Profesor Włodzimierz Osadczy:
Emigracja z Ukrainy jest to próba zniszczenia Polski. Polski jaką znamy.
29: 50 „ To co się dzieje i też na odcinku polityki wschodniej, na odcinku osadnictwa czy kolonizacji ukraińskiej Polski jest to scenariusz, który jest sterowany ze zewnątrz, natomiast partia rządząca jako wykonawca poleceń kogoś kto ma wpływ bezpośredni na decyzje w kraju wykonuje tego rodzaju polecenia.”
„ < Ta emigracja z Ukrainy> Jest to próba zniszczenia Polski. Polski jaką znamy oczywiście. Polski jako kraju narodowego. Polski jako kraju o własnej historii, kraju w którego tożsamość wpisane jest zawołanie ' Bóg, honor, ojczyzna' więc chce się zastąpić to Polską tęczową, Polską jakąś inną, Polskę w sensie normalności za którą oddawały życie pokolenia Polaków. Jest to wielka ofensywa. Zwierają się szeregi. Banderyzm również jak i ideologia wynaturzenia płciowego, wynaturzenia rodzinnego, jest to jedno z ogniw, które ma doprowadzić do upadku społeczeństwa polskiego. „
Profesor Osadczy przyrównuje obecną sytuację w Polsce do potopu szwedzkiego choć w nie tak dosłownym sensie jak to miało miejsce, nie jest jednak, jak mówi fatalistą.:
„.. Jestem osobą, która żywi nadzieję, że wszystko to co jest niemożliwe w oczach ludzkich może się zmienić w okamgnieniu.
Wiemy jak się potoczyły losy kraju po zawierzeniu w 1656 roku przez króla Jana Kazimierza Matce Najświętszej. W przyszłym roku będzie setna rocznica wypędzenia hord bolszewickich również za wstawiennictwem Matki Boskiej Łaskawej. Jestem przekonany, że Polska jako jedyny naród na świecie ma też swoją Monarchinię rzeczywistą. ( …) W sytuacji tego potopu nie możemy się poddawać, nie powinniśmy się poddawać, a powinniśmy wierzyć i być godnymi tych obietnic, które dawali nasi praojcowie i które już nieraz nas nie zawiodły. Czyli wierzyć, ufać, nie partiom politycznym, zdrajcom, którzy na kiwnięcie palcem obcych ambasad będą wykonywać wszystko do czego zostali powołani w ramach zarządzania państwem polskim, ale mamy też tutaj Opiekunkę, którą powinniśmy poważnie traktować i wierzyć, że nie wszystko tak jak nasi wrogowie sobie uknuli koniecznie tak musi się potoczyć i tak na pewno się nie potoczy.
Więc zawierzymy losy naszego państwa Królowej Korony Polskiej, która jest rzeczywistą Monarchinią. (..)
Musimy wzbudzić w sobie to religjne [ odczucie]
Wykażmy się wiernością, trwałością i stabilnością i na pewno doczekamy się czasów, że wszystkie te plagi ustąpią.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz