Jednak dostałem prezent na czwartą rocznicę przekazów ( 10.10.2020)
To czego się spodziewano dla wszystkich, zostało dla wszystkich przesunięte.
A ja po południu, po uczestnictwie w manifestacji przeciw bezprawnym obostrzeniom i mówiącej : stop plandemii na którą chciał abym poszedł Pan Jezus, (może także dlatego aby przez swego nieudanego sługę ją chronić i w rzeczy samej przez godzinę i 40 minut przynajmniej, bo nie byłem ze względu na zdrowie do końca, policjanci nie spisywali bezmaseczkowców z których uczestnicy byli w liczbie 99 na 100 choć się tego spodziewano) natrafiłem na informację o historycznym zwycięstwie naszej tenisistki Igi Świątek w turnieju na kortach Roland Garros. Jest to pierwsze zwycięstwo w tym turnieju Polaka i Polki a startowali już Polacy w nim przed wojną i byli blisko wtedy i później blisko wygranej, do czego jednak nigdy nie doszło.
Można dodać, że o randze tego turnieju świadczą także i finanse bo podano, że Iga Świątek zarobiła ( na nasze) blisko osiem milionów złotych za cały turniej.
Nie mogłem sobie odmówić przyjemności obejrzenia skrótu tego meczu i poczytania o niej cokolwiek bo przyznam, że do tej pory prawie nic o niej nie wiedziałem, jak i fragmentów kilku innych meczów w tym turnieju. Rozbiło mi to trochę zaplanowaną wczoraj intensywną raczej pracę jak i sama manifestacja, ale cóż, trzeba się i cieszyć z takich rzeczy. Zatem dostałem prezent bezkrwawy z czego jednak jako człowiek chyba bardziej się po ludzku cieszę.
Nie jestem specjalistą od tenisa nawet jako amator ( był czas, że grałem, ale krótko), ale była to jedna z dziedzin sportu, której kibicowałem od zawsze choć nie byłem tu zapalonym kibicem. Bardziej pociągał mnie na przykład narciarski bieg zjazdowy, slalomy narciarskie, potem skoki narciarskie od dzieciństwa zatem daleko wcześniej nim jeszcze pojawił się Adam Małysz. Jednak miałem swoich faworytów ze względu na grę. W dzieciństwie i jak byłem nastolatkiem tenisistka Chris Evert przede wszystkim ze względu na zachowanie kobiecości w grze i pewnej miękkości gry przy przecież rekordowych zwycięstwach oraz z mężczyzn tenisista John McEnroe może także dlatego, że był leworęczny i ze względu także na styl gry. Potem jednak pojawiały się nagłaśniane kwestie seksualne czyli psucie obyczajów na przykład przez znanego szwedzkiego tenisistę i tenis męski zaczął mi się kojarzyć z ordynarna, nagą, bez smaku seksualnością.Próbowałem skupić się na kobiecym, ale i tu zaczęto nagłaśniać Navratilową i promować zboczenie, a że pakowne siostry z durnymi imionami Syrena i Wenus też mnie nie pociągały i tenis kobiecy przestałem prawie śledzić.
Patrząc na styl gry naszej tenisistki powiedziałbym: Giętka, silna, naturalna, młoda.:)
Z tego co podawano jej wyniki w tym turnieju są rekordowe.
Bez żadnej złośliwości można powiedzieć, bo to widać, że jej talent jest większy niż Agnieszki Radwańskiej. Ta w momencie gdy oświadczyła po fatalnym turnieju na olimpiadzie gdzie reprezentowała Polskę, że dla ważniejsze są wszystkie inne turnieje ( sens słów oddaję) zniesmaczyła mnie zresztą na tyle, że nie interesowałem się w ogóle już jej żadnymi występami bez względu na to jak grała. ( I niezależnie od tego, że od początku przekazów wyszedłem z różnych swoich dawniejszych zainteresowań, także ze względu na brak czasu dodatkowo przy skracanym teraz galopująco czasie).
Symptomatyczne, że turniej była maseczkowy i nasza zawodniczka pierwszy raz w historii musiała ubierać kaganiec trzymając w ręce puchar i nie mogliśmy patrzeć na jej miłą, młodą, uradowaną twarz.
Z Panem Bogiem
KM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz