Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Maria Magdalena 18 II 2024 Pouczenia dla duszy/ Powrót do filmu/ Nie trzeba zapominać, że mieliście hordy esbeków, którzy zwłaszcza rozplenieni byli pod koniec PRL-u/ Twoje przekazy są najbardziej znienawidzone, choć Niebo niewiele daje wiedzy w nich o przyszłości od pewnego czasu/ Czekam więc na Ciebie tam gdzie urodziła się moja przodkini Amazonka / Kontynuacja akcji tysiąc mszy/ 18 sierpnia pożoga obejmie cały świat.

 

+ JMJ

Kolejny, nieco wcześniejszy przekaz.

(Czcionka jak zawsze w moim zamyśle winna być jednakowej wielkości)

C.P.


Niedziela, 18 luty 2024

:)

Mówi święta Maria Magdalena

- Trudno rozpoczął Ci się Wielki Post. Dobry był dla Ciebie piątek do zapadnięcia zmroku, pościłeś wtedy nie tylko o chlebie i wodzie, ale i bez łyka wody do szesnastej.

Dzisiaj chciałeś, jak mówiła Ewa nasza Pramatka, być na trzech mszach w kościele. Udało ci się być na jednej, chociaż zacząłeś wcześnie i na Gorzkich Żalach.

Dzisiaj też pamiętałeś o mnie odwiedzając miejsce z moim obrazem, którego nie znałeś. Jednak plany zepsuła niedyspozycja żołądka. Ludzka nieuczciwość. Kupiłeś jajka na targu. Na początku jak Cię nie zna sprzedaje świeże i tylko wiejskie. Potem jak już jesteś zachęcony dokładane są kupowane. Niestety to już nie pierwsza osoba, która tak czyni jak kupujesz.

To przykre, że nie możesz mieć pewnych, świeżych jajek. Byłbyś skłonny zapłacić więcej byle mieć pewność produktu danego przecież od Boga, bez ludzkiej wytwórczości a tyle ludzkie co karma dla kury i jej skład.

Kupujesz w sklepie. Są produkty konserwowe, ale praktycznie nigdy nie masz takiego problemu jak dziś od jajek gdy zjadłeś jajecznicę. Może „mieszczuchom” to nie przeszkadza, ty zaś możesz jeść jajka sklepowe tylko do makaronu, naleśników pierogów itd.

:)


O modlitwie i zatopieniu się w niej mówiłam nie raz. Nie idą Ci też wszystkie inne rzeczy, cokolwiek byś robił nawet i czytanie „Chłopów” co zacząłeś, bo poprzednio to było z audiobuka a dopiero udało Ci się kupić edycję bez przypisów szkolnych i nie tę drogą, która była dostępna z obrazami, z filmu.

Trudno Ci się czymś dłużej zająć, czy to przyjemnością czy obowiązkiem, w tym modlitwą. Inaczej jest jeszcze w kościele, ale musisz dobrze się czuć. Na Gorzkich Żalach było Ci niedobrze i jeszcze pewien problem nurtował Twe myśli i rozpraszał Cię. A i śpiew także jest trochę inny < nieczytelne krótkie słowo C.P. > melodii < Chodzi o to , że słowa Gorzkich Żalów śpiewane są do częściowo innej melodii niż tej do której jestem przyzwyczajony. I de facto moim zdaniem, choć tego już nie ma w słowach Marii Magdaleny gorszej linii melodycznej C.P.>. Ludzie też kiepsko śpiewają gorzej niż na Ziemiach Odzyskanych czy w górach.


Problem jest dla Ciebie nieistotny, problemy własne tylko gdy nie wiesz czy potrzebne jest konkretne działanie, czy można się bez niego obejść. < Inaczej mówiąc Maria Magdalena powiedziała, że dla otrzymującego przekazy nie jest istotny sam problem, ale to jak do niego podejść, czy zignorować czy działać i większym problemem jest to że trzeba się nad problemem zastanawiać niż sam problem. Czyli jeszcze inaczej - bardziej męcząca forma niż treść C.P :)>.

Jest też dopust stałej choroby. Dokucza Ci zwłaszcza w zimie i to przy takiej pogodzie gdy jest na plusie, lecz nie jest ciepło.

Teraz zaś jesteś słabszy niż w tamtym roku.

Mówiła Ci nasza pramatka, że tak będzie.


Dodatkowo odczuwasz jeszcze bardziej teraz skrócony czas.

Owszem lecz do tej pory robisz zakupy a tego nie masz robić, poza niektórymi sprawunkami, tymi poza podstawowymi.

Nawet jak wejdziesz do sklepu „ po drodze” to też jest poświęcony na to czas.

Widzisz jak zapoznałeś swego czasu o Andrzeju Lepperze. Był już na marginesie życia politycznego a jednak do jego biura przychodziła kobieta, która co drugi dzień wycierała kurze z wszystkich biurowych rzeczy. Wydawałoby się, że wystarczy raz na tydzień, ale przy wydawałoby się małych pieniądzach, było to co drugi dzień.

Pamiętaj o tym.

Niech i Twe mieszkanie lśni czystością jak w Nazarecie, ale nie ma to być Twoim trudem lecz zamówionej osoby.

- Tak Mario Magdaleno:

- :)

Stałeś się trochę abnegatem. Mniej dbasz o siebie, ale winieneś dbać i o ubiór. Jest miejsce gdzie Ci wyprasują za opłatą. Nawet jak inni nie prasują, prasuj Ty.

- Dziękuję moja przyjaciółko, piękny kwiecie na Sercu Chrystusowym jak powiedział o Tobie święty Andrzej Bobola.

- Powoli kochasz mnie coraz bardziej bez domieszki zmysłów. Ma na to też wpływ to, że prawie już tylko podobają Ci się dziewczęta w wieku świętej Filomeny a na dwa lata starsze patrzysz z żartobliwym „niesmakiem” :) Maria Magdalena śmieje się.

Cóż, ten zabieg był potrzebny abyś ustrzegł się pożądania i takich spojrzeń, zwłaszcza na młode kobiety.

:)

Pan Cię prowadzi. Pewne rzeczy chce z Ciebie wyeliminować, inne zostawiając.

- Dzisiaj przychodzi mi do głowy film o Tobie tylko na podstawie Valtorty, plus to co Pan Jezus powiedział do Ciebie przy końcu Twego życia i potrzebne w takim wypadku rzeczy, których nie ma < w Poemacie, w bieżącej tam akcji C.P.> a które się wydarzyły, co jest we wspomnieniach jeszcze nim zobaczyłaś Pana Jezusa w łodzi, sama będąc w wykwintnej łodzi z Rzymianami i Grekami. Przedakcja.

I gdy zastanawiałem się ile ma kosztować ten film, by byłby jak należy - usłyszałem 100 milionów. I gdy pytałem czy 100 milionów złotych usłyszałem że 100 milionów euro. I że to byłby dwuczęściowy w kinach, tak jak to wypuszczają 2,5 godziny, za pół roku znowu dwie i pół godziny.

I zastanawiałem się czy nie trzecie 2,5 godziny, ale teraz usłyszałem „wystarczy”.

- Wystarczy. Film o mnie, choć będzie w nim nasz Pan nie może być wystawniejszy i droższy niż film o Panu Jezusie wedle Valtorty. Ten gdyby w kinach trwałby 3 razy po dwie i pół godziny i winien kosztować 150 milionów euro.

- Miałem, że najlepszy byłby serial i miałoby to być 50 odcinków i tu wydaje się, że nie miałby być emitowany raz w tygodniu, tylko dwa razy w tygodniu, czyli w pół roku.

- Tak byłoby najlepiej. Dwa razy w tygodniu. Przy okazji serialu kręcono by filmy pełnometrażowe, 3 części.

Lecz najpełniejszy byłby serial około 50 godzin emisji - 50 odcinków.

- Cóż, wydawałoby się, że takie pieniądze to europejska potężna kooprodukcja i to byłaby <nieczytelnie zapisane słowo C.P>.

Lecz „nasze rządy” wydające lekką ręką miliardy na rzecz Ukrainy krzywdzą Polaków z naszego złupionego kraju a dzięki Łasce Bożej wydającego się niebiednym. <Tutaj brakuje chyba zapisanej myśli w mojej wypowiedzi. Chodziło mi o to że oczywiście tu potrzebna byłaby kooprodukcja europejska aby było te 150 milionów euro, ale Polska sama mogłaby z łatwością sfinansować taki film skoro wydaje miliardy na rzecz Ukrainy i Ukraińców, ba miliardy, już trzeba chyba liczyć setki miliardów, z dwie setki chyba „spokojnie”. Jak i telewizja polska skoro idzie na nią te dwa miliardy rocznie czy więcej. C.P.>.

- Jak było mówione. Oni dziwią się jak to jest, że Polska złupiona przez ponad 30 lat a ludziom żyje się w większości lepiej niż w latach 90- tych.

Jakże pełne są nadal kawiarnie w dużych miastach i mniejszych. Dużo jest Ukraińców, lecz nadal większość to Polacy. A ceny są zaporowe przeważnie: Kawa duża, często 20 złotych. Herbaty zimowe - podobnie. Gorąca czekolada często ponad 20 złotych, ciasta 15- 25 itd.

- Dziwię się właśnie, że ludzi stać.

- Wielu nie stać.

Gdy się dziwić, że są i starsze panie, które na to stać. Nie trzeba zapominać, że mieliście hordy esbeków, którzy zwłaszcza rozplenieni byli pod koniec PRL-u. Zatem przecież nierzadko te starsze panie to żony, często wdowy po esbekach po których mają bardzo wysoką, jak na polskie warunki, emeryturę.

- Dziękuję, że do mnie przyszłaś słodka przyjaciółko.

- Brakowało Ci mnie?

- Tak, wielka święta.

- :)

- Wiesz czego najbardziej od Ciebie chcę.

- Wiem, żebym się najbardziej podobał Jezusowi Chrystusowi, Bogu w Trójcy Wszechmogącemu i starał się.

- A starasz się?

- Ty wiesz jak jest od początku roku do teraz.

- Wiem.

Pilnuj i tej gimnastyki choć minimalnie, dbaj też aby się nie przeziębić, przez kąpiel w wannie z solą. To też koszt, bo jedna taka kąpiel z leczniczą solą to blisko 20 złotych, sama sól. Lecz i taką kurację winieneś robić przez dwa tygodnie, potem przerwa. I to powinien Ci ktoś kupić, lecz skoro jeszcze nie masz kup kilka. Ciągle o tym zapominasz i masz z tym < nieczytelnie zapisane słowo C.P.> zapominaniem jak człowiek 70- letni.

:) Smutny uśmiech.

Taki masz dopust lecz staraj się.

- Co mnie postawi na nogi?

- Modlitwa. Musisz omodlić mieszkanie. Sięgaj do różnych modlitw, chociaż jest coraz mniej czasu. Kochaj Krzysztofie.

Jesteś wdzięczny i Bogu i swoim dobrodziejkom, dobrodziejom i świętym, w tym szczególnie Mi i świętemu Andrzejowi Boboli i ostatnio pramatce Ewie, bo do Ciebie przyszła, ale ponieważ miłość nie płonie w Twoim sercu, jesteś trochę abnegatem od początku roku i dekadentem znów bardziej.

I to przerzuca się na przyszłość. Nie masz radości myśląc o niej. Nie czujesz też strachu, ale jest Ci to trochę obojętne. Odzyskasz ziemie dla Polski... i jakoś tak nie bardzo, niemal powiesz, co z tego?

Wiesz, że wykonasz swe zadanie... ale co z tego?

To służba Bogu, dziecko! (Magdalena uśmiecha się czule przy słowie „dziecko”). Stąd radość. A przecież będziesz służył jako ktoś młody, bardzo silny, pełen wigoru, zakochany w swej narzeczonej i potem żonie.

Walczyć dla Boga i kraju, czyż tego nie chce Twa rycerska natura, to znaczy pochodząca z dawnych rycerzy? Owszem nie całą krew taką masz, ale masz.

:)

Chciałeś coś powiedzieć na modłę chłopską, ale miałeś by tak nie zapisywać.

Tak to jest”, czy podobne stwierdzenie niewiele Ci da.

Sprawa jest prosta u Ciebie:

; Solidnie się modlić co dnia.

; Nie tracić czasu na sprzątanie i zakupy. Prasowanie bielizny, opłacone i jak można też spodni itd.

; Sporadyczne przyrządzanie posiłku poza śniadaniami i kolacjami.

; Gosposi nie masz, więc śniadania i kolacje musisz robić sam, zresztą pierwsze jesz na słodko, teraz w poście chleb z miodem, więc możesz czasem zjeść poza domem jak wychodzisz.

; Pamiętać iż mogą Ci się podobać tylko dziewczęta w wieku świętej Filomeny i Julii Capuletti, z większym naciskiem na te pierwsze.

; Wyciszenie się, ale temu będzie służyć kochające serce i chętne zatopienie się w modlitwie.

; Rozrywka [- tylko przyroda i <nieczytelne słowo C.P. > plus basen jak będziesz mógł (czyraki na piersi).

; Dbanie o siebie: fryzjer i inne. Gimnastyka.

; Proszenie o ochronę przed parciem sił ciemności na Ciebie. Codziennie.

Bo parcie jest zwłaszcza na Ciebie.

Piekło może znieść jeszcze mistyków takich jak Żywy Płomień, ale nie może znieść kogoś kto „bezczelnie”, wbrew planom Antychrysta będzie sobie swobodnie chodził po Polsce i karał jego sługi i te ważne i hajduków i to włącznie z terenami za Jagiellonów i Wazów. Jest też tak, że Twoje przekazy są najbardziej znienawidzone, choć Niebo niewiele daje wiedzy w nich o przyszłości od pewnego czasu.

Do czytelników zaś także, promujcie jednak to co jest w przekazach. Wydrukujcie zatem i dawajcie jako ulotki ludziom wychodzącym z kościoła.

Nie tylko Internet.


Jak widzicie ominęła was i ciężka zima. Iluż oszczędziło opału. Mrozy były zaś były głównie po to aby przeszkodzić Namaszczonemu Andrzejowi w modlitwach.

Pan Bóg potem podtrzymał je aby była i prawdziwa zima, bo to byłoby niedobre aby tylko na czas modlitw były mróz i śnieg lecz wtedy się zaczynały.


Czekam na Ciebie w Biłgoraju [ jak] będą cieplejsze dni.

Czekam więc na Ciebie tam gdzie urodziła się moja przodkini Amazonka, gdzie nie było lasu, jak w czasie mego < nieczytelnie zapisane słowo, ale chodzi oczywiście o czas objawienia się Marii Magdaleny tam, na początku XVII wieku. C.P. > tylko zaludniony teren, wesoły i tętniący życiem.

Potem zaś udała się do Płocka gdzie było największe siedlisko europejskich Amazonek. Drugie było nad Morzem Czarnym.

Amen.

- Dziękuję święta Mario Magdaleno.

Chwała Tobie Chryste.

Dziękuję kochana wielka święta. Słodka przyjaciółko.


Otrzymał Cyprian Polak. (Krzysztof Michałowski)


////////////////////////////////////////////


Zamawianie mszy nadal aktualne i modlitwa w tej intencji.

To nie ja otrzymałem, jak w tamtym roku, o tym tysiącu mszy, więc nie będę widział kiedy cel został osiągnięty. W tamtym roku to co miałem podane skończyło się na 850-ciu mszach, zapewne dalej nie było po to by nie było tak, że oto mamy tysiąc mszy i już z głowy nikt nie musi zamawiać kto mógłby jeszcze.

Więc jakby coś to do Domów Modlitwy, do Michaliny.

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2024/03/9-luty-teraz-zas-rosja-zgodnie-ze.html

Apel Królowej Polski, prośba o 1.000 Mszy Świętych na Ratunek dla Polski.

https://dmjp2.pl

( Ostatnio link przestał działać. Ta sztuczka już bywała. Wtedy musicie wkleić link, bo adres jest dobry)

Także na kanale Królestwo Dwóch Serc Jezusa i Maryi

https://www.youtube.com/@DomyModlitwyJP2/videos

Ktoś napisał w komentarzu, którego nie umieściłem, aby podać numer konta, a po zamówieniu mszy datę i miejsce a on się też dołoży. Bez maila ze swojej strony zresztą.

Chyba nie w ten sposób, że ktoś poda publicznie numer konta na forum. Trzeba uważać co się pisze, bo nie chcę zakładać złej woli, a może to być potraktowane jako próba wyłudzenia informacji.

Poza tym Duch Święty mówił o mszach składkowych wedle znajomości jakie mamy.

////////////////////////////////////////////////////

O mszach jest też na kanale.

https://youtu.be/qr6E5MLKQF4?feature=shared

 Tutaj moja jedna uwaga innego rodzaju. W komentarzach napisał raz Słomka iż włączył zarabianie z reklam co pono zresztą wcale nie było proste. Idzie o to aby jeśli ma zarobić na konkretnej reklamie to każdy kto wejdzie nie może jej pominąć, chyba, że trwa dłużej niż jedną minutę, to wtedy można wyłączyć po tej minucie.

Zatem z mojej strony, to moja inicjatywa, prośba aby tego pilnować.

Nie są to gdy się zbierze nawet przy takiej ilości wejść nie warte uwagi pieniążki, więc przy kilkuset unikalnych wejściach czyli z różnych adresów, inaczej mówiąc od różnych osób, może zarobić jakieś pieniądze na swojej pracy.

Pracy jak widzicie jest wykonywane dużo. Film jest kilka razy w tygodniu a przecież nagrywanie filmu to nie cała praca, a nawet jej mniejszość, często kilka razy mniej od reszty wykonanej pracy.

Zatem jeśli chce w ten sposób jakiś grosz zarobić na swojej pracy to musimy wyjść tutaj naprzeciw.

Z góry wam dziękuję w jego imieniu.


///////////////////////////////////////////

Nadal aktualne wsparcie modlitewne i finansowe jak kto może dla Domu Nowego Jeruzalem

Stale jest to przypominane na kanale

Duch Święty mówi do Polaków

https://www.youtube.com/@somka9312/videos

jak i są tam ostatnie przekazy do mnie oraz inne materiały.

Adres na ofiary na zakup miejsca dla Krzyża Nowego Jeruzalem;

BANK POCZTOWY 63 1320 1537 4655 6921 3000 0001 TYTUŁ: DAROWIZNA NA CELE KULTU RELIGIJNEGO.

ODBIORCA: GRUPA MODLITEWNA KRZYŻA NOWEGO JERUZALEM

Przypomnę iż udostępniam nr konta i z serca popieram zbiórkę, lecz z adresem bankowym nie jestem w żaden sposób związany.

Aby się komuś nie pomyliło. Środki na miejsce dla KNJ przesyłane wyłącznie i tylko na to konto bankowe.

C.P.


////////////////////////////////////////////////////

Co do książki jeszcze „Arka Noego odnaleziona”.

Próbowałem zdobyć ją w księgarniach, ale niestety trzeba zamówić przez internet. W księgarniach są, ale nie w wersji papierowej.

Gdyby ktoś był z Warszawy to w empiku którymś jest jeden egzemplarz ( a przynajmniej był 3 dni temu).

Była u mnie kwestia, że  „ Gość niedzielny” zlekceważył te książkę i info w odpowiedzi na moją uwagę, że jest tam artykuł o tym z podanym linkiem.

Dobrze, że był. Ale to że dopuszczono artykuł stałej i zasłużonej współpracowniczki nie znaczy, że jest zainteresowanie tematem redakcji. Jeśli ksiądz Piwowarczyk próbował zaprosić różne redakcje z całej Polski głównie katolickie to trudno aby pominął „ Gościa niedzielnego” i „ Niedzielę”.

Niedziela” skończyła się od kiedy ks. Ireneusz Skubiś,  z racji wieku chyba, przestał być redaktorem. Pamiętam jak ją kupowałem nieraz w czasach studenckich, bo był w niej powiem prawdy „Gość niedzielny” nie był taki jak trzeba odkąd zaczęła się „wolność” od roku 90.


///////////////////////////////////////////


18 sierpnia pożoga obejmie cały świat.

Miałem to wczoraj czy przedwczoraj, takie zdanie przeleciało przeze mnie jak starałem się uwolnić umysł i oderwać od wszystkiego, odpocząć.

Z początku chciałem to zlekceważyć, nie otrzymuję w ten sposób pouczeń, ale zaraz otrzymałem inny głos: „ nie lekceważ tego”.

Dzielę się więc.

Nie wiem czy jest to obligatoryjne, czy jakaś ilość pokuty i modlitwy na świecie może to zmienić . A może to 18 sierpnia w przyszłym roku albo za dwa lata. Roku nie miałem, tylko miesiąc i który dzień miesiąca sierpnia.

Logicznie jednak ma to sens. 15 sierpnia tamtego roku zaczął się czas Bożej Sprawiedliwości. 18 sierpnia tego roku to jest rok i trzy dni.

Mogłoby być zatem tak iż pożoga zacznie się na całym świecie i to tego dnia. Potrwa krótki czas i przerwie to Prześwietlenie Sumień, które w takim wypadku byłoby byłoby tak, jak to jest mówione, krótki czas po, może za miesiąc, półtora, potem jak wiemy krótki okres pokoju i rzucenie się demona z jeszcze większą siłą.

Nie mam potwierdzeń tego od Pana Jezusa czy innych potwierdzeń z Nieba, tak to po prostu przemknęło znienacka przeze mnie. Nigdy nie miałem czegoś takiego z datą.

Nie wiem czy to jest prawdziwe i nie miałem też czy się z wami tym podzielić czy nie.

Tak jak mówię przepłynęło to przeze mnie, aby ktoś nie mówił: Cyprian Polak powiedział tak a tak, i że w konkretnym dniu będzie to a to. Ja tego nie mówię – przepłynęło to przeze mnie. Można to potraktować jako majak przedsenny.

Ja osobiście potraktuje to jednak dla siebie poważnie i będę starał się potrzebne działania wykonywać i pod tym kątem.

Być może to tylko dla mnie informacja po to głównie abym „sprężył się” z pewnymi rzeczami, ale skoro uważam, że to ważne dla mnie to dzielę się tym.

C.P.



















17 komentarzy:

  1. [Robert]

    O tak, dużo starszych Pań w tych kawiarniach, podobnie jak wiele przybyszy, zwłaszcza w czasie, kiedy większość Polaków pracuje. Ja byłem w tym roku raz w kawiarni. Akurat miałem wtedy urlop, to mogłem poobserwować. W tamtym roku nie przypominam sobie, żeby byłem, bo prawie ciągle na minusie. Wydałem w tej kawiarni równo 100 złotych. Herbata, ciastko, lody... Ale byłem z osobą towarzyszącą. Tak wydałbym około połowę tego. Drogo. Zwłaszcza, że dopiero 13 a ja już "pod kreską", tzn. na minusie. Nawet nie ma połowy miesiąca. A ja już nie mam pieniędzy. Znów zostaje pożyczyć na życie od lichwiarskiego banku. Mam dwa kredyty, bo raz się jeden sprzed popsuł, raz chciałem coś kupić najbliższej osobie, czego potrzebowała do swojej pracy. Potem ciężko nie zazdrościć innym. Jak dziś zobaczyłem ile ma na pasku koleżanka, to byłem w szoku. Ponad 6 tysięcy na rękę tylko z jednej pracy. A wiem jak kiepsko ja wykonuje, przy tym jaka jest chamska dla innych. Ma jednak papiery, jakieś certyfikaty... Zresztą szczepieniem niektórzy zostali "pobłogosławieni" przez szatana. Sam zostałem "wyklęty" jaki jestem nieodpowiedzialny, bo się nie szczepilem. Dostali ludzie awanse itd., a inni zostali zdegradowani. Sam sobie myślę, że pragnę zamówić tę Mszę. W tamtym roku zamówiłem jedną. W tym chciałbym 10 za 10 przykazań, ale mam plan w przyszłym miesiącu zamówić jedna. W intencji łamania przykazania nie cudzołóż, bo wydaje mi się, że tak jak w przedwojennej Polsce, tak teraz, to przykazanie jest szczególnie łamane. Cóż, jakoś trzeba będzie o tym mocniej pomyśleć. Ostatnio, w tamtym miesiącu, oddałem praktycznie ostatnie 10 złotych jakie miałem, miałem jeszcze 13 złotych na koncie, błagającej wydaje mi się, że babci z ok 16 letnią dziewczyną, która koczowała przed apteka, bo brakuje jej do recepty. Z pewnym zastanowieniem, ale dałem jej te ostatnie w zasadzie pieniądze. Ostatnie 10 złotych, mówiąc jej prawdę, że więcej nie mam. Ona tak popatrzyła na mnie, mówiąc z taką odczułem złością "dzięki", zdecydowanie liczyła na więcej, co więcej, że sfinansuje jej całą receptę, która kosztowała ponad 100 złotych. Ale to ludzie było 10 złotych, nie 1 złoty. Nie wyglądam jak żebrak, staram się schludnie ubierać, nie markowo, bo i tak mnie nie stać, ale elegancko, czysto, ale to nie znaczy, że mam miliony na koncie. Z drugiej strony przecież na takie osoby, też ludzie dostają pieniądze, 500 plus itd. są ośrodki, do których można się udać. Też nie wiadomo czy ktoś nie oszukuje itd. takie czasy. Pozdrawiam Czytelników przekazów, Pana Panie Cyprianie i Namaszczonego - Brata Andrzeja. A także proszę jak można przekazać wyrazy uznania i czci Świętej Marii Magdalenie, musiała być cudowna kobieta, których teraz ze świecą szukać. Idealna osoba na żonę. Dziękuję Ci Mario Magdaleno za te Przekazy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Qaisar Assaqalabi
    Ta data... i wyraźne słowo wewnętrzne "GŁÓD". Od kilku dni prześladuje mnie to słowo. To może być bardzo prawdopodobne - głód w wyniku pożogi, kataklizmów i rozruchów na świecie. Teraz po przekazie w godzinie Miłosierdzia jeszcze wyraźniej je słyszałem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Są dwa filmiki na kanale. Pierwszy to świadectwo Namaszczonego. Będzie w kilku odcinkach:
    https://www.youtube.com/watch?v=F6nuu34yPlg
    Drugi nagrany wczoraj. Litania do Krzyża Świętego Nowego Jeruzalem:
    https://gloria.tv/user/R9uuwYQ3ArB22afVKUbfsBGzR

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęść Boże
    Dzisiaj ksiądz Natanek w kazaniu po 19 godz. Powiedział ,że dzisiaj o godz 13.30 w Częstochowie 20 posłów odczytało Akt Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski.
    Próbowałam znaleźć informacje o tym zdarzeniu w google . Czy może ktoś z blogowiczów o tym dzisiejszym akcie słyszał, albo czytał.
    Z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń
  5. 10 mszy zamówionych. Od 11 kwietnia do 20. Konin, parafia Kolbego.

    OdpowiedzUsuń
  6. [Milka]
    Bardzo leży mi na sercu sprawa ofiary 1000 Mszy Świętych w intencji Polski, o jej ochronę i ratunek przed wojną, bo już nic, oprócz indywidualnych ofiar i pokuty, zrobić nie można w tej sprawie. Jest nas bardzo mało, ludzi świadomych i dumnych z tego, że są Polakami i katolikami, widzącymi sprawy kraju szerzej, bo w odniesieniu do Boga i dekalogu. Przeciętny polski zjadacz chleba nie przywiązuje szczególnej wagi do spuścizny po przodkach i bagatelizuje wojenne pogróżki polskojęzycznych watażków, traktując je jako wybryki medialne, bo wojna przecież nie może się przydarzyć. Obserwuję, iż w czasie trwającej już Sprawiedliwości Bożej, trudniej niż poprzednim razem, będzie uzbierać liczbę 1000 mszy, ale nie traćmy też nadziei. Pan Bóg wszystko może. Możemy też „pokombinować”, żeby podobnie jak Abraham, widząc bardzo kiepską sytuację wyjściową Sodomy i Gomory, mieć odwagę tak jak on negocjować z Panem Bogiem ratunek dla grzesznych miast, mimo coraz słabszych argumentów przetargowych. Przyszło mi na myśl, że możemy dodatkowo wykorzystać, w naszych staraniach o ochronę Polski, ofiarę KRWAWYCH MORDÓW POLAKÓW NA UKRAINIE dokonanych przez UPA w okresie WIELKIEGO TYGODNIA 1943 r. oraz ofiarę NIEDOKOŃCZONYCH MSZY WOŁYŃSKICH i przez ten dar szturmować Niebo. Jeżeli weźmie się pod uwagę tylko to, że w niedzielę 11.07.1943 r. spalono i zburzono 50 kościołów, to na tej podstawie możemy Panu Bogu ofiarować co najmniej 50 Mszy Świętych trwających nieprzerwanie już ponad 80 lat. Możemy w połączeniu z Przenajświętszą Ofiarą Pana Jezusa ofiarować życie wszystkich męczenników tamtego czasu. Można również ofiarować potencjalne msze, które już nigdy się w tych kościołach nie odbyły. Obliczyłam, na podstawie kalkulatora internetowego, że od 11.07.1943 do 1.04.2024 minie 4212 tygodni, co daje skromną liczbę tylko 4212 nie odprawionych Mszy Św. tylko jeden raz w tygodniu, w jednym kościele. A gdy pomnożymy to przez 50, to minimalna liczba mszy, które mogłyby się odbyć do dzisiaj na Wołyniu wynosi już co najmniej 21060 – dwadzieścia jeden tysięcy sześćdziesiąt. Na każdej zamawianej Mszy Św. można więc przez orędownictwo Matki Bożej ofiarować te wymienione skarby Bogu. Wierzę, że Pan Bóg, hojny Dawca łask przyjmie i doszacuje zamawiane msze i usłyszy głosy wołyńskie, wołające o pomstę do Nieba i ratunek dla Polski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Milka] Diabeł bardzo miesza 50 x 4212 = 210650 to jest dwieście dziesięć tysięcy sześćset pięćdziesiąt. Proszę mi wierzyć wiele razy czytam zanim opublikuję, a i tak są błędy. N

      Usuń
  7. Szczęść Boże. Jest drugi film "Śladami naszych przodków - świadectwo Namaszczonego" część II:
    https://www.youtube.com/watch?v=U5m7DtVtUz0

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozmawiałem ze znajomą, która ma kontakty z osobami z różnych grup modlitewnych. Łącznie zamówiły 20 Mszy Świętych. Od 17.03. 2024 do 05.04. 2024. Kapłan i miejsce w anonimowości, ale wielu z nas o nim wie, tylko nie wie, że to on :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczęść Boże. Chciałam poinformować że zamówiłam 10 Mszy Świętych w Sanktuarium Św Jacka w Legnicy w terminie 5 04 - 23.04. Pomogła mi wszystko załatwić Siostra Milka za co jej bardzo dziękuję. Z Panem Bogiem i Maryją. Agata

    OdpowiedzUsuń
  10. [Piotr / Gliwice] Zamawianie książek zwykle jest możliwe drogą telefoniczną, jeśli obsługa księgarni internetowej wydaje się skomplikowana. "Świat Książki", gdzie oprócz książki "Arki Noego Odnaleziona" kupiłem bez problemu najnowszy tom z pismami Anny Dąmbskiej "Twe ustawy wieczne", publikuje taką informację:

    Pamiętaj, że nasze Biuro Obsługi Klienta odpowie na każde Twoje pytanie. Nie wahaj się i zadzwoń do BOK pod numer +48 22 250 90 90 w godzinach 9:00-18:00 lub napisz bok@swiatksiazki.pl

    A oprócz tego, wszelkie inne potrzebne telefony mogę jeszcze odnaleźć. Książki Marii Valtorty i nie tylko, można zamawiać w: Biuro Handlowe LUMEN, 43-190 Mikołów, ul. Żwirki i Wigury 6, Tel. 32 7383869

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęść Boże, 10 Mszy Świętych zamówionych, odprawione będą w maju bieżącego roku. Niech będzie uwielbiony Bóg w Trójcy Jedyny i Niepokalana Matka Boża. Maria

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest trzecia część świadectwa Namaszczonego:
    https://www.youtube.com/watch?v=Yk01lEM6b2Q

    OdpowiedzUsuń
  13. Pana Boga naszego chwalcie wszystkie ziemie, daj Mu cześć winną całe ludzkie plemię.
    Bo litość Jego nad nami stwierdzona, a prawda Pańska wiecznie uiszczona. https://youtube.com/watch?v=vaOnVZ4V6ZM&feature=shared

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczęść Boże. Jest czwarta i ostatnia część świadectwa Namaszczonego :).
    https://www.youtube.com/watch?v=31zucC0Pmdw

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczęść Boże ..Dziękuję królowi Jezusowi za wszystko ale blamaż niech nas ratuje ..rząd nas okradnie ze wszystkiego a Polacy głupi naród jeszcze pozwolą na wypłatę odszkodowań dla żydów poszkodowanych w czasie wojny ,zamiast do Niemiec iść a my co dostaliśmy nic ? Kasę płacimy na wojnę .podatki nas dobija..Boże ratuj nas .jak my ostatniemu w czasie głosu i braku kasy .ja tego pojąć nie mogę a zbyt grzeszna się czuje aby oczekiwać pomocy z nieba...W Medjugorie mówiono że 18 marca rozpocznie się wojna światowa

    OdpowiedzUsuń
  16. [Konrad]
    Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus Król Polski!
    Też miałem takie odczucie, że łapy syberyjskiego mrozu w tym roku nam nie odpuszczą jak w 2023r. Ale na raz uaktywniły się jakieś ruchy powietrza i masa ciepłego powietrza od Morza w Skandynawii oraz z Południa, wypchnęła masy mroźnego powietrza, raz jeszcze.. daleko w głąb Rosji. Patrząc na mapy pogodowe na radarach na żywo prawie ta zima XXI wieku już była przy nas. Byliśmy tylko muśnięci podmuchem zimna i na tym się skończyło. Cała Europa ma być doświadczona zimą i mrozami dawno niewidzianymi i nieodczuwalnymi w tej części kontynentu. To czas i Łaska dana aby się przygotować zwłaszcza dla tych co trochę bardziej żyją i szanują Słowo Boże, a będzie ciężko tak więc to Łaska dla dobrych i tych złych, bo jednak my ludzie to kruche istoty. Tak więc dla człowieka który miał przez ostatnie pokolenia podane na tacy, żyło się wygodnie, każda nienormalność jak tęgi mróz, braki żywności, prądu będzie dużym wyzwaniem i utrudnieniem dla nadętego ego człowieka. Zarazy już zaczynają sie rozprzestrzeniać Denga i Candida Auris. WHO już alarmuje. Zaczynają aktywować choroby. Kwestią czasu kolejna pandemia i "produkcja" nowej ( wiadomej ) światowej szczepionki. Co do nas żeby Pan Bóg, wylał Łaskę na Polskę abyśmy się mogli jeszcze spotkać raz w tym czasie w Wyszkowie w dniu Święta Boga Ojca. Dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwych i zawsze nasz Tatuś, może odroczyć, przesunąć czas wypełniania się proroctw. Prawda polega na tym, że nie ma już czasu typu: u progu, u drzwi, na włosku. W chwili obecnej wszystko już wisi tylko na Łasce Bożej, że jeszcze w miarę normalnie egzystujemy, ale tyle i tylko tyle co dostaliśmy w prezencie aby się dostatecznie przygotować. Pan Bóg też nie uniósł Noego ( za pobożność ) i jego rodzinę w powietrze. Był czas na przygotowania budowa Arki, wejście do niej i zamknięcie drzwi, a potem się zaczęło... Historia się powtarza i te miesiące dodatkowe sa także czasem przygotowań dla nas i trzeba być wdzięcznym.

    OdpowiedzUsuń

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...