwrócę się do środowisk katolickich, do katolickich vlogerów, do Sanktuarium w Skarżysku – Kamiennej, do kustosza zwłaszcza – dlaczego jesteście pod tym względem tak marni. „ Marny bądź jak Roman Bratny” śpiewał przed laty Kuba Sienkiewicz. Dlaczego jesteście tacy marni.

Cóż, gdyby to było w święto Matki Bożej Częstochowskiej być może prędzej pojawiły by się takie głosy, że Matka Boża nas uratowała, bo Jej Święto i to znak, ale przecież i tu byłby problem aby to wyartykułować, bo to przecież byłoby najprawdopodobniej powiedziane półgębkiem aby nie urazić i aby nie było przeciw „wielikim naszym bratjom”.

Lecz powiedzieć, że uratowała nas Matka Boża Ostrobramska, Niewiasta Apokaliptyczna obleczona w Słońce, pod jej stopami księżyc a nad głową wieniec z gwiazd dwunastu, to nie bardzo dobrze jest tak powiedzieć...

Poza tym Ty, Matko Boża, to tak ogólnie nas chroń, poświętujemy, podziękujemy, ale takie konkrety, w Twój dzień i to z powtórką po trzech latach... Prywatnie to możesz kogoś uzdrowić, pojedynczą osobę, to niech będzie wiadomo, fajna sprawa, księża i biskupi będą zadowoleni, ale takie działanie konkretne co do dnia zapobiegające dwóm poważnym konsekwencjom w ciągu trzech lat, o takim samym charakterze, ratujące Polskę przed poważnymi konsekwencjami, to Matko Boża, My hierachiczny Kościół Katolicki i środowiska aktywistów katolickich, to my w "takich klimatach" Matko Boża nie będziemy partycypować.


Przepraszam Cię Matko Boża Ostrobramska za tych durniów i tchórzy.

Pisałem trzy lata temu również, że znaczenie w uratowaniu Polski wtedy miało też trzy dni wcześniejsze zawierzenie przed Matką Bożą Ostrobramską w Kodanie, ( Kodanie wedle dawnej nazwy, czyli największym mieście Pomorza i najstarszym wedle kronik w Polsce), w dużej kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej, świeżo odrestaurowanej, wielkości małego kościoła.

W tamtym też czasie, 14 listopada, Namaszczony Brat Andrzej będąc wraz z innym wybrańcem Bożym zaproponował i przeprowadził, w czasie podróży pociągiem, zawierzenie kolei polskich, które było takie jak zawierzenia miejsc, które się odbywały głównie od maja do grudnia 2022.

I to, że teraz nie doszło do tragedii, oprócz śmierci ludzi skutkującej tym co napisałem wyżej, swój udział ma także Namaszczony Brat Andrzej dzięki temu zawierzeniu, z jego inicjatywy, oczywiście z natchnienia z Nieba.

Dziekujemy Niebu, Matce Bożej Ostrobramskiej za to zawierzenie kolei i także Tobie Bracie Andrzeju! 


Na koniec napiszę tylko czy tamten mój materiał z listopada 2022 roku otrzymało Sanktuarium? Inne miejsca katolickie, organizacje, vlogerzy. Nic mi o tym nie wiadomo.

I nic się po trzech latach nie zmieniło.


............

Pod spodem wklejam link i cały wpis dotyczący Interwencji Matki Bożej Ostrobramskiej.

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2022/11/pouczenie-ducha-swietego-dla-duszy-22.html


Matka Boża Uratowała Polskę od wciągnięcia w wojnę. Na ten czas zostaliśmy uratowani. Z rakietami zaczęło się 15 listopada gdzie z początku przyjęto narrację iż to rosyjska rakieta (rakiety). Tuż po dwunastej w nocy zaczął ją rząd i media wszelkiej maści, choć jednak jak widać to zwłaszcza od trzech lat, zawsze tylko psiej, zmieniać. Zaczęli przyznawać, że to rakieta ukraińska i ostatecznie przyznali to oficjalnie. ( Oczywiście chodzi o rakietę która zabiła dwie osoby w Przewodowie, w Polsce. Myślę, że wszyscy o tym wiedzą, ale na wszelki wypadek uzupełniam).

To jest moje przekonanie iż to Matka Boża Ostrobramska uratowała tutaj Polskę, ale jest to oczywiste.

Dodatkowo Niebo dla uratowania nas przez Moc Matki Bożej Ostrobramskiej posłużyło się tutaj głównym ukrytym wrogiem Polski udającym przyjaciela dzięki głupocie Polaków i braku wiedzy czyli USA, które prawie zgromiły PiS i zanegowały narrację iż rakieta jest rosyjska. Gdyby USA powiedziało, że narracja jest dobra (iż rakieta jest rosyjska) to by nierząd PiS grzecznie w to wszedł jak w masło i dzisiaj, może nawet już od dziesięciu około dni bylibyśmy w stanie oficjalnej wojny z Rosją.

Razi mnie bardzo że ni księża ni portale katolickie i pisma katolickie nie mówią o niczym takim. To szelmostwo. Oczywiście wiele z nich z tego powodu, że skoro Ukraina i Ukraińcy są tak cacy, że trwamy w ekstazie na okrągło to za bardzo podkreślać tego nie można... Ale są portale, które pokazują się jako niezależne, tradycyjne, antycovidowe, piętnujące paczamamę w Watykanie itd. I tutaj też ani miauknięcia. Piszę, że bardzo mnie to razi ale tak naprawdę to rośnie we mnie gniew.

Przypomnę cyrk który zrobiono przy okazji uratowania Jana Pawła II z zamachu. Jan Paweł II powiedział, że życie uratowała mu Matka Boża Ostrobramska. Zrobiono, że Fatimska i fałszywy przekaz poszedł na cały świat. Oczywiście Matka Boża Ostrobramska była wtedy w Związku Sowieckim i można jeszcze zrozumieć, że w Polsce do roku 89 nie bardzo o tym publicznie było mówić można. Ale na Zachodzie było można, a jeśli nawet i tu by się z tego powodu ograniczano to po roku 89 nie musiano jak i w Polsce. Tymczasem do dzisiaj mimo przebąknięcia od czasu do czasu jest to ogólnie nieznane, także w Polsce.

Znacznie w tym uratowaniu Polski teraz przez Matkę Boską Ostrobramską miało trzy dni wcześniejsze zawierzenie przed Matką Boską Ostrobramską w Kodanie ( czyli w najstarszym mieście w Polsce) w kościele Trójcy Świętej w świeżo odrestaurowanej kaplicy ( która to kaplica jest tak duża jak mniejszy kościół). Obraz w ołtarzu jest również okazały. I zawierzający nie wiedzieli wcześniej iż będą zawierzać przed MB Ostrobramską i że jest ona w tym kościele i że będą nocować przy tym kościele i że kaplica jest świeżo odrestaurowana. (Kościół późnośredniowieczny, ale doszedł do powrotu do w miarę godnego wyglądu dopiero w roku 2006 a kaplica teraz).



Święta Maria Magdalena 11 XI 2025 / Skarby przedchrześcijańskich Lehitów cz. 2

 

Niepublikowany jeszcze przekaz z 11 listopada. Był od księdza Popiełuszki  dzień przed i dobrze było go dać po ostatnim wpisie o świętym, a potem  Matki Bożej Ostrobramskiej, który też najlepiej było dać aby był na Święto - dlatego poczekał.


11 listopada


:)


Mówi święta Maria Magdalena.


Zły znów przeszkadza, ale też uważa, że ma podstawy.

Dostałeś drobny prezent i tym się masz uspokoić.

To, że się leczysz i jesteś z tego powodu zniechęcony oraz źle i niepewnie funkcjonujesz nie znaczy, że masz szukać więcej.

Dostałeś pozwolenie a dodatkowo dzisiaj prezent. Ponadto jest Święto i czas modlitw za Ojczyznę. Twoja modlitwa zawsze dla Ojczyzny wyprasza dodatkową łaskę.

Zanurzaj się ciągle w Duchu Świętym, nie odpuszczaj, nie wschodź w marazm nawet jak źle się czujesz i zwłaszcza leczysz się.

< Nieczytelnie zapisane dłuższe zdanie C.P. >

Modlić się zawsze masz jeśli tylko dolegliwość nie jest zbyt bolesna.

< Nieczytelny początek zdania C.P.> .. ale módl się nawet kiedy Ci niesporo.


Całuję Cię w usta, w czoło, włosy, tulę do siebie.

Pozwoliłam Ci odczuć swój zapach jak żywej niewiasty i miły chłód moich włosów.

:)

Całuję Cię jeszcze raz w usta.

:)

- Dziękuję Moja Przyjaciółko.

- Bądź godny być przyjacielem świętej Marii Magdaleny.


Kładzie mi rękę na ramieniu.

Odchodzi.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

 

..................

Tutaj macie ostatni nagrany przekaz

https://www.youtube.com/watch?v=xLrzxvakAew

  

///////////////////////////////////////////////////////////// 

Skarby przedchrześcijańskich Lehitów cz. 2


Pisałem w pierwszej części iż wydaje mi się, że na wzgórzu Lecha w Gnieźnie, czyli tam gdzie teraz jest katedra i od początku oficjalnego chrześcijaństwa w Polsce kościół, budowany jak zawsze w miejscu dawnego, istotnego, kultu, nie było kopuły.

Zablokowałem sobie jednak tutaj poczucie, odczucie, bo pasowało to do całości iż tylko kopuła /bania była we wschodnio – centralnej części Polski. Dodatkowo skoro nie było jej na Ślęży/ Sobótce to i nie było jej wyżej na mapie. Jednak nie. Z tego co mam wewnętrznie kopuła bania była i na świątyni na wzgórzu Lecha. Z tego co widać nawet dzisiaj kopuła, ta złota bania mogła być widoczna ze wszystkich stron.

O wzgórzu Leha są badania archeologiczne i materiał na kanale arheo – film https://www.youtube.com/watch?v=Vb1bqB5CYjY&t=19s, który można uznać za względny i da się obejrzeć. Będąc dość niedawno obszedłem całe wzgórze dookoła, ale żadnych upamiętnionych śladów tych badań archeologicznych nie dostrzegłem, co oczywiście przyjąłem z dużym rozczarowaniem. A może ktoś ma tu jakieś informacje?


Zatem i tam była złota (pozłacana) bania.

Nie było jej jednak na Ślęży. Czy dlatego, że nie było tam świątyni? O tym, że nie było tam świątyni, w tym jednym z trzech najważniejszych miejsc kultu na terenie dzisiejszej Polski/ Lehii świadczy to, że nie zbudowano tam kościoła.

Dlaczego? Z tego co pamiętam wierzchołek na szczycie jest dość wąski. Byłem jednak dawno. Wiemy też że zostały artefakty co jest bardzo rzadkie, bodaj jedyne, że ich nie zniszczono, rzeźba niedźwiedzia i jeszcze inne.

Jako miejsce związane z przedchrześcijańskim kultem, silne tradycją jeszcze za czasów Kochanowskiego, (vide jego „Pieśń świętojańska o Sobótce) już zaprawioną elementami chrześcijańskimi, winno być pod szczególną pieczą Kościoła i potraktowane jak wzgórze Lecha czy Łysa Góra/ Błyszczogóra. Tak jednak się nie stało.

Trzeba też zwrócić uwagę na fakt innych losów tego jednego z trzech najważniejszych przedchrześcijańskich miejsc kultu Ariów Lechitów. Śląsk został zagarnięty przez Teutonów. Zwłaszcza Dolny Śląsk. Jeszcze za czasów Kochanowskiego, czy może ściślej jego dzieciństwa miało miejsce odnotowane zdarzenie, że niemiecki już wójt aby porozumieć się z mieszkańcami podwrocławskich wiosek musiał mieć tłumacza bo nikt z nich nie umiał po niemiecku. Wszyscy mówili po polsku.

Zatem Śląsk utraciła Polska już za czasów Długosza, jeszcze bardziej za czasów Kochanowskiego. Być może dlatego też napisał „Pieśń świętojańską o Sobótce” aby podkreślać polskość tych ziem.

Zatem góra Ślęża już 400. nawet nie 500 lat po wprowadzeniu chrześcijaństwa łacińskiego przez Mieczysława/ Mieszka ( na miejsce chrześcijaństwa szerzonego przez Cyryla i Metodego i ich wysłanników, którzy wszyscy mieli na to pieczęć Rzymu) była w rękach niemieckich.


W każdym razie nie mamy tam kościoła, prawie na pewno nie było tam świątyni. Były trzy pasy murów kamiennych ( i też zdaje się nie tylko to poniżej wierzchołka góry, co być może jest jeszcze do dzisiaj) które rozwalono i walają się po wysokościach góry od wierzchołka do podłożu, granitowe kamienie częściowo tylko porośnięte zielenią a niektóre zupełnie na zewnątrz. Nazywane chyba także gołoborzem.....


Oczywiście kopuły/ banie nie świadczą o skarbach, bo o tych traktować ma głównie ten artykuł. Jest to rzecz jasna złoto, ale pozłacanie to proces w którym można bardzo rozwałkować złoto. W średniowieczu późnym czy renesansie potrafiono rozcieńić złoto tysiąckrotnie. Czyli powiedzmy mamy sztabkę złota wielkości dzisiejszego smartfonu, z tych grubszych. Potrafiono złotem pokryć powierzchnię tysiąckrotnie większą. Dzisiaj potrafią to zrobić jeszcze bardziej, pokryć większą powierzchnię.


Miałem wewnętrznie podane, że na kopułę/ banię na Łysej Górze (Błyszczogórze) użyto piętnaście kilo złota, na Jasnej Górze pięć kilo. Chyba tu były nawet celowe proporcje. Nie było to poddane przypadkowi. Na Błyszczogórze trzy razy tyle złota co na Jasnej Górze. Proporcje co do ważności miejsca.


Wedle tego, że kilogram złota pozwalał na pozłocenie powierzchni tysiąckrotnie większej niż objętość takiej sztabki, powtórzmy dla obrazowości wielkości dzisiejszego dużego smartfonu z tych grubszych można policzyć ile powierzchni można było nią powlec. To zostawiam innym.

Albo też inaczej wiedząc jaką ilością złota można powlec powierzchnię, opierając się tylko na możliwościach późnośredniowiecznych i renesansowych.


Nie była to chyba kopuła olbrzymia, ale była duża, zapewne podwyższona, aby było ją dobrze zawsze widać. Może była na wieży? I diabelskie działanie kontra to z wiedzy diabła, który przecież dobrze wie co było a co nie było na Błyszczogórze i kiedy kazał tę dającą złą energię wieżę i profanującą miejsce postawić w latach sześćdziesiątych. Może także liczył na to, nie mogąc wprost wskazać, że zostaną odkryte przy okazji budowy groty królów i będzie je można sprofanować, zniszczyć częściowo.


Śmierdziało mi i śmierdzi od tego czasu rosyjskimi służbami tutaj w tym miejscu i do dzisiaj. Także Emitel do dzisiaj „instytucja” ? Która dopuszcza sygnał telewizyjny i radiowy i może go w każdej chwili wyłączyć i opóźnić. Śmierdzi mi tu po prostu GRU, który jak sam Dugin wnuk generała GRU, szef masonerii rosyjskiej, przyznał, jest zakonem okultystycznym.

Ktoś, pod bodaj filmem, z eksploracji krypt przez śp. Adolfa Kudlińskiego dał kiedyś komentarz, że wtedy w latach sześćdziesiątych gdy budowano wieżę i odkryto przypadkiem krypty ruscy sprowadzili tu swoich naukowców do badań tego a może także do promieniowania i energii, które są w tym miejscu.


Przejdźmy jednak do skarbów.


Głównym miejscem skarbów na terenie dzisiejszej Polski ( i nie tylko) były zdaje się główne ośrodki przedchrześcijańskiego kultu, wydzielone części świątyń gdzie przechowywano kosztowności, złoto, srebro, w takiej czy innej postaci, kosztowne tkaniny.

Były to chyba głównie cenne rzeczy (skarby) zdobyte w trakcie działań wojennych i te w trakcie wojny i zapewne otrzymane w wyniku traktatów pokojowych a także inne kosztowne podarki, które otrzymywali królowie, książęta, może wodzowie w trakcie pokoju z innych krajów.

Oczywiście nie całość tych skarbów tylko jakaś ich część.


Gdy idzie o skarby z przedchrześcijańskich świątyń, z terenu dzisiaj dzisiejszej Polski to niestety nie ma tutaj żadnych chyba jawnych danych. Informacja jest za to ze świątyni w Arkonie, czyli na wyspie Rugii, gdzie panował wojowniczy lud Redarów. Pisze o tym Jan Sas Zubrzycki, że skarby tam, łupy zdobyte na wojnach były tak duże, że dzień i noc pilnowało ich trzystu zbrojnych.

Oddawano tam z łupów wojennych dziesięć procent do świątyni. Widać z tego, że dziesięcina na miejsce święte nie jest dopiero pomysłem Kościoła. Jeśli tam była dziesięcina to i na dzisiejszych ziemiach, mateczniku Lehii musiało być tak samo.

Jan Sas Zubrzycki pisze, że jeszcze w siedemnastym wieku niemieccy spece z tego pazernego na cudze ludu dobrali się do części skarbów z Arkony ukrytych w zboczach góry. Nasi bracia z tamtych ziem widząc co się dzieje ukryli w ten sposób część skarbów. Niestety. Jeszcze po siedmiu wiekach pazerni Niemcy dobrali się do skarbów.


Chyba u nas skarbce świątynne były nieco mniejsze niż ten ze świątyni a Arkonie, ale i tak musiały być duże. Pomnijmy na to, że skarby tam mogły być już składowane więcej niż trzy tysiące lat przed Mieczysławem/ Mieszkiem i Chrobrym.


Co się z nimi stało?


Mam pewne nawet może przeświadczenie co do części skarbów z jednego miejsca, ale to zachowam dla siebie do odpowiedniego czasu. Jednak to, że skarby w części zostały przejęte przez przedstawicieli Kościoła w miejscach przedchrześcijańskiego kultu nie znaczy, że są one w takiej formie do dzisiaj. Niestety, zostały prawie zawsze przetopione, szczególnie złoto.


Stoimy tu przed zagadką.

Skąd nasi władcy, pierwsi władcy chrześcijańscy z Krzywoustym włącznie mieli pieniądze na wojny. Nie było z tym problemu i z wyposażeniem wojska oraz długimi kampaniami. Dopiero król Kazimierz nazwany Wielkim musiał zapożyczać się u żydów. Jak donosi historia, co pamiętam jeszcze z podstawówki bodaj: Bankierem Kazimierza Wielkiego był żyd Lewko. Król Kazimierz Wielki miał kochankę, żydówkę Esterę. Oni tak lubią. Czy dlatego jako jedyny król zasłużył na przydomek Wielki?


Dodatkowo jak mówi nam oficjalna historia przecież, Bolesław Chrobry zadziwiał cesarza majestatem, bogactwem na zjeździe w Gnieźnie. Bogactwo jego i dworu i bogactwo kraju.


Stawiam tutaj tezę, że nasi pierwsi władcy, Mieczysław po chrzcie rzymskim, Chrobry i inni do Krzywoustego czyli do rozbicia dzielnicowego korzystali z bogactw świątyń, które uległy likwidacji – nazwijmy tak.

Nie wyobrażam sobie aby pozwolili biskupom, zakonom, księżom na miejscach budowanych świątyń przejąć skarbce świątynne z bogactwem od trzech tysięcy lat. Za pewnymi wyjątkami, może za jednym wyjątkiem.


Zatem wydaje mi się, że i na prawdopodobnie niezwykle potężne wojsko Bolesława Chrobrego i sprawy państwa, jak i jego ojca i potem do Krzywoustego pieniądze w znacznej części szły ze świątynnych skarbców, skarbców świątyń, których już nie było, aż do fundamentów.


Jedno miejsce które pozwolono przejąć Kościołowi, ale nie było to główne miejsce było tam bogactw w złocie pięćdziesiąt kilogramów, które przejęli ludzie Kościoła. Dostałem to wewnętrznie. Nie wiedziałem czy władcy Polscy coś stamtąd zabrali, ale w trakcie pisania dostałem że tak. Aby zjednać sobie przychylność miejscowego, tzn lokalnego z ziem polskich Kościoła zostawili złota pięćdziesiąt kilogramów. Oczywiście to były złote skarby, nie złote sztabki, cenne artefakty, także i złote monety. Wszystko jednak zostało przetopione, użyte na liturgiczne rzeczy i nie tylko.

Mówię wszystko bo to prawie wszystko, mam jednak wewnętrznie, że w masie 3,4 kilogramy zostały z jednego miejsca z tych 50 kilogramów złota i te cenne artefakty do dzisiaj są i nie są one w zbiorach muzeów.


Jan Sas Zubrzycki, gorliwy katolik, pisze, że wraz ze śmiercią Chrobrego skończył się złoty wiek Polski.


Koniec


P.S. Być może będzie aneks. Jak coś przyjdzie do głowy i będzie potrzeba.


..............


Nowy film z księdzem Romanem Piwowarczykiem. Ksiądz dr dopiero teraz, w czwartej wyprawie był we wnętrzu Arki jak sam opowiada w programie. Dwie z wypraw zakończyły się fiaskiem bo góra była objęta zakazem wojskowym lub tylko ta część która należy do Turcji. Trzecia nie udała się dwoje uczestników przeziębiło się tak mocno, że groziło to ich śmiercią i musieli wrócić z góry.

Udało się dopiero teraz w czwartej wyprawie.


Trochę jestem rozczarowany bo z tego co zobaczyłem to ksiądz nie był w wyraźnej drewnianej przegrodzie, były belki owszem i nie mam wątpliwości, że to z Arki, ale spodziewałem się zobaczyć tutaj coś więcej.

Może źle jednak zobaczyłem na ekranie, sprawdźcie sami.

Trzeba uzupełnić dla tych 99 procent, którzy książki nie czytali... że Arka jest przełamana na 3 części i znajduje się w trzech lokalizacjach. Ksiądz był w jednej z tych trzech lokalizacji. Oczywiście te trzy części nie są kompletne, choć też nie zostało to jeszcze chyba dokładnie zbadane, bo nie wszędzie da się wejść z tego co jest podawane, no i to drewno które było ciągle narażone na wodę w wielu miejscach spróchniało.


Film nie będzie od rzeczy wspomniany pod tym materiałem bowiem ks. Piwowarczyk pokazuje atlasomapę gdzie jest mowa o Sarmacji i o naszych dziejach przed Mieczysławem/ Mieszkiem. Nie jest jasne jak to się znalazło w atlasie autora amerykańskiego, chyba, że to jest polski dodatek.


Ksiądz Roman Piwowarczyk jest dla nas cenny nie tylko z powodu Arki Noego.

Jak jeden procent chyba czytelników moich Orędzi mogło się przekonać czytając książkę księdza „Arka Noego odnaleziona”  pisze także o przedchrześcijańskiej historii Polski i jest to jedyny polski ksiądz obecnie który o tym pisze.

https://www.youtube.com/watch?v=JVkpoQUQbS8












Przekaz od Ducha Świętego 18 XI 2025 Sytuacja w związku z uszkodzeniem torów w wiadomym teraz powszechnie zdarzeniu - Najbardziej winny jest ten kto do tego dopuścił. (..) Również śmierci dwudziestu tysięcy Polaków do czerwca tego roku winne są PiS oraz KO.

 

18 listopada


Zapisz dziecko

 

Mówi Duch Święty.

 

Jestem w przekazie, który otrzymujesz, przekazie gdy jest mowa o karach, gdy jest mowa o tym kogo ukarzesz.

Dzisiaj przekaz o winie w związku z tym co się stało na torach w wiadomym powszechnie zdarzeniu.

Rzecz ta łączy się z podpaleniami i dronami, rakietą w Przewodowie, także tym co będą chcieli powtórzyć gdy idzie o kolej.

Jaka jest i czyja wina?

Najbardziej winny jest ten kto do tego dopuścił. Do tej sytuacji, podpaleń, wielu innych rzeczy, teraz uszkodzenia torów i spodziewanego czy nie, wykolejenia pociągu z pasażerami, dopuścił poprzedni rząd, rząd PiS i obecnie KO wraz z przyległościami.

Za tę sytuację odpowiadają głównie dwie partie polityczne: Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska.


Również śmierci dwudziestu tysięcy Polaków do czerwca tego roku winne są PiS oraz KO.

Jaka to śmierć? Dostałeś wewnętrznie, w czerwcu, że do wtedy dwadzieścia tysięcy Polaków zmarło do tej pory z powodu tego, że przed nimi przyjmowano Ukraińców a Polakom odmawiano świadczeń medycznych, w tym niezbędnych operacji, lub je przesunięto.

20 tysięcy waszych rodaków do czerwca tego roku. Nawet gdyby od tego czasu państwo polskie to zlikwidowało to i tak zmarłyby dodatkowe osoby bo wcześniej nie otrzymały świadczenia na czas.

Więc wina PIS i KO to także za śmierć 20 tysięcy Polaków i więcej jeszcze.

Jaka za to powinna być kara?

Oczywiście, likwidacja tej partii. Zakaz obowiązujący wszystkich członków zajmowania jakichkolwiek stanowisk publicznych. Tzw. góry – dożywotnio.

Dołów partyjnych przez 10 lat. Powiedziałem partii bo dotyczy to głównie PiS. PiS to zapoczątkowało a KO utrzymuje.

Także jednak z powodu tych dwudziestu tysięcy Polaków zdelegalizowana musi być KO, zakaz piastowania stanowisk publicznych przez tzw górę 25 lat, zakaz jakichkolwiek stanowisk publicznych dla dołów partyjnych przez 5 lat.

Kiedy dowiesz się kto swymi podpisami odpowiada konkretnie za to, że Ukraińcy byli i są przyjmowani przed Polakami ukarzesz tradycyjną karą, połamaniem kończyn.

Amen.

- Dziękuję Duchu Święty.

Chwała Tobie Chryste.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

15 XI 2025. Pouczenie Matki Bożej Ostrobramskiej, w jednej sprawie, w wigilę Jej Święta

 

15 listopada 2025


:)

Mówi Matka Boża Ostrobramska.

Jako, że jest wigilia Mojego Święta, Matki wszystkich Polaków i Litwinów w wizerunku wileńskim, zamiast świętej Marii Magdaleny udzielę Ci pouczenia w tej sprawie.

- Dziękuję Matko Boża, to wielka łaska, tak bym sobie suszył dalej głowę jak postąpić.

- :) Chciałam abyś rok czasu spędził u Moich stóp umacniając się. Jednak Skarżysko – Kamienna wydała Ci się mała i bez tradycji, bo to miasto założone w XX – leciu międzywojennym z wiosek. Zgodziłbyś się oczywiście by tu być, lecz jak zobaczyłam, że nie będziesz się czuł dobrze, a Ja Ci nie wystarczę :), (słodki, ale smutny trochę uśmiech Matki Bożej, jak w wizerunku Ostrobramskim, z pewną zmianą – jak żywy), chciałam by to było gdzie indziej.


Jest połowa listopada. Poprzez przeprowadzanie się w zimie odczułeś to mocno, dodatkowo było to pod koniec roku. Jedną noc nie spałeś w ogóle i pakowałeś się na siłę gdy Twa mama, pod wpływem szatana, jeszcze Ci to utrudniała i nie mogłeś w nocy pakować swobodnie, bo ona musiała smacznie spać.

Powiedziałam o niej, o Twej mamie Moje słowa i to powinno wystarczyć. Dla niej nie wystarczyło. Ty nie uważasz, że jesteś w porządku wobec Boga, ona uważa, że jest   c a ł k o w i c i e   w porządku.

Patrzę na nią surowiej niżbym patrzyła na Twojego ojca gdyby był u Twego boku a źle się zachowywał. Od kobiety wymagamy więcej, zwłaszcza wobec swego syna, który jest prorokiem, nadto Gniewem Boga Ojca.

Musisz mieć osobne mieszkanie, małe lokum choćby, gdzie możesz spędzić czas, modlić się, pracować, by uciec od jej swarliwości.

:)

Będzie coraz słabsza, ale zawsze musisz mieć osobne lokum. To w lipcu wzięte nie wyszło i musiałeś zrezygnować. Potraktowano Cię tutaj źle i to mało powiedziane. Otrzymałeś jednak głos z Nieba poprzez prorokinię aby zostawić to Bogu a i podobnie wcześniej mówiła Maria Magdalena i nie miałeś tutaj jasności w tej sprawie.

Pierwszy raz < niezrozumiale zapisane słowo, sens „ doznałeś takiej straty. C.P.> taką stratę przez nieuczciwość oraz pychę. Nikogo nie będzie podawał do sądu, to było powiedziane wcześniej, dlatego musisz zostawić tę sprawę, osobne mieszkanie, choćby małą kawalerkę, musisz jednak mieć dla siebie jak najszybciej, niezależnie od tego gdzie jesteś.


Czas biegnie szybko, słusznie też obawiasz się przyszłości. Przyszłości dla wszystkich Polaków, że i Ciebie dotkną pewne ograniczenia i niektórych rzeczy nie będziesz mógł wykonać.

Niebo jednak, Ojciec niebieski może przesunąć pewne rzeczy abyś za kilka miesięcy, ponad pół roku, mógł wykonać co chciałeś zakończyć do 15 października, co zaś się nie udało jeszcze formalnie rozpocząć, chociaż działałeś w tym kierunku.

Ojciec niebieski zatem pozwala Ci zostać w tym co jesteś. Zostać do czasu, który ustaliłeś. Ten czas jest odpowiedni. Tym samym wiesz, że nie będzie późniejszy.

- Dziękuję Najświętsza Dziewico. Dziękuję.

Czy jednak nie powinno być wedle wcześniejszego ustalenia?

- Nie jest Twoją winą, że nie mogłeś tego zakończyć 15 października. Chorujesz teraz bardziej. Musisz leczyć się nawet kilka dni co tydzień. Utrudnia to mocno działanie jakie Cię czeka, zwłaszcza w listopadzie i grudniu.

- Dziękuję Matko Boża, jutro Twe Święto.

- Przyjedziesz do Mnie, jeśli będziesz się czuł jutro rano względnie dobrze.

Tak, nie będziesz na sumie odpustowej w takim razie, ale będziesz. Zanocujesz.

- Dziękuję Najświętsza Dziewico. Dziękuję mamo moja i wszystkich, którzy się do Ciebie przyznają.

Matko Boża Ostrobramska, moja główna Pani.

Matka Boża pogłaskała mnie jeszcze po policzku, bardziej czubkami palców, swą małą rączką, która mniejsza jest od ręki świętej Marii Magdaleny, dotyk < nieczytelnie zapisane krótkie słowo C.P.> wiecznej dzieciny, jak Ją nazwała święta Maria Magdalena w Poemacie.

Pocałunek jeszcze delikatny Matki Bożej w czoło, ale nie w jego środek, tylko lewy róg poprzez włosy i nie wiem dlaczego lewy róg.

Wstała, tzn wyprostowała się Matka Boża, bo była pochylona nade mną.

Popatrzyła na mnie.

Przypomniała jakby, że jest dla mnie równocześnie wszystkim:

Mamą

Królową

i

Niewiastą.

- Pozostań w pokoju Krzysztofie, Cyprianie Polaku, Gniewie Boga Ojca.

Wielkie rzeczy przed Tobą, krwawe także, ale to wszystko z Woli Bożej, wobec zła, które czynią ludzie i uczynić będą chcieli waszemu narodowi.


Zanurzaj się w Duchu Świętym, również o Mnie pamiętaj kilka razy dziennie.

:)


Znika.

- Dziękuję, kochana Matko Boża Ostrobramska.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski).


10 XI 2025 Drugi, krótki, przekaz księdza Popiełuszki, pożegnalny? . Tak, trzeba wam wzmocnienia siły człowieka wewnętrznego/ Skarby przedchrześcijańskich Lehitów cz. 1

10 listopada 2025


Mówi ksiądz Jerzy Popiełuszko


:)

Witaj Krzysztofie.

Przychodzę do Ciebie po raz drugi w przekazie. W przekazie, bo przecież odczułeś moją obecność i przed chwilą gdy złe siły nie chciały byś umieścił wpis. <Chodzi o wpis poprzedni. Przekaz był tuż po umieszczeniu poprzedniego wpisu. C.P.>

Dziękuję Ci za Twą pracę tutaj.

Jak powiedziała święta Maria Magdalena kaseta zostanie odnaleziona, dowiedziona będzie jej wiarygodność.


Tak, trzeba wam wzmocnienia siły człowieka wewnętrznego i Tobie także bo gdy idzie o działanie zewnętrzne, ale i wewnętrzne - odczuwasz blokadę.

 

Zastanawiałeś się dzisiaj nad fluorem gdy przypomniałeś sobie, że pasta do zębów której używasz jest przecież bez fluoru i czy fluor w wodzie nie wpływa też na Ciebie i innych w ich słabych działaniach czy brakach.

Oczywiście, lepiej jest pić wodę bez fluoru. Nie masz jednak nikogo od początku przekazów, gdy wyjechałeś, kto by po taką wodę jeździł dla siebie, do pewnego, najlepiej świętego źródła i Ci taką również przywoził.


Jak powiedziałem do Franczeski, również i Tobie chcę udzielić Ducha Świętego na ile to w mojej mocy, niech spłynie na Ciebie Duch Święty i towarzyszy Ci zawsze.

- Dziękuję księże Popiełuszko.

:)

Właściwie to przyszedłem się przywitać i Ci podziękować.

Twoją wielką przyjaciółką jest Maria Magdalena i u niej znajdujesz pokrzepienie i pocieszenie gdy idzie o świętych.

 

Musisz oddychać Duchem Świętym i być w nim zanurzony, wtedy będzie Ci łatwiej.


Kocham Cię Krzysztofie i błogosławię wszystkim dobrym Polakom walczących o Prawdę i tym, którzy Cię szczególnie wspierają, oraz Twoim wszystkim, wiernym czytelnikom.


Ksiądz Popiełuszko błogosławi mnie.

Widzę też kontur Polski jak go błogosławi, będąc jakby na jego tle.


- Dziękuję księże Popiełuszko. O Duchu Świętym to właśnie w poniedziałek, w dniu poświęconym Duchowi Świętemu.

- :)


Otrzymał Cyprian Polak

(Krzysztof Michałowski)


P.S. To pożegnalny zapewne przekaz księdza Popiełuszki. Ksiądz Popiełuszko jest posyłany przez Ojca do Franczeski, jak sam mówi w rozmowach z nią.

Podobnie tylko ze mną są takie rozmowy świętej Marii Magdaleny. Pan Jezus i Maryja mówią równocześnie do większej ilości ludzi. Święci w przekazach upublicznianych, przekazach dla wszystkich przychodzą stale raczej do pojedynczych osób.


//////////////////////////////////////////////////////////


Skarby przedchrześcijańskich Lehitów. cz. 1

Oczywiście nie chodzi nam tu o skarby dla samych skarbów. Tylko w tym przypadku o zabytki. Zabytki zrobione na podstawie cennych kruszców. O ślady naszej cywilizacji i kultury przedchrześcijańskiej, Ariów Prasłowian na naszych ziemiach.


Jak wiemy mamy trochę tego pokazanego w muzeach na terenie dzisiejszej Polski ( bo nie wiemy na ten moment co było w muzeach przedchrześcijańskiego, a co zostało zrabowane oraz zniszczone w czasie II wojny). Zwróćcie uwagę, że nikt nigdy nie wspominał o stratach w czasie II wojny związanych z tym co było w muzeach i prywatnych zbiorach sprzed czasu chrztu Mieczysława/ Mieszka na terenie II Rzeczpospolitej. Czyli także na terenach, które znajdują się obecnie na Litwie, Białorusi i Ukrainie. A i nie wiadomo czy z tych muzeów część tego typu rzeczy nie zostało wywiezionych do rdzennej Rosji i zdeponowanych w muzeach tamtejszych nie mówiąc o rabunku zbiorów prywatnych z ziem zagrabionych II Rzeczpospolitej.

Do tego trzeba jeszcze dodać zagrabione dobra kultury z traktatu ryskiego, czyli po wojnie polsko – bolszewickiej. Rosja bolszewicka zobowiązała się w traktacie pokojowym do zwrotu Polsce wszystkich zagrabionych dóbr kultury. Nie oddała niczego. Ale dla kultury turańskiej, bolszewizmu zwłaszcza wtedy, traktaty nie mają znaczenia. Niepisana zasada bowiem była i jest, tego co zagrabione i ukradzione nigdy nie oddajemy.

Zatem nie wiemy jakie artefakty i skarby z muzeów zbiorów prywatnych Polski przedchrześcijańskiej utraciliśmy, w czasie II wojny i polsko – bolszewickiej gdzie bolszewicy dotarli aż po Warszawę. Jeśli myślicie, że wraz z wojskami bolszewickimi, czy na ich tyłach nie szli spece od skarbów, od dóbr kultury i zabytków to jesteście w błędzie. Front przewalał się szybko, ale czas na rabowanie cennych rzeczy musiał się znaleźć. Gdyby to nie miało miejsca czy by w traktacie pokojowym Rosja nie była zmuszona zwrócić wszystkich zrabowanych dóbr kultury?

Dr. Jan Sas Zubrzycki pisze, że Polska przedchrześcijańska, lehicka opływała w złoto. Tenże autor przypuszcza, że Łysa Góra, Łysogóra to była właściwie Błyszczogóra a to błyszczenie miało pochodzić od kopuły (bani, bania - tutaj używam słowa, którym raczej wtedy to określano moim zdaniem) Kopuła zaś błyszczała bo była ze złota, czy ściślej pozłacana. Jan Sas Zubrzycki uważa że było to bardzo dawno temu. Ja dodaję, że było to cztery i pół tysiąca lat temu. Moim zdaniem, z mojego poczucia które dostałem, wtedy była pierwsza kopuła na świątyni, właśnie na Łysej Górze wieńcząca tę świątynię. Jeśli tak było, to było to prawie 500 lat przed pierwszym królem Polską Sarmatą/ Sarmathem/ Assarmothem, który przybył tutaj zaproszony na władcę zwierzchniego wraz ze swoim klanem.

W takim przypadku kopuła wieńcząca świątynię nie byłaby przybytkiem który pojawił się wraz z Sarmatami ale była czymś jeszcze wcześniejszym u Ariów Prasłowian mieszkających na naszych ziemiach. Piszę Ariów Prasłowian bo nie było jeszcze Lehitów, a w każdym razie Lehitów pochodzących od króla Leha, wnuka Sarmaty.

Wydaje mi się też teraz a nawet mam taką pewność, że kopuł nie dawano na wszystkich ważniejszych świątyniach przedchrześcijańskich a tylko na nielicznych. Chodziło zapewne też o to aby kopuła (bania) była widziana ze wszystkich stron. Zatem była ona na Łysej Górze (Błyszczogórze), była prawdopodobnie na Jasnej Górze, stąd Jasna Góra, ale nie było jej na przykład na najważniejszym ośrodku przedchrześcijańskiego kultu na Mazowszu, czyli na skarpie w Płocku, tam gdzie dzisiaj znajduje się katedra. Wpływ na brak złotej bani (kopuły) mogły mieć też różnice regionalne. Wszak Mazowsze zachowywało swoją odrębność jeszcze po 1500 roku. Dopiero wtedy zostało w pełni włączone do Korony. Wydaje mi się, że też nie było takich złotych kopuł na Ślęży mimo że była drugim co do ważności ośrodkiem kultu na terenie dzisiejszej Polski. Nie wiem co do Wzgórza Leha w Gnieźnie, ale jeśliby i tam nie było kopuły to oznaczałoby, że był to zwyczaj centralno – południowej Polski; Świętokrzyskie i Częstochowskie. A Kraków. Cóż, wydaje się, że taka kopuła powinna być na którejś ze świątyń, jednak bierzemy po uwagę widoczność. Żadne wzgórze w Krakowie nie jest tak wyodrębnione jak wzgórze jasnogórskie. A może się mylę.


Cdn.



Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...