Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Wczoraj wieczorem ( Ponad 10 dni temu) dostałam informację od znajomej, ażebym zrobiła zapasy na ponad dwa tygodnie: suchy prowiant i woda

 

Planowałem by nie było wpisów bo po prostu potrzeba tego dla moich obowiązków, ale jest sytuacja jaka jest. Jest też nowy przekaz od świętego, który prawdopodobnie będzie opublikowany niebawem. Jak Bóg da będzie potem dłuższa przerwa jeśli sytuacja nie będzie tego wymagać by coś było umieszczone czy Niebo nie zechce.

............................................................................


Zastanowiłem się czy to dać, podzielić się.


Nie zrobiłbym tego, gdyby to nie było bardzo prawdopodobne, to co się może wydarzyć. Nie odnoszę się więc do wiarygodności wizji pomijając przekazaną informację o zrobieniu zapasów. Jest jednak jak wiemy bardzo prawdopodobna i zgodna z wizją Tomasza, którego przekazy i wizje Pan Jezus w Orędziach które otrzymywałem wskazał jako wiarygodne. Dostałem tę wiadomość około 10 dni temu.


Komentarz mój polityczny, można rzec, pod przytoczoną wiadomością.


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski!


Panie Krzysztofie, przed chwilą przeczytałam Pana Post odnośnie Ukrainy...I niestety mamy wojnę.
Wczoraj wieczorem
< Ponad 10 dni temu C.P> dostałam informację od znajomej, ażebym zrobiła zapasy na ponad dwa tygodnie: suchy prowiant i woda. Ta znajoma, wie co pisze, gdyż jej syn pracuje w Jednostce Specjalnej. Niestety nic więcej nie powie, bo wszystko jest tajne.
Poza tym wojna wybuchnie nagle, wojska rosyjskie wkroczą do Polski, a Polacy będą bardzo zaskoczeni...To będzie wojna z zaskoczenia. Wszyscy będą w szoku.
Piszę tak pewnie, bo dane było mi to widzieć..zburzone budynki, wojska rosyjskie. Widziałam Putina z pewną kobietą w futrze, blond włosy, wyglądała na bardzo zamożną.
Czytałam Pana Blog zawsze do rana, ostatnie miesiące parę razy zajrzałam, ale to z braku czasu i zburzonego życia.
Odnośnie chorób...To teraz wszyscy chorują i to nie lekko. Sama też jestem chora, z objawów wygląda na covid. Tak myślę, że to nie tylko oczyszczenie ale też jakby ofiara, że Polska aż tak bardzo nie oberwie, i dobry Bóg ulituje się nad nami.
Teraz czas, gdzie zły wziął się za wybranych, Proroków, ale wszystko jest pod kontrolą Bożą, choć ciężko to pojąć.

Niech Bóg Wszechmogący Błogosławi Pana, strzeże i otoczy Swą Ojcowską czułą opieką a Matka Boża i nasza Maryja chroni Płaszczem Swej opieki.
Któż Jak Bóg!"


Helena (Imię zmienione)

........................................


Wiemy już, że bardzo prawdopodobne jest iż Rosja uderzy na Polskę pomijając Ukrainę. Wojna ma to do siebie, że wybucha z zaskoczenia. A przynajmniej tak było z pierwszą wojną i drugą.

Jak się okazuje Ukraina liczy się z atakiem Rosji już od siedmiu lat i od tego czasu robi przygotowania do wojny.


We wszystkich Orędziach i zagranicznych i dawnych i nowych i polskich mamy, że wojna wybuchnie nieoczekiwanie. ( W zagranicznych jest o Syrii, ale wiemy też z Orędzi i dawniejszych, że wojna wybuchnąć może rónocześnie w kilku miejscach). https://www.youtube.com/channel/UCzbwETXNP_7GWzPEPaCoDKw

Atak na Ukrainę jest oczekiwany przynajmniej od jesieni a teraz lada dzień.

Nie wierzmy w to, że wielcy tego świata, czy przynajmniej ci wielcy na świeczniku nie są przesądni. Przecież są masonami w swoim ogóle. A i uznanymi Orędziami też się kierują, biorą pod uwagę.

Przykład z dawniejszej historii. Większość czy wielu, nie pamiętam teraz dokładnie członków Rad Delegatów Robotniczych i Ludowych wierzyła w reinkarnację. Tacy to byli ateiści. (90 procent z nich była Żydami). Zresztą wiadomo, że gdy był kryzys kubański papież miał przekazać przywódcom mocarstw ukryte Orędzie fatimskie i to było istotne jeśli nie rozstrzygające, że konflikt atomowy nie wybuchnął.

Zatem wiadomo było nie od dziś z dawnych Orędzi, że jeśli Rosja uderzy na Polskę naruszy status Europy Środkowej - uderzą na nią Chiny.

Mam poczucie, że Rosja planowała to wcześniej, atak na Polskę ( atak na część Polski, jej połowę wschodnią do Wisły jak się wydaje. Nie wiem jak Warszawa w takim ataku tradycyjnym), ale że wstrzymywała ją obawa przed Chinami mimo że stosunki Rosji z Chinami nie były złe, ale wydaja się że inicjatywa wychodziła przede wszystkim od Rosji.

Mam odczucie, że znaczenie też miało to Orędzie że rosyjskie służby się wczytały w ten przekaz i przypomniał on Rosji o dawnych Orędziach i obawiały się, że może być wiarygodny.

https://youtu.be/C8Jj0d_cbTQ

Jednak mocarstwa prą do wojny i mamy o tym i w wiarygodnych zagranicznych Orędziach

https://www.youtube.com/watch?v=LKfXwWgb1g4

Teraz zaś na olimpiadzie w Pekinie Rosja i Chiny ogłosiły sojusz.

Na pewno Rosji bardzo zależało na tym sojuszu zwłaszcza teraz na dniach.

Oczywiście jest on przemilczany przez polskojęzyczne media a i te które mają być polskie bo publiczne. Tak samo jak sojusz UPA ( Ukraina Polska Anglia). Rosja ma teraz wolne ręce.

Sojusz z Chinami jest kruchy, bo po pierwsze Chiny uznają tylko swoją rasę i chcą jej prymatu na świecie, po drugie oficjalny wróg USA nie ma im nic do zaoferowania, nie ma niczego co Chiny chciały by mu zabrać, poza tym od Ameryki oddziela je morze. Z Rosją zaś graniczą, potrzebują ropy węgla i gazu, graniczą z Syberią a tam te bogactwa są. Dodatkowo przy granicy z Rosją przypada 20 Chińczyków na jednego obywatela rosyjskiego i nie są to tylko Rosjanie bo wielu jest tam skośnookich autochtonów, którzy mogą pójść z Chińczykami.

Już nie od dziś Rosjanki przygraniczne żenią się z Chińczykami, bo Chińczyk w przeciwieństwie do Rosjanina oddaje całą wypłatę żonie, nie pije i żony nie bije.

Ale Rosja mogła poczuć się spokojniejsza i swobodniejsza.

Stało się jeszcze coś innego. Oto Ukraina ogłosił a że gotowa jest z zrezygnować ze swej aspiracji wstąpienia do NATO którą to aspirację ma, rzecz niebagatelna, wpisaną w konstytucję i zażądała spotkania państw OBWE ze swoim udziałem i z Rosją. ( Polska przewodniczy teraz OBWE ). Możliwe, że do tego spotkania dojdzie.

( Teraz wydarzają się kolejne etapy w związku z tym. Idzie to szybciej niż moje pisanie, które musiałem przerwać, ale to nie jest tu najistotniejsze).

Rosja wie doskonale, że Polska czy ściśle zdradziecki rząd pisowski czy każdy zdradziecki rząd pookrągłostołowy który by się zachowywał podobnie ( choć pisowski chyba najgorzej) jest „honorowa” i gotowa podtrzymywać ów „sojusz” z Ukrainą i Anglią do końca a nawet wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę i to nie nawet tylko zawodowych, ale przymusowo z branki. Polski premier czy prezydent, minister spraw zagranicznych zawsze gotów być głównym szczekającym na Rosję na arenie międzynarodowej bardziej niż prezydent Ukrainy, czy minister, choćby ta była zaatakowana i lała się tam krew i waliły budynki w gruzy. A nawet i wtedy gdy Ukraina po cichu i nawet gdy dość głośno będzie dogadywać się z Rosją.

Jest jeszcze inny apekt. Nie mówiono nam o tym, wcześniej że Rosję mogą odstraszać od ataku na nas nasze „Pioruny” i nie chodzi o to, że miałyby one powstrzymać całkowicie wojska rosyjskie, ale mogłyby zadać stosunkowo duże straty. Żołnierze z tymi wyrzutniami i w ogóle tego typu są mocno mobilni i trudno ich wykryć i wyłapać. Minusem mogłaby być śmiesznie mała ilość rakiet na taką wyrzutnię, jednak stanowiłoby to zagrożenie dużego uszczerbku w armii rosyjskiej.

Bo nie jest tak, że Rosja zdecydowałaby się się na atak gdyby miała w samolotach i sprzęcie pancernym na przykład 30 procent strat czy nawet 20.

Tylko "Pioruny" bo na broń sojuszników nawet w naszych niby rękach nie ma co liczyć.

Presja na Ukrainę spowodowała, że nie polski rząd wysłał tam "Pioruny". Bardzo łatwo wyobrazić sobie sytuację, że Rosja skrycie poprosi o nie Ukrainę a może już to się dzieje w zmian za szepnięcie, że zaatakuje nas nie ich. Pójdzie jak burza. Potem tylko krótki czas potrzebny na opracowanie tej broni, zneutralizowanie jej.,. W tym czasie Putin nie atakuje Ukrainy, nie atakuje i wydaje się, że to się uspokoi, aż nagle bach, na Polskę.

Nie mówię, że tak się musi stać, ale moim zdaniem to bardzo prawdopodobny scenariusz.

Do tej pory a teraz w sposób zwiększony Rosja robi dywersję w Polsce za pomocą ukraińskich nachodźców, których od jesieni przybywa. Zaś pisowski nierząd oświadczył nam ochoczo, że będzie ich milion gdy Rosja zaatakuje Ukrainę. Gdy podają milion to znaczy, że kilka razy tyle. W tym agentura rosyjska, dywersanci itd. ( i już ta pewno istotnie od jesieni, ale nie tylko od wtedy).

Dodatkowo problem jest zmniejszony bo oni (Ukraińcy) słyszani w 90 procentach przeze mnie na ulicy, w tramwaju czy gdziekolwiek w miejscach publicznych mówią nie po ukraińsku, ale po rosyjsku choć to kaleczony rosyjski. Zatem Rosjanie i Ukraińcy dla Polaków nieodróżnialni. Koszmarna indolencja Polaków nie widzi tego nie rozróżnia rosyjskiego od ukraińskiego, choć różnica jest wyraźna i jeszcze gotowi się obruszać albo wzruszeniem ramion zbywać tę kwestię gdy ktoś w rozmowie z nimi to poruszy. Za to i za inne indolencje przy równoczesnym dbaniu starannym o swoje korytko zapłacą Polacy.


Nasi włodarze martwią się losem Ukraińców na Ukrainie co do ostatniego Ukraińca ze Lwowa a nawet ostatniego na samej granicy z Polską, ale Polacy, w tym ci, którzy jeszcze nawet żyją co urodzili się w Polsce która tam była przed rokiem 1939 - nie istnieją. Nie ma ich. Są tylko Ukraińcy i ich los.

Każdą osobę publiczną która w tej sytuacji mówi tylko o Ukraińcach na Ukrainie którzy mogą ucierpieć a nie wspomni o Polakach tam z dziada pradziada, soli naszej ziemi, od których Polska odeszła, uczciwy, dobry Polak, patriota, ma moralne prawo spoliczkować bez względu na funkcję tej osoby.

( Komentarze dopuściłem bo być może będą osoby, które będą chciałby podzielić się czymś ważnym w tej sytuacji. Jednakże zbyt często nie będę mógł wchodzić dla moderacji, zatem proszę o cierpliwość. Przypominam: komentarze muszą być podpisane).

Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

20 komentarzy:

  1. [Bartłomiej]

    Podaje link do apelu żołnierza do wolnych ludzi.
    Link:
    https://bronimymunduru.pl/nasze-dzialania/apel-do-wolnych-ludzi/

    Z Panem Bogiem Bracia i Siostry

    OdpowiedzUsuń
  2. + Oczywiście to co napisałem w komentarzu to nie jest wszystko co można napisać. Można to dodać czy owo. Można krócej. Miałem też pouczenie aby skrócić, zakończyć, bo jeszcze parę rzeczy można było dopisać.

    No cóż, wiemy, że ucisk przyjdzie na Polskę i że będzie podstępny.

    OdpowiedzUsuń
  3. 20 lutego 2022r ( czyli w niedzielę ) jest rocznica Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Polski.
    Z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 20 lutego 2012r Bóg Ojciec przekazał orędzie, w którym podał nam Modlitwę Krucjaty 33 Pieczęć Boga Żywego.
      W 10 rocznicę 20 lutego 2022 o godz. 22.00 odbędzie się międzynarodowa modlitwą dziękczynna Bogu Ojcu za to orędzie.

      Usuń
  4. [ANIAR]
    Bóg zapłać za przypomnienie o uzupełnieniu zapasów.
    Smutne jest to co się nieuchronnie zbliża, ale Jezus mówi w Piśmie Świętym: Nie bój się! Wspomniałam w skromnym gronie o potrzebie modlitwy za Polaków i ogólnie za to się zbliża (dot. wojny)prosić o nawrócenie to dostałam odpowiedź, że Bóg nie ma tu nic do rzeczy! Zero zrozumienia a tłumaczenia nic nie dają..
    Mam nadzieję, że ludzie się ockną prędzej niż później.
    Myślę, że może Rosja zaatakować zaraz po olimpiadzie- jak wiemy- raz już tak zrobiła. Chyba, że przyjdą roztopy i "utkną" na jakiś czas w błocie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że na razie wywoływaniem strachu napędzają Ukrów do Polski,jak najwięcej....a potem kiedy ucichnie i będzie "normalność" wakacje,wtedy z zaskoczenia od środka i z każdej strony się zacznie,ale ufam że Bóg okaże swą Moc,pozwoli na tyle ile potrzeba dla potrzasniecia nami,obudzenia,mam nadzieję...
      Chryste Królu Polski ratuj!!Maryjo Królowo Polski ratuj!!

      Usuń
    2. Też mi się tak wydaje że napędzają nachodzcow do Polski a potem pomyślą jak to rozegrać z Polaczkami. Ale faktycznie historia się może powtórzyć. Rusek dogada się z Ukraińcem a Polaków nie lubią oba narody.

      Usuń
  5. Zofia.K. Warto posłuchac ten apel młodego żołnierza do wolnych ludzi. Link podał Bartłomiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. A.Bogumiła
    JMJ
    Już przy poprzednich wpisach zastanawiałam się, czy opisać mój sen, ale wydawało mi się, że jest to mało znaczące, natomiast teraz czytając najnowszy wpis jednak podzielę się z Wami tym snem.
    W zeszłym roku w lipcu byłam na urlopie w pięknym miejscu, przyroda, ja i daleko do cywilizacji, sam spokój i cisza. Generalnie otoczenie nie sprzyjało tego typu snom. W noc przed wyjazdem miałam sen, który był BARDZO REALISTYCZNY, ja byłam przekonana, że to, co się dzieje w tym śnie to NAJBARDZIEJ PRAWDZIWA RZECZYWISTOŚĆ!!! Że te wydarzenia jak najbardziej dzieją się naprawdę, rzeczywiście, nie we śnie. W tym śnie szłam ulicą miasta, przy dużym skrzyżowaniu. Pogoda była piękna, ciepło, świeciło słońce, wszyscy byli w krótkich rękawkach. Zdecydowanie wszystko wskazywało na letnią porę roku. Idąc tą ulicą mijałam ludzi, którzy niczym się nie wyróżniali od innych (ani kolorem skóry, czy ubraniem), wszyscy byli ubrani w cywilne ubrania. I nagle jak na trzy, cztery z wielkiego zaskoczenia na tej ulicy jedni "zwykli ludzie" zaczęli łapać innych. Odbyła się wielka uliczna łapanka. Nagle nie wiadomo skąd nadleciały samoloty, dużo samolotów. Wszyscy byli przerażeni i bardzo zaskoczeni! Wiedziałam, że rozpoczęła się wojna z zaskoczenia. Ci co łapali, a byli to mężczyźni i kobiety, byli ubrani w cywilne ubrania, ale ja wiedziałam, że są to dobrze wyszkoleni żołnierze, ale przebrani, żeby się wtopić w tłum i nie zwracać na siebie uwagi. Było ich tak dużo, że ci łapani nie mieli szans ucieczki, nie wiedzieli kto jest ich wrogiem przed którym mają uciekać, a kto może im pomóc. Ktoś uciekał do bramy kamienicy, myśląc że stojący tam ludzie mu pomogą, ale oni byli żołnierzami w cywilnych ubraniach i ich łapali. Ci żołnierze dokładnie wiedzieli kogo mają łapać, a siebie nawzajem rozpoznawali(nie wiem po czym?), choć się nie znali. Ja też zostałam złapana i wiedziałam, że nie ucieknę i nikt mnie nie uratuje, nawet nikt nie będzie wiedział, że zostałam złapana i gdzie jestem. Żałowałam, że nie zdążyłam się pożegnać z bliskimi, bo wiedziałam, że zginę. Żołnierze zaprowadzili mnie do więzienia, jakiejś małej celi, która wyglądała jak bardzo mała, operacyjna sala szpitalna. Okazało się, że to sala tortur i każdego ze złapanych do takiej sali zaprowadzano. Przywiązali mnie do łóżka i do sali weszła jakaś kobieta, chyba była doktorem, ale sprawiała wrażenie szaleńczo obłąkanej i cieszyła się na te tortury. Wiedziałam, że umrę męczeńską śmiercią identyczną jak św. Andrzej Bobola. Wszystko dlatego, że ona to wymyśliła, bo nie wiem po co? potrzebowała takiej mojej śmierci. Byłam przerażona. I wtedy usłyszałam Głos Boga, który mi przypomniał: "Posyłam was na rzeź." A ja odpowiedziałam: "Oto ja. Poślij mnie." (napisałam przypomniał, ponieważ kilka miesięcy wcześniej miałam sen na jawie z identyczną wypowiedzią Bożego Głosu). Potem pomyślałam, że nie jestem godna umrzeć śmiercią św.Andrzeja Boboli. I kiedy mieli już zacząć obdzierać moje ręce ze skóry...nagle się obudziłam. Byłam tak zaskoczona, że leżę w łóżku na urlopie, że mogłam w to uwierzyć, że to był tylko sen, płakałam z radości, że jeszcze żyję. Do tej pory sen nie daje mi spokoju, ale czuję,że nie jest przeznaczony tylko dla mnie. Wszyscy musimy czuwać. Pocieszające jest to, że napad odbył się w biały dzień, a nie w nocy.

    OdpowiedzUsuń
  7. A.Bogumiła
    JMJ
    Ciąg dalszy, bo w 1 się nie zmieściło.

    Natomiast jesienią też minionego roku miałam drugi sen: "Zobaczyłam leżących obok siebie 4 dorosłych, dużych mężczyzn, wiedziałam że są ranni i że są wrogami. Ktoś ich wcześniej zranił, ale ich nie zabił. Generalnie był ktoś, kto ranił wrogów, ale ich nie zabijał, zostawiał, a inni mieli ich dobijać. Nigdy też ten, co ranił nie był obecny przy dobijaniu. Ten ktoś jakby "ułatwiał" zadanie dobijającym, żeby nie musieli walczyć bezpośrednio z osiłkami silniejszymi od nich. Wiedziałam też, że jest wojna, a moim zadaniem jest ich dobić. Wyciągnęłam miecz i zaczęłam ich zabijać z wielką pasją. Potem stałam nad nimi i patrzyłam. Byłam bardzo zmęczona, ponieważ jestem niewielkiej postury, a zabicie mimo wszystko 4 dorosłych mężczyzn wymagało wysiłku. I wtedy się obudziłam." Zmartwiło mnie to zabijanie z pasją, ponieważ z natury jestem łagodnego usposobienia i tego typu porywów nigdy nie miałam. Ale mam też przemyślenie, że wojna może budzić w ludziach zachowania, których by się nie spodziewali. Generalnie nie powiem, żebym na to czekała.
    Wszystko powyższe ku przemyśleniu.
    Z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
  8. [Sylwia]
    Przerażajace jest to co widziala Pani w snach. Jednak jako pokolenie ktore nigdy nie zaznało ani glodu, ani wojny mam wrazenie, ze przeraza mnie to jeszcze bardziej. Od jakiegos czasu Ci odważniejsi kapłani obecni w internecie mowia ze trzeba przylgnąć do Jezusa jak tylko sie da bo nadchodzą czasy ktorych nie znamy. Jesli tego nie zrobimy zginiemy...patrzac co sie dzieje wokol zaczynam w koncu rozumiec co to znaczy przylgnąć do Jezusa, ale to jeszcze dluga droga, zeby tak mocno przylgnąć, zeby sie nie bac :)
    Pociesza mnie jednak Łaska od Boga dana w postaci królowania Jezusa Chrystusa Króla Polski i Matki Bożej Królowej Polski i Namaszczonego i Proroków, Prześwietlenia Sumien i wiele innych o ktorych pewnie nie wiemy. Moze to troche naiwne, ale dla mnie pocieszające i dodające nadziei, ze nie bedzie tak zle... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A.Bogumiła
      Pani Sylwio, mnie też pociesza fakt, że Jezus Chrystus Król Polski i Matka Boża Królowa Polski królują nad Polską i w odpowiednim momencie zainterweniują. Gdyby nie ta ufność, to umarłabym ze strachu. Bez Bożej pomocy nie mamy szans, bo rządzący nam nie pomogą jak widać. Wierzę, że w kryzysowej sytuacji, kiedy wyjdą na jaw zmysły serc wielu, naród polski się zjednoczy i pójdzie za Namaszczonym. Trzeba ufać i skryć się w Sercach Jezusa i Maryji. Skryć, czyli czcić oba Serca i oddać się Im w opiekę.

      Usuń
  9. (Tomek) Zastanawiam się, czy władza światowa wciaż realizuje politykę wg zasady “2 kroki do przodu 1 w tył”. Jest to dobra polityka jeśli chodzi o kamuflowanie prawdziwych działań i celów. Jeśli tak, to by może oznaczało, że po wyczerpaniu akcji szczepień trochę teraz poluzuja aż do wybuchu kolejnej pandemii, dużo gorszej, wynikajacej z faktu, że trucizna zaaplikowana w akcji szczepień COVID19 zacznie rozkładać ludzkie ciała. Wtedy zrobia kolejne 2 kroki do przodu, wprowadzajac gorsze restrykcje i reklamujac chipa RFID na rękę. Ten krótki czas względnego spokoju pomiędzy pandemiami trzeba maksymalnie wykorzystać na wzmocnienie sił w sensie zarówno duchowym jak i materialnym. Oczywiście możliwe też, że dla Polski nie zaplanowano chwilowego poluzowania.

    OdpowiedzUsuń
  10. A.Bogumiła
    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski

    Dodaję link o tym, że Senat w całości głosował za uchwałą wspierającą Ukrainę.

    https://forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/8349816,senat-jednoglosnie-za-uchwala-wspierajaca-ukraine.html

    I tak jeszcze apropos tegorocznego sojuszu Ukraina-Polska-Anglia, gdzie ktoś trafnie zauważył skrót UPA, to rok 2022 został ogłoszony na Ukrainie rokiem UPA!!!!
    Jeśli Ukraina z Anglią są odpowiedzialne za śmierć gen. Sikorskiego, to wiedząc o tym, że historia lubi się powtarzać resztę dopowiedzmy sobie sami patrząc na obecne wydarzenia.

    https://niezalezna.pl/413889-rok-2022-we-lwowie-rokiem-upa

    Z Panem Bogiem!

    OdpowiedzUsuń
  11. + Przypominam, że komentarze muszą być podpisane. Na takiej zasadzie są publikowane.

    OdpowiedzUsuń
  12. + Dla pokrzepienia i podniesienia ducha proponuję te piękne patriotyczne utwory gdzie jest Bóg.

    Przy okazji tak zwany patriotyzm lokalny. Zespół z Sanoka.
    Zespół Wokalny Soul Sanok.

    Ściągnąłem sobie te utwory jakieś trzy lata temu. Już dość dawno nie słuchałem. Teraz puściłem je ponownie.

    Dla Niepodległej szli
    https://www.youtube.com/watch?v=AsVPHrhbP0M

    Uwierz Polsko

    https://www.youtube.com/watch?v=DzZiRyW7f-E

    Jest takie miejsce
    https://www.youtube.com/watch?v=3geKXB-I3gs

    OdpowiedzUsuń
  13. +

    Nie tylko z tego powodu winniśmy słuchać ( lub czytać nawet codziennie Apokalipsę)ale czytanie Apokalipsy ma takie działanie, że gdy czytam o tych wszystkich trudnych rzeczach które mają nadejść neutralizuje to właśnie nasz ludzki lęk.

    Zatem z tego powodu teraz dodatkowo zachęcam do codziennego posłuchania Apokalipsy.
    Kto nie ma powinien ściągnąć. Jest podawanych kilka sposobów. Dobrze się ściąga ze smartfonu, ale widzę że nie z każdego czy może nie z każdej wersji programu operacyjnego.

    Apokalipsa św. Jana
    https://www.cda.pl/video/311141162

    OdpowiedzUsuń
  14. A.Bogumiła
    Ognisty Krzyż na niebie nad Rosją? Hmmm... Ciekawe.
    https://wobroniewiary.com/2022/02/14/rosja-na-niebie-pojawil-sie-ognisty-krzyz-nad-kuzbasem-w-obwodzie-kemerowskim/

    OdpowiedzUsuń
  15. www.paradyzja.com
    Bezrobocie w Polsce jest niskie, a biorąc pod uwagę napiętą sytuację za naszą wschodnią granicą, nasz rynek pracy jest w stanie przyjąć jeszcze sporą liczbę osób z Ukrainy - powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Maria Malaga. (...) W naszym kraju może być nawet około 1 mln Ukraińców , w trakcie roku przewija się ich jednak większa liczba gdyż znaczna część ich pracy ma charakter sezonowy icyrkula yjny(...) Zostały zmienione przepisy, które wydłużały z pół roku do dwóch lat możliwość nieprzerwanej pracy w Polsce dla obywateli Ukrainy.(..) minister wskazała, że w powiatowych centrach pomocy rodzinie realizowane są programy integracyjne , które mają na celu min pomoc cudzoziemcom w znalezieniu pracy, także we współpracy z powiatowymi urzędami pracy(...) Dane ZUS - w Polsce pracuje ponad 620 tys obywateli Ukrainy
    Liczba zezwoleń doświadczeń wydawana obywatelom Ukrainy wynosi rocznie około 2 mln. (..) chcemy wprowadzić pewna udogodnienia dla cudzoziemców , którzy chcą pracować w Polsce (...) na przełomie 2022/2023r

    W mojej parafii ksiądz w czwartek będzie się modlić za Ukrainę. Sam posługiwał na Ukrainie , ma do nich sentyment.
    Jest nowy drugi przekaz od Namaszczonego(?????????? Internetowy Amaszczony????????)

    Z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...