Ciekawy znak, Matkę Bożą w filmie Gibsona zagra Polka i przy tej okazji apel do vlogerów/ Uzupełnienie do zamilczenia Tysiąclecia Koronacji Bolesława Chrobrego/ Mój sen o Francji ( męczeństwo chrześcijan)

 

Ciekawy znak.


Matkę Bożą w filmie Mela Gibsona „Pasja 2” zagra Polka. Z początku myślałem, że to jakaś kaczka dziennikarska, ale jednak wiadomość ta powtarzana jest w wielu dużych redakcjach. Wybrał ją na castingu.

To polsko - włoska modelka i aktorka Katarzyna Smutniak a właściwie „ Kasia” jak się dzisiaj wielu zwykło przedstawiać. Zagrała w kilku filmach, gdzie jej role były wysoko oceniane.

Swoją drogą „Pasja 2” dawno już powinna być nakręcona. Nigdy nie było nam mówione dlaczego to się tak przeciąga. Można się domyślać.


W każdym razie to ciekawy znak. W tym czasie, kiedy z Orędzi od kilku lat wiadomo, że Matka Boża była z pochodzenia ( po ojcu, ród Dawida) Lehitką, Polką i jej przodek około tysiąc lat przed Chrystusem wraz z drużyną innych przywędrował na ziemie Izraela i urodził się na dzisiejszych ziemiach polskich a konkretnie w Gietrzwałdzie i na miejscu objawień Maryi stało jego domostwo.


Przy tej okazji zwracam się do vlogerów.

Wy zaś wzięci vlogerzy nie milczcie w tym zakresie. Mówiła o tym Maria Magdalena i upominała was. Nawet zaś jeśli nie wierzylibyście w Orędzia mówiące o tym iż przodek Matki Bożej urodził się na dzisiejszych, rdzennych ziemiach polskich, na Warmii i w to że Maria Magdalena o was mówiła to i tak powinniście mówić o tym, że starożytni Filistyni to byli Słowianie, co wykazały badania archeologów włoskiego i niemieckiego. Powinniście mówić o bitwie nad rzeką Dołężą, która odbyła się przed naszą erą, blisko Szczecina, po niemieckiej stronie granicy gdzie wedle dotychczasowych, przerwanych badań walczyło przynajmniej cztery tysiące zawodowych wojowników i byli to Słowianie wedle badań DNA ( większość, jeśli nie wszyscy, teraz dokładnie nie pamiętam).

A działo to się w czasie rzekomych pustek osadniczych.

Są zresztą jeszcze inne badania i materiały i książki jak włoskiego, innego naukowca.

Lecz wy o tym milczycie. Dlaczego, nie słyszeliście nigdy? Jeśli tak to bardzo przykre, to źle.

Nigdy też wam nie przyszła do głowy kwestia haplogrupy Pana Jezusa? Jak pewnie słyszeliście, przy okazji badań w Cudach Eucharystycznych podawane jest iż to jest mięsień ludzkiego serca w stanie agonii. Podawana jest też grupa krwi. Ale nie ma nigdy mowy o haplogrupie i nikt też o to nie pyta. Oto umiejętność nie pytania. Czy wy też tę umiejętność posiadacie?

Czy naprawdę kręcąc vlog na youtube kilka razy w tygodniu, niektórzy codziennie a mając ich w dorobku tysiąc i więcej nie możecie jednego odcinka poświęcić na te sprawy?


Jeśli jesteście patriotami a mówicie o tym sami, że jesteście, co do dwóch osób zresztą nie wątpię, to zrozumcie, że narodowi z którego wyszedł przodek Jezusa Chrystusa trudniej uczynić krzywdę, jeśli zostanie zbadane i pokazane, że Jezus Chrystus po badaniach Jego Ciała w Cudach Eucharystycznych a także Łez Matki Bożej w innych Cudach, miał geny prasłowiańskie, Ariów- Prasłowian a zwłaszcza polską/ lehicką haplogrupę A1R1a. I Matka Boża takie miała.

Napisałem wcześniej o Matce Bożej: " po ojcu ród Dawida" aby nie było niejasności. Po matce była z rodu Arona a więc geny semickie, ale Semici to nie byli Chazarzy. 


Trudniej uczynić krzywdę jeśli będzie wiadomo powszechnie, że Filistyni to byli Prasłowianie, Słowianie są więc ludem starożytnym.

Jeśli pokażecie że już przed naszą erą na dzisiejszych ziemiach polskich i na terenach za Odrą gdzie do X jeszcze wieku mieszkali tylko Słowianie, Polska/ Lehia było zorganizowanym tworem państwowym, (inaczej niemożliwe by walczyło przynajmniej 4 tysiące zawodowych wojowników, którzy w większości mieli wcześniejsze zaleczone rany) to będzie to miało znaczenie dla ochrony Polski. Dla wzmocnienia ducha Polaków, szacunku i dumy z przeszłości nie sięgającej tylko tysiąca lat, ale czterech tysięcy lat i wcześniej. Większe niż niejeden z waszych odcinków.

Jeśli zrobicie program o tym, że starożytne języki: hinduski Sankskryt i prairański Avesta są bardzo podobne do języka polskiego, bardziej niż do zachodnich - będzie to miało znaczenie.


Zwracam się więc tutaj do wybranych vlogerów: Uszi i Suwerenny.pl i domagam się takich programów. Podejmujecie różne tematy.

Zwracam się też o taki program do p. Tomasza Piekielnika, który zajmuje się tylko tematyką bieżącą, ale uważam, że powinien też zrobić taki program.

 Zwracam się tutaj do wszystkich vlogerów, którzy są patriotami, takimi się przedstawiają, często publikują i mają te 10 i więcej tysięcy wyświetleń na filmie, o taki materiał. Wymieniłem dwóch vlogerów i trzeciego dodatkowo, ale to nie znaczy, że pozostali jesteście od tego zwolnieni.


/////////////////////////////

Pisząc o tym dlaczego zamilczana została rocznica Koronacji Bolesława Chrobrego, oficjalne tysiąclecie chrześcijańskiego państwa polskiego, nie wspomniałem chyba o jednej rzeczy. Podobnie jak wam wspomniałem wyżej, choć nawet jest to w głowie to mam podany ograniczony czas, w tym co mam napisać w danym wpisie od siebie, ograniczenie co do czasu, dlatego to się nie znalazło. Chyba. Bo jestem prawie pewny, że to się nie znalazło, ale nie będę sprawdzał, szukał w materiale, jak to było to niech ktoś mnie poprawi w komentarzu.

Namaszczony wspominał o tym, ale ja widziałem to na bieżąco.

Coś mnie tknęło i włączyłem transmisję na żywo w telewizorze ( internet) i była transmisja z Gniezna gdzie był i marszałek Sejmu i inni.

Co tu było istotne, jedna rzecz: Całość sali potężnie wyścielona tym charakterystycznym kolorem masonerii, odmianą zgniłej zieleni.

Jest to znak podwójny, jedno, że historia Polski ma być taka jak masoneria chce i nie ma się tutaj coś zmieniać, drugie, że oni mówią że mają wszystko pod kontrolę tym samym tutaj symbolicznie Polskę.

A jednak będzie inaczej, choć tak po ludzku, a raczej nie po ludzku ( masoneria jako największy pomocnik szatana na ziemi wedle dokumentów Kościoła i Encyklik) wydaje się, że będzie.


////////////////////////////////////////////////////////


Sen o Francji

Dwa dni temu miałem sen o Francji. (O normalnej porze czyli w nocy).


Była noc we śnie i było miasto i mimo że miasto prawdopodobnie duże, to było nienormalnie mało oświetlone jak na dzisiejsze standardy. Choć we śnie na to akurat nie zwróciłem uwagi.

Mógł to być nawet Paryż, nie wiem, bo było na tyle ciemno, że niewiele było widać. Na małym wzgórzu był kościół. Ale niekoniecznie to był szczyt wzgórza. Wydaje mi się, że mogło być jeszcze wyżej, ale to ginęłpo w ciemnościach. Nie wiem jakie to wzgórze, może Montmartre, ale nie wiem czy tam jest kościół.

// Sprawdziłem teraz pisząc ten materiał. A więc krótko historia wzgórza (za wikipedią) Istnieją przypuszczenia, że na tym wzgórzu poniósł około roku 250 śmierć pierwszy biskup Paryża święty Dionizy z dwoma towarzyszami Rustykiem i Eleuterem stąd nazwa Mons Martyrorum (wzgórze męczenników). Pierwotna jeszcze nazwa pogańska, rzymska Wzgórze Merkurego. Tutaj w 1534 roku Ignacy Loyola wraz z małą grupką złożył śluby założenia zakonu jezuitów. W końcu XI wieku na szczycie wzgórza założono klasztor benedyktynek. Został zniszczony w czasie rewolucji francuskiej a pozostałością po nim jest kościół St- Pierre. Pod koniec XIX wieku również na szczycie wzgórza wybudowano bazylikę Sacre`- Coeur.

Kościół St – Pierre.

U stóp wzgórza jest zbudowany na przełomie XIX i XX wieku kościół Saint Jean de Montrmartre. Kościół St – Pierre jest trójnawowy z czego nawa środkowa wyższa od pozostałych//


Trudno powiedzieć czy to był kościół na Montrmartre. Ale historia podana tutaj, której nie znałem, w kontekście snu jest znacząca. Na pewno to nie była bazylika Sacre` - Coeur. Może to był kościół St – Pierre i widziałem tylko tę najwyższą nawę bo było mocno ciemno. Nie wiem, jak i nie jestem pewny, że to Montrmarte, jak i że to był na pewno Paryż, ale wydawało mi się że mógł być i to wzgórze, jego fragment.

Kościół w każdym razie był nieduży, wielkości dużej kaplicy, czy ta najwyższa nawa którą widziałem, bo kształtem to odpowiadało.


Paliło się w nim żółte, słabe światło, ale nie było wiadomo, czy wchodzą tam ludzie, wierni, czy jest zamknięty i ktoś inny go używa, czy otwarto potajemnie, czy też to symbol tlejącej się wiary.

Może istotne jest też to,  że kościół mimo wszystko górował, był ponad zdarzeniem przykrym i makabrycznym o którym poniżej.

Wiedziałem, że to okres prześladowań i i byli w pobliżu, w tych nienaturalnych jask na miasto ciemnościach jacyś ludzie,wiedziałem, że wierni chrześcijanie.


W pewnym momencie, a był to środek nocy lub nawet nad ranem, tak między drugą a czwartą na oko. (Nie było jeszcze żadnych oznak świtania) przed to wzgórze z małą świątynią zajechał wóz opancerzony. Był to wóz wojskowy, tak mocno opancerzony i mający na sobie tyle żelastwa, w kolorze czarnym zresztą, nie oliwkowym, że gdyby nawet jacyś powstańcy chcieli ostrzelać go z karabinów maszynowych niewiele by zdziałali.

Z wozu wysiadł dowódca i nadzorował zrzucanie na kupę odciętych głów ludzkich ( jak mi się wydaje odciętych przez gilotynę). Głowy były świeżo odcięte w ilości między dwadzieścia a trzydzieści może.

Ludzie czekali na to. Wóz wojskowy zrobił swoje i odjechał. Ludzie podeszli to tej makabrycznej sterty by zabierać głowy bliskich, przeglądali je. Wyszło jednak, że tych głów jest znacznie mniej niż się spodziewali, to znaczy z zabitych przywieziono tylko część głów „oddając je w ten sposób rodzinom i bliskim”. Ciała jak widać sobie zostawili. I było rozczarowanie wśród ludzi, że oddano im w ten sposób tylko część zabitych.

Jeden Francuz, lekko po czterdziestce może, nie wytrzymał psychicznie i zaczął wołać głośno jak tak może być, jak tak można traktować i zabijać. Ale jego protest pozostał jedyny, jego głos tylko zabrzmiał, skarga w ciemności nocy, nikt nie dołączył, pozostali zabrali głowy (ci co zabierali były to zarówno kobiety jak i mężczyźni), ale bardzo niewiele, bo nie były ich bliskich i odeszli w czerń nocy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...