To kolejna satyra po czteromiesięcznej przerwie w tym samym tandemie ( teraz pseudonim osoby rysującej „Arbuzek”).
Mój jak zawsze pomysł i tekst.
Wydaje mi się, że rysunek jest nawet najlepszy z dotychczasowych ( piszę o samym rysunku, nie o jakości satyry), artysta, który nie rysował wcześniej rysunków satyrycznych wprawia się:)
Pomysł jest dość niedawny, z tego roku już.
…......................
Rysunek objęty jest prawami autorskimi. Niedozwolone jest komercyjne wykorzystanie go. Wolno go rozpowszechniać tylko z podaniem linku do źródła, mojego blogu z Orędziami lub strony Przymierza Miłości. Jeśliby jakaś strona lub kanał odrzucały link może być podana tylko nazwa mojego blogu z Orędziami lub strony Przymierza, ale zawsze musi być źródło. Tak jak w poprzednich satyrach wykonanie rysunku jest opłacone. ( Jak zawsze w takich wypadkach za akceptacją Pana Jezusa).
CP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz