Matka Boska Ostrobramska

Matka Boska Ostrobramska

Wakacje 2021- moja porada

Wakacje 2021 moja porada


Moim zdaniem nie należy liczyć na okres wakacyjny, jak w tamtym roku że będzie „normalny”, z niewielkimi tylko ograniczeniami potencjalnego noszenia maseczek w miejscach zamkniętych, którego na wczasach prawie nie przestrzegano (poza kościołami).

Jak mieliśmy w tamtym roku w rozluźnieniu ( wtedy) podtrzymywanym przez premiera, że coronawirus to choroba jak każda inna, jak grypa i zwalczyliśmy ją, i prezydenta na którego jarmarkach wyborczych ludzie „tulili się do siebie” zapominając o covidzie.

Oczywiście, piszę „moim zdaniem” bo nie jest to na podstawie przekazu Pana Jezusa. Przekazy gdy idzie o pokazanie przyszłości skończyły się i takich nie będzie, a ja też nie będę w związku z tym próbował pytać Pana Jezusa o to co wam piszę.

Jednakże i wynika to także z tego co wcześniej mieliśmy od Pana Jezusa, przed zakończeniem stałych przekazów, przed tą cezurą września 2020 gdzie spodziewaliśmy się Prześwietlenia Sumień. Pan Jezus mówił w przekazach przeze mnie aby korzystać z tych wakacji ( 2020) i zachęcał do wypoczynku, a także we wrześniu gdy pytano o wyjazdy za granicę do Włoch na przykład, które były wtedy ostatnie normalne, bez żadnych testów. ( A i wcześniej jeszcze mówił o wakacjach aby korzystać (2019). ( O 2018 rok Pan nie mówił, bo prawdziwie normalne były ostatnie wakacje w roku 2019).

Gdyby tego roczne wakacje miały być w takim samym stopniu normalne choć  jak wakacje tamtego roczne czy by Pan Jezus przykładał do nich taką wagę? W ten sposób mógłby co roku tak mówić i byłoby to niepotrzebne i Bóg by tak nie zrobił.


Ja jeszcze dokładałem piosenkę : „ Nigdy nie będzie takiego lata”. Co ciekawe mój krótki wyjazd nad morze do Mielna ( pięć bitych dni tylko, bez przejazdu, ale to ze względu na ograniczenia zdrowotne) pamiętam jakoś szczególnie. Może też dlatego że była ta cezura, zakończenie cyklicznych przekazów Pan Jezusa a i jakiś czas potem ograniczenie Jego przekazów także dla mnie, za to z pojawiającymi się nieoczekiwanie przekazami od świętych i także od Ducha Świętego, które u mnie mają być w przyszłości przede wszystkim wewnętrzne, nie do zapisu, z pełną jasnością i Łaską, do działania.

Ale może też dlatego, że to ostatnie takie wakacje w starej Ziemi.

Mam odczucie, że dlatego je właśnie pamiętam, że wryły się w moją pamięć, choć wakacje nad morzem na początku przekazów w lipcu 2017 były i dłuższe i bardziej urozmaicone.

Teraz są u nas poluzowania ze względów propagandowych bo PiS ogłosił „ Nowy Wspaniały Plan” dla Polski. Więc trochę tak jak z wyborami w tamtym roku.

Jednak nie możemy się łudzić, że pozwolą na to ( i nie chodzi o to, że premier czy minister zdrowia pozwolą,  czy prezes, nie będziemy się przecież łudzić, że podejmują on samodzielne decyzje i nikt nie ma na to jakiegokolwiek wpływu) nie pozwolą to znaczy masoneria w skrócie, na to abyśmy się zbyt rozluźnili. Bo oznaczałoby to rozluźnienie większe niż w tamtym roku. A nie o to chodzi. Trzeba nas trzymać w karności i zamordyzmie a oddechu tylko tyle aby się nie udusić. Nie więcej. Nie po to aby odetchnąć pełną piersią. 

W tamtym roku w maju mieliśmy zamknięte bulwary co szczególnie ja zauważałem w Krakowie i inne cyrki, a teraz kilka dni temu gdy był dzień wielkich upałów a w Krakowie odnotowano w ośrodku pomiarowym na Woli Justowskiej bodaj, 30 stopni z małym kawałkiem, wieczorem przy bardzo pięknym i ciepłym wieczorze na bulwarach w okolicach Wawelu było takie mnóstwo młodych ludzi, jakiego nie było chyba od dawna. Choć jestem w Krakowie mniej niż dwa lata to takie mam odczucie. Jeden wielki piknik i także pod samymi murami na zielonej trawie, na wzgórkach. Grupy po kilka osób, pary i nawet kręgi po dwadzieścia parę osób. Co najmniej jakby był koncert w plenerze. I prawie wszyscy siedzący byli bez maseczek. Ośmieliła ich do tego liczebność i wieczór, choć na co dzień karnie je noszą wszyscy młodzi.

No więc w maju rozluźnienie większe niż w tamtym roku i w czerwcu a na to nie można pozwolić ( gdyby jeszcze lipiec i sierpień). Ten rok ma być gorszy niż tamten. Czyż może być gorszy gdyby wyjąć z niego wakacje i de facto maj i czerwiec? Nie jest to możliwe.

Dlatego mówię nie liczcie na wakacje. Nie wiem co się wydarzy, ale nie mogą być one takie jak w tamtym roku choćby. Może wydarzy się cud i Polski to nie obejmie, może będzie cud i Pan da nam przełamanie planów masonerii i normalność na wakacje, ale nie sądzę aby tak było. ( Bo naród polski się nie nawraca).

Jak piszę nie wiem co się wydarzy. Mamy konflikt ( jak chętnie używa się tego słowa)  w Jerozolimie, w Izraelu, w Palestynie, a wiemy co to oznacza. Wiemy jakie są plany żydowskich satanistów co do wzgórza gdzie jest teraz meczet Al – Aksa, gdzie ma powstać trzecia świątynia. Może to będzie to ( jako przyczyna problemu na wakacje), a może coś innego. Plan jest na pewno przygotowany.

Piszę to jednak wszystko tylko po to abyście wzięli pod uwagę pod kątem letniego, planowanego wypoczynku. Planowanego wypoczynku w Polsce. Zakładam bowiem, że czytelnicy przekazów nie będą chcieli lecieć za granicę robiąc testy, do tego wpychając sobie morgellony do nosogardzieli. Bo jeśli ktoś zechce polecieć na przykład na Bali to kto wie, może będzie miał spokojne te dwa tygodnie, czy ile tam będzie miał, choć na całym świecie wojna, choć na całym świecie trwoga.

Zatem moim zdaniem, nie liczcie na wakacje (lipiec sierpień) tylko skorzystajcie z czerwca. Wiem, że to nie to samo. Za zimna woda do kąpieli itd. Jednak w wakacje w górach nie będą się różnić istotnie od tych letnich a i będą czynne baseny w hotelach. Zaś woda i często w lecie jest u nas zimna. Lato ma być zmienne a upalne tylko na południu. Zatem nad morze gdy idzie o temperaturę Bałtyku, szału raczej, jak mówimy, nie będzie.

Może się uda, nie mogę twierdzić na pewno. Może jak ktoś wyjedzie będzie miał normalny urlop. Jednak wydaje mi się, że tak nie będzie.

Postąpicie jak będziecie mogli i jak będziecie uważali.

Jednak jeśli ktoś planuje urlop z rodziną i chce wypocząć i aby wypoczęli najbliżsi czy też planuje we dwoje, czy sam, radzę nie czekać na lipiec, sierpień i jeśli ma możliwość niech to zrobi w czerwcu.


Cyprian Polak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Poniedziałek Wielkanocny (2021)

  Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego (2021) Rozmowa z błogosławioną Ewą, matką wszystkich ludzi. Około 9.30 - Oto jestem, Krzy...